Szukaj

Narkotyki: uzależnienie i nałóg

Podziel się
Komentarze0

Legalne czy nie, twarde czy miękkie, narkotyki to narkotyki. Zmiana percepcji, zaburzenia nastroju i zachowania... skutki narkotyków są różne. Zależą one od substancji, od częstotliwości zażywania oraz od ilości zażytych dawek... Jedna stała: regularna konsumpcja prowadzi do uzależnienia.


Na krótką metę: wypadki, napady agresji, przemoc, przedawkowanie... Na dłuższą metę: nowotwory, zaburzenia psychiczne, choroby układu oddechowego albo układu sercowo-naczyniowego. Ale, bardzo często, użykownik nie dostrzega wszystkich tych zagrożeń, ponieważ uważa on, iż jest w stanie sam kontrolować poziom swojej konsumpcji.

Wzrost poziomu dopaminy

Jak uważa doktor Philippe Arvers, lekarz uzależnień w Grenoble, narkotyki są różne i jest ich dużo, ale wszystkie mają te same cechy charakterystyczne. Zwiększają one w mózgu uwalnianie dopaminy. Która aktywuje „obwód nagradzania”. A ten ostatni pokazuje nam, w jakim stanie fizycznym i psychicznym jesteśmy.

Kiedy ilość dopaminy wzrasta, odczuwamy przyjemność, nawet w przypadku depresji. Jest to zjawisko, które nasz specjalista nazywa „pozytywnym wzmocnieniem”. Powtarzające się zażywanie narkotyków zmienia sposób, w jaki nasz mózg postrzega źródła zadowolenia. Zakłóca ono nasze poszukiwanie przyjemności i prowadzi prostą drogą ku uzależnieniu.

Nielegalne narkotyki

Konopie

Z 3 900 000 użykowników, wśród których 1 200 000 to użykownicy regularni, produkt ten jest najpowszechniej używany w samej tylko Francji. Wśród ludzi w wieku 18-25 lat, 39% kobiet już próbowało tego narkotyku. Wśród mężczyzn w tym samym przedziale wiekowym natomiast jest znacznie więcej miłośników konopi, ponieważ aż 56%.

Pierwszy poszukiwany efekt: unoszenie się nad ziemią... Lekka euforia, uczucie uspokojenia, senność – efekty są różne. Na krótką metę: zmniejszenie wydzielania śliny, czerwone oczy, senność, mdłości, napady paniki (słynny bad-trip), halucynacje...

A te efekty wcale nie są nieszkodliwe: schizofrenia, spadek koncentracji, problemy w szkole, nerwowość i dreszcze, kiedy trzeba zdobyć narkotyk, odizolowanie społeczne, utrata motywacji – to wszystko na dzień dobry. Nie wolno zapominać także o takich szkodach fizycznych jak problemy z oddychaniem. Rosną one zresztą w zależności od sposobu inhalacji (fajka wodna, tuleja...).

Kokaina

Jest to druga szkodliwa substancja najpowszechniej używana we Francji. Ten biały proszek, bez zapachu, często jest używany albo w postaci wdychanego proszku, albo poprzez zastrzyk dożylny. Kokaina może być również palona, a wtedy mówimy o słynnym „cracku”.

Kokaina wywołuje natychmiastową euforię, poczucie wszechmocy, fizycznej i/lub intelektualnej. Prowokuje ona przede wszystkim skurczanie większości naczyń krwionośnych, zaburzenia rytmu serca oraz zaburzenia psychiczne...

Przedawkowanie kokainy przyczynia się do zatrzymania akcji serca. Jego pierwsze symptomy przepowiadające nie powinny mylić: halucynacje słuchowe i wzrokowe, bardzo nieregularny rytm serca. Ale kokaina jest śmiertelna także pod innymi względami, kontynuuje doktor Philippe Arvers: samobójstwa w szkole, z powodu „bad trip” albo z powodu braku, mnożą się od pewnego czasu.

Kokaina znosi również zahamowania. Co może prowadzić do aktów przemocy, do agresji fizycznej albo seksualnej. Bardzo silny, narkotyk ten powoduje stan uzależnienia prawie natychmiastowo, z którego bardzo ciężko się uwolnić. Dzisiaj, konsumpcja kokainy przekroczyła już kręgi „branżowe” i dotyka, na nieszczęście, także młodą populację. Zdarza się, że w czasie „wieczorków”, rozprowadzane są darmowe próbki. Jak podają statystyki, w roku 2008, ponad 25 000 siedemnastolatków już w ten sposób eksperymentowało.

A w końcu, jeśli narzędzia używane „do wkłucia” są dzielone, mogą one przenieść wirusy: zapalenia wątroby typu B, zapalenia wątroby typu C, a także wirus HIV (wywołujący AIDS).

Ecstasy

Atrakcyjne dla najmłodszych w trakcie wieczornych wyjść, ecstasy generalnie występuje w postaci pastylek o różnych kolorach, przyozdobionych logo. Zwiększenie ciśnienia tętniczego, przyśpieszenie rytmu serca, skurcze mięśni szczęki, skóra, która staje się wilgotna, i usta, które stają się suche – takie są główne skutki tego narkotyku. Później nadchodzi lekka euforia, dobre samopoczucie i uczucie przyjemności.

Ale każdy medal ma ... tę okropną drugą stronę. Esctasy wywołuje uczucie przerażenia, fobie, depresję. Może również przyczynić się do pojawienia się konwulsji, zaburzeń rytmu serca oraz dolegliwości wątrobowych. Nie można również zapominać, jak podkreśla Philippe Arvers, o utracie uczucia głodu oraz pragnienia. Wraz z realnym ryzykiem odwodnienia w konsekwencji.


Konsumpcja ecstasy wykracza dzisiaj poza środowiska związane z imprezami muzyki techno. Policja stale stwierdza zgony związane z konsumpcją tego narkotyku, a także stale przechwytuje transporty z pastylkami.

Amfetaminy

Klasyfikuje się je pod nazwą generyczną speed. Są to bardzo silne środki psychostymulujące oraz anoreksygenne, które dają iluzję pokonania zmęczenia i bycia niezwyciężonym.

Ich zażywanie może być przyczyną napadów tężyczki albo przerażenia. Produkty te okazują się niebezpieczne dla pacjentów cierpiących na depresję, na zaburzenia sercowo-naczyniowe oraz na padaczkę. W połączeniu z innymi produktami, takimi jak alkohol, wzrasta ryzyko neurotoksyczności.

LSD

Związany z ruchem hippisowskim w latach sześćdziesiątych XX wieku, czasami nawet z zespołem The Beatles (i z ich radosną piosenką Lucy in the Sky with Diamonds), kwas lizergowy najczęściej występuje w postaci nasączonej bibuły, na której znajduje się jakiś obrazek. Po około 30 minutach po położeniu na język, i przez 5 godzin około, pojawiają się bardzo silne halucynacje. Czasami koszmarne, mogą więc spowodować „bad-trip”, a następstwa są brutalne: przerażenie, panika, fobie, napady bredzenia...

„Powroty kwasu” mogą się zdarzyć nawet wiele lat po zażyciu. Stosowanie LSD może wywoływać bardzo ciężkie zaburzenia psychiczne, które utrzymują się, nawet jeśli zażywanie zostało przerwane. W 2008 roku, ponad 90 000 produktów z LSD (bibuły, kapsułki...) zostało przechwyconych we Francji.

Grzybki halucynogenne

Wizje oraz inne działanie euforyzujące, które grzybki wywołują, są bardzo bliskie tym, prowokowanym przez LSD. Nawet jeśli ich nazwa „naturalnych środków halucynogennych” daje użytkownikom iluzję bezpieczeństwa, to jest to ... tylko iluzja. Zagrożenia są bowiem takie same jak dla LSD: napady przerażenia, utrata kontroli, bad-trip.

Niektóre odmiany są bardzo silnie obdarzone składnikami aktywnymi i mogą narażać na poważne wypadki. Wszystkie grzyby halucynogenne są trujące, a więc reprezentują realne ryzyko zatrucia potencjalnie śmiertelnego.

GHB

Gamma-hydroksybutyrat jest molekułą znieczulającą, stosowaną w celach medycznych. Niektórzy używają jej w celu wymuszenia stosunków seksualnych, stąd więc jej nazwa „narkotyk gwałtu”.

Mężczyźni znajdują w niej relatywną stymulację seksualną, a kobiety czują się po niej seksualnie pobudzone, co naraża je na niechciane i bezwolne stosunki. Produkt ten (w postaci proszku albo płynu) najczęściej jest dodawany do napoju, ku niewiedzy konsumentek.

Heroina

Od lat dziewięćdziesiątych XX wieku, narkotyk ten jest „heroiną” kultury pop. Danny Boyle, reżyser filmu Trainspotting, jest w zasadzie jej główną postacią. W proszku albo w granulkach, które się rozgniata, heroina jest wstrzykiwana drogą dożylną, ale można ją również wciągać nosem albo palić.

Bardzo szybko powoduje ona poczucie błogości, euforię oraz uczucie ekstazy. W ciągu kilku tygodni, użykownik zaczyna odczuwać potrzebę zwiększania dawek oraz częstotliwości ich zażywania. Życie codzienne kręci się więc wokół produktu. W większości przypadków, uzależnienie pojawia się bardzo szybko.


Heroinoman oscyluje więc między dwoma stanami: euforycznej ulgi (kiedy jest pod wpływem substancji) oraz stanu braku, który powoduje niepokój i pobudzenie. Uzależnienie od heroiny prowokuje prawie zawsze ryzyko marginalizacji społecznej. Problemy pojawiają się bardzo szybko, a wśród nich jest anoreksja i bezsenność.

Przedawkowanie heroiny powoduje zapaść oddechową, często śmiertelną. Przede wszystkim, używanie tych samych igieł wspólnie z kimś, albo używanie ponownie tej samej igły, jak również innych materiałów potrzebnych do zrobienia zastrzyku (wata, waciki, alkohol, sterylna woda…) narażają na większe ryzyko zarażenia wirusem HIV oraz/lub wirusem zapalenia wątroby typu C.


Narkotyki legalne

Mimo że ich sprzedaż jest dozwolona, to niektóre substancje wcale nie są w mniejszym stopniu narkotykami niż te, wymienione powyżej. Wolność handlowania tymi produktami wynika z połączenia mniej lub bardziej harmonijnego szacunku dla tradycji kulturalnych (?), dobrze zrozumianego interesu państwa (które ma z niego podatki...), a nawet ze względu na higienę publiczną.

Niektóre z tych produktów, takie jak alkohol, na przykład, są w rzeczywistości mniej toksyczne, kiedy są spożywane z umiarkowaniem. Ale, nawet jeśli są legalne, to narkotyki te wcale nie są mniej ... narkotykami.

Alkohol

Spadek czujności oraz utrata kontroli nad sobą, alkohol jest prawdziwym narkotykiem. Wywołuje on stan upojenia i może prowokować problemy ze strony układu pokarmowego, mdłości, wymioty. Regularna konsumpcja alkoholu zwiększa ryzyko niektórych nowotworów oraz powoduje pojawianie się zaburzeń metabolicznych i/lub neurologicznych.

Kiedy jest go nadmiarze (czyli powyżej progu od 2 do 3 szklanek dziennie), zwiększa się ryzyko licznych innych patologii: choroby wątroby (alkoholowa marskość wątroby, nowotwory) oraz choroby trzustki (zapalenie trzustki albo nowotwory), zaburzenia sercowo-naczyniowe, nadciśnienie tętnicze, choroby układu nerwowego oraz zaburzenia psychiczne, na przykład, niepokój psychiczny, depresja i/lub zaburzenia zachowania.

Tak jak narkotyki nielegalne, alkohol wywołuje uzależnienie. W czasie odwyku pojawia się wiele symptomów: trzęsienie ciała, skurcze, anoreksja, zaburzenia zachowania.

Uzależnieniu temu dodatkowo towarzyszy wiele poważnych trudności: socjalnych, zawodowych, zdrowotnych, prawnych, a także w relacjach z ludźmi.

Tytoń

Zawiera on nikotynę, która zapewnia efekt pobudzenia, ale która jest również anksjolitykiem oraz ma właściwości tłumienia głodu. Produkty tytoniowe (papierosy, tabaka, tytoń do żucia, walcówka...) zawierają zawsze dodatki, które mają je „ulepszyć”: środki zwilżające, środki wzmacniające smak... ale również dodatki, które sprzyjają uzależnieniu.

Palenie tych produktów powoduje przede wszystkim produkcję tlenku węgla oraz smoły, które są wysoce toksyczne dla zdrowia. Dym atakuje drogi oddechowe w całości. Nikotynizm jest więc pierwszą i główną przyczyną raka płuc, a także uważana jest za czynnik chorobotwórczy 11 rodzajów nowotworów u człowieka.

Ale to nie wszystko ... Tytoń bowiem ogranicza dostarczanie tlenu do mózgu i do mięśni. Jest również odpowiedzialny za bóle i za zawroty głowy, a także za mniejszą odporność na wysiłek. Nie licząc już tutaj nawet wzrostu ciśnienia tętniczego, przyśpieszenia rytmu serca oraz deterioracji tętnic. Ryzyko chorób wieńcowych oraz zgonu z powodu zawału mięśnia sercowego, jest dwa razy wyższe u palaczy. W sumie więc, tytoń powoduje 60 000 przedwczesnych zgonów każdego roku, w samej tylko Francji... a na całym świecie – ponad 5 000 000.

Narkotyki i kultura

W swojej powieści Nagi Lunch (Naked Lunch, 1959), William Burrough porównuje narkotyk (narkotyki) do wirusa. Jest to Zło, którego ofiarą byłem przez piętnaście lat. Używałem go w każdej postaci: heroina, morfina, opium (...). Paliłem je, połykałem, wdychałem, wstrzykiwałem. Czy wciągamy kokę, czy ją palimy, czy też może jemy, rezultat jest zawsze ten sam: stajemy się narkomanem, a to znaczy – więźniem.

Wiele filmów i książek posłużyło się również narkotykami jako pełną postacią samą w sobie.

Trzeba zobaczyć:

Las Vegas Parano, Terry’ego Gilliama według Hunter S. Thomsona; Requiem for a Dream, Darrena Aronofsky’ego; Pulp Fiction Quentina Tarantino; Trainspotting Danny’ego Boyle; Barfly Barbeta Shroedera; Betty Claude’a Chabrol; Leaving Las Vegas Mike’a Figgisa…

Trzeba przeczytać:

Naked lunch William Burroughs; Les paradis artificiels Charles Baudelaire; On the Road Jack Kerouac; O’Verleine Jean Teulé; Un dernier pour la route Hervé Chaballier, oraz wszystkie dzieła, które spłodził Charles Bukowsky…

Komentarze do: Narkotyki: uzależnienie i nałóg

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz