Szukaj

Tłuszcze trans podejrzewane o zaostrzanie ryzyka depresji

Poza tym, iż są szkodliwe dla zdrowia serca, o czym już wiadomo, to przemysłowe tłuszcze trans – które możemy znaleźć w ciastkach, w margarynie, w pączkach – mają być także związane z wyższym ryzykiem zachorowania na depresję, o czym wiadomo od niedawna.



Tak właśnie sugerują badacze europejscy, którzy do celów swojego badania zrekrutowali 12 059 absolwentów uniwersytetów w Hiszpanii. Uczestnicy tego projektu zostali poproszeni o wypełnienie szczegółowego kwestionariusza, dotyczącego ich zwyczajów żywieniowych. Następnie, badacze zbierali informacje na temat zdrowia wszystkich uczestników, co trwało w sumie przez 6,5 roku.

Wśród wszystkich uczestników badania, 657 osób odczuło symptomy depresji w przeciągu tego okresu. Dla największych konsumentów tłuszczów trans, ryzyko ucierpienia z powodu depresji okazało się aż 48% większe niż u najmniejszych konsumentów tłuszczów trans.

Zdanie psychiatry

Zdaniem doktora François Lespérance, który jest szefem wydziału psychiatrii w CHUM, te rezultaty potwierdzają to, co lekarze już od dawana podejrzewali: dobre odżywianie nie tylko redukuje ryzyko zachorowania na choroby serca oraz układu krążenia albo ryzyko zachorowania na raka. Dobre odżywianie bowiem jest niezbędne, jeśli chcemy zachować dobre zdrowie mentalne.


Badacz jednakże jest bardzo ostrożny. Badanie bowiem pokazało, wyjaśnia doktor François Lespérance, związek między tłuszczami trans i depresją, ale nie udowodniono jednakże jeszcze, czy jest to związek przyczynowy między nimi.

Nie jest wykluczone, na przykład, że uczestnicy na łonie przebadanej grupy, którzy mieli najniższy przychód finansowy, mieli także większe skłonności do jedzenia tak zwanych produktów „śmieciowych”. Oznacza to, że ludzie mniej zasobni mogą także mieć większe skłonności do depresji. Przychód może więc być czynnikiem determinującym.

Aby więc mieć czyste sumienie odnośnie roli tłuszczów trans, badacze powinni przeprowadzić jeszcze inne, dodatkowe badania, podkreśla doktor François Lespérance.

Jego zdaniem, nie jest jednak konieczne czekanie na potwierdzenie tych rezultatów, aby zacząć działać. Nasz styl życia ma wpływ nie tylko na nasz system fizjologiczny, taki jak, na przykład, układ krwionośny, ale także na całe mnóstwo innych układów, wśród których jest między innymi system nerwowy.

Mimo, że dobre odżywianie się nie jest panaceum na wszystkie bolączki, tak samo zresztą jak i aktywność fizyczna, to stanowią one pierwszą linię obrony przeciwko problemom zdrowia mentalnego, dodaje doktor François Lespérance.

Badanie to przynosi także dobrą nowinę: spożywanie dobrych tłuszczów (na przykład, olej z oliwek), ma zmniejszać lekko ryzyko pojawienia się depresji.

Komentarze do: Tłuszcze trans podejrzewane o zaostrzanie ryzyka depresji

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz