Szukaj

Wybielanie sprint czy maraton?

Podziel się
Komentarze0

Skuteczne wybielanie zębów nie zawsze przypomina biegu na setkę. Dla niektórych to nie ekspresowy zabieg, lecz długotrwały maraton. Dowiedz się, z jakich etapów powinno się składać zdrowe wybielanie. I przygotuj się na przeszkody, które pokonasz ramię w ramię z dentystą.

Wybielanie sprint czy maraton?

Przeszkody 1 i 2 – Próchnica i kamień


Jeżeli myślisz, że możesz nie dbać o zęby, a potem od ręki je wybielić, jesteś w błędzie. Stomatolog na wstępie sprawdzi, czy masz zdrowe dziąsła i zęby. Przed wybielaniem usunie każde ognisko próchnicy i wypełni je plombami. – Wybielanie zębów bez właściwej diagnostyki, z prześwietleniem RTG włącznie, oraz pominięcie gabinetowego usuwania kamienia może zakończyć się zapaleniem miazgi – ostrzega Iwona Gnach-Olejniczak z wrocławskiej kliniki UNIDENT UNION Dental Spa. Wtedy marzenie o białych zębach będzie musiało poczekać do zakończenia leczenia kanałowego. Ale dlaczego przed wybielaniem trzeba uporać się z kamieniem nazębnym? – Pod jego warstwą, np. w okolicach przyszyjkowych, także mogą kryć się ubytki próchnicowe. I je trzeba oczyścić, a potem wypełnić przed wybielaniem – wyjaśnia stomatolog.

Przeszkoda 3 – Chore dziąsła

Zdarza się, że pacjent umawia się na wybielanie, a lekarz diagnozuje stan zapalny i odkłada zabieg estetyczny do momentu usunięcia infekcji. Gdy stan zapalny obejmuje dziąsła – wystarczy higienizacja, nauka specjalnych technik szczotkowania, stosowanie płukanek i maści. Jednak gdy zaatakuje tkanki przyzębia, trzeba będzie usunąć kamień nie tylko z powierzchni zębów, ale także z kieszonek zębowych i korzeni. Taki zabieg wymagał do tej pory interwencji chirurga. Teraz stresującego spotkania ze skalpelem unikniesz za sprawą technologii VECTOR. Urządzenie zwalcza choroby przyzębia za pomocą nieinwazyjnych ultradźwięków oraz hydroksyapatytu, który poleruje korzeń, dzięki czemu dziąsło zyskuje nowy przyczep.

Przeszkoda 4 – Stan: zdrowia i błogosławiony


Przeciwwskazania do wybielania są nie tylko tak oczywiste – jak ciąża, karmienie piersią czy alergia na składniki preparatów wybielających np. nadtlenek wodoru. Nie przeprowadza się go także przy cukrzycy, epilepsji, chorobie Parkinsona. Dlatego zanim lekarz zabierze się za wybielanie, przeprowadzi z tobą wywiad medyczny. Powiedz mu dokładnie, co ci dolega. Nie zdziw się, gdy stomatolog zapyta o wiek, nie należy wybielać zębów przed 16 rokiem życia - do tego czasu trwa proces ich kształtowania, a wybielanie może zaburzyć rozwój np. szkliwa.

Przeszkoda 5 – Nadwrażliwość

Jeśli syczysz z bólu po wypiciu czegoś gorącego lub kwaśnego, lepiej powiedz o tym dentyście. Ten najpierw przeprowadzi kurację odwrażliwiającą zęby, a dopiero potem zabierze się za ich rozjaśnianie. Kluczowa będzie przyczyna nadwrażliwości. Może ją wywoływać bruksizm – wtedy czeka cię noszenie szyn okluzyjnych, zakładanych na noc, a przypominających aparat ortodontyczny. Być może będziesz musiała też zmienić dietę, tryb życia, bo bruksizm to schorzenie psychosomatyczne. Jeśli masz wrażliwe dziąsła, stomatolog nauczy cię specjalnej techniki szczotkowania zębów. By zlikwidować powstałą już nadwrażliwość, wykona w gabinecie zabieg piaskowania zębów preparatem, zamykającym kanaliki zębinowe, przynosząc natychmiastową ulgę, a jednocześnie zapewni odbudowę szkliwa. Pomocne będą także preparaty fluorowe - w gabinecie, a potem w domu z użyciem szyn wypełnionych substancją regenerującą.


Przeszkoda 6 – Licówki, plomby, korony

Nie licz na to, że wraz z wybieleniem zębów kolor zmienią plomby, porcelanowe korony czy licówki. Jeśli są teraz w kolorze twoich zębów, po wybieleniu będą po prostu ciemniejsze. Trzeba się więc liczyć z koniecznością ich wymiany, na pewno jeśli są widoczne w uśmiechu. – Najbezpieczniejszą metodą jest wymiana plomb i koron po zakończeniu procesu wybielania. Należy odczekać minimum 2 tygodnie, po to by jaśniejszy kolor zębów się ustabilizował, a dopiero potem dobrać odpowiedni odcień. Jeżeli zęby są leczone bezpośrednio przed wybielaniem, można założyć tymczasowe wypełnienia. Po rozjaśnieniu łatwiej będzie perfekcyjnie dopasować barwę plomb – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak.

Pora na wybielanie – wybór metody

Zęby można wybielać zewnątrz- i wewnątrzkoronowo. Ten pierwszy przypadek – najpopularniejszy – polega na pokrywaniu szkliwa substancją chemiczną. Penetruje ona głębsze tkanki zęba, a na skutek procesu utleniania dochodzi do efektu rozjaśnienia. Zęby z zewnątrz można wybielać, jeśli nie mają objawów stanów zapalnych lub oznak radiologicznej patologii. Zęby leczone endodontycznie, w tym martwe na skutek urazów mechanicznych, wybiela się od wewnątrz, stosując metodę walking bleach. Wtedy substancję zawierającą nadtlenek aplikuje się bezpośrednio do komory zęba. – Ten zabieg powtarza się kilkakrotnie w tygodniowych odstępach – mówi stomatolog z UNIDENT UNION Dental Spa. – Ale efekt wart jest wytrwałości, na przykład przy uszkodzonych mechanicznie siekaczach, przebarwionych na sutek urazu.

Co ważne, takie wybielanie wewnątrzkoronowe stosuje się nawet przed zakładaniem licówek na żeby martwe. Wstępne rozjaśnienie koloru wprowadza więcej „życia” do przyszłych uzupełnień protetycznych.

Sprint kontra maraton


Nakładki czy wybielanie gabinetowe? To pytanie zadają sobie pacjenci, gdy już przejdą tor przeszkód związany z przygotowaniem zębów do wybielania. A jeśli nakładkowe, to czy z użyciem lampy, czy bez? Wybór metody nie zawsze zależy tylko od decyzji pacjenta, lecz stanu zębów, rodzaju przebarwień i koloru zębiny. Tylko specjalista jest w stanie ocenić, która metoda poradzi sobie z wybielaniem konkretnych zębów. - Przy nadwrażliwości lepiej zastosować wybielanie w gabinecie, które ogranicza czas kontaktu zębów z utleniaczami – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak. Także w przypadku bruksizmu nie zakłada się szyn wybielających na noc. - Mogą one tylko potęgować zgrzytanie zębami. Dlatego takim pacjentom proponujemy wybielanie gabinetowe albo zakładanie szyn na 2-4 godziny w ciągu dnia – dodaje ekspert.


Wybielanie gabinetowe na pewno daje natychmiastowy efekt. Jeśli przyspieszymy je lampą, to zęby będą wydawać się początkowo dużo bielsze na skutek dehydratacji, czyli odwodnienia szkliwa. Jednak po 2-3 dniach mogą nieco ściemnieć i jest to naturalny proces. - Dla utrzymania efektu polecam łączenie tej metody z nakładkową i przepisuję stosowanie szyn wybielających przez 2-3 tygodnie po zabiegu – wyjaśnia stomatolog UNIDENT UNION Dental Spa i podkreśla, że najtrwalsze efekty daje wybielanie długotrwałe, czyli nakładkowe. Trzeba się jednak przygotować, że na przykład przebarwienia nikotynowe trzeba będzie usuwać 3 miesiące, a plamy po tetracyklinach znikną po pół roku. 
W niektórych wypadkach zęby są wybielane w gabinecie ale bez użycia światła. Stosuje się wtedy preparaty o najwyższych stężeniach.

Chemia versus abrazja


Chemiczne wybielanie radzi sobie z większością wewnętrznych przebarwień szkliwa i zębiny pochodzenia organicznego. Ale nie zawsze wystarcza. Przy fluorozie umiarkowanej stomatolog może dodatkowo wykonać mikroabrazję. Jeżeli przebarwienia są głębsze (białe plamy na szkliwie wynikające z zaburzeń w okresie dojrzewania) wykonuje się megaabrazję. Lekarz po prostu zeszlifowuje przebarwione szkliwo, a ubytek wypełnia przezroczystym kompozytem.

Zęby odporne na wybielanie

W trakcie walki o biały uśmiech może okazać się, że twoje zęby są odporne na wybielanie. Niepowodzeniem kończy się czasem walka z silnymi przebarwieniami po leczeniu tetracykliną (III i IV stopnia). Wtedy trzeba postawić na licówki. – Zawsze jednak warto wybielić zęby przed licowaniem. Półprzezroczyste licówki lepiej przykryją przebarwienia, jeśli wstępnie je rozjaśnimy – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak. Kolejnym krokiem będzie już tylko wykonanie koron ceramicznych – to także rozwiązanie, gdy z powodu silnych i nieestetycznych przebarwień nie lubisz się uśmiechać. Przy okazji skorygujesz kształt zębów, zlikwidujesz diastemę, zamaskujesz anomalie szkliwa i wszystko to, co nie podoba ci się w uśmiechu. Pamiętaj, większość gwiazd Hollywoodu uśmiecha się prezentując, rząd lśniąco białych, ceramicznych koron.


*******

Iwona Gnach-Olejniczak, lekarz stomatolog z 23-letnim doświadczeniem, od kilkunastu lat praktykująca implantologię i ortodoncję. Jako jedna z pierwszych lekarzy w Polsce zdobyła AKREDYTACJĘ IMPLANTOLOGICZNĄ EUROPEJSKIEGO STOWARZYSZENIA IMPLANTOLOGII STOMATOLOGICZNEJ oraz MINISTERSTWA ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ, uznawane za najwyższe wyróżnienie wśród implantologów oraz potwierdzenie kompetencji w zakresie implantologii oraz implantoprotetyki. Członkini Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Implantologii Stomatologicznej i Polskiego Towarzystwa Ortodontycznego oraz  International Association of Orthodontics i European Association for Osseointegration. Założycielka wrocławskiej kliniki UNIDENT UNION Dental Spa, w której stosuje zaawansowane technologie medyczne. Zwolenniczka interdyscyplinarnego podejścia do leczenia, oferująca unikatowe, autorskie formy terapii, łączące stomatologię zachowawczą z implantologią, ortodoncją, stomatologią estetyczną i medycyną estetyczną. Pionierka metody Dental Face Lifting® w Polsce. Stomatolog gwiazd (m.in. Olivier Janiak, Karolina Malinowska, Tomasz Jacyków, Kuba Wesołowski). Zdobywczyni tytułu najlepszej kliniki stomatologicznej w Polsce w ogólnopolskim konkursie TOP Design 2010.

Komentarze do: Wybielanie sprint czy maraton?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz