Dlaczego powieki są coraz cięższe, kiedy jesteśmy senni?

Walka się zaczyna. Runda pierwsza: twoje pole widzenia – ekran telewizora, ekran telewizora, stronnica książki, którą czytasz – powoli się zmienia z jasnego i szerokiego do mrocznego i wąskiego. Twoje powieki zaczynają opadać. Runda druga: pojawiają się mrugnięcia. Twoje powieki ważą chyba tonę. W ostatnim akcie desperacji, szeroko otwierasz oczy; ostatni rzut oka na rozmywające się kontury świata. Runda trzecia: powieki ważą chyba dziesięć ton. A ty już nie widzisz nic spoza gąszczu rzęs. Runda czwarta: nokaut.

Żeby nie było wątpliwości: wygrał Morfeusz.

Ta nocna walka oznacza po prostu, że walczą mięśnie twoich powiek (dźwigacz, mięśnie Mullera i mięsień czołowy). Te cienkie włókna stają się coraz cięższe w ciągu dnia z powodu zmęczenia, po prostu. Stale patrzymy, oglądamy, przeglądamy, gapimy się...

To po prostu zmęczenie mięśni, takie same jak odczuwasz w łydkach po całym dniu chodzenia. Czytanie, albo pracowanie przed komuterem, naprawdę wykańcza te mięśnie, tak samo jak mięśnie ud męczy wspinaczka górska, mówi profesor Mark A. W. Andrews, fizjolog w Seton Hill University w Greenburg.

Twoje powieki mogą czuć się wyjątkowo zmęczone, kiedy musisz się koncentrować i trzymać je stale otwartymi, dodaje jeszcze profesor Mark A. W. Andrews.

A jeszcze gorzej jest, kiedy pracujesz w mrocznym środowisku. Cały czas musisz mieć oczy szeroko otwarte tak, aby wpadało w nie jak najwięcej światła. A to tłumaczy instynktowną potrzebę pocierania oczu palcami – musimy nieco odżywić zmęczone mięśnie.

Co nam robi dobrze po ćwiczeniach fizycznych? Masaż. To samo dotyczy oczu. Takie pocieranie zwiększa przepły krwi w danej strefie i pozwala pozbyć się wszelkich zbędnych materiałów, które generuje zmęczenie. Taki masaż wypłukuje zbędne produkty prościutko do układu limfatycznego.

Co więcej, to dlatego właśnie opuchnięte oczy to oczy zmęczone: kiedy używasz długo swoich mięśni, wytwarza się duże ciśnienie krwi i wiele tej krwi przepływa przez daną strefę.

Niektórzy ludzie mają także anatomicznie cięższe powieki niż pozostali, jak wyjaśnia profesor Mark A. W. Andrews. Więc ich mięśnie mogą się męczyć nawet szybciej, ponieważ mają więcej do udźwignięcia.

A kiedy się starzejemy, wielu spośród nas zaczynają dotyczyć „poduszki tłuszczu” pod oczami. Czyli tak zwane worki tłuszczu. Ta dodatkowa, nikomu do niczego niepotrzebna tkanka tłuszczowa, jeszcze bardziej zwiększa wrażenie ciężkich powiek. A kiedy jesteśmy zmęczeni, wrażenie to jest wręcz gigantyczne.

Co więcej, na tym etapie po prostu wyglądamy już na tak zmęczonych, jak jesteśmy zmęczeni.