Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
niunia25
niunia25 09-07-2010 09:38

Musieńko i Kornik i ja trzymam za Wasze II kreseczki mocno kciuki, oby najbliższe @ przyszły najwcześniej za jakieś 10 m-cy. Podkręcacie obie emocje na tym forum :)

Malwiśka no chyba w dzisiejszych czasach trzecie dziecko to jakaś zgroza w oczach innych. Ale nie przejmuj się komentarzami, niech sobie gadają a Ty się staraj o swojego upragnionego Maluszka :) Powiem Ci że mnie też marzy się trójka, ale na razie muszę się skupić na moim jednym małym Brzdącu, który fika od rana jak oszalały ( na razie jeszcze w brzuszku) hihi :)

muśka
muśka 09-07-2010 09:48

Dzień dobry kochane:)

malwiśka nie przejmuj się gadaniem innych, po prostu Ci zazdroszczą, ze masz tak cudowny instynkt macierzyński:) Uważam, że to piękne jak kobieta chce mieć więcej dzieci a trójeczka to w sam raz:) ja sama mam 3 rodzeństwa i we czwrórke zawsze nam razniej. Patrz kochana na siebie a nie na gadanie innych. Śmiało działaj aby mieć te upragnione trzecie dzieciątko:)

Kornik u mnie 31dc a mam od kilku m-cy 29dcykle:) wczoraj mnie dół brzucha rozbolał wieczorem i myślała, ze @ ale nadal jej nie ma, dziś nawet mnie krzyż bolał, wstałam dopiero koło 8 a normalnie o 6 stoje na nogach:) Mój M taki szczęśliwy, że ciągle @ nie ma i mam nadzieję, że nie będzie. Jutro test zrobie:)

I ciagle trzymam za Nas Wszystkie kciukasy:)

Monia moja Ewa też była i jest oporna na wszelkie środki wspomagające wypróżnianie:/ mało tego ona nawet nie chce owoców mi jeść a one bardzo pomagają.
Ja też często brzuszek masowałam. Pamiętaj też aby za często czopków nie stosować bo organizm się przyzwyczai i w ogóle przestanie sam się wypróżniać. Wiem jakie to ciężko gdy dzieciątko sę męczy my razem z nim, te problemy trawienne u maluszków to jakaś choroba cywilizacyjna w obecnych czasach.
Trzymam kciuki za Piotrusia aby wynormowało się wszystko:*

muśka
muśka 09-07-2010 09:58

Dorotka, glukoza to nic strasznego, każda kobitka się tego obawia a potem ze smaczkiem wypija to miodzio;)
Życzę aby skurcze przestały dokuczać:)

Asiu jak osoba zasługuje na słowa pochwały to trzeba jej to jak najcześćiej mówić, a Ty jesteś wspaniałą kobietą i wzorem dla mnie, bo ja osobiście pewnie bym się załamała gdyby mój M taki numer mi wykręcił. Podziwiam Cię bardzo za Twoją siłę i za to jaką jesteś świetną mamą dla Łukaszka pomimo iż sama musisz wychowywać Synka:) Całuski Kochana dla Was:****

Niuniu dziękuje za kciuki:***
A jak przygotowania do wielkiej wyprawy zakupowej?:)

Marietko kochana a co u Ciebie? odezwij się proszę.

Promyczku, Raratko żyjecie??? odezwijcie się!!!!

Oleńko Skarbie brakuje mi tu Ciebie strasznie:(

A do nas dziś przyjeżdża na kilka dni mój 11 letni siostrzeniec:) bardzo się się cieszę a Ewcia już nie moze się doczekać:)

Miłego dnia Słoneczka:***

MoniaW
MoniaW 09-07-2010 10:48

Hey kochane:))

Musiu, Agarko dziekuję za rady i widzę że nie tylko ja się z tym problemem borykam:(Otóż mój Pitek miał problemy brzuszkowe od urodzenia. I od urodzenia jest na bebilonie pepti również z podejrzeniem alergii, choć mnie się nie wydaje aby był alergikiem ale to w późniejszym czasie będzie mozna ocenić:)Musiu, czopek dostał pierwszy w życiu, także nie martw się kochana wiem że nie mozna przesadzać:)Wczoraj też zjadł sloiczek śliwki suszonej i pomogło jak nic:)))Wieczorem pojechałam na rower a mąż mi pisze że musi w biegu do domu bo jak Piotrek się skupił to pampers nie wystarczył:))

Dziś tez już mieliśmy rano awarię także jest lepiej:))Tylko dziś mi rano krótko spał i już marudzi, podwędził mi drożdzówke i jest taki umorusany ze hey:)))

Niuniu Ty to chyba od poczatku jestes na tym forum z tego co zauwazylam:)

Dorota proponuje wziac na badanie glukozy cytryne, bedzie latwiej ja wypic:)))

Musia, trzymam kciuki:)))
kornik za Cibie tez:)))

A i musiu znalazlam sposób na Piotrka zeby koperek pil, dolewam troche soku jablkowego i cały wypija:)))

pozdrawiam Was wszystkie i zycze milego dnia oraz weekendu:)))My jutro jedziemy na zalew bo sa upaly we Wrocławiu straszne:((:((

Kornik
Kornik 09-07-2010 11:59

Malwiśka, ja też spotkałam się z opinią, że "troooje???!!!", ale co tam, my w sumie też zawsze chcieliśmy trójeczkę :) choć nie wiem jeszcze jak to będzie, póki co staramy się o jedno :)

Niunia25, Ty nam tu jeszcze sypnij trochę fluidków ciążowych hihihi
Monia - nawet nie próbuj puszczać kciuków, dopóki nie potwierdzimy II ;)))

ja głupia cały rok starałam się tylko z M o tego dzidziusia, a widzę że wystarczyło wejść na forum - i od razu @ się spóźnia ;)))))

Muśka, to u Ciebie też "zegarek" się w tym cyklu rozregulował, tyle, że masz już 2 dni spóźnienia, a u mnie ostatni dzień, kiedy jeszcze @ przyszłaby w terminie, ale nie ma jej i dziś też, więc dla mnie to już jak jeden dzień opóźnienia hehehe ;)))))
a dzisiaj strasznie mnie głowa boli, normalnie aż mi się słabo robi chwilami :/ chyba wypiję kawę...

asia_24
asia_24 09-07-2010 12:41

musiu a mi aż łezki poleciały po twoim poście skierowanym do mnie, jesteś kochana, jak wy wszystkie na tym forum:)

Ola80
Ola80 09-07-2010 12:55

Dzień dobry ;)

ależ sie tutaj narobiło. Widzę że grupowe odganianie @ i czekanie na II. Pięknie. Dopinguję wam ile mogę :)

Dziś mam taki luźniejszy trochę dzień. Niby luźniejszy ale jednak pracowity.
U nas wszystko ok. Wczoraj złapałam pierwsze dołki w związku z całym tym przygotowaniem do IMSI, ale mąż mnie o 22 wyciągął na spacer, wygadałam się i przesło. Zresztą mam takie humory że lepiej nie mówić, wściekam się na wszystkich, a najbardziej mężowi się obrywa. Ale mam nadzieję, że szybko to przejdzie.

Kochane kibicuję wam mocno, wszystkim po kolei. Musia może ten kalendarz zadziałał? Super by było. Ja mam nadzieję, że we wrześniu będę się wam tu chwaliła, ale to wszystko się okaże pod koniec lipca co i jak.

Całuski i trzymam mocno kciuki za to by bociany do was dotarły :)

Miłego weekendu

Ola80
Ola80 09-07-2010 12:57

Niuniu kurcze ty już wyprawkę szykujesz? A pamiętam jak mi na gg pisałaś, że test zrobiłaś i w ciąży chyba jesteś :) super. Fajnie że Juliusz zostaje, ja się już przyzwyczaiłam że Okruszek będzie przechrzczony potem na Juliusza dawno temu :)

całusy

szylwinka86:))
szylwinka86:)) 09-07-2010 15:56

Witam w to gorące popołudnie!:)))


Asia-gratuluję dzielnego synka:) dobrze, ze juz go nic nie boli i narazie koniec ze szczepieniami:)) ucałuj go ode mnie:***

Kornik- oby ta małpa nie przyczłapała sie a test sie mylił:)) z racji tego , ze jeszcze za wczesnie zrobiony:))

Monika W- dziekuje za opis historii Waszych staranek, kochana nawet nie wiesz jak przywróciłas mi wiare w naturę i człowieka ciesze sie ze trafiliscie na tak wspanialego lekarza:))
i oczywiscie zycze, aby drugie szczescie Was spotkało w takim momencie jak tego pragniecie:))

Musia- skarbie trzymam kciuki aby ta wstretna @ i do Ciebie nie dotarła i zeby sen juz niedługo sie spełnił:D

Aga- ciesze sie ze z Twoimi dzieciaczkami wszystko dobrze, przesylam buziaki dla nich:***

Maliwiska- nie zważaj na ludzi, ktorzy mówią ze "trzecie dziecko jest bleeeeeee"... jesli oni nie chca miec wiecej dzieci, to niech przynajmniej uszanuja innych. Najwazniejsze, że Ty pragniesz trzeciego Maluszka, a reszte mniej daleko w tyle:D Zycze Ci , aby Twoje marzenie o córuni jak najszybciej sie spelniło:))

Ola- kochana, to normalne ze kazdy ma w swoim zyciu i gorki i dołki.... ale najwazniejsze, ze tak bardzo wspieracie się z męzem i wpolnie dazycie uparcie do celu:)) juz widze jak we wrzesniu chwalisz sie II GRUBACHNYMI KRECHAMI. a potem dwoma bijacymi serduszkami:))

Niunia- ale Twoj synek daje Ci kopniaki hihihi:)), moze bedzie piłkarzem ;D pozdrowionka dla Ciebie i Twojego piłkarza:***

A u mnie kochane 35 dzien cyklu,i @ brak. ostatnio miałam (okolo roku) 29-31 dni, ale poprzedni cykl tez mi sie przedluzyl do 33 dni, wiec sie nie nakrecam tymbardziej ze test wyszedl negatywny:\ Ale nie ukrywam, ze mam nadzieje ze jednak @ nie przylezie....
Wiecie co.... zawsze przed @ mialam bialy nie ciagnacy sie sluz, a jakies poltora tygodnia temu jak miało byc przed @ to mialam taki przezroczysty ciagnacy sie jak na dni płodne... a moze owulke mialam pozniej i brak @ to prze to ze mi sie cykl wydluzyl? a teraz podobnie jak Kornik mam bialy sluz nieciagnacy sie i jest go jakby wiecej niz zwykle przed @. Boze ja juz sama nie wiem co myslec..... :\ mam mętlik w glowie, pewnie sama sobie nakrecam i ta @ nie przychodzi... a tam pozostaje mi nic tylko cierpliwie czekac na @ :(, albo jej brak:)


caluje i sciskam wszystkie dziewczynki:*********

muśka
muśka 09-07-2010 21:42

Dobry wieczór kochane:*

Nie wytrzymałam i zrobiłam test po południu I kreska:( nie wiem co się dzieje, od dawna mam 29 dniowe cykle, niby do piątku dawałam norme na przyjście @ ale jej wciąż nie ma, mam tylko biały lepki śluz który nigdy przed @ się nie pokazywał:( sama już sobie wmawiam. Smutno strasznie ale jak do niedzieli nie dostane @ to powtórze test:)

Agakrak
Agakrak 09-07-2010 21:44

Kornik, Musia, Szylwinka- trzymam kciuki za dwie krechy- wstrętne @ POSZŁY PRECZ!

Agakrak
Agakrak 09-07-2010 21:47

Malwiśka, najlepiej mieć trójeczkę za jednym zamachem- w tedy to dopiero ludzie sie dziwią hihiiiii

A my dzisiaj bylismy na szczepieniu, nawet nie było tak źle, ale Carinka strasznie marudziła popołudniu, chyba dziąsełka dają jej nieźle popalić.

Życzę wszystkim miłego i gorrrącego weekendu!

muśka
muśka 09-07-2010 21:51

Kornik, Szylwinka widzę, że w tym samym punkcie stoimi:/ oby się okazało, ze każda z nas ujrzy II krechy, ale by opijanko było na forum hihihi;)))
Trzymam za Was cały czas kciuki dziewczynki:***

Oleńko no w końcu jesteś:******
Kochana ja takie humorki mam co miesiąc przed @ więc pomyśl sobie co mój M czuje od tylu lat;)u Ciebie to na szczęście przejsciowe:) Kochanie masz cudownego męża, trzymajcie się dzielnie razem a szybko przez to przejdziecie, we wrześniu będzie już tylko wielka radość:) Kciuki wciąż mam zaciśnięte z Ewusią:***

Monia super, że kupki ustabilizowane:) gratuluje podstępu z tym soczkiem;) skoro Piotruś daje teraz takie duze "niespodzianki" to tylko triumfować:D oby tak dalej !!!!!

Asieńko ja tylko prawde i tylko prawdę napisałam:*** buziaczki dla Łukaszka od cioci muśki i Ewuni:***

muśka
muśka 09-07-2010 21:55

Aguś dziękuje za kciuki i proszę trzymaj dalej:***
Całuski dla dzielnej trójeczki:**** Masz racje pewnie już zaczynają ząbki pomału szykować się do wyjścia:)

muśka
muśka 09-07-2010 21:59

Kochane życzę Wam udanego, wspaniałego weekendu:)
My najpierw jedziemy na cmentarz do naszych tatusiów i dziadków a potem na wycieczkę do zoo:)

całuski i kolorowych snów moje Słoneczka:***

muśka
muśka 10-07-2010 08:08

dzień dobry Słoneczka:)
Tak na dobry początek weekendu:)))

Kolacja

- Co chcesz na kolację?
- Obojętne, co zrobisz to zjem.
- Obojętne, to co, nie wiesz na co masz ochotę?!
- Mam ochotę na schabowego ze smażonymi ziemniakami.
- Jasne, tobie się wydaje, że ja nie mam co robić, pojawiasz się łaskawie o siódmej z pracy, a ja do tego czasu musiałam nastawiłam pranie i odrobiłam lekcje z dziećmi. Gadaj co chcesz na kolację!
- Przecież ci mówiłem, schabowego...
- Słuchaj, ja nie mam nastroju do żartów, nie mógłbyś zjeść czegoś jak normalny człowiek
- OK. zrób mi placki ziemniaczane.
- O w pół do ósmej, ciebie pogięło już całkiem! A i tak nie ma ziemniaków, gdybyś przyszedł wcześniej do domu, to mógłbyś je kupić.
- Mogłem je spokojnie kupić wracając z pracy, market jest otwarty do dziewiątej trzeba było powiedzieć.
- Ciekawe dlaczego akurat ty miałbyś je kupować, skoro ja to robię całe życie?! A tak dla ścisłości ziemniaki mieliśmy wczoraj, przecież nie będziemy ich żarli w każdy dzień.
- Pytałaś na co mam ochotę, to ci mówię.
- Przestań z tym.. że się pytałam;. Ostatni raz pytam co chcesz na kolację.
- Jaki mam wybór.
- No tak, to cały ty, ja się ciebie o coś pytam, a ty odpowiadasz pytaniem!
- to może tosty?
- Oczywiście, ty jesteś do tego zdolny, aby mi wyżreć ostatnie cztery kromki chleba tostowego dobrze wiedząc, że innego nie mogę jeść! Na kolacje zrobię ci spaghetti, albo odgrzeje jakiś sos z mięsem z zamrażarki. Wreszcie się zdecyduj!
- To ja może bym zjadł ten sos dawno nie jadłem.
- Sos, jasne, ciekawe dlaczego nie chcesz spaghetti?!
- Dobrze, zrób mi spaghetti.
- No wreszcie, z ciebie coś wyciągnąć Posypać ci to serem?
- Nie, przecież wiesz, że już od lat nie dodaję sera.
- A to ciekawe, to ja się zrywam i lecę po ten ser, żeby ci go dodać do spaghetti, a ty mi meldujesz, że go nie dodajesz. Ciekawa jestem od kiedy?!
- Od dziesięciu lat, jeszcze ciebie nie znałem, jak ostatni raz nim posypałem spaghetti.
- OK! To ja ci zrobię to spaghetti, o ósmej wieczorem, ja tego jeść nie będę, dzieci też. Zjesz sam! Tak jak byś nie mógł zjeść tego sosu z zamrażarki.
- Oczywiście, że mogę, podgrzej mi go.
- I co nie mogłeś tak od razu powiedzieć?! To ja tu muszę pół godziny wyciągać z ciebie co łaskawie byś zjadł na kolację!
- .....
- Masz tu ten swój sos, ciekawa jestem co ja teraz zrobię z tym serem?!

MoniaW
MoniaW 10-07-2010 08:33

Witam w sobotni poranek:)

Muska, hahahahaha ale mi humor poprawiłaś:)))Nieźle , my to kobietki potrafimy zaleźć za skórę:))Fajny post:)))
I jak tam dalej @ brak???Mam nadzieję że mimo negatywnego testu to jednak jesteś w ciąży:)))I druga kreseczka się pojawi:))

Kornik za Ciebie też trzymam kciuki:)))

Niuniu i jak kompletowanie wyprawki???Elza to Ci zrobila fantastyczną rozpiskę:))Jak czytam to w sumie nic chyba nie mam do dodania prócz ładowarki do telefonu, aparatu, wody ( DUŻO WODY) ale to zawsze można dowieźć bądź kupić gdzieś na miejscu. I ja jeszcze na allegro zamówiłam sobie takie podkłady do przewijania tego typu:

http://www.allegro.pl/item1109144083_podklady_do_przewijania_30_szt_hartmann_60x90_hit.html

które sobie na łózko rozkładałam i miałam pewność że niczego nie pobrudzę gdyby się tam coś poprzesuwało:)Sa bardzo przydatne.

Malwiśka ty się gadaniem ludzi nie przejmuj tylko bierz do roboty:)))Ja osobiscie chcialabym miec dwójkę dzieci, ale u mnie to inna historia)))Wazne ze jedno mamy:))ALe uważam że fajnie mieć więcej dzieci, sama mam trojkę rodzeństwa i nie uważam zeby to było jakieś fo pa:)))

Szylwinka bardzo mi miło:)))Zrobiłaś mi przyjmność tym co napisałąs:))Rzeczywiście trafiłam na anioła , nigdy takiego lekarza nie spotkałam i wydaje mi się że już takich nie ma:(Jest wspaniały:)))I leczy mnie do dziś:))Zawsze przychodziłam na oddział i przyjmował każdego kto się tam pojawił mimo że byl w pracy....Teraz jest trudniej, bo dostał awans, został ordynatorem i to mu się naprawdę należało:))ALe zawsze jest z nim kontakt mailowy:)Tylko ze konsultacja już jest płatna. Ale i tak dla jego wiedzy, podejscia do pacjenta warto))Pozdrawiam Cię serdecznie:))

A nasz Piotrus zakaszlany i zasmarkany:(((((Mieliśmy dziś nad wode jechać, w sumie temperatury nie ma więc mozna ale cholerka, będę go jakoś ratować:)Cała noc nie spał bo go dusiło i katar męczył i jeść nie pozwalał, dopiero nad ranem trochę lepiej się zrobiło i usnął.
Zawsze coś musi być:((No ale nic nie poradzi człowiek:((

Życzę Wam wszystkim udanego weekendu:))Pozdrawiam i ściskam każda z osobna:)):))

muśka
muśka 10-07-2010 20:20

witam kochaniutkie:*

Moniu czasem trzeba sobie humor poprawić z rana choćby durnym dowcipem hihi;)))
Wiesz teraz to w powietrzu latają jakieś wiruski, moja Ewcia od 2 tyg ma okropny katar choć nic innego jej nie dolega, ja też wiecznie zakatarzona chodzę. Taka pora roku, im goręcej tym więcej tego się plęgnie cholerstwa:/ życzę Piotrusiowi szybkiego powrotu do zdrówka:) Szkoda, że wypadzik nad wodę nie wypalił no ale lato długie więc jeszcze nadrobicie:)
Jeśli chodzi o @ to wciąż jej brak:) i jak tak dalej będzie to w przyszłym tyg powtórze teścik. Na razie wyluzowałam i nie zastanawiam się nad tym bo prócz braku @ nie mam innych objawów. Ale kciuki prosze trzymaj dalej:***

A nam dzien minął bardzo fajnie, mimo gorąca w zoo dało się wytrzymać bo dużo tam cienia:) nawet rekina widzieliśmy co jest nowością w naszym zoo bo dopiero na wiosnę go przywiezli. Ewci najbardziej podobały sie małpki no cóż nic dziwnego bo sama jak mała kapucynka się zachowuje hihi;)))
ja sobie przyjarałam plecy i nie wiem jak dziś usnę:/

Mam nadzieję, że Wam kochaniutkie sobota miło leci i ze nie ugotowałyście się w tym upale bo jak dla mnie to stanowczo za gorąco:/

Buzialki Słoneczka:***

anielicao2
anielicao2 11-07-2010 15:42

Witam dziewczynki.
Ehhh miało mnie nie być ale muszę wyrzucić z siebie wszystko a nie mam komu.
Musiu w Bałtowie jest super polecam, ale tylko na tygodniu.
Nie wiem jak Wasz weekendzik ale moj strasznie milczący. Gdyby nie to ze mam telefon to pewnie nawet ust bym nie otworzyła przez te kilka dni. M całymi dniami spi nie odzywamy się i własciwie czuje ze powtarza sie historia zeszłoroczna. Jedynie czego chce to by juz jechał, bo wole byc sama niz byc z kims kto udaje ze mnie nie ma. Moze i powinnam sie odezwac, ale moja babska duma mowi nie badz głupia milcz tak jak i on milczy.
W ogole od kilku dni boli mnie lewy jajnik to chyba dni płodne są akurat by pasowało wedle kalendarza. Jutro mam wizytę u swego ginia.
Powoli zaczynam miec wszystkiego dosyc. Jakos żle się czuję i strasznie mi słabo a ta pogoda jeszcze mnie dobija.
Przepraszam, ze sie wygadałam, ale nie mam nawet do kogo geby otworzyc.

muśka
muśka 11-07-2010 21:59

Witajcie kochane:*

u mnie bez zmian, wciąż brak @ i I kreska na teście, gdybym była w ciąży to kilka dni po spodziewanej miesiączce już by wykazało:/ kurcze już sama nie wiem co myśleć, nie pamiętam żeby w ostatnich przynajmniej 2 latach tak mi się @ spózniała.....moze to przez te upały co? ehhhhhhhh....

Anieliczko kochana nie potrafię Cię pocieszyc bo sama mam dziś kiepski dzień od rana:(
Znasz moje zdanie na temat Twojego M, dziwne ze wogóle postanowił wrócić skoro traktuje Cię jak powietrze...to bardzo przykre i nie wiem jak mogła bym Cię teraz wesprzeć:( chyba tylko jedno mogę zrobić dać Ci świadomość, że jestem myślami z Tobą:* pamiętaj, ze masz nas i zawsze możesz do syta się wyżalić, wygadać. Jeśli Twój M tak Cię traktuje to odpłacaj się tym samym, takie jest moje zdanie bo juz nie raz próbowałaś naprawiać Wasze małżeństwo a Twój M nie brał tego do siebie. Miej czyste sumienie bo nie jesteś niczemu winna. Całuję Cie mocno kochana:***

Odpowiedz w wątku