Szukaj

Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
anetka21a
anetka21a 04-02-2009 08:22

dziewczęta!! zapraszam na nowe forum i życzę dużo, duuuuużo szczęścia!! uda nam się!!

moni84
moni84 04-02-2009 08:26

czyżby nowy post się otworzył właśnie? jak tak to się melduję - z lekkim dołem ale jestem... byłam na 2,3,4,5 to i pojawię się na 6 :)bo to mój 6 miesiąc starań - oby był szczęśliwy :)

anetka21a
anetka21a 04-02-2009 08:31

no witam Cię kochana i jednocześnie gratuluję bo jesteś pierwsza!! niestety nagrody nie przewidziałam. nie łap doła tylko głowa do góry i zaczynaj przytulanki!! wypij sobie kieliszek wina na rozluźnienie a my trzymamy kciuki!!

moni84
moni84 04-02-2009 08:36

dzięki - w końcu jestem pierwsza :D hurraaa!! może to będzie również szczęśliwy pościk? chociaż z moich prywatnych obserwacji wszystkie o nieparzystym numerze były "owocne" - ale to takie moje małe zboczenie - jestem matematykiem :) oby się nie sprawdziło i nowe fasolki się posypały jak z rękawa :)

Monia_1980
Monia_1980 04-02-2009 09:48

No to ja tez sie melduję. Przyznam, że jestem tu z Wami już ponad pół roku i zauważyłam, że każdy kolejny post jest coraz to szybciej zapełniany;)
Skoro jesteśmy w nowym poście-TO MUSI BYĆ NASZ SZCZĘŚLIWY POST.
Ja obecnie mam ten wredny okres ale już niedługo będzie mocne przytulanie. Ponawiam swóje zapytanie: Czy znacie przypadek, że po ciąży z Zespołem Downa ktoś miał zdrową ciążę??????????????????????????
(ja taką chorą ciążę poroniłam) i trochę się boję co bedzie dalej...

moni84
moni84 04-02-2009 10:50

niestety nic nie wiem na ten temat - poszukaj w necie... a co na to Twój ginekolog? Czy rozmawiałaś z nim na ten temat?

Monia_1980
Monia_1980 04-02-2009 11:10

Tak, można powiedzieć że ja i mój M jesteśmy przebadani "wzdłuż i wszerz". Nie znaleziono przyczyny takiej ciąży. Zdarza się wsród zdrowych par 1 na kilka tysięcy przypadków-niesety padło na mnie.;(
Biorę Bromergon i lekarz podejrzewa policystyczne jajniki w co trudno mi uwierzyć, bo żadna kobieta w rodzinie nie miała takiej przypadłości.
Już sama nie wiem jak to będzie.
Mam cykle 28-31 czyli podobno podręcznikowe ale co wz tego... Na razie "ani widu" po ciąży...

moni84
moni84 04-02-2009 11:22

to najważniejsze, że lekarz mądrze podszedł do sprawy - i przebadał Was oboje. Skoro już wiadomo, że to był "przypadek" ta wadliwa ciąża i że nie jesteście obciążeni genetycznie - to chyba najważniejsze... teraz tylko dużo cierpliwości i na pewno się uda - oby cierpliwości nam starczyło.. prawda?

piramida
piramida 04-02-2009 11:52

Witam i ja się melduję ,tęskni mi się za Wami, miałam dać sobie na luz ale widać psychika jest mocniejsz wczoraj przyszła@ i miałam takiego doła że nawet M już nie mógł wytrzymać a beczałam jak głupia , najbardziej żałuje że tak pózno zaczełam się starać .
<Monia> też nie umię Ci odpowiedzieć ale znam pare która ma jedno zdrowe dziecko a drugie z zespołem downa, wiec nie martw się na zapas.

kasiula29
kasiula29 04-02-2009 12:29

hej sama nazwa tego postu napawa optymistycznie i w tym miesiacu napewno ktorejs z nas sie uda, oczywiscie nie mi bo nawet sie juz nie nastawiam ale mam nadzieje ze ktorejs z was...:-D

studentka_21
studentka_21 04-02-2009 15:32

ja również się melduję:) zmykam się mobilizować do nauki, bo jutro egzamin...wrrrr

Sarah28
Sarah28 04-02-2009 16:31

Melduje sie moje mile i ja. Szosty post, moj szosty miesiac staranek... ale nie licze na zadne superlatywy. Mam dola bo nie dosc ze jedna krecha na tescie to @ brak...

Piramidko
ciesze sie ze sie zjawilas. Nie trac nadziei! Ja tez kilka razy chcialam dac sobie spokoj ale nie da sie... Trzymam kciuki za Ciebie!

Do wszystkich ktore odwiedzila @ ostatnio... Nowy cykl, nowe nadzieje.. nowe mozliwosci... ufajcie i wierzcie bo ja wierze ze kazda z nas zafasolkuje tylko na kazda przyjdzie stosowna pora...

Iskierko:
mysle o Tobie kilka razy dziennie i strasznie mocno trzymam kciuki!

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki.

anetka21a
anetka21a 04-02-2009 18:25

no witam was dziewczyny bardzo serdecznie!! cieszę się że was tu aż tyle, chociaż nie - wolałabym abyście były na forum dla zafasolkowanych.

staram się dać na luz teraz ale takie dni jak ten.... jak po kilku godzinach snu moi współlokatorzy zaczynają trzaskać drzwiami, odkurzać, krzyczeć.... i nie pomaga tłumaczenie, że ktoś śpi po nocce.... a wyprowadzić się mogę dopiero jak zajdę w ciążę :/ i koło się zamyka, eh...

Monia 1980
uczyłam się o tym na studiach i z tego co pamiętam to jest całkiem prawdopodobne i logiczne że kolejne dziecko będzie zdrowe - tym bardziej, że zostaliście przebadani. nasza pani doktor mówiła też że taka ciąża powstaje też często kiedy dochodzi do zapłodnienia gdy kobieta jest pod silnym wpływem alkoholu ale nie wiem... no nie znam takiego przypadku osobiście więc więcej Ci nie pomogę.
a może jeśli bardzo się tym martwisz to blokada psychiczna??

miłego dnia dziewczyny i tak jak pisałam - uda się! to tylko kwestia czasu. i jak nasza koleżanka pisała - nowy cykl, nowe możliwości :)

iskra1
iskra1 04-02-2009 19:19

dziewczyny melduje sie!! U mnie dzis 40 dc, 5 d fl, tempki pelzna lediwe na li ni pokrywajacej i juz mam dosc tego cyklu, a boire duphaston - czy jest mozliwe ze on zaniza temkpe?
poradzcie!! Caluje mocno i zycze Nam wszystkim plusikow!!!

anetka21a
anetka21a 04-02-2009 20:32

Iskra1
o tym leku:
Substancja czynna: dydrogesteron (1 tabletka zawiera 10 mg substancji) &#8211; syntetyczny hormon działający podobnie jak progesteron. Jego działanie gestagenne jest wybiórcze - wpływa głównie na tkankę endometrium, szyjki macicy, pochwy - wywołuje zmiany w nabłonkach i wydzielanym śluzie charakterystyczne dla fazy lutealnej (błona śluzowa macicy musi być wcześniej pod wpływem estrogenów, aby przemiany były prawidłowe). Nie powoduje zahamowania owulacji, powinien być jednak podawany przy planowanej ciąży dopiero po stwierdzeniu jajeczkowania, aby nie utrudniać zapłodnienia. Ułatwia implantację zarodka w macicy. Hamuje nadmierny rozrost endometrium pod wpływem estrogenów. Nie ma działania termogennego (nie podwyższa temperatury ciała) czy androgennego (nie powoduje wzrostu stężenia androgenów w krwi).

a więcej o nim znajdziesz na http://www.mamo-tato.pl/item_show.php?s_id=4

z tego co czytałam na innych forach, to wiele dziewczyn bardzo poleca ten lek takze liczę że będziesz następna!! życzę szczęścia!!

iskra1
iskra1 04-02-2009 21:54

anetka21

Dziekuje serdecznie za info, juz zabieram sie za zytanie linku. Dzis 3 dzien brania leku, a 9tego lutego jak nie zjawi sie wredota mam isc na bete od razu - tak nakazala ginka. Zobaczymy - moze dostane dodatkowe 'serducho' na Walentynki?:)

marynia
marynia 04-02-2009 22:11

Jak nowy post to i ja się melduję. Ciekawa jestem, która pierwsza ogłosi dobre wieści. Trzymam za Was kciuki.
Piramidko nie żałuj. Ja też nie należę do 20-latek. Nie mogłaś przewidzieć tego co się wydarzy. Czasem myślę tak samo, może gdybym starała się wcześniej. No i jest to "gdybym", mogło by być tak samo. Wierz w lepsze jutro. Naucz się żyć z tą myślą, że jesteś w tej drugiej grupie. Ja poprostu traktuję to tak: ciąża wspaniale, ale to jest dla mnie nie osiągalne. Dziś kolejna koleżanka powiedziała mi, że jest w ciąży i wiesz co , złożyłam jej gratulacje i pomyślałam fajnie, ale to jest coś czego ja w tej chwili nie mogę mieć. Nie jest powiedziane, iż nie będziemy miały dziecka, ale musimy odpocząć od tego psychicznie. Piramidko naprawdę życzę tobie jak i pozostałym koleżanką tej fasoleczki. Ja w tej chwili zastanawiam się nad wizytą u gin., ale w sercu coś mi podpowiada, że nie. Ja nie mam już siły dalej to przechodzić, nie chcę iść na tą laparoskopie, chcę być szczęśliwa i chcę się uśmiechać. Tak więc, piramidko tak jak twój nick, małymi krokami pnij się do góry, a osiągniesz upragniony cel.
Sarho, pewnie się denerwujesz z powodu braku tej @. Jak jest to żle, a jak nie przychodzi to jeszcze gorzej. Pewnie już niedługo wszystko się wyjaśni, a jak mocno się denerwujesz to idż do gin. Ja też miałam w ostatnim roku takie przypadki> Myślę, że umnie było to spowodowane lekami i chyba ze stresem, bo bardzo, bardzo chciałam zajść w ciążę.
Iskierko ty to jesteś rekordziska w długości cyklu, zaraz po anetce, jak dobrze pamiętam. Oby ci się powiodło.

annapka81
annapka81 04-02-2009 23:13

Hej dziewczynki Nowy post, wiec i ja jestem. Dawno się nie odzywałam, ale oczywiście czytałam pościki:)Nie pisalam, bo miesiac bez staranek(nie wiem czy pamietacie- mąż wyjechał) no i właśnie jutro do niego jadę!:))) Cóż chyba mi się nie udało wstrzelić, bo to 23dc. Chorowałam, także tempki skakały i nie wiem co z owulką... chyba była...
Iskierko taki dzień cyklu, brr moje mi się przypominają:) ale ostatni był krótszy(36), także mam nadzieję, że juz takie długie nie wrócą. Cierpliwości życzę.
Pozdrawiam wszystkie staraczki:)i do dzieła!

studentka_21
studentka_21 05-02-2009 08:00

Witam,

U mnie 14dc czuję się fatalnie. Gdy wczoraj serduszkowałam się z moim M, tak mnie rozbolał brzuch, że musieliśmy zakończyć serduszkowanie. Czy któraś z Was miała podobne objawy do moich? Jeśli tak, czego one są symptomem?

Z góry dziękuję
studentka_21

p.s trzymajcie kciuki za mój egzamin:)

moni84
moni84 05-02-2009 08:20

Jestem dziś zaraz po tobie Studentko - pierwsza na forum więc zaczynam trzymać kciuki - na pewno się uda :)

A co do Twoich wczorajszych bóli - to może właśnie była owu - przecież 14dc i te bóle w większości przypadków oznaczają właśnie owulację - ale nie wiem... może trzeba było przetrzymać? mnie też dziś boli brzuch - a raczej jajniki. 13 dc więc może u mnie też w końcu owu pojawi się w odpowiednim czasie? od 3 dni serduszkujemy się z M codziennie - może to przesada, ale już wolę nie ryzykować - wczoraj nawet pod pupą trzymałam poduszkę przez 15 minut po... bo dłużej już nie wytrzymałam - spać mi się chciało - a nie była to zbytnio wygodna pozycja :) mój M się uśmiał z tej scenki :D ja zresztą też

Miłego dnia Dziewczynki :)

Studentko - daj znać jak egzamin :)

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Jak zajść w ciążę"