Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
kamiliana88
kamiliana88 06-07-2009 17:49

Dzeiki kochane, prawdą jest ze mała jest juz tak rozpieszczona i taka mała zbójnica hhehehhe na 24h odblokowałam galerie mozecie sobie poogladac inne zdjatka, a tak to blokuje bo moja kochana tesciowa zamiaast przyjecac i odwiedzac wnuczkę to woli poogladac sobie ja na necie dlatego blokuję hehehhehe.....jejku jak tylko pisze o tej kobiecie to az mi się adrenalina podnosi:D

Ola80
Ola80 06-07-2009 18:16

Kamiliano Kornelcia faktycznie przeurocza, a jaka z niej śmiejka :)
Zdjęcia ze ślubu też piękne :)
p.s masz jakiś kontakt z Marietką?

martiness86
martiness86 06-07-2009 19:23

Witam ponownie :)))
Po roku starań gin w końcu potwierdził moje obawy, czy też (jak powinnam to bardziej stosownie nazwać) moje ogromne nadzieje :) Mamy wreszcie naszą upragnioną fasolkę... 6 tygodni i 18 mm szczęścia :))) Teraz zostaje tylko czekać, co z tego maleństwa wyrośnie ;) Mąż chciałby córkę, dla mnie to tak naprawdę nie ma znaczenia, ważne, żeby dzidziuś był zdrowy i silny... :)

Bardzo przyjemnie się Was czyta dziewczynki, na pewno będę tu częściej zaglądać :) Życzę wszystkim powodzenia i wytrwałości w staraniach, a tym, które już hodują fasolki zdrówka i jak najprzyjemniejszej ciąży ;)

Do zobaczenia :)

HOPE
HOPE 06-07-2009 19:54

Kamiliana przefajna ta Twoja Kornelcia!!!Widac ze wszedzie jej pelno i ze to zywiolowe dziecko.Superowy usmiech ma i oczka :)Slodziutka.

Martiness no to moje wielkie gratulacje!!!!Wiem jakie to cudowne przejsc z grupy starajacych sie do zafasolkowanych :)Zycze Tobie i kruszynce duzo zdrowka.Teraz musimy pozarazac tutaj kobietki ktore wciaz sie staraja :)Czym wiecej fluidow ciazowych tym lepiej!Trzymaj sie :)

martiness86
martiness86 06-07-2009 20:24

HOPE dzięki wielkie :)))
A co do fluidów ciążowych to święta racja, mimo że dotąd tylko po cichu obserwowałam, chyba na mnie podziałały ;)

Z pewnością pomogło też to,że oboje z mężem rzuciliśmy fajki :) Pół roku walczyliśmy o fasolkę i nic, sześć miesięcy papierosowej abstynencji i jest efekt ;) Może nie zawsze to skutkuje, ale na pewno warto spróbować :)

kamiliana88
kamiliana88 06-07-2009 21:58

Olu własnie nie mam, kilka razy pisałam na forum czy ktoras wie co i jak u niej bo juz dawno nie pisała, ale nikt nic nie odpisał......moja kruszynka juz dawno smacznie spi wiec ja wrescie odpoczywam bo w dzien to ona ciagle szuka kogos do zabawy a w sklepie jak ją mam na rękach to zaczepia obcych ludzi jak blisko stoją, a to chyba dopiero początek bede miec w domu małego szoguna a wiecie co mam w domu barek z alkoholem i moje dziecko bardzo do niego ciągnie i oczywiście do pojemnika na śmieci heheheh a co sądzicie o hodziku mi lekarz odradził ale znim sie dowiedziałam to juz go kupiłam troche wsadzam korcie do niego jak muszę coś zrobić bo tak to nie mam zabardzo gdzie jej zostawic bo w łózeczku to max 10 min wytrzyma....

betii
betii 07-07-2009 05:35

Witajcie dziewczynki!!!!
Jakiœ czas mnie nie było na poczštku chciałam pogratulować adze trojaczków,ja też miałam takie nudnoœci i wymioty bardzo sie męczyłam bo nic nie można było jeœć ale powoli przeszło i cieszyłam się, że cišża się prawidłowo rozwija więc Aga pewnie za jakiœ czas Tobie też przejdzie trzymaj się!!!!
Ja już zostałam mamusiš moja Martynka przyszła na œwiat 22 czerwca troszkę ważył ten mój szkrabek bo 3,9 kg więc mama musiała się namęczyć, poród trwał 16 godzin ale dało się przeżyć jak położyli mi niunie na brzuchu to od razu zapomniałam o całym bólu. Mój maluszek skończył już dwa tygodnie i nie mogę się nadziwić jak mała szybko się zmienia i roœnie.Pozdrawiam Was wszystkie:))))

raratka
raratka 07-07-2009 08:06

Witajcie Kochane :))
Przepraszam że nic nie piszę ale nadal mieszkam u mojej mamy a tam nie ma neta a w pracy to nie mam za bardzo kiedy pisać :// ale staram się być z Wami na bieżąco :))

Babinki trzymajcie się cieplutko :**

raratka
raratka 07-07-2009 08:33

Kamiliana współczuję teściowej... Ja też mam okropną... kiedyś już o niej pisałam a teraz stwierdziłam że szkoda sobie przez takie wredne babsko zdrowia psuć :)))

Aga i Hope to super usłyszeć bicie malutkich serduszek (Aga aż trzech :]) mam nadzieję że mi jak i wielu starającym się na tym forum wkrótce to będzie dane usłyszeć :))

Asiu a dla Ciebie wielki SZACUN !!!
Kochana masz ślicznego synka więc masz dla kogo żyć a facet to "rzecz" nabyta... Dzisiaj jest jutro go nie ma...


A i witam nowe forumowiczki ;))

raratka
raratka 07-07-2009 08:46

Muśka zajżałam na Twoje zdjęcia na nk i jestem pełna podziwu że tak z m. fajnie zabawiacie córcię :)) ona przy Was napewno się nie nudzi :))


Girl i Ola trzymam kciuki aby Wam ta drożność minęła jak najmniej boleśnie i jak najszybciej zaowocowała fasoleczką ...

MICU
MICU 07-07-2009 09:37

Agakrak trojaczki :) super!mnie podano 3 zarodki aczkolwiek 2 byly kiepsciutkie.czuje ze sie uda ale wole nie myslec co bedzie jesli moje przeczucie okaze sie bledne...tymbardziej ze wtedy pozostaje nam zaczac wszystko od poczatku.
mialyscie widoczne objawy zagniezdzenia?

Agakrak
Agakrak 07-07-2009 12:38

Micu, przyznam że jestes odważna decydując sie aż na 3 zarodki:-) ja miałam podane dwa zarodki no i wyszły trojaczki:-)) był to dla nas szok ale juz przywykliśmy do tej myśli że będziemy miec dużą rodzinkę.A jeżeli chodzi o objawy to ja na dwa dni przed testowaniem miałam lekkie krwawienie a właściwie plamienie.Byłam już wtedy załamana że nic z tego nie wyszło i że to @ się pojawiła ale jednak okazało się że to było krwawienie inplantacyjne.Pamiętam tez że zaczęłam czuć większe zmęczenie, dostawałam coś jakby zadyszki,no i od czasu do czasu pobolewał mnie brzuszek i czułam kłucie w jajnikach ale troche inne jak zwykle na @. Będzie dobrze, mysl pozytywnie.A kiedy robisz bete? Bierzesz luteinke i duphaston?

MICU
MICU 07-07-2009 14:23

Agakrak tak biore luteine,duphaston,estrofem jeszcze tez.
Transfer byl w sobote wiec najwczesniej testowac moge za tydzien :).
ale to co napisalas...ta zadyszke jakby tez mam juz teraz :/ myslalam ze sobie urajam :) no i klocie co jakis czas niby jajnikow ale to jakies takie dziwne klocie.
staram sie nie nakrecac bo zdaje sobie sprawe ze to zupelnie niepotrzebne ale uwazam ze od soboty w moim samopoczuciu wiele sie zmienilo...
a podane byly 3 poniewaz 2 z nich byly baaaardzo kiepsciutkie.

Ola80
Ola80 07-07-2009 15:13

Witajcie dziewczynki
ja właśnie odebrałam swoje wyniki z czystości pochwy i dziś wieczorem wybieram się do mojego gina, aby je obejrzał. Wydaje mi się, że są ok. Leukocyty-pojedyncze, nabłonki-nieliczne, flora bakteryjna-nieliczna, rzęsistek pochwowy-nie stwierdzono, drożdżyca-posiew ujemny, pałeczki kwasu mlekowego-nieliczne, odczyn ph 4,6, test aminowy-ujemny. Zobaczymy co powie na to lekarz, jak będzie ok, to w tym tygodniu drożność. Ale jakoś cały strach ze mnie wyparował (chyba przez ten upał) i już się nie stresuję.
Miłego popołudnia

girl_28
girl_28 07-07-2009 20:03

Hej dziewczyny :))

Agakrak witaj z powrotem na forum :)
Jestes teraz kobieta o 4 sercach...:) super ze wszytsko jest ok-oby zostalo tak do porodu...

Ola80 zazdroszcze Ci tego wyluzowania...u mnie coraz wieszy stres...a tu jeszcze caly tydzien do przyszlej srody...jakos bedzie...

agnieszko to zycze skutecznego przytulanka...;)

raratko miejmy nadzieje ze wszystkim nam sie niedlugo uda...ciesz sie chwila kiedy mieszkasz sobie u mamy a o tesciowej wcale niemysl...:)

milego wieczorka..

muśka
muśka 08-07-2009 07:49

Witam!!!

betti wielkie gratulacje:))) masz rację, całkowicie się zapomina o bólu jak takie niewinne, bezbronne maleństwo kładą na brzuszku:) Teraz masz wieeeeeelkie szczęście w domku, które zapewne jest Waszym oczkiem w głowie;) dużo zdrówka dla Ciebie i Martynki:)

Kamiliana słodkiego masz skarbusia, Kornelka jest cudna:)

Olu super, że Twoje wyniki są w porządku i że nabrałaś dystansu i odwagi:)a jak wczorajsza wizyta u gina?
Ty i girl już niedługo macie drożność a ja z całego serca jestem dobrej myśli, że po niej wkrótce zafasolkujecie:)

raratko w końcu masz chwile wytchnienia od tego babska;) ja wczoraj o swojej t i nie tylko dowiedziałam się ciekawych rzeczy od mojego M, w końcu zaczął się zwierzać bo nie mógł dłużej dusić w sobie. Teraz już w 100% wiem, że się nie myliłam co do tej...........i powiedziałam " a widzisz, ja od dawna widziałam jakie one są, i gdybym sobie pozwoliła na pranie mózgu to byśmy życia nie mieli" mhhhhhhhh...

MICU już nie mogę się doczekać wieści od Ciebie, trzymam kciuki za pozytywną wiadomość:)))

U mnie leje od rana i grzmi:( miłego dzionka dziewczynki i smacznej kawusi:)))

MICU
MICU 08-07-2009 08:46

muśka no wlasnie z dnia na dzien coraz bardziej bola mnie jajniki i kluje co chwile...dziwne uczucie...mam nadzieje ze wrozy sukces.

Ola80
Ola80 08-07-2009 09:19

Proszę o trzymanie jutro kciukasów z całej siły. O 7.30 mam się stawić w szpitalu. USG, wywiad, jeszcze jakieś badania, więc mój gin powiedział że koło 11-12 powinni mnie wziąć "w obroty". No i dziwne to bo ja się o dziwo cieszę, a wcale nie stresuję. Więc wieczorkiem będę już domu.
Miłego dnia
p.s kto narzekał na upały? kurcze teraz leje jak z cebra. ale zaparzam zieloną herbatkę, więc się może któraś przyłączy?

anielicao2
anielicao2 08-07-2009 09:57

U mnie padało po 6, wtedy się tez obudziłam. Padało to mało powiedziane, pompa była zraz z piorunami. I jeszcze jakiś samochód wył godzinę.

Ola jutro będę trzymać kciukasy:)

Ola80
Ola80 08-07-2009 10:03

A u mnie w nocy była taka burza i ulewa, że mąż chciał zbierać pranie z balkonu, ale stwierdziłam, że przecież i tak już zmokło, więc co mi to da :)No i obróciliśmy się tyłem do okna, królik przyszedł do nas na łóżko i zasnęliśmy. Ale trzaskało nieźle.

Odpowiedz w wątku