Szukaj

Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
A19821
A19821 29-07-2009 14:29

Witajcie dziewczyny!!!
Dawno, nawet bardzo dawno nie pisałam. Jednak czytam Was codziennie i jestem na bieżąco :)!!!

Agnieszkaadres - ja również ten cykl po raz pierwszy miałam z CLO. W poniedziałek zakończyłam łykać DUPHASTON. Obecnie czekam na brak @. A jeśli nie udalo się tym razem - to dawka - będzie podwójna. Widzę, że "jedziemy na podobnym wózku"! Cykle masz regularne? Długo musiałas czekać na @? Dziś mój 29 dc. Zazwyczaj mój cykl średnio trwa 28 dni.

Asiula - ciesze się, że odpoczęłaś psychicznie. Będzie dobrze, zobaczysz :)!!!

Zuzia - trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!!!

POZDRAWIAM WSZYSTKIE FORUMOWICZKI :)

agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 29-07-2009 14:54

A19828:)
ja też mam cykle 28 dniowe jednak w tym cyklu @ spóźniła mi się 2 dni, a już myślałam......
Gdzieś ostatnio czytałam, że wiesiołek opóxnia @ - u mnie chyba się sprawdziło bo od ostaTNICH 4 CYKLI ŁYKAM GO. JEST WSKAZANY PRZY cLO, KTÓRE NIBY sprawia, że śluz zanika. Nie wiem czy to się sprawdza bo łykałam wiesiołek i w tym cyklu również nie zamierzam z niego rezygnować.
Więc.... fatycznie jedziemy na tym samy "wózku" . no chyba że do Ciebie nie przyjdzie czego Tobie zycze z calego serdca, pozdrawiam

A19821
A19821 29-07-2009 16:42

Agnieszkaadres - śluzu płodnego nie zauważyłam w tym cyklu. Jednak miałam sporo tego niepłodnego (białego, nierozciągającego się...). Nie jadlam wiesiolka - musze to zmienić, ale od nowego cyklu.
Pozdrawiam i czekam na pozytwywne wieści po nowej dawce Clo!

A19821
A19821 30-07-2009 10:07

Witajcie!!!
Dziś rano zawitała @!!! Nowy cykl i podwójna dawka Clo.
Zaczynam mieć już tego wszystkiego dość (staramy się prawie roczek). Nie wierze, że wraz z rozpoczęciem nowego cyklu będzie lepiej i zobaczę druga kreseczkę na teście!!!

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was!!!

asiula11
asiula11 30-07-2009 14:27

hej wszystkim ja dzis o tej porze jeszcze w szlafroku,chcociaż wstałam o 7 ,wyszłam z psem na spacer ,pobiegałam troche,ale @rozkreciła sie na maxa juz dawno nie miałam takiej obfitej --dziwne,wczoraj poszłam do pracy na 3 godz:)wyrywałam chwasty w ogródku ,fajnie było ,ale wieczorem strasznie bolała mnie ręka ,dzis ok

a WY CO tam porabiacie ,Ewcia w Polsce ,mam nadzieje ,że odpocznie tak jak ja ,a reszta dziewczyn?

buziol pokazcie sie ,co z wami ?

agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 30-07-2009 15:18

Witajcie:)

A19821:)
wiem- jak to boli gdy...... pojawia się @ lecz nie można się poddawać kochana, trzeba iść dalej naprzód i wierzyć, że będzie lepiej- w końcu po złym przychodzi dobre:)
Powiem Tobie szczerze, że ja już nieraz przechodziłam takie chwile tym bardziej, że już od ponad 4 lat staram się o dzidziusia- jak na razie nic.
Ostatnio pomagają mi w tym wszystkim modlitwy do św. Dominika- one są dla mnie "lekiem na przygnębienie związane właśnie przez...... te porażki". Odkąd je otrzymałam od sióstr dominikanek łatwiej jest mi "żyć" i każdy dzień wydaje mi się łatwiejszy. Pewnie mają w sobie tę "magiczną moc". Pasek, który dostałam wraz z tymi modlitwami przypomina mi o nich i.......
ogólnie to jestem teraz inna osobą, bardziej optymistyczną, teraz wierzę naprawdę wierzę w to, że już niedługo zostanę....... mamą:):):)

Co do tego paska, to moja koleżanka go nosiła i modliła się do św. Dominika. Szybko zaszła w ciąże- najpierw w jedną potem w drugą. Powiem Wam, że po drugiej cesarce lekarze powiedzieli jej, że więcej już dzieci nie może mieć bo to niebezepieczne i dla niej a wogóle to miała jeszcze jakieś problemy w związku z zajściem w ciąże- ale nie znam szczegółów. Wyobraźcie sobie, że po drugim porodzie dalej nosiła pasek i modliła się- po 4 m-cach od drugiego porodu zaszła w trzecią ciążę- lekarze mówili jej wprost, że nie da rady i może umrzeć.
Co się okazało- urodziła zdrowego chłopca (pierwsze dwie to dzieczynki) a i z nią nie było większych problemów.
Wnioskuję, że jednak te modlitwy potrafią zdziałać....... cuda.......

Co do mnie to od jutra zaczynam przez pięć kolejnych dni podwójną dawkę Clo.

Pozdrawiam Was serdecznie.......
:):):):):)

AGATHA
AGATHA 30-07-2009 22:51

Hey dziewczyny!
Agnieszkaadres - super podejscie, przyznam sie ze sama odmawialam modlitwe do sw.Dominika a 4miesiace wczesniej zanim sie nam udalo zajsc rowniez do naszego papieza Jana Pawla II i wierzylam ze w koncu sie uda. do tej pory modle sie do niego o zdrowka dla naszego syneczka (znam juz plec!)i wszystko uklada sie idealnie. nie poddawajcie sie A19812, Asiula i pozostale forumowiczki, na kazda przyjdzie czas tylko w to wierzcie!! Buziole

kaja83
kaja83 31-07-2009 11:13

Witaj Agatho jak sie czujesz? Jak melenstwo rosnie w brzuszku?
Ja troche pożale się nie na temat ...wczoraj stracilam jakby prace, zaproponowali mi 700 zl za pół etatu:( nie ma nawet jak to skomentowac:(

katka32
katka32 31-07-2009 13:48

dokładnie polskie realia rynku pracy....

bobi2
bobi2 31-07-2009 14:23

Witam dziewczynki:)
Czytam tak o modlitwach i zgadzam sie jak najbardziej z Wami, trzeba miec nadzieje i wiare!
Opowiem wam w skrocie historie mojej siostry; Starala sie o bobaska przez 10 lat- i nic. Najlepsi specjalisci, kliniki i ciagle nic i nic..... Bedac w rzymie udalo jej sie dostac na audiencje u ojca swietego. W dwoch slowach poprosila o modlitwe w tej intencji. w niedlugim czasie dowiedziala sie ze nosi pod sercem swoja fasolke. Teraz moja siostrzenica ma 4 lata i jest najpiekniesza dziewczynka na swiecie:)))
Takze dziewczyny cudy sie zdarzaja!!!!

Kaja to ja ci powiem ze zarabiam 400 euro i pracuje 10 godz dziennie 6 dni w tygodniu, u mnie to dopiero bez komentarza

asiula11
asiula11 01-08-2009 11:14

hej dziewczyny-u mnie ok tylko cała rodzinka sie rozłożyła ,zmiana klimatu wszyscy przeziebieni,meczy mnie straszny kaszel ,ale ogólnie ok dobrze,że córa juz lepiej,strasznie długo spimy wczoraj mąż nie zdarzył do pracy ,bo zaspał ,czytałam was no rewelacji nie ma ,trzymajcie sie jakoś

Maya-nie martw sie kochanie ,kiedys usmiechnie się do nas szczęście ,mocno cię ściskam ,bardzo mi przykro ,buziaki

asiula11
asiula11 01-08-2009 11:16

Agatha -fajnie ,że sie odezwałaś ,cieszę sie ogromnie ,że chociaż u Ciebie wszystko ok,ściskam serdecznie duzy buziol dla Ciebie i maleństwa

Emelajda
Emelajda 01-08-2009 12:21

Hej dziewczyny:-)parę dni temu chciałam napisać do Was i wylałam herbatę na klawiaturę..taka niezgraba ze mnie:-\Mąż zawióżł laptopa do naprawy,ale Pan Specjalista Naprawiacz po całodniowym czyszczeniu powiedział że już nic z tego sprzętu,zainkasował 100zł i oddał laptopka..A dziś mąż laik rankiem pogrzebał się w kompie i NAPRAWIŁ!!:-)chodzi teraz pięknie i bez problemów:-)

Nadal trzyma się mnie choróbsko,kaszel,bolące zatoki..ale już jest lepiej niz parę dni temu:-)Wczoraj zakończyłam brać tabletki anty.na wysuszenie torbieli.Dziewczyny ile teraz mam czekać na @??powinna przyjść w ciągu 7 dni?nie znam się na tabl.antykoncepcyjnych...

Katka32 byłas w środę u tego gina?jak po wizycie?

PAtrzę,że większość dostała @ i rozpoczeła nowy cykl...więc zaczynam znowu trzymać kciuki tym razem mocniej!!musi się udać!!wierzę w to!!

A jeśli chodzi o pracę to ja się nie wypowiadam..od paru miesięcy jestem bezrobotna:-\ Ale zaczynam od września więc jestem dobrej myśli:-)rozmowy kwalifikacyjne mam za sobą i podobno będzie ok:-)pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie

katka32
katka32 02-08-2009 12:04

a ja musze sie przemeczyc z hormonami jeszcze 2 tygodnie, choc znosze je bardzo zle, mam na twarzy plamy watrobowe po nich, uczulenie na kostkach u nog i strasznie boli mnie glowa, krwawienie ustalo po prawie 30 dniach !!!!! te hormony to juz ostatnia paczka, lekarz mowi ze ze starankami lepiej poczekac do wrzesnia, padziernika.... jestem 3 mies.po poronieniu i lyzeczkowaniu, ale natura sama niech zadecyduje, dostane teraz okres po odstawieniu hormonow i zobaczymy....
napisalam @ do siostr dominikanek do Krakowa z prosba o modlitwe i pasek sw. Dominika, pasek juz mi wyslaly -wlasnie na niego czekam.... bede sie modlic moze za posrednictwem sw.Dominika juz kolejnego poronienia nie bedzie....

katka32
katka32 03-08-2009 10:03

dziewczyny meldować sie , gdzie sie podziewacie ??????

asiula11
asiula11 03-08-2009 10:59

hej -ja wstałam kawke pije ,@ sie skończyła ,zaraz ide pod prysznic i z pieskiem na spacer,a reszta gdzie sie podziewacie ,buziaki ,miłego dnia

Emelajda
Emelajda 03-08-2009 12:53

Ja też już kawkę wypiłam,obiad zrobiłam i jadę kupic dywan do gościnnego pokoju:-)

BALBINKA_82
BALBINKA_82 03-08-2009 14:18

Cześć Dziewczynki. Chwilkę mnie nie było bo się wczasowałam. Miałam napisać przed wyjazdem, ale nie zdążyłam, bo M mnie poganiał, a do samego wyjazdu latałam jak z piórem bo byłam jeszcze w pracy i wogóle. Ale już jestem. Zleciało jak niewiem co te ponad dwa tygodnie. Mam nadzieję, że owocnie spędziliśmy ten czas :) (wiecie o co chodzi) A nie próżnowaliśmy :). Spodziewana @ jest na czwartek, ale już nie wytrzymałam i rano testowałam. Oczywiście jedna krecha :( Myślicie że nie wyszła by mi jeszcze fasolka na teście? Ostatnią @ miałam 09.07.09 a mam regularne.

Pozdrawiam wszystkie.

iskra1
iskra1 03-08-2009 18:17

Hej kochane. Dawno sie nie odzywalam, ale wiecie jak to jest jak jedziecie do rodziny, chcecie sie nacieszyc itp.
No wiec jesli chodzi o badanie:
Cholernie bolesne, znieczulenie to pryszcz ( 3 razy nakluwaja w szyjke macicy) ale potem jej rozszerzanie i wejscie kamery - ufff, lzy mi same lecialy ale dalam rade.
15 in i lekarz mowi ci podcas badania co i jak. wszystko u mnie w porzadku kochane.
Zero jakichkolwiek anomalii, szyjka ladna, macica tez, zadnych zrostow, krwiakow, miesniakow itp, jajowody drozne - bo jak tlumaczyl i pokazywal pan doktor - byly pecherzyki powietrza, takie banki,ktore pekly i pojaiwaly sie na nowo a to swiadczy o przepustowosci i droznosci jajowodow. Zadnych dziwnych zrosto na jajowodach nie bylo, wszystko w porzadku. Macica OK, w przodozgieciu bez zadnych dwuroznosci czy cos kolo tego. Teraz troche krwawie, ale wg lekarza to ze mna wszystko w porzadku - i wydaje sie ze to blokada psychiczna.
W tym cyklu odkladam kochane, zakaz wspolzycia az do miesiaczki, potem staramy sie na maxa pol roku, ale bez pomiarow tempki i obserwacji - luz bues ;) i jak do polroku sie nie uda to ruszamy na in vitro.
Odezwe sie od czau do czasu, ale teraz to zmykam. Zycze wam powodzonka i nie miejcie zalu ze teraz na troche was opuszczam.
Buziaki!!

Zuzia44
Zuzia44 03-08-2009 19:44

Iskierko jesteś bardzo dzielna !!! Z niecierpliwością czekałam na wiadomości od Ciebie. Cieszę się, że są takie pomyślne :-). Odpocznij kochana ale obiecaj, że napiszesz jak będziesz już miała pod serduchem fasoleczkę. Życzę Ci i Twojemu M duuużo spokoju, radosnego oczekiwania i na końcu dwóch kresek !!!

Odpowiedz w wątku