Szukaj

Dziurawe zęby u dzieci

Podziel się
Komentarze1

Średnio cztery dziury w zębach u trzylatka i pięć u sześciolatka - takie ubytki w zębach mają łódzkie dzieci. Lekarze alarmują, że stan uzębienia najmłodszych pacjentów jest bardzo zły, a do gabinetu dzieci trafiają zwykle już z bolącym zębem - czytamy na łamach dziennika "Polska". Około 60 procent trzylatków przychodzi do gabinetu dentysty dopiero wtedy, gdy boli je ząb - mówi prof. Magdalena Wochna-Sobańska, konsultant wojewódzki w dziedzinie stomatologii dziecięcej.




Tymczasem powinni się pojawić u lekarza, zanim dziecko skończy rok. - To pozwoli uniknąć fobii dentystycznej i da możliwość ustalenia z dentystą, jak dbać o zęby malucha - uważa profesor Sobańska.

- Przyznaję, że nie wiedziałam, że takim małym dzieciom mogą psuć się ząbki - mówi mama 4-letniego Patryka, która przyjechała do dentysty dopiero, kiedy maluch marudził, że boli go ząb.

Wielu rodziców myśli, że mleczaki się nie psują, a nawet jeśli, to i tak przecież wypadną, więc nie warto ich leczyć. Dentyści alarmują, że próchnica mleczaków nie pozostaje bez wpływu na stałe zęby.

- Postęp w świadomości rodziców i tak jest duży, ale nadal bardzo wielu z nich zaniedbuje regularne wizyty - mówi dr Tomasz Kercz z Centrum Stomatologii przy ul. Tuwima. -Trafiają do nas małe dzieci z dużą próchnicą i nie zawsze regularnie leczoną. Problem w tym, że w naszym mieście nie ma programów profilaktycznych, które objęłyby opieką stomatologiczną większość dzieci i pozwoliły, by te z najbardziej zaniedbanych środowisk miały szansę na zdrowe zęby.


Niektóre szkoły i przedszkola same wzięły się do profilaktyki.

- Wiemy, że bardzo dużo maluchów ma próchnicę, dlatego dużo im mówimy, jak dbać o zęby - mówi Beata Kochniak, wicedyrektor Przedszkola nr 206 w Łodzi. - Nauczycielki zabierają dzieci do łazienki na mycie zębów po każdym posiłku, a raz w roku chodzimy do zaprzyjaźnionej przychodni na sprawdzenie ząbków.

Lekarze mówią jednak, że opieka stomatologiczna nad dzieckiem powinna się zacząć znacznie wcześniej.

- Kobiety powinny zadbać o to, żeby mieć zdrowe zęby już zanim zajdą w ciążę, bo zmiany w jamie ustnej mogą niekorzystnie wpływać na rozwój płodu - mówi prof. Magdalena Wochna-Sobańska. - Po urodzeniu dziecka ta higiena jest podwójnie ważna, bo nieleczone zęby rodziców są źródłem bakterii dla dziecka. Ile razy widzimy obrazek, kiedy mama poliże dziecięcy smoczek czy obliże łyżeczkę, którą karmi niemowlaka. A przecież przez ślinę można zakazić malucha bakteriami - wyjaśnia specjalistka.("Polska")

Komentarze do: Dziurawe zęby u dzieci (1)

ivcia
ivcia 16-09-2010 06:56

diagnoza próchnicy wygląda inaczej

1

Tak ale tutaj trzeba inaczej diagnozować pacjentów. profesjonalnie wygląda to tak http://www.youtube.com/watch?v=zeiScXN14-wa Natomiast u nas leczy sie tylko skutki próchnicy : ozonem,laserem pod narkozą itd... pokaż całość

OdpowiedzPokaż cały wątek (1)
Dodaj komentarzPokaż wszystkie komentarze