Szukaj

Rozwój koordynacji wzrokowo-ruchowej u niemowląt

Podziel się
Komentarze0

Na gruncie psychologii rozwojowej termin „koordynacja wzrokowo-ruchowa” odnosi się do zdolności człowieka do wykonywania precyzyjnych ruchów rąk pod kontrolą wzroku. Określa on zatem szeroki zakres działań związanych ze sprawnością manualną, poczynając od celowego chwytania przedmiotu, aż na subtelnych ruchach palców pianisty-wirtuoza czy chirurga kończąc.



Jak ma to miejsce w przypadku niemal wszystkich umiejętności, biegłość w przebiegu procesu koordynacji wzrokowo-ruchowej nie jest nam dana w chwili, w której przychodzimy na świat. Podlega ona stopniowemu rozwojowi, związanemu zarówno z doskonaleniem współdziałania wszystkich procesów składających się na nią, jak i ze stopniowym budowaniem świadomości wykonywanych przez nas działań.

By w pełni uświadomić sobie złożoność jej rozwoju na przestrzeni pierwszych kilkunastu miesięcy życia dziecka, warto spróbować odpowiedzieć na kilka prostych pytań:

Jak rozwija się koordynacja wzrokowo-ruchowa w pierwszym roku życia dziecka?

U noworodków początkowo aktywność ruchowa ogranicza się do kilku zaledwie odruchowych reakcji (np. zaciskania wszystkich palców wokół przedmiotów stykających się z wewnętrzną stroną dłoni) i nieskoordynowanego, nie ukierunkowanego na cel poruszania całymi rękoma. Podobnie jest z percepcją wzrokową - dwutygodniowe maluszki są w stanie dostrzegać jedynie bardzo wyraźne, dość duże przedmioty poruszające się w pobliżu ich oczu (w odległości ok. 15-20 cm). Zdolność koncentracji uwagi w tym okresie jest ograniczona do mimowolnego skupiania się przez zaledwie kilkadziesiąt sekund. Wszystkie te procesy wydają się przebiegać niezależnie od siebie, stąd też dokonywanie jakichkolwiek świadomych manipulacji przedmiotami jest w pierwszych tygodniach życia dziecka praktycznie niemożliwe. Mamy tu do czynienia raczej z pewnym potencjałem do uzyskania możliwości wykonywania precyzyjnych działań niż rzeczywistą integracją procesu spostrzegania i funkcji motorycznych. To, w jakim zakresie potencjał ten zostanie wykorzystany i stanie się fundamentem przyszłej sprawności psychoruchowej małego człowieka, w znacznym stopniu zależy od jego doświadczeń, od tego czy i w jakim stopniu umożliwimy mu kształtowanie i doskonalenie naturalnej potrzeby poznawania świata, jakie wzorce działania będziemy wzmacniać i z jakimi bodźcami przyjdzie mu się zmierzyć.

W trakcie pierwszych 12 miesięcy życia dziecka obserwujemy swoistą rewolucję w zakresie jego sprawności wzrokowo-motorycznej. Nigdy później nie będziemy świadkami tak gwałtownych jakościowych zmian w tym zakresie. W miarę dorastania niemowlęta nabywają zdolności organizowania i przetwarzania odruchowych reakcji w coraz bardziej złożone wzorce działania, stopniowo kierunkowane na realizację określonych prostych celów, np. chwytania znajdującej się w zasięgu wzroku zabawki. Wzorce te są przez maluchy powtarzane - często ku radości lub... rozpaczy rodziców - wielokrotnie, aż w końcu dziecko zaczyna rozumieć zależność pomiędzy podejmowanym przez siebie działaniem a zmianami, do jakich to działanie prowadzi. Jednocześnie doskonaleniu podlega też sama sekwencja ruchów, które się na to działanie składają. Innymi słowy, proces współdziałania zdolności spostrzegania, koncentracji uwagi, sprawności motorycznej oraz wnioskowania staje się coraz bardziej precyzyjny.


Równocześnie od około 3. miesiąca życia - kiedy to maluszek zaczyna początkowo obserwować, a później stopniowo bawić się swoimi rączkami oraz coraz bardziej panuje nad ruchami gałek ocznych - dziecko buduje obraz własnego ciała, a także uczy się kontrolować położenie rąk w przestrzeni. Jest to również warunkiem niezbędnym dla prawidłowego rozwoju jego koordynacji wzrokowo-ruchowej.

Pięciomiesięczne niemowlęta z reguły są już w stanie wyciągać rączki w kierunku interesujących je przedmiotów, chwytać je w sposób celowy oraz utrzymywać je w dłoni i dokonywać przy ich pomocy prostych manipulacji, np. potrząsać grzechotką, wkładać ją do buzi czy też wykorzystać ją do stukania w stolik lub w podłogę. Umożliwia im to zdobywanie niezbędnej wiedzy dotyczącej różnorodnych kształtów, brył czy faktur, która zaowocuje w przyszłości zdolnością przewidywania tego, jak zachowują się różne przedmioty w zależności od tego, co się z nimi robi.

Do około 7. miesiąca życia obserwujemy tzw. "małpi chwyt" całą dłonią, jednak od 8. miesiąca przekształca się on w chwytanie z przeciwstawnym ustawieniem kciuka (tzw. chwyt nożycowy). W tym okresie dzieci nabywają też zdolności przekładania przedmiotów z ręki do ręki, utrzymywania dwóch przedmiotów na raz (każdy w jednej dłoni) oraz umiejętności przewidywania, gdzie znajduje się upuszczona przed chwilą zabawka.


Od około 9. miesiąca życia niemowlęta potrafią chwytać nawet drobne przedmioty przy wykorzystaniu jedynie kciuka i palca wskazującego (tzw. chwyt pęsetkowy). Idzie to w parze z dynamicznym rozwojem zdolności spostrzegania wzrokowego, które pozwala na koncentrowanie uwagi na niewielkich detalach. W tym okresie maluchy raczkujące po podłodze potrafią bezbłędnie odnaleźć każdy niemal pyłek, by po krótkotrwałym zachwycie, niestety, sprawdzić jak smakuje. Zaczynają wówczas także doskonalić umiejętność wkładania jednego przedmiotu w drugi.

Wreszcie około 10. - 11. miesiąca następuje intensywny rozwój zdolności naśladowania różnych ruchów prezentowanych przez rodziców. Mamy wreszcie szansę przybić z naszym smykiem piątkę lub zostać pożegnani słodkim „pa-pa". Od tego momentu dzieci szybko zdobywają nowe umiejętności kopiując obserwowane działania dorosłych. Około 12. miesiąca życia potrafią już utrzymać łyżeczkę - czasem udaje im się trafić nią do buzi, niestety częściej w jej bliższą lub dalszą okolicę, naśladować po demonstracji bazgranie kredką, a nawet zbudować pierwszą budowlę z dwóch klocków. Chętnie też podają przedmioty, by za moment energicznie próbować je odzyskać.

Na czym polega rozwój koordynacji wzrokowo-motorycznej w okresie poniemowlęcym?

Po ukończeniu 12. miesiąca życia następuje kolejny etap rozwoju koordynacji wzrokowo-ruchowej. Polega on na próbach wykorzystania zdobywanych umiejętności i ukształtowanych wzorców ruchowych w nowych sytuacjach. Dzieci stają się zdolne nie tylko do odtwarzania sekwencji ruchów, ale także do wprowadzania w nich zmian. Można powiedzieć, że ich działalność zaczyna przypominać badaczy-odkrywców, niestrudzenie testujących otaczający świat. Prowadzi to do lawinowego kształtowania się nowych sposobów działania, stanowiących reakcje na nowe sytuacje oraz do inicjowania nowych zachowań, w znanych już dziecku kontekstach. Rodzice wówczas często ze zdumieniem odkrywają na przykład, jaki użytek pociechy potrafią zrobić z bardzo ważnych dokumentów lub, że spodnie taty mogą być doskonałym nakryciem głowy. W drugim roku życia nadal obserwujemy intensywne doskonalenie precyzji wykonywanych przez dziecko czynności.

W jaki sposób możemy wspierać i w sposób właściwy kierunkować spontaniczny rozwój koordynacji wzrokowo-ruchowej małego dziecka?

Kształtowanie właściwego rozwoju koordynacji wzrokowo-ruchowej, zwłaszcza w drugim półroczu życia dziecka, wymaga nieustannego dostarczania mu nowych, atrakcyjnych bodźców oraz angażowania go do swobodnych prób zabawy różnorodnymi przedmiotami. Nie oznacza to potrzeby ciągłego kupowania nowych zabawek, raczej odnosi się do takiego organizowania otoczenia maluszka, które pozwoli mu na poznawanie zastosowania przedmiotów codziennego użytku, zdobywanie wiedzy dotyczącej różnych materiałów, faktur, kształtów, konsystencji. Bardzo ważne jest przy tym stałe pokazywanie dziecku różnych sposobów operowania przedmiotami oraz - o czym stale rodzice powinni pamiętać
- wzmacnianie jego gotowości do poznawania nowości poprzez szczery zachwyt dla jego gigantycznych osiągnięć nawet wówczas, gdy osiągnięcia te całkowicie burzą wypracowany przez rodziców dotychczasowy porządek rzeczy.

dr n. med. Joanna Hładuńska, psycholog

http://www.lodz-psycholog.pl

Komentarze do: Rozwój koordynacji wzrokowo-ruchowej u niemowląt

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz