Stomatologiczne archiwum X
Dzisiejsza medycyna posługuje się wieloma skomplikowanymi urządzeniami diagnostycznymi. Wiele z nich opiera się na wykorzystaniu promieniowania X. Promienie te, zwane rentgenowskimi (od nazwiska odkrywcy), są falami elektromagnetycznymi, podobnie jak fale radiowe czy świetlne, ultrafioletowe lub podczerwone.
Fale te przenikają przez różne tworzywa i materiały, które są nieprzezroczyste dla światła, a także przez miękkie tkanki, takie jak skóra czy mięśnie. Wykorzystanie promieni X daje więc możliwość obserwacji np. wnętrza człowieka, bez konieczności przeprowadzania skomplikowanych ingerencji chirurgicznych. Możemy sobie tylko wyobrazić, jakim przełomem musiało być to odkrycie pod koniec XIX wieku…
Nie tylko sama idea obejrzenia człowieka „od podszewki” wydaje się fascynująca. Promienie X służą zarówno medycynie, jak i inżynierii, astronomii, budownictwu. Przy ich pomocy nasz bagaż jest kontrolowany na lotnisku a kadłub samolotu prześwietlany w celu wykrycia potencjalnych pęknięć. Dzięki zdjęciom RTG można zauważyć nieprawidłowości czy zmiany patologiczne w naszym organizmie.
Twarde substancje, takie jak kości czy metal zatrzymują promienie X i są dzięki temu widoczne na zdjęciach. Wykonywane na kliszy fotograficznej lub w technologii cyfrowej zdjęcia rentgenowskie są użyteczne w diagnostyce schorzeń układu krążenia, płuc, jamy brzusznej, w rozpoznaniu wszelkich złamań. Są także niezwykle istotnym elementem w pracy stomatologa.
Ukryte oblicze
Co widać na zdjęciu RTG zębów? Można powiedzieć, że widać to, co ukryte przed wzrokiem.
– Zdjęcie RTG jamy ustnej umożliwia dokładną diagnostykę całego uzębienia. Uwidacznia ono ubytki próchnicowe pod wypełnieniami lub na powierzchniach stycznych niedostrzegalne podczas tradycyjnego badania , pozwala na ocenę leczenia kanałowego, stan kości w chorobach przyzębia – mówi lek. stom. Agnieszka Szygenda z Orident Stomatologia. - Nie da się więc przecenić możliwości, jakie niesie za sobą radiologia. Dzięki zdjęciom RTG możemy ponad to poznać anatomię korzeni przed ekstrakcjami zębów dostrzec patologiczne zmiany w okolicach korzeni, torbiele oraz monitorować przebieg gojenia zmian okołowierzchołkowych – wylicza A. Szygenda.
Zobacz również:
Do dobrej diagnozy potrzebne są nie tylko wiedza i doświadczenie, ale także najnowocześniejszy sprzęt, dzięki któremu nic nie jest pozostawione przypadkowi. Ten sprzęt zapewnia także bezpieczeństwo osób poddających się badaniu. Jak wiemy, promienie X posiadają także drugie, niszczące oblicze.
Mimo że zalety wykorzystania promieniowania rentgenowskiego są niejednokrotnie niezastąpione, to należy mieć świadomość, że zbyt wysoka dawka promieniowania może powodować nieodwracalne zmiany w naszym organizmie. Wbrew pozorom, nie jesteśmy narażeni na szkodliwe promieniowanie jedynie wtedy, gdy prześwietlamy bolący bark czy leczony ząb. Nie zwracamy uwagi na promieniotwórczość środowiska, która w ekstremalnych przypadkach może być niebezpieczna.
Badania pokazały, że im wyżej jesteśmy ponad poziomem morza, tym większą dawkę promieniowania przyjmujemy. Podczas lotu samolotem jest ona kilkakrotnie wyższa niż na ziemi. Ciekawostką wydaje się fakt, że załoga samolotów spędzająca wiele godzin w powietrzu, jest bardziej narażona na napromieniowanie niż pracownicy elektrowni atomowej.
Niebezpieczne związki
Skutki napromieniowania, zarówno poprzez promienie emitowane naturalnie, jak i sztucznie, są długofalowe i niebezpieczne dla zdrowia. Dlatego warto się leczyć, pamiętając, że technika i medycyna wchodzą czasem w bardzo niebezpieczne związki. Promienie X w dużych dawkach wiążą się z rozwojem niektórych nowotworów, z uszkodzeniem płodu. Dlatego istotne są nie tylko wiedza i doświadczenie stomatologa, ale i odpowiedni, najnowocześniejszy sprzęt.
– Rentgen panoramiczny z którego korzystamy jest sprzętem cyfrowym, który w porównaniu z tradycyjnymi aparatami zapewnia aż parokrotnie krótszy czas ekspozycji oraz znaczną redukcję dawki promieniowania – komentuje A. Szygenda. Kontrola ilości przyjmowanych przez nas promieni X staje się rzeczą podstawową, gdy borykamy się z problemami wymagającymi częstych prześwietleń, a dodatkowo chcemy, np. wyleczyć kanałowo ząb. Warto zwrócić także uwagę na nowoczesny sprzęt i ilość dawki, którą emituje i dzięki temu samemu zadbać o swoje bezpieczeństwo. Ważny jest czas naświetlania, który w przypadku nowoczesnego sprzętu może być zredukowany do minimum.
Rozwój nauki i techniki w służbie medycyny jest już tak daleko posunięty, że postawienie diagnozy jest bardziej precyzyjne, szybkie, a przede wszystkim całkowicie bezpieczne dla pacjentów. A to najważniejsze.
Komentarze do: Stomatologiczne archiwum X