Zimą musisz mieć te kosmetyki!

Zima już w pełni. Śnieg, siarczysty mróz. Zimno na zewnątrz nie zachęca do opuszczania domowych pieleszy. Jednak niedźwiedziami nie jesteśmy i nie możemy zapaść w sen zimowy. Z domu trzeba wychodzić i to bardzo często. Jesteś narażony na przeziębienie i choroby, ale nie tylko.

Chłód i ogrzewanie centrale szkodzą także twojej skórze. Jeśli odpowiednio o nią nie zadbasz, odpłaci się na różne sposoby. W trakcie zimy skóra traci swoją wilgoć, czyli swoją naturalną otoczkę ochronną. Staje się nadwrażliwa. Przez brak nawilżenia ubywa jej kolorytu, uwydatniają się zmarszczki, będące oznaką starzenia się. Na przesuszonej skórze pojawiają się mikroskopijne pęknięcia, podatne na podrażnienia i zaczerwienienia, które dodatkowo zwiększa drapanie, gdyż przesuszenie skóry powoduje świąd. Jest jednak sposób, by uchronić ją przed szkodliwym wpływem zimy.

Dobry krem to podstawa

Nie od dziś wiadomo, że bez kremu w zimie ani rusz. Już w dzieciństwie, mama smarowała cię białą mazią przed każdym wyjściem na dwór, a skoro ta, która wszystko wie najlepiej tak czyniła, to znaczy, że tak robić się powinno. Jednak jaki krem wybrać? Na rynku jest ich mnóstwo, reklama goni reklamę, a ty dalej nie wiesz, który byłby odpowiedni.

Jeśli chcesz dobrze zadbać o swoją skórę używaj kremu głęboko nawilżającego, półtłustego, z dodatkiem krzemu, który zatrzymuje wodę w warstwach naskórka. Jeżeli twoja skóra pokryta jest trądzikiem, musisz się o nią szczególnie zatroszczyć. Zimowe mrozy często zaostrzają dolegliwości, więc najlepszym sposobem będzie porada dermatologiczna. Twój lekarz najlepiej podpowie ci jaki krem stosować, być może dopasuje ci specyfik sprzedawany na receptę. Nie zapominaj także o słońcu i jego szkodliwym wpływie. Mimo powszechnego przekonania, że słońce nie zagraża nam tak jak latem, należy chronić się przed promieniami UV. Mimo iż go nie widać, nie znaczy, że zupełnie zniknęło.

Promienie odbijają się od śniegu i działają na nas w większej dawce. Zatem przy zakupie środków zabezpieczających skórę, pamiętaj o drugim, niezbędnym kosmetyku jakim jest krem z filtrem UV. Posmarowanie nim twarzy nie oznacza wyjścia bez makijażu. Wystarczy, 15 minut przed wyjściem z domu, nałożyć krem by dobrze się wchłonął, a następnie wetrzeć podkład, który stanie się dodatkową warstwą ochronną.

Zobacz również:

Pomadka zawsze w gotowości!

Spierzchnięte usta to jedna z pierwszych objaw reakcji na mróz. Wystarczy kilka minut na zimnym powietrzu i nasze usta reagują bolesnymi pęknięciami. Jeśli szybko nie zareagujesz, będziesz borykać się z bólem i do tego źle wyglądać. Dlatego zawsze noś w kieszeni pomadkę do ust i pamiętaj by wetrzeć ją w usta zaraz przed wyjściem na zewnątrz. Jeśli jednak usta zostały narażone na działanie mrozu, można bardzo łatwo uśmierzyć ich dolegliwości. Wystarczy posmarować je grubą warstwą miodu lub wazeliny.

Chroń skórę nawet w domu

Zimą nie tylko mróz i chłód są szkodliwe dla naszej skóry. Podrażania ją także wysuszone powietrze. Skąd ono się bierze? Ogrzewamy domy nieustannie, by zagwarantować sobie ciepło, co pozbawia nas wilgoci. Warto zainwestować w nawilżać powietrza lub po prostu położyć mokry ręcznik na kaloryferze. Jednak to nie wszystkie działania, o których musisz pamiętać w domu.

Peeling

Podczas zakupów przygotowujących do walki z mrozem, pamiętaj o ważnym kosmetyku jakim jest peeling. W zimie komórki naskórka obumierają szybciej, dlatego wskazana jest częstsza eksfoliacja. Stosuj peelingi enzymatyczne dwa razy w tygodniu. Po przyjściu do domu pamiętaj także by nawilżyć skórę twarzy. Tylko systematyczna ochrona pozostawi ją w dobrej kondycji i przygotuje do wiosny. Pij dużo wody, która zapobiega dehydratacji. Na zimowe, chłodne wieczory zaleca się także wodę z miodem i cytryną, która nie tylko rozgrzewa, ale także oczyszcza i dodaje energii.

Twarz to nie wszystko

Zimą zazwyczaj pamiętamy wyłącznie o tym, by chronić swoją twarz. Nie zapomnij jednak o dłoniach! Niby nosisz rękawiczki, ale zdarza się, że je ściągasz, chociaż żeby zapłacić za bilet, napisać smsa, czy wyciągnąć pieniądze z bankomatu. Skóra, którą pokryte są dłonie jest równie wrażliwa jak ta na twarzy. Kolejnym kosmetykiem gwarantującym ci doskonałą ochronę podczas zimy jest krem do rąk.

Najlepiej kupić półtłusty, nawilżający. Nie wystarczy posmarować dłoni przed wyjściem z domu. Ważnym jest, aby nawilżać je za każdym razem, gdy są narażone na podrażnienie. Warto postawić tubkę na umywalce, przy zlewie, a jeden egzemplarz nosić zawsze ze sobą. Jednak same kosmetyki nie wystarczą. Upewnij się, że twoje akcesoria zimowe (czapka, szalik, rękawiczki) są wykonane z materiału, który nie podrażnia skóry szyi, twarzy, rąk. Wychodząc na spacer nie zapominaj także o okularach przeciwsłonecznych.

Mrużenie oczu pod wpływem światła odbitego od śniegu może powodować zmarszczki mimiczne. By uchronić wrażliwą skórę wokół oczu możesz dodatkowo posmarować ją grubą warstwą kremu. Pamiętaj także, że aż 40% ciepła uchodzi przez głowę- noś zawsze jakieś nakrycie. Konieczność noszenia czapki nie jest tylko babcinym życzeniem, ale zaleceniem kosmetologów i fryzjerów. Naczynia krwionośne skóry głowy kurczą się zimą, przez co do cebulek włosów dociera mniej substancji odżywczych. Stają się łamliwe i podatne na zniszczenia. Chcąc ładnie wyglądać zimą nie możesz zapominać o włosach. Nie daj się pokonać zimie!

Autor:

Ewa Żak