Szukaj

Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
kaja83
kaja83 03-07-2009 09:41

Balbinko trzymam kciuki oby ta franca nie przyszla...ja niestety musze czekac jeszcze nie cale 2 mies. ze staraniami mam meza ginekologa i wszystko musi byc książkowo...
a gdzie reszta staraczek?

bettil35
bettil35 03-07-2009 12:31

Cześć kobietki.
Nie ma nas w necie bo się wszystkie staramy.....Trzymam za nas wszystkie kciuki.
A poza tym pogoda piękna więc trzeba korzystać ze słoneczka.
Karola81-ja chodzę do lekarza w ramach pakietu z zakładu pracy , tylko zmieniałam go sobie z podstawowego na rozszerzony , bo w rozszerzonym mam badania hormonalne i nie tylko, prowadzenie ciąży też :-))).Podstawowy jest za skromny.Życzę powodzenia.Może się spotkamy na plaży.
Pa.

karola81
karola81 05-07-2009 10:49

witam wszystkie koleżanki, tak tu pusto , mam nadzieje , że korzytsacie z pieknej pogody i mocno się stracie. Ja właśnie musiałam zajrzeć do Was bo ogarnia mnie ogromny dół.Tak jak to bywa nieszczęscia chodzą parami, moja mama przerwociła sie bardzo poważnie spadła z schodów i ma zerwany mięsień guza kulszowego, tragedia,strasznie ja boli a noga jest koloru czarnego taki ma wewnętrzny wylew, ja mam 29 dzień cyklu ale niestety myslę, ze przyjdzie ta wredna @,nie mam żadnych objawów ciążowych ,nawt pierwszy raz przed okresmem nie mam powiekszonych i bolących piersi porostu żadnych objawów,więc czekam, wkurzam się tylko bo przed braniem duphatonu moje cykle były co 28 dni a teraz od dwoch miesiecy co 31 dni, i wydłuża się okres do nowych staranek, dziewczyny mam dosyć,chyba sie poddaje, chodze do tych lekarzy a oni nic konkrtetnego nie mówia
Betli 35, dziekuje za informacje , ja też jutro w pracy zwiększe sobie pakiet z podstawowego na kolejny, myśle ze jego koszt i tak jest mniejszy niż te wszystkie hormonalne badania, tak sobie myśle że na kolejeną wizyte zrobie sobie wszytskie badania ,czy możesz mi powiedzieć jakie Ci lekarz zalecił, ja zrobie sobie prlaktyne, tsh i ft3 i ft 4, oczywiście z miła checia spotkam się z Tobą na plaży.
Tak wczoraj sobie myślałam po co mi dom jeżeli bedzie on pusty, czasem boje sie ze nie bede mogła juz mieć dzieci, tak bardzo z męzem chcemy żeby nas nie była 3 tylko 4 a najlepiej 5, dlatego się budujemy dla dzieci, boje się ze może ta moja cesarka ma teraz wpływ na tą sytuacje. Dziś mam imieniny, moje dziecko i teść nie długo urodziny myslałam ze zrobie sobie i im prezent.najgorzej bolą pytania, mamusiu a jak nazwiemy braciszka, jest już w brzuszku?A wkurzają te od rodziny, ze czas już najwyższy na kolejene dziecko bo i tak zaduża przerwa oj mam dziś doła, ale wam życzę miłego dnia kochane papapa

karola81
karola81 05-07-2009 10:51

P.S przepraszam za błedy pisałam tego meila na telefonie i nie jestem przyzwyczajona do tej klawiatury

BALBINKA_82
BALBINKA_82 05-07-2009 13:04

Wiesz co Karola? Widzę , że rzeczywiście masz doła i niewiem jak poprawić Ci humor. Może pocieszeniem będzie to, że masz już jedno dziecko więc z pewnością szansę na kolejne również. To tylko kwestia czasu. Nie sądzę żeby podczas cesarki mogło dojść do jakiegoś uszkodzenia (nie jestem lekarzem, ale tak mi się wydaje). Co do dwóch spraw to Cię w pełni rozumiem. Pierwsza to to że człowiek chodzi po tych lekarzach i niby jest wszystko o.k., ale nie przekłada się to na konkrety tzn fasoleczkę i rzeczywiście przychodzi takie poczucie bezsilności. Nie wiadomo z zrobić, czy pieprznąć tym wszystkim i zdać się tylko na naturę, bo ile można(a poza tym to niestety w Polsce jaka służba jest to każdy wie. Za wszystkim trzeba odstać swoje. Nawet, żeby badania zrobić. A nie stać mnie na prywatne leczenie), czy biegać po lekarzach bo może coś jest nie tak? A druga sprawa to nieustanne pytania rodziny. Spotkało mnie to nie dawniej jak wczoraj na imieninach. Babcia się mnie pytała. I co im odpowiadać? Ile można mówić: staramy się, ale widocznie narazie Pan Bóg ma inne plany wobec nas itd. W sierpniu rodzi moja Szwagierka która chciała zajść w ciążę i zaszła zaledwie miesiąc po ślubie. Moja Siostra, która jeest teraz w Irlandi oświadczyła ostatnio, że nie robią nic żeby żeby niezajść, czyli lada chwila może nas poinformować o wesołej wiadomości. Tego się trochę boję, bo choć życzę jej jaknajlepiej to gdyby mnie "przegoniła" (wiem że to nie jest wyścig :)), to niewiem jak to zniosę. A jest młodsza o trzy lata i ma mniejszy staż małżeński (wiem że to nie ma znaczenia). Za tydzień jedziemy nad morze ze znajomymi którzy mają dziewięciomiesięczną dzidzię (ale słodziak jest mówię Wam dziewczyny :)) to znów będę się nakręcać. Noi dookoła dzieci, dzieci i jeszcze raz dzieci.
A jak czekam na nieprzyjście @ ma być około czwartku, piątku czyli do tygodnia czasu. A ja niemam żadnych objawów ani na @ ani na ciążę. Nie nie boli, nic nie powiększone :) Komletnie nic. Staram się nie myśleć ale same wiecie jakie to trudne. Ale jak już pomyślę to niewiem skąd ale mam przeczucie, że i tym razem się nie udało.
Karola mam nadzieję że trochę się oderwałaś od swoich czarnych myśli. Ja też się trochę uzewnętrzniłam i trochę mi lżej. Nie poddawaj się Dziewczyno tylko odpuść sobie trochę. Popatrz masz już dziecko więc ne wszystko stracone. A ja? Ja niemam i cały czas mam tą niepewność że może coś jest ze mną nie tak. Wiem że to nie jest dobre porównanie, ale takie są fakty. Tobie się już raz udało więc uda Ci się i drugi i trzeci raz.
Dość tego marudzenia. Dziewczynom do których przylazła wredota przesyłam trochę dobrej energii i słów pocieszenia.
Katko, jak tam u Ciebie nic nie piszesz?
A gdzie Stokrotka, Agnieszkaadres i inne dziewczynki? Sarah wiem że nas czyta, ale nie pisze (sama to przyznała kiedyś). Napisz chociaż dwa zdania co u Ciebie?

Dobra buziaczki spadam. Ale się rozpisałam :)

Sarah28
Sarah28 05-07-2009 13:35

Hej Dziewuszki:)
Melduje sie na zawolanie Balbinki:) Tak, to prawda, podczytuje Was ale malo sie odzywam bo odpuscilam sobie staranka na jakis czas. Wzielam sie za odchudzanie. Schudlam prawie 8 kilo i jeszcze chce chudnac:) Czekam na dobre wiesci od Was i chce sie z Wami cieszyc:) Od 3 tygodni pracuje w fabryce kosmetykow i chyba tego mi bylo trzeba. Nie mysle o starankach choc niestety i na przytulanki malo mam sil i czasu. Moze na jesien jak juz bede szczupla i nabiore sil w swojej psychice to znow zaczne intensywniej sie starac... Bardzo za Was trzymam kciuki, bede sie odzywac jak ktoras bedzie chciala to piszcie, podczytuje na biezaco, choc cos malo piszecie ostatnio. Buziolki dla Was!!!!!

BALBINKA_82
BALBINKA_82 05-07-2009 19:31

Sarah 8 kg? W jakim czasie i jak to zrobiłaś? Nic nie jesz? :) Też bym chciała ale brakuje mi silnej woli :(

Sarah28
Sarah28 05-07-2009 20:01

Balbinko
Tak. Cale 8 kilo:) Ale niestety lekko nie ma. Codziennie 10 do 15 km na rowerze jezdze, pracuje po 8 i pol godziny fizycznie a do pracy zabieram tylko 2 litry wody niegazowanej. Jem codziennie gotowane mieso i swieze warzywa i owoce. Zadnego pieczywa, ziemniakow w zadnej postaci, zadnych wyrobow macznych, zadnych slodyczy, zadnych slodkich napojow, sokow. Latwo nie ma ale kazdy stracony kilogram dodaje mi sil i motywuje mnie do dalszej walki. Te 8 kilo stracilam w miesiac.

agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 06-07-2009 08:43

Witajcie dziewczyny:)
nie pisałam o0statnio bo wciąż pracuję i to przeważnie po 12 godzin:(:(:( :)

Ten cykl zaczęłam z CLO, wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę, od jutra przytulanki:)
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która przez 6 lat starała się o dzidziusia. Miała robione większość badań, laparoskopię a w ciążę zaszła dopiero w 3 cyklu zażywania tego leku i dopiero po prawie 6 letnich staraniach. Wcześniej żaden gin nie przepisał jej tego leku.
Trochę mnie to podniosło na duchu, że jej po tak długim czasie się udało.
Kurcze wciąż mam nadzieję ale powoli to już mam tego wszystkiego dość.

Dziś znów pracuję 12 godzin. Jest pochmurno i deszczowo. Spać się chce.

Pozdrawiam Was wszystkie.
Do usłyszenia, pa

p.s. Sarah fajnie, że się odezwałaś, myślałam ostatnio co u Ciebie. Tak samo jak myślę o Stokrotce, Bobi i jeszcze paru dziewczynach "ze starszego" składu naszego forum-
co u Was Kochaniutkie, tyle czasu się nie odzywacie, dajcie znak że jesteście i że nas podczytujecie:):):)

agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 06-07-2009 08:45

nane:)
a co u Ciebie?

karola81
karola81 06-07-2009 10:53

Witam
Dziękuje Balbinko za miłe słowa, wiem ,że nie powinnam się załamywać ale jest mi naprawde ciężko, do tego moja mama, tak mi jej szkoda, biedna leży i wogóle nie może się ruszać.Jestem pełna podziwu dla dziewczyn, które straciły swoje dzieci, zadziwia mnie Asiula i Katka swoim hartem ducha, tak sobie myśle ze musze sobie znależć coś do roboty zeby nie myśleć. Agnieszkaandres jak ty masz tyle siły na prace na 12 godzin a potem na staranka ja juz po 8 godzinach w pracy ledwo żyje,naprawde silna jesteś dziewczyno.
Ja dziś mam 30 dzień cyklu więc powinna przyjśc dziś lub jutro, rano zrobiłam test ale nawet nie czułam rozczarowania , że wyszedł negatywny , czułam to, martwie się tylko , że co chwilę pobolewa mnie brzuch na dole jak na okres a nigdy tak nie miałam, wydaje mi się ze to skutek uboczny duphastonu. Dziś ide zarejestrować się do lekarza niech coś z tym zrobi może jakieś badania a jak nie to zmieniam lekarza, miłego dnia, buziaki

iskra1
iskra1 06-07-2009 13:43

Witajcie kochane, wedle zyczenia agnieszki79 - STARA forumowiczka melduje sie na posterunku :). Nie mailam kochane czasu na pisanie ostatnio, bo piszemy razem z mezem jego prace dyplomowa - ja dokumentacje a on tworzy strone internetowa dla banku w ktorym pracuje jako czesc projektu. I wszystko dokumentowane oczywiscie po angielsku, wiec zaraz po pracy zasiadam do roboty i tak od 2 tygodni. Sklamalabym mowiac ze nie mysle o starankach - to jzu 3 cykl z CLO ale nadzieji wiekszych nei robie sobie, bo prawdopodobnei mam tego dziada wodniaka na jajowodzie. Za tydzien ide do ginki sprawdzic tylko czy byl pecherzykl i czy pekl i oczywiscie czy ten dziad dalej jest. Jesli tak, not marne szanse na ciaze. ale juz bardziej nie moge sie doczekac spotkania z rodzinka, wylatuje 22ego mam od razu z lotniska wizyty i umowienie sie na HSC i potem ewentualna laparoskopia! Dzis 10 dc, jajka bola no i hcyba znowu lewy - wiec porazka bo ten jajowod jest niedrozny.
Agus co do CLO, to powiem ci ze na mnie zadzialalo wspaniale, pecherzyki ladne, zadnej hiperstymulacji i torbieli - no ale mam niedrozne jajowody prawdopodobnie, wiec dlatego mimo tak cudnych pekajacych pecherzykow nadal dzidzi niet. Ale jzu niedlugo kochane, niedlugo. pedze do domciu na obiadek, buziaki sle!!

Emelajda
Emelajda 06-07-2009 23:33

hej dziewczyny.Mamie narosła ropień na piersi i woziłam ją po lekarzach,dostała antybiotyki i po niach powinno przejść.A ja poszłam przy okazji do kliniki na wizytę i lekarz zobaczył torbiel,nie tak dawno byłam na wizycie u innego gin.i tamten nic nie widział,ale może dlatego że robił wszystko pochopnie..Na początku mówił o inseminacji,opowiedziałam mu o przebytych kiedyś mocnych zapaleniach to kazał zrobić HSG najpierw,ale gdy mnie zbadał i wykrył torbiel(1cm )to plany z HSG poszły w niepamięć..skoncentrował się na tej torbieli,trzeba wysuszyć tabletkami antykoncepcyjnymi..więc przez najbiższe dwa miesiące nie będę staraczką…:(:(:(a jak zostanie zlikwidowana to będą mi robić laparoskopię..Nigdy wcześniej nie miałam torbieli!!czy to przez te tabletki co brałam na PRL mogła ona urosnąć..?Patrzę Iskierko że nas obie czeka laparoskopia..pozdrawiam Wszystkie gorąco

Emelajda
Emelajda 06-07-2009 23:41

Dziewczyny lekarz przepisał mi na wchłonięcie torbieli Marvelon..czy któraś z was może go brała?pomaga?

karola81
karola81 07-07-2009 08:54

witam wszytskie skoleżanki, ja jak zawsze wchodze na forum jak pije kawke, powinnam być jużdawno w przedszkolu z moim dzieckiem ale niech sobie troszke poleży jak ja jestem w domu, ale zaraz biegne do mamy.Emelajdo tak mi przykro jeśli chodzi o torbiela, ale chciałabym Ci powiedzieć, żebyś skonsultowała się może z innym lekarzem , ok rok temu wyladowałam u ginekologa, pani mnie zbadała usg, piersi, cytologia, była bardzo dokładna, na koniec stwierdziła ze mam torbiel, pokazała na zdjeciach usg, kazała zrobić badanie z krwi wykluczające inne chorubska a jak wszytsko ok to antykoncepcje na wysuszenie, troszkę sie przeraziłam bo zawsze bardzo zle sie czułam po takich tabletkach i poszłam do dwóch innych lekarzy i niczego nie zauważyli, nawet obecny, który mnie prowadzi dokładnie ostatnio mnie badał, pokazałam mu to usg i powiedział ze tak czasem jest ale ja żadnego torbiela nie mam i nawet moj ginekoloh spr badaniem usg w róznych fazach cyklu, wiesz ja nie jestem lekarzem ale może warto jeszcze gdzieś pojść, pozdrawiam, mam nadzieje ze można mnie zrozumieć, tak chaotycznie pisałam miłego dnia.
p.s ja dalej wrednej nie mam

BALBINKA_82
BALBINKA_82 07-07-2009 13:28

Cześć Dziewczynki.

Emelajda popieram Karolę. Trzeba to skonsultować z innym lekarzem.

A u mnie 26dc i rano testowałam. Bez wielkich nadzei. I faktycznie :( Jedna krecha. Brzuch mnie pobolewa więc czekam na wredotę :(

Monia_1980
Monia_1980 08-07-2009 19:12

Witam was wszystkie! Jestem taka rozkojarzona, że nie wiem jak mam to napisać.
Dziś oficjalnie otrzymałam wyniki po amniopunkcji i okazało się, że BĘDĘ MIAŁA ZDROWĄ CÓRECZKĘ! huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Tak się bałam tych wyników ale udało się. Mąż też się bardzo Cieszy a rodzice i teście az się popłakali. To cudowne uczucie wiedzieć, że maleństwo które we mnie rośnie jest zdrowiutkie. To już 18 tydzien (wg daty miesiączki.
Tyle się wcześniej nacierpiałam ale tam na górze Ktoś chyba czuwa i wynagrodził mi te wszystkie troski i ból...
W głowie kotłuje mi się tysiące mysli. Juz zaczynam powoli wyobrażać sobie jak umebluję pokoik, jakie ciuszki będę kupować. To cudowne uczucie.
Mam nadzieję, że Wam tez się uda. Mi się udało. Troche czasu musiało upłynąć ale w końcu jest super.
W grudniu urodzi sie nam mała kruszynka.



Trzymam za was kciuki, za te które mnie znają i za te które nie znają.
Buziaki!
Juz nie zawracam wam głowy i pędzę pochwalić się na forum dla zafasolkowanych.paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

iskra1
iskra1 08-07-2009 19:24

Hej Monis!! Alez sie ciesze, a ostantio wlasnie myslalam o Tobie i czy juz dostalas wyniki. To wspaniala nowina, zasluzylas kochana teraz na spokoj i radosc!!! Rob przygotowania ile wlezie i dbaj o siebie i kruszynke!! buziaki sle!!!

ewcia100
ewcia100 08-07-2009 20:02

PRZYLACZAM SIE DO ISKIERKI SUPER MONIU ZE WSZYSTKO OKI KTOS TAM CZUWA WIEC SUPER ZE WSZYSTKO OKI I MOZESZ SIE WRESZCIE ODPREZYC I CIESZYC SWOJA CIAZA NA MAXA POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE

BALBINKA_82
BALBINKA_82 09-07-2009 11:24

Monia moje gratulacje. Dobrze że chociaż u Ciebie dobre wiadomości.

A do mnie przylazła @. Dokładnie 28 dnia. Brzuch boli jak cholera. Niewiem jak dotrwam do 17.00. Łyknełam już dwa ibupromki...

Odpowiedz w wątku