Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
Ola80
Ola80 24-07-2009 11:42

Muśka kochana wracaj do nas, nie rób głupot :) Aga też potrzebowała trochę czasu zanim wróciła, więc wierzę, że i ty po jakimś czasie za nami zatęsknisz.

Ola80
Ola80 24-07-2009 12:44

Dziewczynki, dzisiaj już nie będę miała dostępu do neta, więc chciałam wam życzyć wspaniałego weekendu, pomimo pogody która ma się zmienić. Ja tak bardzo cieszę się na ten weekend, z mężem od dwóch tygodni wyduję się tylko godzinę wieczorami i to i tak ja mam totalnego zgona i w ogóle nie kontaktuję co do mnie mówi. W sobotę co prawda mamy gości, ale w niedzielę chcemy cały dzień spędzić razem i cieszyć się sobą.
Więc wspaniałego wypoczynku dla was
Całuski

HOPE
HOPE 24-07-2009 15:18

Witam Was kochane w kolejny gorący dzien!
Olu no to zycze Wam baaaardzo udanego weekendu, spedzonego razem, pelnego smiechu i odpoczynku :)Napewno zdazyliscie za soba zatesknic przez to ze tak malo ostatnio sie widujecie wiec jestem pewna ze weekend bedzie boski :)

Aga w sumie nie pomyslalam jakos ze przeciez nasze ciaze roznia sie i to potrojnie :)Masz racje ze nie moge porownywac do siebie tego co ty piszesz o przebiegu swojej ciazy ...Ale jakos tak juz mam ze co czytam o kims to od razu mam przed oczami siebie :)To chyba normalne ze szuka sie podobienstw i roznic miedzy innymi a soba :)Kochana zycze Ci zeby mimo wielu utrudnien Twoja ciaza przebiegla milo i spokojnie no i oczywiscie z mega pozytywnym zakonczeniem :)Jak juz zastanowicie sie z mezem nad imionami dla Waszych skarbow to napisz tu slowko :)A macie duze pole do popisu hehe :)

muśka
muśka 24-07-2009 15:31

Witajcie moje KOOOOOOOOOOOOCHANE:****************************
No nie mogę, anielica nasza Kochana "zbombardowała" mnie wiadomościami i już nie mogę dłużej wytrzymać;) czuje się jak alkoholik w abstynencji bez Was:(((( i naszego forum, tak strasznie się stęskniłam!!!!!!!!!!!tak okropnie mi Was Wszystkich brakuje:(((

Dziekuje wam Wszystkim za tak miłe słowa, jesteście CUUUUDOWNE:********

Agnieszkaadres kochana trzymammmmmm moooooooooooooocno kciuki za teścik:)))
tak szybko przeleciałam teraz wiadomosci ze nie pamiętam co piałyście ale postaram się nadrobić.

Agusiukrak pociesz się tym ze masz teraz mdłości za 3 ciąże;)bo inne kobitki np 3 razy chodzą i kilka miesięcy wymiotują, oj nie zniosła bym tego hihihihi:)

A tak jeszcze widziałam że o głakaniu brzuszka była dyskusja, właściwie to nie jest wskazane pod koniec ciąży normalnie głaskać można ( no nie wiem moze jak jest zagrozona to nie) pod koniec nie można głaskać bo można wywołać skurcze porodowe tak samo jest z "przytulaniem" w ciaży, nawet jest zalecane jak sie pzechodzi termin zeby szybciej urodzic, tak nam w szkole rodzenia mówili.

ojej ale ja się stęskniłam, wycałowała bym Was Wszystkie:**********

Olu a Ty KOchana to mnie rozbrajasz swoimi opowieściami hihihih uśmiałam się jak nigdy z tą torebką heheheheh, ale z Ciebie pogodna kobitka i taka pozytywnie szalona hihiihhi trzymaj tak dalej:*

A i witam nową koleżankę:)

Kochae całuje Was Wszystkie mooooooooocno i pozdrawiam bardzo serdecznie:**************

miłego weekendu:)))

anielicao2
anielicao2 24-07-2009 15:33

Wiedziałam, że nie wytrzymasz:P

muśka
muśka 24-07-2009 15:36

Oleńko zapomniałam Ci życzyc udanej niedzieli z mężusiem, wyściskajcie się za wszystkikie czasy:)))

muśka
muśka 24-07-2009 15:39

aha jeszcze chciałam tak mooooooooocno podziękować naszej kochanej anielicy Ona wie za co:)))) Ty mój okropny diabełku;) buuuuuuuuuuuuuuziaczki Kochanie:********

muśka
muśka 24-07-2009 15:43

HAHAHAHA a Ty byś diablico wytrzymała???;) ale Cie wyściskam za to:)))puci, puci:*

Od razu mam humor lepszy, no tak już wiem jak czuje się człowiek z nałogiem na "głodzie";)

anielicao2
anielicao2 24-07-2009 15:50

No to była premedytacja:P
Stawiasz mi we wtorek kawę:P aaaaaaa i paczkę żelków:)

Monuska
Monuska 24-07-2009 16:18

Cześć dziewczyny:) już dawno nie pisałam, ale czytam na bieżąco. U mnie już 26tydzień-jak ten czas leci.
Byłam dzisiaj u gina i jest wszystko w porządku - malutka moja już nie jest taka malutka:)))ma już 840g,a jej mamusia też już coraz większa hehe:)Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę:))

girl_28
girl_28 24-07-2009 20:31

Czesc dziewczynki. Ja ciagle nie mam modemu i w zwiazku z tym mniej sie odzywam.
muska witaj w domu :) Ty sie nie wyglupiaj i wiecej nie uciekaj bo kto jak nie Ty bedzie nam tu sluzyl dobrymi radami mamuski:)

Olu80 udanego weekendu zycze z mnostwem zabawnych przygod zebys nam co miala poopowiadac :)

agnieszko no i jak dostalas okres? bo ja dzis dostalam-troche opozniony ale sie przywlekl wreszcie...kurcze to 1wszy okres od 9 miesiecy na ktory czekalam i przyjelam ze spokojem...hehe dziwnie tak jakos cieszyc sie ze jest okres...:)

Agakrak i Hope wasze ciaze sa rzeczywiscie zupelnie rozne pod kazdym wzgledem wiec chyba powinnyscie unikac porownan:) choc oczywiscie fajnie jest sie napewno dzielic radami i wlasnym doswiadczeniem i to co tu piszecie miejmy nadzieje ze nam wszystkim starajacym sie juz sie wkrotce tez moze przydac...

a u mnie 1wszy dzien cyklu,nowe nadzieje,choc niestety nie wsparte badaniem droznosci jak u Oli ale jak wiadomo nadziei nie latwo sie pozbyc:) juz niedlugo kolejny urlopek tym razem w Polsce i wizyta u 'normalnego' polskiego gina wiec jestem dosc pozytywnie nastawiona.

witam tez nowa forumowiczke i zycze jak najszybszego zafasolkowania...

pozdrowienia dla wszystkich.....

muśka
muśka 25-07-2009 06:56

dzieńdoberek dziewczynki:*

oj coś pochmurno dziś brrrrr ale lepsze to niż upały po ponad 30 stopni:)

Zapraszam na kawusie w sobotni ranek:D no i oczywiści Oleńkę na zieloną herbatkę, kto woli wodę z cytrynką i nasze zafasolkowane mamusie na soczek;)

girl wracaj szybciutko i rób badanka a na pewno wkrótce i Ty będziesz dzielić się swoimi spostrzeżeniami no i cała reszta dziewczyn:)))

anielica masz jak w banku i kawusię i paczkę żelków jakich sobie tylko zażyczysz hihihihi;* a Kochana udanego tańcowania, zabaw się Skarbie porządnie na weselichu:))))

Miłego weekendu Wam Kochane życzę, wypoczywajcie:) buuuuuuuuuziaki:***

agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 25-07-2009 08:23

Witajcie:)
przyłączam się z filiżanką kawy, zdrówko!:)

Girl:)
u mnie @ dziś się nie pojawiła i na pewno dziś nie przyjdzie bo temp. 37,0 ale kto wie czy jutro bądź pojutrze nie zawita. Mam przeczucia, że przyjdzie.....:(

Pozdrawiam:):):)

anielicao2
anielicao2 25-07-2009 09:18

Witam kochane, ja już po kawce po 5 na nogach byłam, fryzjer zaliczony. Muśka no nawet nawet wyyszedł, tylko czy przez pogode wytrzyma do 16??

asia_24
asia_24 25-07-2009 20:58

witajcie kochaniutkie my wczoraj z Łukaszkiem wróciliśmy z Gdańska było przecudownie. Odpoczęłam, opaliłam się trochę, Łukaszek też. Czas tak szybko zleciał że nie chciało mi się wracać, było przecudownie, takie wakacje mogłyby trwać wiecznie. Lecz niestety co dobre szybko się kończy i trzeba wracać do rzeczywistości i jutro przychodzi mąż do syna, jak zwykle posprzeczaliśmy się jak byłam w Gdańsku więc nie wiem jaka jutro będzie sytuacja.

muśka
muśka 27-07-2009 07:29

Witam Gwiazdeczki w nowym tygodniu:)

jak po weekendzie? Olu pewnie przyjemna niedziela była;)?

Anielica a jak weselicho się udało, wytrwałaś do końca hehe???

Asiu super, że z Łukaszkiem odpoczęliście od tej szarej rzeczywistości, teraz na pewno masz więcej sił i humoru:) No a Synuś był po raz pierwszy na wakacjach:D A jak wizyta M?

Dziewczynki, a wiecie co u Raratki i Weronki? tak dłuuuuuuuuugo nie pisały:(

My niestety mielismy uziemiony weekend bo samochód do warsztatu trzeba oddać, a mieliśmy sobie do zoo pojechać:( autobusem daleko:( ale sobie w następny odbijemy:)

Anielica Kochana już pakuje żelki:DDD

Miłego dzionka Kochane i smacznej kawusi, herbatki etc....:*

raratka
raratka 27-07-2009 07:59

Witajcie Kochane Babeczki :)))

Muśka nie piszę bo u mnie hu...jnia :( i nie chcę Was dołować...

Przez "kochaną" t. musieliśmy sprzedać psa do którego już się przywiązałam i pokochałam, trójka dzieci nadal u mnie jest w domu- co mnie doprowadzają do białej gorączki, mąż pracę stracił i u mnie w pracy jazda nawet do wc nie ma kiedy wyjść tylko biega się, a na dobicie w sobotę przybyła @ :((

Pocieszam się że już chyba gorzej być nie może (o_o)

Nie miałam jakiś czas neta w domu tylko w pracy gdzie i tak nie miałam czasu aby czytać co tam się u Was dzieje... ale mam nadzieję że wkońcu nadrobię te zaległości i częściej będe pisała :)))

Buziale dla wszystkich:)))

Ps. Ale za Wami tęskniłam...
Życzę smacznej kawuni a Oli herbatki zielonej hehehe

muśka
muśka 27-07-2009 08:16

Raratko kochana, strasznie mi przykro, ze tak Wam się źle poukładało mhhhhhh:((( Twoja "t" to straszna zołza, czy te paskudne babska muszą tak zatruwać życie???????? Kurcze jak coś się wali to na całęgo:( nie będę Cię w żaden sposób Kochana próbowała pocieszać, najważniejsze
że macie siebie i razem przez to przechodzicie i pamiętaj, że my na tym forum jesteśmy właśnie po to, że by można było się wyżalić, wypłakać ze wszystkich swoich smutków, i nie myśl, że bedziesz zanudzać swoimi problemami bo gdzie jak nie tu miała byś znalezc wsparcie u tylu życzliwych Ci osób:) Raratko jak by co zawsze pisz śmiało i żali się ile wlezie. Jednak mam najdzieję, że niebawem słonko zaświeci nad Waszymi główkami i zaczniecie cieszyć się powodzeniem i szczęściem:)
A teściowej jeszcze się odwdzięczysz, wstrętne babsko jeszcze zobaczy....

Skarbie zyczę Wam aby wszystko poukładało się po Waszej myśli, żeby Mąż znalazł pracę, a Ty żebyś w końcu w swojej miała więcej luzu, no i oczywiście tego żeby następnym razem @ poszła sobie na 9 miesięcy na należyty urlop:)

Trzymaj się Kochana i bądź silna, pamiętaj, że masz też Nas:***

raratka
raratka 27-07-2009 08:31

Muśka Ty się nie wygłupiaj i nie uciekaj od "wirtualnej" rodzinki bo kto nam będzie dawał rady jak nie doświadczona mamusia ....:))

Olu moje gratulację że jesteś już po i tak dzielnie to wszystko zniosłaś... teraz czekam na dobre wieści bo już czas na nową fasoleczkę na forum aby Aga i Hope mogły dawać rady :))

Girl ja też staram się o dzidzię już z 8 m-cy ale tak dobrze przeliczyć to tylko kilka razy było z dokładnymi wyliczeniami (o ile poprawnymi) jak Ola pisała o drożności to też zaczęłam się zastanawiać czy i ja nie powinnam jej zrobić skoro się nie udaje ale stwierdziłam że jeśli do nowego roku dalek nie wyjdzie to idę do lekarza :) nowy rok- nowe postanowienie ...

Aga bardzo Ci współczuję tych okropnych mdłości ja ostatnio miałam grypę jelitową i przez dwa dni miałam nudności i wymiotowałam- nic przyjemnego ;]

raratka
raratka 27-07-2009 08:33

Muśka dziękuję bardzo za wszystko ....
Kochana jesteś :)))) BUZIALE!!!! :**

Odpowiedz w wątku