Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
muśka
muśka 11-08-2010 08:16

Luskadus Super, że urlop się udał:)
Szkoda tylko, że szczęście nie pozostało w postaci II kresek:( nie będę pocieszać, że moze @ nie przyjdzie bo lepiej zawsze nie nastawiać się i mile rozczarować niż na odwrót. Wciaż kochana trzymam za Ciebie kciuki:)

Szylwinka Skarbie do mnie wczoraj @ przylazła:(

Kornik
Kornik 11-08-2010 08:24

dziękuję dziewczynki za słowa otuchy, mam nadzieję, że mi szybko zleci ten pobyt w szpitalu... wczoraj dzwoniłam do lekarza i kazał mi przyjść od czwartku do soboty, więc jeszcze dzisiaj z Wami będę :)

Musia, co ja Ci kochana napiszę... przykro że znowu się nie udało, choć wszystko wskazywało na odwrót :( może nawet jeszcze bardziej trudno jest, kiedy masz objawy ewidentnie jak na dzidziusia, a tu @ się zaczyna... :( Słoneczko może dzisiaj to jeszcze żadne pocieszenie, że zaczyna się kolejny cykl starań, ale nie możemy się poddawać. Głowa do góry, przecież w końcu się uda, na pewno!

Luskaduss to wspaniale, że urlopik się udał i wypoczęliście porządnie we wspaniałym towarzystwie :) mam nadzieję, że testy się mylą i @ nie przyjdzie i z całych sił zaciskam kciuki, żeby tak właśnie było :)

Anielico hihihi ale się uśmiałam z twojej historii z prądem :))))

Paulina, Cienwiatru witam Was serdecznie i życzę z całego serca ujrzenia upragnionych II kreseczek :)

Ola80
Ola80 11-08-2010 08:48

Dzień dobry :)

melduję że humorek u nas ok :) nie ma się co załamywać stwierdziłam, pomimo iż brzuch jakoś tak boli jak na okres. Ale co ma być to będzie.
Anielico ale się uśmiałam z twojej historii :) no czasami człowiek ma takie zakręcenie, że się potem sam sobie dziwi, jak mógł na takie proste rzeczy nie wpaść :)
Witam nowe koleżanki. W grupie raźniej i szybciej zleci wam czas wśród nas i szybciutko zobaczycie te II kreseczki.
Margareth jak u ciebie dzisiaj? Ja stwierdziłam że nie ma się co dołować. Mam w sobie dwa zarodeczki, w razie czego dwa są jeszcze zamrożone, więc musi się udać w tym roku :)
Musia ten basen to taki ogromny na mmsku wyglądał. A ja myślałam że go dmuchałaś "ustnie" i potem jak o tej pompce napisałaś to myślałam że ze śmiechu spadnę z krzesła :)
Wczoraj z mężem poszliśmy na spacerek, taaaaaaaki długi, że zeszło nam 2 godziny :) mieliśmy iść na loda, ale jakoś chęci mi przeszły. Za to wstąpiliśmy do sklepu i kupiliśmy coś co za mną od kilku tygodni chodzi: wędzoną makrelę, jejku nie jadłam jej chyba z 10 lat. Tak mi wczoraj posmakowała z jajeczkiem, ogórkiem konserwowym i szczypiorkiem, że powiedziałam mężowi że takie smaki z dzieciństwa to są najlepsze.
Aga jak tam pierogi mamy? Jejku podeślij z trzy jak coś jeszcze zostało :) nie ma jak mama jest, to wam teraz pewnie będzie serwowała też takie smaki z dzieciństwa :)
Ja już zaaplikowałam luteinę tam gdzie trzeba (już się przyzwyczaiłam do niej), zastrzyk zrobiony, idę robić śniadanko. Kto ma ochotę na kawkę zbożową?

Całuski i przyjemnego dnia

elza79
elza79 11-08-2010 08:57

Witajcie.
Wczoraj do Was Skrobałam godzinę i jak dałam wyślij wszystko mi zniknęło. Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Nie miałam już siły aby pisać od nowa. Ale teraz korzystam póki bąbel ucina sobie drzemkę bo potem jadę do teściów.
Może uda mi się dziś na spokojnie napisać troszkę do każdej.
A więc zaczynam :)

Olu z Tobą jestem dość na bieżąco w kontakcie i jak wiesz kciuki będę trzymać do betki i następne 9 miesięcy.
A jak wyjdzie super wielka betka to sobie nie odmówię łyczka drinusia lub piweczka za Wasze szczęście :)

Musiu przykro, że @ Cię nawiedziła znowu, ale ja wierzę, że co się odwlecze to nie uciecze :). Jesteś silną babeczką i na pewno nie poddasz się i będziesz uparcie dążyć do celu :) Zazdroszczę Tobie tego plumkania w baseniku z Ewcią.

Anieliczko ale się uśmiałam z Twojej historii z brakiem prądu :). A poza tym dobrze że @ przyszła bo już sama się martwiłam.

Agakrak gratuluję przeprowadzki do nowego mieszkanka. Teraz to na pewno o wiele wygodniej Wam będzie. Ola pokazała mi fotki z wizyty u Ciebie. Dzieciaczki są przesłodkie a Ty kochana wyglądasz jak nastka :). Podziwiam Cię i chyba nie przestanę. Pięknie wyglądasz i cały czas powtarzam szacun dla Ciebie za ta siłę i wytrwałość przy kochanej trójeczce :)
A poza tym fajnie, że masz teraz mamę to najlepsze obiadki są od mamusi :D


Hope super, że wypoczęliście troszkę i naładowaliście bateria na mini urlopie. To bardzo potrzebne każdemu człowiekowi.

niuniu a Ty to już prawie na finishu jesteś. Ani się obejrzysz jak już będziesz jechać na porodówkę po swojego Juleczka :). A wózio jest super i moje ulubione kolorki.

asiu zapewne nerwy juz zaczynają dawać się we znaki w związku ze zbliżającą się rozprawą. Wiem co przeżywasz. Sama to przeszłam 5 lat temu i u mnie ponoć było łatwiej bo nie mieliśmy dzieci a ciągnęło się to 5 rozpraw. Ale u nas był problem z podziałem majątku i dlatego tak się ciągnęło. Jesteś silna kobitką i wszystkie będziemy Cię wspierać aby wszystko się ułożyło po Twojej myśli i zakończyło jak najszybciej.

luskadus super że urlopik w Polsce się udał. Teraz będziecie miło go wspominać.

promyczku i za Ciebie bardzo trzymam kciukaski i wierzę, że równie szybko będziesz cieszyć się II kreseczkami. Dobrze że Twój organizm zaczął reagowac pozytywnie na leki.

malwiśka a Tobie WIELKIE GRATULACJE z ujrzenia dwóch kreseczek. Teraz kochana dbaj o siebie i oszczędzaj się.

Kornik pobyt w szpitalu szybciutko zleci i wrócisz do domku i mam nadzieję, że wszystko zacznie się układać po Twojej myśli.

Paulina, Cienwiatru witam was serdecznie na forum. Super, że nasza rodzinka się tak powiększa.

A u NAs kochane wszystko w porządku. Maks rozwija się ekspresowo, jest tak pogodny i ruchliwy że wszyscy się dziwia, że on nie płacze. On marudzi jak chce jeść i spać. łzy jego widziałam na szczepieniu i to chyba tylko dlatego że jak pani podawała jemu szczepionkę do picia to jemu na leżąco szło odbicie i nie mógł odbić i się złościł i zaczął płakać a wzięłam go w pion odbił i zero płaczu. Już fajnie zaczyna na brzuszku pełzać do tyłu a w łóżeczku obraca się 360 stopni wokół własnej osi.
Teraz mniej się udzielam, bo korzystam z pogody, ale czytam Was regularnie wieczorami. Po porannej drzemce ubieramy się i idziemy na spacer 4 km do taty do pracy u niego kilka h w sklepie i potem wracamy znowu lub już M. jak zamknie sklep.
14 sierpnia wybieramy się na urlop nad morze, mam nadzieję, że pogoda troszkę dopisze aby pospacerować i troszkę poplażować się.
No i muszę na razie zakończyć, bo Maks już się obudził. Miłego dzionka Wam życzę :)

justynap
justynap 11-08-2010 09:03

Witam wszystkie dziewczyny. Dziękuję za zaproszenia na nk, nie spodziewałam się ich zuoełnie. Wiecie co, te forum faktycznie wciąga. Trafiłam na nie zupełnie przypadkowo, widocznie tak musiało być.
Musiu, szpital św. Zofii jakoś tak sam mi się nawinął, nie wiem dlaczego akurat ten. Moze dlatego że słyszałam kiedyś o nim dobre opinie. A jeśli ty mówisz że jest wart tych swoich dobrych opinii to już się mniej stresuję.
mam nadzieję że będzie dobrze.Musi być :)
Ola80, czytam twoje posty i coraz bardziej czuję że będzie tak jak tego pragniesz. i niedługo pochwalisz się nam piękną betą. A za jakiś czas napiszesz dziewczyny, będą bliźniaki. A za parę miesięcy pomarudzisz "jeju, nie mam czasu na nic, te moje dzieci są tak absorbujące" :):) Tyle osób trzyma za ciebie kciuki że musi być dobrze.
ja zaraz wskakuję na nk i będę oglądać zdjęcia dziewczyn. Szczególnie ciekawa jestem Ewuni.Pewnie śliczna z niej panienka.

justynap
justynap 11-08-2010 09:09

Musia, jaką ty masz kobieto świetną figurę, tylko pozazdrościć. Ja miałam taką przed ślubem, a potem mąż mi ją popsuł :):):) ale w mojej rodzinie wszystkie babki włącznie z moją mamą mają tendencję do tycia. Mojej mamie dopiero teraz udaje się zrzucić co nieco.

muśka
muśka 11-08-2010 09:11

Korniczku wiem, ze nie ma co się dołować dlatego juz się pogodziłam z tym, że znowu nici bo ileż można płakać i się zadręczać:) teraz nie wyszło wyjdzie w kolejnym cyklu ale obiecuje, że nie będę o tym myślała i robiła testów;) będę silna i cierpliwie czekała do terminu @ raczej jej braku;)
Skarbie zobaczysz te kilka dni zleci szybko i będziesz już miała pewność, ze wszystko jest ok i mozecie spokojnie się starać:) całuski:*

Oleńko ciesze się, ze już lepiej się czujesz:)do betki już tylko tydz kochana:)
Słońce ja serio próbowałam dmuchać ten basen ustami hihi ale po trzech wdechach myślałam, ze padne;) wtedy poleciałam po pompke i nią z godz mi zeszło nadmuchanie całego basenu.
Jak bym tak buzią próbowała do końca to M po powrocie z pracy znalazł by mnie wysuszoną na podłodze jak komara;)
U mi ejuż upał się robi więc chyba z Ewunią się pokąpie;)

Wiecie co dziewczynki ciagle mnie mdli właściwie 24h/dobę:( gdyby nie @ to na bank bym powiedziała, że to ciąża;) ale ja mam skomplikowany organizm mhhhhhh.
Kupiałam sobie ostatnio herbatkę
owocowo-imbirowo-miodową może ten imbir coś mi pomorze:)
Jak któraś ma ochotę to zapraszam bo herbatka jest pyszna:)

margareth
margareth 11-08-2010 10:27

olu80. dzisiaj czuję się cudownie. też mam w sobie 2 fasolki i cieszę się z tego niezmiernie. jakby co (odpukac) mam również 2 mrozaczki :) trzymaj się cieplutko

pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia :)

szylwinka86:))
szylwinka86:)) 11-08-2010 12:16

siemanko skarbenki:)

ale u mnie dzis upal, siedze przy kopie i jestem mokra :\ ale nie narzekam, bo jak pomysle co innych ludzi spotkalo przez opady deszczu to az mi sie plakac chce;(

witam nowe forumowe koleznaki Pauline i Cienwiatru:) robi sie na naszym forum bardzo ciekawie i wesolo;D trzymam kochane za Was kciuki, abyscie juz w krotce ujrzaly upragnione dwie kreseczki:)

Aska- kochana to napisz chociaz czasami co u Ciebie, jak nie masz tyle czasu przy swoim synku sliczniutkim:) ucaluj go ode mnie:**

Margareth- to widze, ze w tym roku bedziemy swietowac blizniaki razy dwa:) aleeeee fajnieeeeeeee JUPI juz sie ciesze, razem z Toba i Olenka:D

Korniczku- nic sie nie bój, nic zlego Ci w tym szpitalu nie zrobia tylko pomoga:) mam nadzieje ze trafisz w pokoju na fajne kobietki, a pobyt w szpitalu juz nie dlugo przyniesie piekny efekt w postaci fasolinki:)

Niunia- ale musisz miec usmiech na twarzy jak Twoj Juljanek daje Ci kopniaki, ciesze sie ze wyposażenie dla synka juz prawie gotowe:) a wszystkie dolegliwosci odganiam od Ciebie myslami:)

Muska- slonko przykro mi, ze ta @ przylazla:( ale juz pisałam, ze jak jestescie z M. zdrowi to trzeba czekac jak Bog da:) przesylam do Ciebie pozytywne fluidy, jak dojda daj znac:)

Aga- dobrze, ze mama teraz Ci pomoze, macie nianie to tez lzej:) teraz to musisz byc troche taka egoistka i to dobrze wykorzystac hihi;) Życze Ci milutkich rodzinnych chwil :)

Malwiska- 3-mam kciuki za Ciebie, aby dzidzius ładnie rósł i za siostrzyczke Twoja, aby Pan Bog pozwolil jej sie cieszyc cudem jakim jest dzieciatko.

Ola- ciesze sie , ze dzis juz Twoje samopoczucie jest w lepszej formie, oby tak dalej:) ciesze sie rowniez , ze dołaczyla do nas Margareth to mozecie nawzjajem sobie doradzac i podtrzymywac na duchu:) kochana juz nie moge sie doczekac tego jak bedziemy za tydzien gratulowac Tobie i Męzowi wysokiej betki:)

Luskadus- to swietnie ze urlop sie udal!:) szkoda za @ przylazla:\ ale miejmy nadzieje ze juz w krotce ten wstretny malpiszon opusci Cie conajmniej na 10 miesiecy.

Elza- kochana , a Tobie zycze udanego urlopiku i zeby pogoda Wam pieknie dopisala:) buziaki dla Waszego grzeczniutkiego synusia:*

Anielico- dobrze, ze ta @ Cie juz powoli opuszcza:) A jezeli chodzi , o ta akcje z pradem to i ja czasmi zachowuje sie jak blondi z kawałow hihi:) taka czasami roztrzepana jestem, za sama sobie sie dziwie jak tak mozna;D

Ciekawe jak tam nasze urlopowiczki Monia W., Raratka, Promyczek... Mam nadzieje kochane ze po powrocie bedziecie mialy dla nas super wiesci:)

Anna- slonko a jak Twoja kuracja przebiega? obiecalas pisac co u Ciebie, a Ty co?;) oj nie ladnie hihi buziak:*

przyjemnego dzionka buziaki:****

muśka
muśka 11-08-2010 14:51

Elzuniu świetnie, że u Was wszystko w porządeczku:) a Maksio to istny aniołek skoro płacze tylko na jedzonko, pozazdrościć kochana:) widzę też ,że silny z niego chłopiec jak już rwie się do pełzania i tak super sie sam obraca GRATULACJE dla małego zucha:) już teraz kochana życzę Wam udanego ,wspaniałego urlopu i cudownej pogody:)

Justynko Skarbie bardzo Ci dziękuje za tak miły komplement:) wiesz ja na siebie patrzę bardziej krytycznym okiem, każda kobieta po porodzie chciała by wyglądać tak jak kiedyś, wiem ze moze nie powinnam narzekać ale jeszcze 2 lata temu rok po porodzie ważyłam z 10kg mniej i lepiej się czułam niż teraz:/ no ale hormony to hormony karmiłam piersią 2,5 roku więc sie nie spodziewam iż od razu będę znowu nosić r "s";) teraz znowu mogę przytyć te 18kg co z Ewunią, dla fasolki wszystko;)
Słońce Ty z tego co widzę na foteczce też wyglądasz rewelacyjnie i nie ma co się dołować, jesteś piękną mamuśką i do tego jakie masz cudowne dzieciaczki:)

My z Ewulką się wypluskałyśmy tzn moja mała Syrenka brykała w basenie ze 3 godzinki a ja pilnowałam;) oczywiście nie obeszło się bez wygłupów bo Ewunia nie przepuściła okazji aby móc zlać wodą mamę hihi;) Mówie wam jak Ewa szalała w basenie dobrze,ze woda przed kolanka jej sięgała bo pewnie by mi tam nurkowała hihi;)

muśka
muśka 11-08-2010 14:55

Justynko ja mam nadzieję, ze w tym szpitalu zajmą sie Tobą jak należy:) ja też tam rodziłam za namową koleżanki, która była bardzo zadowolona z tego szpitala a inna koleżanka leczyła się tam gdy nie mogla zajść w ciążę.
Życze Ci kochana powodzenia i trzymam z całych sił kciuki:)

paulina157
paulina157 11-08-2010 17:27

dzis rano kolejny tescik i kolejna jedna kreseczka i kolejny juz 47 dzien bez @ i wcale go nie chce tak szczerze mowiac ... mam nadzieje ze ta wysniona fasoleczka sie pojawi, jeszcze 2 tygodnie do wizyty u lekarza, a bol w podbrzuszu nadal nie ustepuje (z moich obliczen wynika ze to powinien byc 3 tydzien "lekarka tez tak jakos wyliczyla" - wiec robienie testu na tym etapie wyjdzie i tak negatywnie- sprubuje za tydzien moze wyjda II czerwone krechy) ... jesli chodzi o bol w podbrzuszu to nigdy takiego nie mialam i nigdy nie trwal tak dlugo, a jesli byl to pojawial sie na 5 min przed @ i trwal gora 30 godzin a tu juz od 3 dni to samo, wiem ze przed okresem tez sie pojawia taki dziwny bol w podbrzuszu ale ten bol jest inny,
malo tego dzis w nocy budzilam sie co chwila ... nie dosc ze latalam jak po 3 litrach wody siusiac to jeszcze ten bol ... no i do tego strasznie mi smakowala makrela z dzemem :P i tydzien temu ni stad ni z owad przestaly mi smakowac fajki do dzis na sam dymem reaguje odruchem wymiotnym, a juz nie wyobrazam sobie co by bylo gdybym wziela to cos do ust - ochydztwo (nie palilam nalogowo - tylko popalalam) .... moze w koncu sie udalo :) ... 3 lata staran moze nie poszly na marne i pojawia sie dzis iskierka nadziei ... posiadania "fasoleczki" ... pozdrawiam Was wszystkie... :)

cienwiatru1984
cienwiatru1984 11-08-2010 18:47

Olu, Margareth, nie znamy się (mam nadzieję, że to się zmieni z czasem), ale trzymam za Was kciuki tak mocno, jak tylko mogę. Dzisiaj przeczytałam, że osoby leworęczne mają podobno szczęście w życiu, a że ja mam 100% leworęczność, więc wysyłam całe moje szczęście wam:**************************************************************************************************************************

paulina157
paulina157 12-08-2010 13:53

no sie mi sie udalo dzis niestety mi sie zaslablo :( co dalo mi duzo do myslenia i pobieglam do apteki chce sie z Wami podzielic wiadomoscia po przyjsciu do domku do lazieneczki tescik zrobilam i co i okazalo sie Kochane ze u mnie sa II grubasne odrazu pojawiajace sie Krechy... z radosci malo kibla nie usciskalam ...no i w potwierdzeniu 15 min pozniej zrobilam 2 test i tez z 2ma krechami, teraz czekam na wizyte u lekarza :) ... i USG ciekawe czy bedzie juz widac fasolizne :) a moze jeszcze jest dzidzia w stadium rozwielitki :P ... :)

zycze Wam Kochane rowniez II upragnionych krech ... u mnie po 3 latach prob i pieknie spedzonym urlopie bo 2 tyg temu wrocilam do pracy ... udalo sie, udalo :)

niunia25
niunia25 12-08-2010 14:03

Paulinko OGROMNE GRATULACJE! Dbaj o siebie Kochana i czekamy na wieści jak po wizycie :)

Witam również nowe koleżanki :) Miło jak ciągle tak ktoś do nas dołącza, bo wiadomo im nas więcej tym weselej :D

muśka
muśka 12-08-2010 14:45

Dzień dobry kochane:)

Paulinko serdecznie Ci kochana GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tych II grubasnych kreseczek:)Dbaj kochana o Was i daj znać jak po wizycie u lekarza:)

Kochane chciałam Was poinformować, że nie mam gadu gadu:( nie wiem co się stało, dostałam inf, że jest nieaktualne i nie mozna już go otworzyć, wiec muszę zainstalować nowe gg.

Po za tym sama nie wiem co mam myśleć:
Ciągle robi mi się słabo, mam zawroty głowy i od czasu do czasu mnie mdli. Wczoraj wieczorkiem poszliśmy na rowery ja w ciemnosci nie widze za dobrze i okropnie mi się w głowie kręciło, jak wróciliśmy do domu i zaszłam z niego to czułąm sie jak bym była pijana albo zeszła bym z karuzeli aż Ewunia wzięła mnie za rękę i powiedziała choć mamusiu pomogę ci wejść na górę:) potem jeszcze mdliło okropnie. Dziś to samo w ogródku miałam straszne zawroty ledwo na nogach ustałam do tego w podbrzuszu dziwne bóle nie zwiazane z @. Dodam, ze 2 dni miałam normalny okres a dziś ledwo co leci zwykle to leci ze mnie 6 dni jak z kranu. Sama już nie wiem dziewczyny, zaczynam się troszkę martwić bo to nie dobrze jak człowiek ma mdłości i zawroty głowy, chyba będę musiała jakieś badania porobić:/

Zapraszam na kawke popołudniową:)

paulina157
paulina157 12-08-2010 15:07

ja w ciazy pierwszy raz, ale znajoma moja w piatek stracila dzidzie :( w 4rtym tygodniu byla, testy negatywne i zaczela sie u niej miesiaczka - tak twierdzila, skonczona w sobote a w piatek mimo wykonanych testow z wynikiem negatywnym, zaczela krwawic w szpitalu zrobili jej badania i okazalo sie ze byla w ciazy :( ... wiec zasowaj do lekarza powiedz mu o wszystkim i nie bagatelizuj tego ... bo pozniej mozesz plakac.

Jesli chodzi o lekarza to niestety w norwegii ciezko sie dostac z dnia na dzien :( ... poki co skonczyl sie okropny bol w podbrzuszu teraz tylko prawy jajnik mnie kluje, ale ponoc to normalne no i po sniadanku "bleah" ... i senna chodze ... no ale coz nikt nie powiedzial ze kobiety maja latwo - ktos juz o tym kiedys wspomnial :) ...

margareth
margareth 12-08-2010 15:30

serdecznie gatuluję Paulinko! a ja tracę nadzieję. dzisiaj mam skurcze, które mnie niepokoją. oby tylko to nie oznaczało straty maleństw :( pozdrawiam gorąco

muśka
muśka 12-08-2010 15:40

Margareth Skarbie zadzwoń do swojego gina i powiedz mu o tych skurczach. To pewnie nic złego bo często ma sie takie skurcze na początku ciaży ale lepiej to skonsultować i jechać bez zapisu na wizytę muszą Cię przyjąć bez gadania.
Nie denerwuj się trzymam z całych sił kciuki.

muśka
muśka 12-08-2010 15:46

Paulinko wiesz ja nie sadzę, że w ciąży jestem jak @ mi się nagle zakończy to pójdę do lekarza sprawdzić, Z drugiej strony moja siostra normalnie krwawiła 4 m-ce nawet nie wiedząc, ze jest w ciaży, urodziła zdrowe dziecko.

Odpowiedz w wątku