Szukaj

Dbajmy o oczy w biurze

Podziel się
Komentarze0

Coraz krótsze dni, brak naturalnego światła i wielogodzinna praca przed komputerem sprawia, że w sezonie zimowym nasze oczy wymagają szczególnej troski. Zwłaszcza w pracy, która obciąża wzrok, możemy odczuwać nasilające się dolegliwości związane z widzeniem.


Suche, zmęczone oko

Praca biurowa wiąże się przede wszystkim z koniecznością spędzania dużej ilości czasu przed monitorem komputera. To z kolei może zakończyć się podrażnieniem i zmęczeniem oczu. Dolegliwości nasilają się zwłaszcza w sezonie grzewczym, gdyż wysoka temperatura i mała wilgotność powietrza nie służą naszemu organizmowi. Może występować dokuczliwe pieczenie oczu, a także wrażenie piasku pod powiekami.

- U wielu osób przekłada się to na tzw. zespół suchego oka, w którym rogówka i spojówka nie są należycie pokryte filmem łzowym. Jest on związany z długą pracą wzrokową z bliskiej odległości, np. z ekranem komputera. Chodzi o to, że normalnie mrugamy kilkanaście razy na minutę, nawilżając rogówkę. Pod powieką górną są dodatkowe gruczoły łzowe, które w sposób naturalny nawilżają rogówkę. W wyniku takiego nawilżenia oko nie jest suche, a rogówka jest przezierna, czyli pacjent widzi dobrze - mówi profesor Marta Misuk–Hojło, Kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Akademii Medycznej we Wrocławiu.

Gdy brakuje łez

Podczas długotrwałej pracy z komputerem, nawet bez sezonu grzewczego, spada częstotliwość mrugania. Odruch mrugania pobudza wydzielanie łez i rozprowadza je na powierzchni rogówki, zapewniając prawidłowe funkcjonowanie oka. - Kiedy fiksujemy wzrok na ekranie, wówczas mrugamy rzadziej, nawet o tym nie myśląc. W ten sposób pojawia się suchość oczu, potęgowana dodatkowo przez suchość pomieszczenia, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Dlatego zalecam stosowanie kropli nawilżających, które przyniosą ulgę gałkom ocznym, złagodzą podrażnienia oraz wspomogą regenerację rogówki. Poza tym, jeżeli u kogoś występuje nawet niewielka wada wzroku, a pracuje przed komputerem - siedem, osiem godzin, powinien stosować okulary ze specjalną powłoką – radzi prof. Marta Misiuk-Hojło.


Kiedy rogówka podsycha, wówczas odsłaniają się jej zakończenia czuciowe, podrażniane w czasie mrugania.
- Rogówka ma bardzo dużo zakończeń czuciowych, które normalnie pokryte są warstwą filmu łzowego. Gdy rogówka jest sucha, wtedy zakończenia czuciowe są odsłonięte, czego wynikiem może być pieczenie i pobolewanie oczu, a nieraz lekkie przymglenia widzenia - mówi prof. Misiuk-Hojło.

Kiedy do specjalisty?

O ile tzw. zespół suchego oka nie jest groźny dla naszego zdrowia, to pamiętajmy jednak, że w przypadku, odczuwania jednostronnych dolegliwości, należy koniecznie udać się do okulisty. - Naszą uwagę powinien zwrócić jednostronny ból oka lub mocne zaczerwienienie. Jednostronność objawów jest podejrzana, niewykluczone, że może być związana z jakimś schorzeniem - dodaje Marta Misuk-Hojło.

Według specjalistów, jeśli miewamy nawracające bóle głowy, to mogą one wynikać z jakiegoś schorzenia oczu. Za jedną z przyczyn uznaje się niewyrównane wady refrakcji, czyli niewyrównaną wadę wzroku. - Bóle głowy powinny być diagnozowane również przez okulistę. Może się bowiem zdarzyć, że banalna wada wzroku typu astygmatyzm, z którego pacjent nie zdaje sobie sprawy, powoduje bóle głowy - mówi prof. Marta Misuk Hojło.

Komentarze do: Dbajmy o oczy w biurze

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz