Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
paulina157
paulina157 12-08-2010 15:55

na Twoim miejsu poszlabym nawet teraz bo to moze nie byc okres. Znajoma tez myslala ze ma @ a tu niespodzianka ona byla zaciazona a dzis zaluje ze nie poszla...jak zaczela krwawic pierwszy raz myslac ze ma @, lepiej dmuchac na zimne (ona w wieku 30 lat) ja obecnie mam 27, tylko ze mnie wieksza panikara :)... nic nie zaszkodzi wizyta u doc. a wrecz przeciwnie ... :) pozdrawiam

muśka
muśka 12-08-2010 16:11

wiesz Paulinko ja też panikara nie jestem dlatego nie wyrywam sobie włosów z głowy.
Do lekarza nie tak łatwo od zaraz się dostać zwłaszcza w mojej przychodni.
Po za tym nie mam żadnych skurczów ani silnych bóli, bolało mnie jedynie podbrzusze. Jak miała bym tak panikować to za każdym razem gdy dostaje @ musiał bym na pogotowie jezdzić.
Spokojnie jak coś by się działo to bym bez gadania zadzwoniła ale po pierwsze miałam test negatywny, na drugi dzień jeszcze w terminie @ więc póki co jestem spokojna:) mi raczej chodziło o to, że dziwne są moje zawroty głowy, po to że mnie mdli to mam tak co miesiac.
Muszę po prostu zrobić badania bo obawiam się ze mogę mieć anemię albo braki jakiś witamin.
Nie będę się sugerowała tym, że ktoś dostał @ i okazało sie, że to poronienie bo prawda jest taka ze często też dochodzi do samoistnego poronienia a kobieta nawet nigdy nie dowie się że w ciaży była.
Wiem, że napisałaś to bo chciałaś dobrze i dziękuje Ci za troskę. Jednak od takich myśli mozna sfiksować zwłaszcza jak bardzo pragnie się dziecka.
A na kiedy masz wizyte u lekarza?

Ola80
Ola80 12-08-2010 16:28

Witajcie ja tak na szybko bo zaraz mknę do fryzjologa (jak to z siostrą mawiamy).

Paulinko gratuluję II kreseczek. Życzę zdrowo rosnącego brzuszka.

Margareth ja też nadzieji nie mam. Od wczoraj, już mam to gdzieś, nawet doła nie mam, chyba przyzwyczaiłam sie do myśli że nic z tego nie wyszło. Od wczoraj mam takie bóle-niby właśnie skurcze jak przed miesiączką. Identyczne. Więc myślę, że to znak że mogę na betę nie dotrzeć, bo wcześniej @ nadejdzie. Na razie spokojnie czekam na przyszły tydzień, zobaczymy co będzie. W każdym razie życzę ci siły.

Dziewczynki jak kilka dni nie będę się odzywała, bo mamy malowanie, przemeblowanie etc. więc będzie mi trudno do was skrobnąć, chyba że z firmy coś napiszę. W każdym razie życzę wam cudownego weekendu :)

Całuski

muśka
muśka 12-08-2010 16:33

Ola nawet nie wasz mi się tak myśleć. teraz, własnie teraz musisz być pozytywnie nastawiona. Pamiętaj ze z całych sił trzymamy z Ewunią kciuki:)

paulina157
paulina157 12-08-2010 16:52

ja dopiero wizyte mam 27 sierpnia daleko jeszcze do wizyty ... a tu w norwegii w ogole o wizyte u lekarza ciezko od zaraz, tylko nagle wypadki :( ... a do szpitala nie przyjma bez skierowania, na emergency trzeba byc umierajacym aby w ogole zostac przyjetym... ze znajoma sie smiejemy ze czlowiek ktory obciol sobie palca zdazylby sie wykrwawic zanim by oblecial szpital ogolnego i znow szpital ....
mam tylko teraz nadzieje ze te II krechy to nie wytwor mojej wyobrazni tak bardzo pragne dzidzi ze az boje sie ze to nie prawda :( ... slyszalam ze testy lubia klamac ....ja na razie 2 zrobilam i pewnie jutro ze szczescia tez ze 4 zrobie :P hehehe dzis apteki juz zamkniete :P ....

cienwiatru1984
cienwiatru1984 12-08-2010 19:24

Paulina 157 serdecznie gratuluję:))) A ty, Olu i Margareth - nie traćcie ducha, bo nigdy nic nie wiadomo. Jestem dobrej myśli!

Agakrak
Agakrak 12-08-2010 20:10

Paulinko, gratuuluję!!! Dbaj o dzidzie i nie stresuj się- wszystko będzie ok!

Musiu, a Ty po prostu zrób sobie badania krwi bo być może to anemia. A okres jak nigdy ostatnio tez miewam takie 2-3 dniowe.

Olka, Margareth- oj dziewczyny jak Was czytam to tak jakbym czytała sama siebie sprzed ponad roku. Dokładnie tak samo się czułam i dokłądnie tak samo myślałam jak Wy w tym momencie. No i co?? Teraz jestem zmęczona bo właśnie lulałam moje rozwrzeszczane, śpiące prawie już 7 miesięczne dzidziule. I za rok Wy będziecie miały to samo.Więc cieszcie sie jeszcze chwilą swobody bo potem to juz tak szybko nie wróci!

Buźka dla wszystkich!
P.S. wreszcie mam internet w domku i telewizor po tygodniu czasu:-)

asia_24
asia_24 12-08-2010 21:20

oj musiu tak mi szkoda że niestety przyszła ta wstrętna @, a już się tak ładnie zapowiadało z tymi objawami no i z tym testem co po czasie było widać leciutką kreseczkę:( Teraz nie myśl o robieniu dzidzi tylko się odpręż przy przytulankach i potem nie odliczaj do testowania jak nie przyjdzie @ to po czasie zacznij dopiero o tym myśleć:)

asia_24
asia_24 12-08-2010 21:22

Olu no niestety teraz tak może być że jednego dnia humorek będzie do bani a innego rewelacyjny, życzę najwięcej tych cudownych dni:)

asia_24
asia_24 12-08-2010 21:27

elzo jakoś tak tylko wieczorami o tym myślę gdy wchodzę na nasze forum, bo wiem że jesteście w temacie i trzymacie za mnie kciuki i wtedy o tym rozmyślam, a w dzień to nie ma czasu myśleć o takich sprawach bo wiadomo na dworzu rozmawia się z innymi mamami o dzieciach. Ale wiem ze tydzień przed będę bardzo intensywnie o tym myśleć i wtedy nawet nie wiem jak będą te nasze wyjścia wyglądały bo będę musiał wszystko od początku sobie przypomnieć a to wydaje mi się będzie równało się z łzami, a w takim stanie nie pójdę w śród ludzi:(

asia_24
asia_24 12-08-2010 21:31

elzo jakoś tak tylko wieczorami o tym myślę gdy wchodzę na nasze forum, bo wiem że jesteście w temacie i trzymacie za mnie kciuki i wtedy o tym rozmyślam, a w dzień to nie ma czasu myśleć o takich sprawach bo wiadomo na dworzu rozmawia się z innymi mamami o dzieciach. Ale wiem ze tydzień przed będę bardzo intensywnie o tym myśleć i wtedy nawet nie wiem jak będą te nasze wyjścia wyglądały bo będę musiał wszystko od początku sobie przypomnieć a to wydaje mi się będzie równało się z łzami, a w takim stanie nie pójdę w śród ludzi:(
No to Elzo widzę że masz bardzo podobnego Maxa do mojego Łukaszka bo on też nie płakał( i nie płacze do tej pory) tak jak piszesz marudził jak był głodny, nawet nie marudził na spanko bo zazwyczaj zasypiał przy cycu.
No i rewelacyjnie ze się tak rozwija, to różni naszych skarbeczków bo Łukaszek ruszył dopiero z tym wszystkim jak miał 8 miesięcy choć Łóżeczko spuścić na sam dół musiałam już jak miał ok 5 miesięcy.

asia_24
asia_24 12-08-2010 21:42

sylwinka no teraz jak jest pogoda to ile możemy to jesteśmy na dworze wiec tak trochę mniej tego czasu a tym bardziej przy nim staram się nie włączać kompa bo wtedy tylko mi tu broi, do tego kiedyś wam pisałam że mam problemy z oczami bo zbiera mi sie ropka i szczypią i byłam już jakiś czas temu u lekarza i co dał antybiotyki i nie pomogły wiec zapisałam się na kolejną wizytę tylko tym razem sporo muszę na nią czekać bo dopiero 24 idę. No i jeszcze to że Łukaszkowi wyrzyna się kiełek czyli 3 no i widać że mu to doskwiera bo marudny jak cholerka i sam nie wie czego chce wtedy, nawet na placu trochę się pobawi i leci do mnie na opka i wpycha paluszek do buźki, ja go już odłóczyłam palców brania i jak powiem" paluszek" to od razu wyjmuje ale widać że to mu doskwiera strasznie bo po chwili znowu to robi, to jest silniejsze od niego. Więc już takim nie mówię tonem przerażającym bo wiem że on nie robi tego umyślnie.

asia_24
asia_24 12-08-2010 21:58

Paulinko ja również bardzo mocno GRATULUJĘ no kochanutka naczekałaś się sporo ale teraz jak już twoje dziecię przyjdzie na świat i jak dorośnie powiesz mu że mamusia tak bardzo ciebie chciała i czekała aż 3 lata aby mogła swoją przeogromną miłość przelać na ciebie.

asia_24
asia_24 12-08-2010 22:03

musiu wiesz nie chcę ci jakiejś nadziei robić ale jak sama na pewno wiesz zdarzają się nawet takie osoby co maja okres do 6 miesiąca ciąży choć to rzadkość przeważnie do 3 miesiąca i wtedy właśnie są takie dziwne krótki lub z przerwami więc, warto się i na badania zapisać ale też do ginekologa radziłabym aby sprawdził czy na pewno to nie ciąża?

asia_24
asia_24 12-08-2010 22:36

no a nam się jeszcze na dodatek wózek rozklekotał tzn. koło pękło i musiałam wyjąć z piwnicy ten ciężkiiiiiiiiiiii wózek wiec teraz to rzadko nim jeżdżę choć i tak tamtym też rzadko jeździłam bo staram się aby dużo na nóżkach chodził. No ale wiadomo na długie trasy to wózek jest nie oceniony tym bardziej ze dziecko jeszcze się męczy ale co tam poradzę sobie, to jest pryszcz. Teraz to taki już fajny że jak schodzi z nocnika to patrzy do niego i mówi nie ma jak nic nie zrobi i od razu pakuje się na tapczan aby mu założyć pieluszkę. No i zaczynam go uczyć jedzenia samemu ale na razie jak ma stały pokarm,a nie zupy i jeszcze teraz to jest tak że on trzyma widelec i ja trzymam mu tą rączkę i razem nabieramy a potem puszczam i on wpakowuje to do buzi bo sam to nic nie nabiera na ten widelczyk.

elza79
elza79 13-08-2010 08:15

Dzieńdoberek

Paulinko WIELKIE GRATULACJE z ujrzenia dwóch kreseczek. Teraz kochana cierpliwie czekaj na wizytę i się oszczędzaj.

Musiu a Ty zaiwaniaj i to pędem do ginka, aby sprawdzić czy aby fasolka i organizm Twój nie robi Tobie niespodzianek z tym krwawieniem. Bo to niemożliwie abyś tak się momentalnie czuła, bo w każdym cyklu tego nie miałaś. A sprawdzić nie zaszkodzi :)

Olu i Margareth nie wolno wam się poddawać. Zaraz reprymendę dostaniecie. Musicie być silne, aby Wasze dzieciaczki to czuły i dobrze się zagnieździły.

Agakrak super że już masz net i tv, zawsze na chwile można się oderwać od codzienności :)

asiu24 wiem, że wspomnienia wracają w najmniej chcianym momencie. Ale kochana musisz znaleźć siłę aby to z podniesioną głową przebrnąć. A wtedy to już tylko powinno dla Ciebie świecić słoneczko.

A ja dziś mam ambitny plan prasować i się pakować Blee jak mi się nie chce, mimo iż to na wyjazd, ale trzeba znaleźć siłę :).

Pozdrawiam Was gorąco, choć u mnie pochmurno.

malwiśka
malwiśka 13-08-2010 08:41

witajcie dziewczynki-u nas takze pochmurno i deszczowo!

palinko gratuluję!!!!bendziemy rodzic w tym samym terminie!!jupiii....

olu-margareth-tak daleeko zaszłyscie-głowa do gory-uszy tez-ja wierze ze we 4 bendziemy docierac do ostatnich dni z brzuszkiem a potem kazda po koleji da znac o cudowniastych maluszkach!!!

Musiu niepokoja mnie twoje objawy-a moze wykonaj test ciazowy ponownie-miesiaczka nie oznacza całkowicie braku ciazy-a nuz widelec-objawy na to w 100%wskazuja-oojj ale byłabym szczesliwa!!!!!

co do mnie to łaze osowiała-pomału dociera do mnie ze ciaza to nie tylko dzidzia ale takze PORÓD a te miałam straszne-ze starszym synkiem-kleszczowy
a z młodszym 17godzinek-miał 3 razy owinięta pepowinę wokolo szyjki-i skakał w kanale rodnym jak na bunge-co wszedł to go spowrotem ciagneło,dopiero jak poszedł z łozyskiem to wyskoczył.... a teraz czytam o cesarkach bez wskazania z lewym zaswiadczeniem od jakiegos specjalisty i ze smutkiem powiem ze ja chyba tez tego sprubuję.....niestety-nie chce przechodzić tej rzezni po raz 3....

muśka
muśka 13-08-2010 08:53

Witajcie Słoneczka:)

Ja tak na chwilke tylko bo mała już nie śpi, po południu skrobne wiecej:)
Kochane kupie dziś test bo @ tylko lekko brudzi podpaske i zobaczymy. Myślicie, ze mimo krwawienia test wyjdzie wiarygodny, czy lepiej poczekać z tym do końca?

Asiu ja wiem że w ciaży można normalnie kilka miesięcy krwawić tak samo jak przy @ bo moja siostra jest tego najlepszym przykładem.
Kochana pamiętaj, że jesteśmy z Tobą i trzymamy z całych sił kciuki za rozprawę, nie Ty jesteś winna tylko Twój M więc jak Elza napisała musisz mieć głowe podniesioną wysoko do góry.
Wiadomo, że rozwód to straszne przeżycie ale jak już go dostaniesz odetchniesz z ulgą:) Trzymaj sie kochana dzielnie:*

lece kochane bo małej sie pomarańczki zchciało a potem na dworek śmigamy:)
Papa i miłego dnia dla każdej:*

HOPE
HOPE 13-08-2010 12:17

Witam :)
Ja na chwileczke tylko poki maly spi sobie :)
Chcialam napisac przede wszystkim do Oli i Margareth - kochane nie mozna sie poddawac i miec czarnych mysli...Jak sama Aga napisala ona miala to samo i pamietam jak dzis jak pisala zalamana ze napewnpo nic z tego nie ma bo czuje sie dokladnie jak przed @ i do tego plamienia miala, wtedy my ja pocieszalysmy ze wszystko na pewno jest ok, Olu szczegolnie Ty pisalas ze nie moze sie poddawac i ze ma uwierzyc ze wszystko jest ok i ze dzieciaczki sobie tam spokojnie siedza...A wiec teraz to samo kieruje do Was kochane, poki nie zrobicie bety nie mozna myslec ze sie nie udalo a wrecz przeciwnie - nastawienie psychiczne bardzo duzo daje a te male fasolki musza czuc ze mamusie sa szczesliwe.Tak wiec glowa do gory, zaniedlugo zrobicie testy i bedzie tylko wielka radosc :)
Musiu mnie tez sie to wszystko nie podoba, cale to Twoje samopoczucie i ten dziwny okres...Moze kochana przejdz sie na bete bo z testamiroznie bywa....U gina i tak pewnie jeszcze nic nie bedzie widac a betka Cie upewni w 100%....Moze byc i tak ze jest u Ciebie wczesna ciaza i mimo to dostalas krwawienia, a noz trzeba cos pomoc fasolce w przetrwaniu...sama niewiem ale lepiej dmuchac na zimne...Trzymam kochanie kciuki z calych sil no i zycze zeby te okropne objawy jednak mialy powod zeby Cie meczyc...Caluje Cie bardzo!!! :*****

Aha i chcialam jeszcze napisac ze wymienilysmy sie z Promyczkiem nr telefonow wiec mam z nia kontakt :)Pisala dzis ze u niej piekna pogoda wiec korzysta poki moze no i ze brzuszek troche pobolewa....Zobaczymy co z tego wyniknie ...

Ok zmykam bo jak mi tu juz moja siostra mowi - Macius zjada wlasnie moskitiere pod ktora spal na dworze w wozeczku hihi :)Lece do niego.Zycze wszystkim udanego dnia i weekendu, ja ide poimprezowac na wieczor panienski hihi...Zapowiada sie fajna zabawa :)
Pa kochane :*

muśka
muśka 13-08-2010 12:28

Kochane zrobiłam test - negatywny. Teraz to na pewno by już wykazał jak by ciąża była. Zapisze sie na przyszły tydz do lekarza i porobie badania bo to pewnie przemęczenie albo te upały.

HOPE Słonko udanej imprezki życzę:*

Odpowiedz w wątku