Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
elza79
elza79 05-07-2010 19:23

Napisze później jak "obrobię" się z Maksem. A chciałam powiedzieć że fotki aktualne małego już są :)
Ola specjalnie na Twoje życzenie.

Ola80
Ola80 05-07-2010 20:29

No jaki piękny Maksio. I niech mi ktoś powie że z dzieckiem się nie da piknikować :)
Słodziutki jest.

Ja dziś już padam na twarz, idę się myć i do łóżka. Dostałam od znajomej filmik o in vitro, co prawda nie z tej kliniki do której my chodzimy, ale przecież wszędzie to prawie tak samo wygląda. Gdyby któraś chciała obejrzeć to kliknijcie sobie:
http://www.novum.com.pl/10000-ciaz
i filmik jest na dole.

Hope powiem ci jedno: uwielbiam takie twoje roześmiane wpisy. Od razu czuć że weekend się udał i że jesteś szczęśliwa i wypoczęta. I tak trzymaj kochana. Moja siostra i kilkoro znajomych twierdzą, że dziecko to same obowiązki i ograniczenia. No i proszę elza z Maksiem na pikniku, a Hope na imprezce firmowej i co nie da się? Dla chcącego nic trudnego :)
p.s przypomnijcie mi o tym za jakiś czas jak baby blues będę przechodziła :)

malwiśka
malwiśka 05-07-2010 22:35

witam was Kochane!!chciałabym sie do was przyłaczyc!!!milo was czytac i widac ze jestescie bardzo ze sobą zrzyte!!! jestem mamą 2 łobuziakow -staramy sie z męzem o trzecia pociechę-mogłaby byc dziewczyneczka!! pozdrawiam serdecznie

muśka
muśka 06-07-2010 08:06

Dzieńdoberek:))) Wyspały się moje Słoneczka???

Malwiśka witaj w gronie kochana:))) gratuluje 2 Synków i już zaciskam kciuki za dziewuszkę:)))
Ciesze się, ze nasza rodzinka wciąż się powiększa:)
Kochana w jakim wieku masz chłopców? napisz coś o sobie i swoich pociechach:)
Pozdrawiam cieplutko:*

Oluś nie martw się,ja Ci przypomnę jak będziesz miała chwile załamania hihihi;)

muśka
muśka 06-07-2010 08:10

Szylwinka najważniejsze, ze jestes pozytywnie nastawiona, kiedys i na Ciebie kolej przyjdzie a ja wierzę, że to będzie lada moment:) Wyjedzcie z mężem,odpocznijcie, zrelaksujcie sie a nóż w dwupaku wrócisz hihihi:)
A gadaniem ludzi się nie przejmuj , łatwo komuś mówić, doradzać i wypytywać, ludzie czasem nie zastanawiają się nad tym co mówią i nie zdają sobie sprawy, ze kogoś swoim gadaniem mogą ranić.
Główka do góry Skarbie:***

muśka
muśka 06-07-2010 08:16

Elzo, Maksiu jak zawsze słodziuchny:) jest taki słodki, że mam ochote go schrupać hihihi;) a Ty kochana wyglądasz rewelacyjnie:)))

elza79
elza79 06-07-2010 09:03

Witajcie. Dołączam z herbatką do Was.

Olu nie martw się na zapas baby bluesem. Dasz radę a jak nie to my Tobie pomożemy. A co do piknikowania oj można wszystko z takim bąblem. Na świeżym powietrzu to była chwila zabawy, cycek i godzina lub dwie spania i tak na okrągło. Więc i czas mieliśmy dla siebie. Teraz w sobotę jedziemy na wesele z małym. Zobaczymy jak to wyjdzie. Choć bierzemy babcie do pomocy to z tego cała wyprawa się robi.
A Ty kochana nie przejmuj się tak urlopem bo teraz to masz większy piorytet do zrealizowania. Fajnie, że Twój M., tak na spokojnie przyjął wyniki nasienia. Widać że również dojrzał do decyzji którą podjęliście i ona również go trzyma na wodzy. Super


Hope aż serce się raduje jak się czyta od Ciebie takie radosne posty. Widzę, że ta imprezką firmową męża naładowałaś troszkę baterię i ten dobry humor na dłużej Tobie wystarczy :)

Musiu oj Maks to słodziak. Sama za każdym razem powtarzam, że go schrupię, a za chwile mówię że nie bo to moje szczęście największe. A również dziękuję za komplement pod adresem mojej osoby, ale jeszcze troszkę chciałabym się podreperwować :). Tzn jeszcze schudnąć, choć już mam -5 wagi sprzed ciąży ale chciałoby się jeszcze z 5 a najlepiej 10. Wiem, że to pobożne życzenie ale marzyć można. Póki karmię to nic nie zrobię. Ale i tak jest dobrze.

Szylwinka może to i dobrze, że odpuszczasz, odpoczniesz, przestaniesz myśleć a wtedy II kreseczki zapukają w najmniej oczekiwanym momencie. Ale kochana nie myśl aby Nas opuszczać, bo z tej rodzinki wirtualnej tak szybko nie wypisujemy :)

Witam nową koleżankę forumową. Doświadczoną mamuśkę dwóch brzdąców i czekamy na jakieś wieści o sobie. Jak również trzymam kciuki za II kreseczki na córunię. :)

U mnie dziś w nocy w końcu popadało i można troszkę pooddychać ufff. Bo już ten skwar był nie do wytrzymania. Jak jest ciut chłodniej to może z żelazkiem się przeproszę :), mam juz dwie sterty prania do prasowania. Pozdrawiam i życzę miłego dzioneczka.

niunia25
niunia25 06-07-2010 10:41

Witam Kochane i ja w to wtorkowe przedpołudnie :)

Oleńko tak się cieszę, że wróciłaś, bo już myślałam że nam się zapracujesz. Co do spotkania w sierpniu to mam nadzieję, że nam się uda. Cieszę się też bardzo, że jesteście z mężem tak pozytywnie nastawieni. Masz rację najważniejsi jesteście teraz Wy i nawet jak wakacje nie wypalą to na pewno wypali coś o czym marzycie oboje od dawna. Trzymam bardzo mocno kciuki za Was :) Oleńko zostaje Juliusz :D już postanowione, ja zawsze postawię na swoim haha.

Musieńko mnie też łzy poleciały jak przeczytałam o Twoim pogodzeniu się z mężem a raczej wyjaśnieniu sobie wszystkiego. Widać, że Cię bardzo kocha i na pewno postara się by wszystko się poukładało. Ja zawsze twierdziłam, że nie ma to jak szczera rozmowa. Cieszę się Kochana, że się Wam układa.

Hope widać po Twoim wpisie, że jesteś szczęśliwa. Tak to fajnie wszystko opisałaś z tym grilllowaniem, że rzeczywiście musiało być super. Na prawdę super, że wszystko u Was ok i że Maciuś robi postępy, zobaczysz że za jakiś czas nie będziesz nawet pamiętać że miał jakieś problemy.

Elzo Maksiu jest przeuroczy. Taki malutki słodziak. Rzeczywiście nic tylko go schrupać.

Szylwinko zobaczysz szczęście uśmiechnie się do Ciebie w najmniej oczekiwanym momencie.

Anielico mimo tego co napisałaś o swoim mężu podziwiam Cię, że jesteś taka silne i szczerze to nie rozumiem jak on może obwiniać Ciebie o utratę Maluszka. Dla mnie to nie do przyjęcia. Mam nadzieję, że przemyśli sobie wszystko i zacznie Cię wspierać.

niunia25
niunia25 06-07-2010 10:45

A ja dziewczynki mam ogromną prośbę. W przyszłym tygodniu zaczynam kompletować wyprawkę dla Maluszka i chciałabym, żeby doświadczone mamusie pomogły mi sporządzić listę potrzebnych rzeczy, zarówno dla Okruszka jak i dla mnie potrzebnych do szpitala. Będę ogromnie wdzięczna. I jeszcze jedno, bo troszkę się zaczynam martwić. Jestem w 7 m-cu a lekarz do tej pory oprócz foliku nie przepisał mi żadnych witamin. Nie wiem czy to dobrze, bo moja znajoma bierze witaminy od samego początku ciąży a ja nic. Napiszcie Kochane jak to było u Was, bo może niepotrzebnie się zamartwiam.

elza79
elza79 06-07-2010 11:05

niuniu nie masz się czym martwić. widocznie masz dobre wyniki i lekarz nie chce cie niepotrzebnie faszerować nawet witaminami ale to chemia. Ja dopiero tez bodajże od 7 brałam femintal ale mi spadła hemoglobina bardzo a potem na końcówce jeszcze żelazo brałam a tak to większą cześć ciąży nic nie brałam. Wiec głowa do góry co do wyprawki to służymy pomocą.

1. Wózek
2. fotelik samochodowy
3. łóżeczko
4. materac lateksowy lub Kosowo-gryczany
5. 2 komplety pościeli do łóżeczka
6. 2 prześcieradełka na gumce do łóżeczka
7. ochraniacz na całą dł. łóżeczka
8. pieluchy tetrowe 15 szt
9. pieluchy flanelowe 5 szt
10. kocyk polarowy,
11. ręczniki z kapturkiem -2szt
12. podkłady do przewijania


WYPRAWKA UBRANKOWA
13. skarpetki 4 par
14. skarpetki z froty bez ściągacza 3
15. rękawiczki 2 pary
16. kaftaniki 4 szt (56-62)
17. koszulki 4 szt (56-62)
18. body 8 szt (56-62)
19. śpiochy 6 szt (56-62)
20. pajacyki z guzikami z przodu 6 szt (56-62)
21. dresik na wyjscie
22. lub kombinezon z polaru
23. czapeczki 4 szt
24. czapeczki bawełniane cieńkie po kąpieli
25. śliniaczki na rzepki


KOSMETYKI I AKCESORIA
26. termometr do uszka ( szybko i sprawnie)
27. termometr do wody
28. nosefrida
29. nożyczki do paznokci,
30. szczoteczka do włosków
31. pieluchy pampersy newborn -4p
32. chusteczki nawilżone
33. sudocrem
34. maść linomag
35. spirytus + gaziki (piochtanina) ja używała tylko piochtaniny
36. kremik do buzi
37. oilatum do kąpieli
38. proszek a njlepiej płyn dla dzieci - Jelp lub Lovela (ja używam Lovele)
39. 2 smoczki + smycz
40. 1 butelka
41. sól fizjologiczna do noska

Do SZPITALA

42 2-3 koszule
43 szlafrok
44 majtki jednorazowe (siatkowe najlepsze) - 5 szt (przydadzą się również w domu)
45 pomadka ochronna (przy porodzie mogą bardzo wysychać usta)
46 papier toaletowy (w moim nie było i nas uprzedzili)
47 podkłady poporodowe ( w szpitalu były ale do domu rownież trzeba)
48 woda niegazowana do picia
49 i najważniejsze aparat fotograficzny

Jedyne co mogę doradzić aby dużo kaftaników nie kupować bo jak założysz body z długim rękawem i na to śpiochy to wystarcza. I body jest praktyczniejsze niż kaftan. Trzyma ładnie pieluchę.
I ja po kąpieli dziecko smaruje ciekłą parafiną.
Ja coś sobie przypomnę to doskrobię :)

HOPE
HOPE 06-07-2010 11:13

Witajcie Kochane :)
Ano ten weekend faktycznie naladowal mi baterie i wciaz czuje sie swietnie :)
Elza a z Maksia to prawdziwy kawaler, kurcze szkoda ze nasze maluchy nie mieszkaja blisko siebie bo by razem chodzili na dziewczyny hahahaha ;)I faktycznie z dziecmi mozna robic duzo rzeczy ktore dla niektorych wydaja sie trudne, wystarczy zapas mleka, jakies zabawki, pieluchy i heja w plener hihi :)
Niuniu wiesz dziwne ze lekarz nie powiedzial Ci o witaminkach bo z tego co ja wiem to folik bierze sie na poczatku do ok 3 miesiaca a pozniej zmienia sie go na jakies witaminki dla kobiet w ciazy...Mysle ze powaznych konsekwencji z tego ze ich nie bierzesz nie bedzie ale mozesz zaczac brac teraz, zawsze lepiej pozno niz wcale...Ale nic sie nie martw, z dzidzia napewno wszystko ok bedzie bo to nie ma az tak wielkiego wplywu chyba, te witaminy bardziej sa dla matki bo dzidzia bierze wszystko z jej organizmu dlatego ona musi to uzupelniac witaminami w tabletkach.A co do wyprawki to faktycznie ciezko wszystko skompletowac ale pomalutku i bedziesz miala komplet :)Najlepiej jak zapytasz w szpitalu ggdzie bedziesz rodzic co tam jest potrzebne bo w tym szpitale sie roznia.Z mojego doswiadczenia to potrzebne bylo dla mnie :podklady na lozko, podklady te takie grube podpaski, 2pizamy, klapki normalne i pod prysznic, recznik maly i duzy, reczniki papierowe tez sie przydaja, woda do picia, przybory do kapieli, szlafrok, cos do jedzenia lekkiego, dla dzidzi potrzebowalismy tylko pampersy i krem do pupy, ubranek nie trzeba bylo miec jedynie pozniej maz przywozi na wyjscie ze szpitala...Niewiem czy o czyms nie zapomnialam ale najwazniejsze chyba napisalam...aha mozna jeszcze sobie zabrac masc na sutki bepanthen lub inna bo tez sie przydaje jak maly na poczatku uczy sie ssac.Mozesz zabrac sobie tez ksiazke bo czasami dziewczynom sie nudzi :)No i porcje pozytywnej energii hihi :)Mam nadzieje ze troszke pomoglam a inne dziewczyny pewnie cos dodadza do mojej listy lub cos ujma, kazda ma inne doswiadczenia :)

HOPE
HOPE 06-07-2010 11:21

Hihi Elza mnie wyprzedzila :)Ale tak jak mowilam niektore rzeczy dla jednych sie przydadza dla innych nie, ja np dosc duzo rzeczy z listy Elzy nie uzywalam i nie bylo mi to potrzebne.... :)A

niunia25
niunia25 06-07-2010 11:26

Elzo i Hope jesteście kochane, już sobie skopiowałam co mam zakupić. Elzo super,że tak wszystko mi w punktach wypisałaś. Miałam do Ciebie pisać na gg, bo coś mi się kojarzyło, że mówiłaś nam kiedyś że masz listę potrzebnych rzeczy. A mam jeszcze pytanko, jak się patrzy na rozmiary tych majtek poporodowych, czy one się jakoś poddają. Nie chce kupić sobie za małych ani za dużych. A co do witamin to trochę mnie Elzuś uspokoiłaś. Teraz mam wizytę 15 czerwca to zapytam czy mam brać jakieś witaminy. Jeszcze raz dziękuję Wam dziewczynki za pomoc-jesteście super :)

niunia25
niunia25 06-07-2010 11:27

A jeszcze jedno Elzuś, dopiero na zdjęciach dostrzegłam, że masz dla Maksia taki wózek jak mnie się podoba i w tym samym kolorze, jaki sobie upatrzyłam :D

malwiśka
malwiśka 06-07-2010 11:41

witaj!! mam 24 lata-moje pociechy maja 6latek-młodszy roczek i 4 mce-<dokladnie dzis>

staramy sie dopiero pierwszy cykl-lecz mysle ze sie nie udało...niby sa symptomy ciazowe lecz test uparcie pokazuje 1 kreskę--a testów zużyłam 4--jak myslicie moze jeszcze cos z tego bendzie?? dodam ze @spuznia sie 2 dni-kochalismy sie w wyliczone dni płodne... ciekawe co z tego wyniknie

malwiśka
malwiśka 06-07-2010 11:57

niunia 25-ja z mojego doswiadczenia powiem ze brałam jeszcze do szpitala-2 pieluszki tetrowe -rożek oraz cieniutki kocyk-chociarzby do wysciełania przewijaka-->były takie zimnee ze brrrr...

wziełam takze kika wkładek laktacyjnych--gdyz ze starszym synkeim non-stop miałam mokra piżamkę--pomautku wszystko skompletujesz-a czego zapomniesz mąz napewno Ci dowiezie!pozdrawiam

anielicao2
anielicao2 06-07-2010 12:04

Malwisiu witam na Forum, czuj się jak u siebie:)Ja trzymam mocno kciukaski.
Testy czasem nie pokazują wczesnej ciąży najlepiej zrobić bHcg w labolatorium - 100% pewność.

Niuniu kurcze niedawno pisałaś że się udało a tu już tobre pakujesz. Ale ten czas leci. Co do witamin, to niektórzy lekarze nie zapisują nie wiem czemu ja mialam od poczatku.

Hope mi tez się marzy taki piknik odpoczynek i w ogóle.

Musiu zazdroszcze urlopu powiedz kochana jak tam wizyta u dermatologa.

Elzo Maksiu ciacho do schrupania, fajny chłopak z niego.

Olu no wreszcie znalazłaś czas, tak jak dziewczyny pisały czasem warto zrezygnowac z urlopu by moc cieszyć się 2 kreseczkami.

A u mnie, hmmmmm cisza. Moj M sie nie odzywa ja tez. Wyjechal bez slowa. Miałam jechać do teściów na tydzień, no ale niestety w danej sytuacji pozostanę w domu. Sama się zastanawiam skad tyle siły Niuniu we mnie. Moze tez wazne jest ze sa przyjaciele... Bez nich byloby o wiele ciezej.
Wybaczcie że nie napiszę do kazdej, ale jakos tak bezhumorkowo u mnie.
Lece zaraz po wyniki do szpitala bo jak usuwali ciaze to wzieli próbki do badan, ciekawe co wyjdzie.
A co do dzidzi to tak jak Musia napisała mi, moze lepiej ze tak sie stało, bo szkoda by dziecko wychowywało się bez obojga rodziców.
Wiem jedno strawa dziecka przestaje istniec...
Więc na jakis czas Was zostawiam. Muszę sie po ostatnich przezyciach ogarnąć i dojsc do siebie.
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam, ze nie napisałam do kazdej. Wybaczcie...

malwiśka
malwiśka 06-07-2010 13:20

anielicao2 trzymaj się cieplutko-badz dzielna-przechodziłam przez to -i rozwód i poronienie!...minął czas i wszystko sie ułozylo-Tobie tez tego zyczę z całego serduszka

muśka
muśka 06-07-2010 13:26

Niuniu Skarbie, Elza dokładnie wszystko napisała:) ale ja polecam jeszcze maść do smarowania sutków, w aptece doradzą. Bedą pękały brodawki a taka maść pomaga sama używałam.
Jeśli chodzi o wanienkę to polecam taką profilowaną kosztuje ok 100zł ale wsadzasz do niej noworodka i nie musisz trzymać to bardzo wygodne, dla nas była wybawieniem, posiada ona również przyklejony papierowy termometr, który pokazuje temp wody ( ja się kapnełam ze jest gdzie po roku hihihi).
Nie pamiętam czy Elzunia napisała ale musowo zabierz dla siebie takie pieluchy bella, wyglądają jak ogromne podpaski na okres połogu kilka paczek. bo normalne podpaski są za małe.
Mhhh jak o czymś sobie przypomnę to napisze:)
Co do witaminek to ja folik brałłam jak HOPE do 3 miesiąca a od 4 witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących. Lekarz mówił, ze jak kobieta odżywia się prawidłowo i zaspokaja zapotrzebowanie witamin to nie musi brac suplementow ale ja wolałam je brać. Nie martw się, to że nie brałaś witaminek na pewno nie wpłynie na zdrówko Synka:) Mozesz teraz zacząć i brać przez cały okres laktacji. ja brałam Falvit M.
Ale fajnie, ze już wyprawkę kompletujesz, dla mnie to był cudowny okres i nie potrafię się doczekać kiedy znowu to będę robiła:)
Izuniu piękne imię wybraliście dla Synka:)

muśka
muśka 06-07-2010 13:33

Anieliczko jeśli uważasz, że odpoczynek od forum Ci pomoże to jestem z Tobą.
A ja nie napisałam ze dobrze się stało, tylko że dziecko nie uratuje rozpadającego się związku, jak już rozmawiałyśmy na gg często po porodzie małżeństwo się rozpada u mnie było ciężko i mało nie doszło do tego dlateg partnerzy muszą bardzo się wspierać i być ze sobą a Twój M widać zamiast Cię wspierać, być przy Tobie dołuje Cię co raz bardziej.
Odpocznij sobie kochana, jeszcze wszystko się ułoży, a nóż to o czym mi pisałaś jest przeznaczeniem:) Całuje Cię z całych sił i ściskam:***

Odpowiedz w wątku