Hura! Chyba się udało!

Hope no kawka z muśką była bardzo ciekawa. A co do Ewusi to to jest grzeczna dziewczynka, ale żywa, muśka uwierz widziałam gorzej zachowujące sie rozrabiaki. A co do tego pielegnowania pierwszego dziecka za drugim razem bedziesz mniej przezywać.
A ja dziewczynki jestem u meza, choc codziennie jezdze do RAdomia, ale to meczące, za to codziennie widze bociany:> moze jakis sie do mnie uśmiechnie;)
Aga ciesze się ze mdlosci mijaja:)

Dziewynki ale mam nastroj :))) moglabym isc na disco i szalec do rana...chyba sie dzis upije... ;) hehe

anielico tez jestem z radomia :) a z ktorego jestes osiedla?:)

MILUTKIEGO WIECZORKU:)

zamłynie, wczesniej południe

Ale fajnie, kurcze mile zaskoczona. Nie spodziewałam się nawet

Dziewczynki wczoraj była owu, dawała o sobie znać;) dzis brykam na działeczkę poopalcac sie troszeczkę.
Muśka nie wazne na czym wazne ze na swoim, nie wazne co ale wazne z kim, posiłek pewnie bardzo smakował:D

Witam weekendowo dziewczęta:***

Ależ tu się wesoło zrobiło hehehe,super:)))

girl a cóż Cię tak wprawiło w tak cudny humorek, moze i ja troszkę poproszę od Ciebie tego "eliksiru" i też na dicho polecę hehe;)

anielica no tylko się nie spiecz na skwareczkę na działeczce;))) no wiem kochana,że jestem troszkę przewrażliwioną i nadopiekuńczą mamuśką;) poprawie się za drugim razem:D

girl, anielica ale super zbieg okoliczności, obydwie z Radomia wow!!!! girl jak wrócisz do kraju to z anielicą pakujcie się w pociąg i do Wawy zapraszam na kawusie;)
A moze któraś z dziewczynek też mieszka w Warszawie eeeeeeeee??????

a ja sobie dziś włoski robie, tzn mężuś mi robi hihiihhi, zawsze mi koloryzuje i jest przy tym tak skupiony, że nic powiedzieć nie mogę bo od razu obrywam hehehe;))) wiecie zastanawiam się nad obcięciem.....troszkę mi szkoda bo mam włosy do pasa zapuszczane 3 lata i tak jakoś żal obciąć aczkolwiek z drugiej strony chciała bym coś zmienić jak myślicie???????????

Całuje Was dziewczynki i miłęgo wypoczynku życzę:******

a zapomniałam: anielico miłego brykanka życzę z przytulankami:DDD a posiłek jak to powiedziała Ewa " pyśna pisa";)

hello :)))
muska nie bardzo moge zdradzic powod mojego dobrego nastroju...hm...powiem tak :fajnie jest sie nawet po slubie podobac...nie tylko wlasnemu mezowi ;)hehe...tylko nie pomyslcie za duzo...

co do wloskow ja jestem za obcieciem-zmiany czasem bardzo pozytywnie na nas wplywaja...akrotsze wlosy praktyczniejsze chyba...sama niewiem.ja dlugi czas tez mialam dlugie wlosy a odkad obcialamna takie do ramion...juz nie chce zapuszczac :) ale to Ty sama musisz zdecydowac...zalezy jeszcze o jak duzej zmianie mowisz...
anielico no koniecznie kiedys muzimy do muski pojechac razem...

zycze milego sobotniego wieczorka-alez szkoda ze jutro do pracy...;(

muśka nie spiekłam się az tak bardzo. pozbierał owoców i przy okazji zazyłam kapieli slonecznych, choc widac że gdzieniegdzie mnie dogrzało, ale nic nie piecze.
Girl musimy pojechać razem do Wawy no i same się spotkac:)

dziewczynki ja zaraz zmykam do nowej pracki, bo nie wiem czy wam mówiłam, ale w środę zadzwonili do mnie z innej firmy i zaczełam od czwartku szkolenie. podpisałam umowę i obecnie pracuję w 2 firmach.
Przez te przyjazdy do Radomia to wciaz bociany widziałam, ehhhh zeby tak kazda obdzielic to jeszcze by zostało:)

Witajcie przy poniedziałeczku :)
Justyśka ja do Świebodzina z Zielonej Górzy to ma rzut beretem, to po te boćki podskocze...:) Choć sama wczoraj 3 widziałam :)
Zrobię dziewczynki tak jak mówicie. Na razie łykam metformax i będziemy działać. d 4 września 3 tygodnie urlopu więc hmmm, będziemy szaleć i może zapuka fasolka.
Bo jak na razie czekam na @, bo czuję że nadchodzi, piersi mnie tak bolą, że szok...

Agnieszka ja poproszę parteróweczkę, taka do 140 m2 uzytkowej. :). działeczkę juz niedługo będzimy mieli, więc bedziesz mogła działać :).

Agakrak to super, że juz masz spokój z mdłościami i ich efektami.

No i witam serdecznie Anię.. W większym gronie zawsze raźniej i weselej.

anielica a Tobie samych sukcesów w nowej pracy życzę... i sama sie do niej biorę :)

Witam po weekendzie:)

Girl w takim razie nie wnikam;)))w szczegóły hihihi:))) super by było gdybyśmy mogły we trójeczkę się spotkać:D
Mam nadzieję, że tak wspaniały nastrój już zagości u Ciebie na dobre:)

Anielica i jak w nowej pracy, podoba się??? Wypoczęta po weekendzie i gotowa na podbój nowej firmy?;)))

My mieliśmy też przyjemny weekend, troszkę sobie pojeździliśmy, ale wczoraj okropnie nas pocięły komarzyska nad Wisłą brrrr:/

Dziewczynki teraz rzadziej będę do Was zaglądała bo muszę w końcu zebrać się do nauki bo obrona czeka:( ale postaram się czasem pojawić:)

Aha zapomniałam:) pewnie już wszystkie po kawusi jesteście a Ola po zielonej herbatce ale tradycyjnie ZDROWECZKO!!!!!;)))

Miłego dzionka i tygodnia życzę buziaki dla was Wszystkich:***

Witajcie dziewczynki
jestem taka wypoczęta po weekendzie i pełna sił na nowy tydzień. W sobotę balowaliśmy do 4 rano, wytańczyłam się, że mnie jeszcze rano w niedzielę nogi bolały. A całą niedzielę spędziliśmy u mojej siostry na leżakach, hamaku, przy grillu i piwku. I było super. Tylko nam basenu brakowało. Ale imprezowy weekend się udał :)
Ja już odliczam dni, bo za trzy tygodnie lecę na Bawarię na kilka dni sama, a w połowie września się wybieramy na urlop. A tego nam potrzeba :)
Zielona herbatka zaparzona już dawno, a więc zdrówko koleżanki :)
Hope, Agakrak żyjecie? Hope na pewno w basenie siedzi, a Aga nadrabia zaległości w pracy, po tym jak mama wyjechała.

Olu zyje zyje :)I duzo w tym racji co napisalas o basenie, bo faktycznie wczoraj to caly dzien spedzilismy na chlodzeniu sie bo wytrzymac z upalu sie nie dalo.Wieczorem rozkrecila sie spontaniczna imprezka bo wpadli do nas kuzyni meza z dziewczynami i zrobilo sie wesolo :)Weekend spedzilismy bardzo przyjemnie :)
Olu super ze i Tobie weekend sie udal!Nie ma to jak tance do rana a na drugi dzien na spokojnie leniuchowanie przy piwku i grillu :)Pewnie nabralas nowych sil na caly ten tydzien.No i jeszcze tylko troszke i czeka Cie urlop - tam z pewnoscia wypoczniesz a kto wie, moze przyjedziesz juz w pakiecie??? ;)

Girl fajnie ze humorek dopisuje, tez w takim razie nie wnikam w szczegoly bo zawialo nam tu tajemnica :)Ale oby samopoczucie bylo dalej takie wspaniale :)

Muska no rozumiem ze czeka Cie teraz ciezka praca, w koncu obrona nie ucieknie...No wiec zycze Ci zeby jak najszybciej wszystko Ci do glowki wchodzilo i zeby oczywiscie wszystko poszlo dobrze :)A ze sie obronisz to nie mam watpliwosci:)
Co do wloskow kurcze sama niewiem...Na takie dlugie trzeba bardzo dlugo czekac i zazwyczaj jak sie juz je raz obetnie to ciezko pozniej zapuscic.No ale z drugiej strony odmiana robi swoje i z pewnoscia dobrze wplywa na nasze samopoczucie, kochana nie umiem Ci pomoc...Mam nadzieje ze cokolwiek postanowisz to bedziesz z efektu zadowolona :)

Anielico no widze ze pelna para teraz dzialasz zawodowo :)Zycze duzo sukcesow w nowej pracy tylko sie nie przepracuj kochana :)

Ja juz za tydzien bede po wizycie, kurcze jak ten czas strasznie sie ciagnie mi teraz do tej wizyty...Alez jestem ciekawa jak sie miewa moj skarbek i jaki duzy juz jest no i oczywiscie czy uda nam sie podpatrzec co tam chowa miedzy nozkami hehe :)

Witajcie po weekendzie,
tak Olka jak byś zgadła - nadrabiam zaległości w pracy i tak w ogóle to nie wyobrażam sobie jak kiedyś już nie będę mogła chodzić do pracy tylko będę musiała siedzieć w domku bo bardzo lubie swoją pracę (zreszta chyba Ty masz podobnie)

Girl, cieszę się że masz dobry nastrój i wiesz co masz rację że czasem fajnie zobaczyć się atrakcyjną nie tylko w oczach swojego męża:-)

Anielico, szalejesz ładnie z tymi pracami:-) ale to dobrze, zbieraj doświadczenie i pędź do przodu bo przecież kiedy będziesz mieć taką możliwość jak nie teraz- powodzenia!

Muska, oj nie zazdroszczę Ci tego kucia do obrony, nie tak dawno sama to przeżywałam. Ale powiem Ci szczerze że jednak najgorzej jest napisać pracę, a obrona to juz zwykła formalność.Sama się przekonasz:-))