Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 01-07-2009 21:11

Witajcie kochaniutkie:)
u mnie praca, praca i jeszcze raz praca. Jednym słowem padam ze zmęczenia. Jutro idę na 12 godzina ale za to piątek calutki mam wolny:) więc sobie odpoczynę na- słoneczku- mam nadzieję, że zaświeci:):):)

W poniedziałek otrzymałam wyniki bety- i tak jak przypuszczałam po nadejściu @- okazała się niska, wynik= 0,16, więc te moje ostatnie objawy to faktycznie fałszywy alarm.

Dziś mój 5dc. i dziś wzięłam pierwszą tabletkę Clo. Boję się trochę skutków ubocznych no ale.... co się nie robi dla ..... tego JEDYNEGO NAJWIĘKSZEGO PRAGNIENIA:):):)

Girl i Olu:) baaardzo mocno będę trzymać kciuki za Waszą drożność. Na pewno wszystko przebiegnie tak jak ma być a po tym..... od razu zafasolkujecie, czego Wam serdecznie życzę:):):)

Girl:) humor mi dopisuje lecz zmęczenie daje się we znaki:):):)

Witam nową koleżankę:)
tak króciutko- Twoje objawy mogą świadczyć o fasolce ale..... i nie muszą. Każdy organizm jest inny i każdy organizm inne daje sygnały, fakt czasami mogą się one po części zgadzać. Ja ostatnio też byłam prawie pewna, że to fasolka a jednak....... organizm mnie zmylił.
Życzę Tobie, by te objawy, które teraz odczuwać świadczyły, o tym, że nosisz w sobie "nowe życie", trzymam kciuki i pozdrawiam:):):)

Dziewczynki pozdrawiam Was wszystkie baaardzo mocno i do usłyszenia i zobaczenia (postów) w....... piątek:):):)

Ps. miłego i romantycznego wieczorku życzę:):):), pa

agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 01-07-2009 21:13

ps.2.
Girl kochana:)
jakże bym Was mogła opuścić, nigdy!
Jestem z Wami codziennie lecz nie każdego dnia mam czas by słówko rzucić:):):)

anielicao2
anielicao2 02-07-2009 07:13

Witam dziewczynki:)

Agnieszkoa ja po clo nie miałam praktycznie skutków ubocznych prócz jednego kilka kilogramów więcej.

Witam nową forumowiczkę, Juleczka:*

Asiu zobaczyłam Twoje zdjęcie wczoraj na nk, odważny opiś. Teraz wszyscy juz wiedzą i z tego co widzę są za Tobą, a to ważne.

Girl uważam, że termin na 15 lipca jest lepszy. lepiej miec to już za sobą.

anielicao2
anielicao2 02-07-2009 07:17

Wczoraj obroniłam się:), ufff już to za mną jest:)
Co do M to nie umiem podjąc ostatecznej decyzji. Kilka lat razem jednak wiąże ale z drugiej strony czy będę umiała z nim żyć dalej, tego jeszcze nie wiem.
M zaczął prosić o 2 szansę, ale dla mnie to już kolejna szansa i nie mam sił by zaczynać wszystko od nowa.
Dziękuje wam za wsparcie kochane:*:*

muśka
muśka 02-07-2009 08:42

Witam Was Kochane:***

Witam nową kolejną koleżankę:)) Martiness skoro wyszły Ci 2 teściki pozytywnie to....chyba wszystko jasne;) poczekaj do wizyty i wszystko powinno się wyjaśnić:) trzymam mooocno kciuki żeby sie okazało iż nosisz w sobie fasoleczkę:))))) oczywiście od razu do nas napisz:) pozdrawiam:)

Anielica jeszcze raz wielkie GRATULACJE jestes super BABECZKĄ, przepraszam SUPER PANI MAGISTER:))) trzymaj sie Kochana i oczywiście czekam na wieści;)

Ja już nie wyrabiam z tą pogodą:( dopadła mnie jeszcze straszna migrena:( czułam coś od kilku dni bo mnie głowa ćmiła ale dzisiaj...........a nawet nie mogę nic prócz paracetamolu zarzyć, którego nawet nie mam:( Dziewczynki czy któraś z Was cierpi na migreny i zna jakiś dobry naturalny sposób na jej zwalczenie? tzn uśmierzenie? nie mogę brać innych leków ze względu na to że karmię a paracetamol, apap nie pomagają:( proszę poradzcie mi coś bo przez tydzień będę się męczyć.

Agusiu ale z Ciebie zapracowana kobitka;)mhhh przydał by się urlopik pewnie co? choć powiem szczerze, że czasem wiele bym dała żeby posiedzieć sobie w pracy ze 12 godzin;) bo szczerze to już fiksuje w domu, no ale jeszcze rok...ciekawe czy znajdę pracę?

Olu, girl ja również jak reszta Dziewczyn trzymam mocno kciuki za Waszą drożność i mam ogromną nadzieję, że Wam w końcu się uda:)

Miłego i chłodnego dzionka życzę:***

muśka
muśka 02-07-2009 08:51

elza ja miałam kiedyś podejzenie jakiejś wady serca, chodziłam, latałam po lekarzach, szpitalach, miałam HOLTERA kilka razy, echo, EKG i dupa nic nie wykazało, choc EKG było zawsze kiepskie. Czułam się fatalnie, bóle w klatce, okropne duszności i napady lęku. Jak zaszłam w ciążę oczywiście musiałam znowu wykonywać serię badań i byłam pod opieką kardiologa żeby stwierdził czy będę mogła rodzić siłami natury i urodziłam. Ja już się przekonałam, że lekarze sami czasem próbują wmawiać jakieś choróbska. Życzę Tobie aby wszystko było ok z Twoim serduszkiem:)
Dodam że problemy z sercem zaczęły sie od momentu kiedy moja internistka przepisała mi bardzo silne leki na bóle kręgosłupa, tych leków wogóle nie powinnam brać z tego co mi powiedział inny lekarz bo mogły nawet doprowadzić do zawału a ja miałam wtedy ok 18 lat.

Trzymaj sie Kochana i powodzonka:)))

elza79
elza79 02-07-2009 11:53

anielica gratulacje Pani Magister. Teraz złapiesz oddech po studiach a i w z M. moze się ułoży.

muśka dzieki za info, no do 8.07 niedaleko więc myślę, że to tylko jakies kontrolnie beda badanka i wszystko sie ułozy już.

I równiez witam kolejna Nową koleżankę na forum, najprawdopodobniej zafasolkowaną ;) Oby coraz więcej takich wiesci kobitki...;)

Ola80
Ola80 02-07-2009 13:09

Girl mnie lekarz od razu powiedział, że będzie mnie ktoś musiał odebrać ze szpitala, bo sama nie dam rady jechać autem. Jutro widzę się z koleżanką, która miała w ten sam sposób robioną drożność (nawet ten sam szpital), więc się też dowiem, co mam ze sobą zabrać etc.
Pytałam naszej Agi (agakrak) jak to u niej dokładnie wyglądało i okazało się, że ona miała drożność w klinice niepłodności - tam gdzie się leczyła. Ona miała metodą hydrotubacji. Badanie trwało łącznie z położeniem się na fotelu około 5 min i od razu po nim szła do domu. Za jakąś godzinkę dopiero zaczął boleć brzuszek w właściwie takie kłucie w jajnikach i trochę wyciekło tej soli fizjologicznej, która była wpuszczona w trakcie badania, więc się położyła i po jakimś czasie samo przeszło. Wynik wraz z wydrukiem dostała od razu od doktorka. No i to tyle. Nie wiem, czy twoja drożność też na tym będzie polegała, ale ja wiem, że moja to jest jakąś starszą metodą robiona i na pewno wygląda inaczej.
Chciałam wam ogólnie przekazać, że u Agi wszystko w porządku. Mdłości są, ale je coraz więcej, bo po jedzeniu ustają jej mdłości. W poniedziałek (tak jak Hope) ma kolejne USG, więc albo się tutaj osobiście odezwie, albo wam przekażę co i jak z trojaczkami :)

Ola80
Ola80 02-07-2009 13:10

Asiu podziwiam opis na nk. Ale przynajmniej każdy już wie, w jaki sposób zostałaś potraktowana przez swojego męża. Nic się nie martw, dacie sobie z Łukaszkiem radę, ja trzymam za to kciuki.

Ola80
Ola80 02-07-2009 13:14

Anielico gratuluję magistra :)
Może teraz cały stres zejdzie i spokojnie porozmawiasz z mężem. To on prosi o drugą szansę, więc możesz to wykorzystać i posłać go na te badania - wtedy zobaczysz jak on zareaguje, albo będzie mu bardzo zależało aby wszystko odbudować i bez marudzenia pójdzie na badanie nasienia, albo da ci jasny obraz, że mu nie zależy i będzie odmawiał badań. I pamiętaj w razie czego, że każde niepowodzenie trzyma też prezent w ręku i co ma być to będzie, bo gdzieś to tam jest już nam zapisane.
Miłego popołudnia

elza79
elza79 02-07-2009 17:10

No i d..a :(. Nie wytrzymałam i zrobiłam dziś teścik w 32 dc no i negatyw :(.
Kurde kiedy ujrze upragnione dwie kreseczki. Teraz mi smutno i mam dołeczka.

muśka
muśka 02-07-2009 17:20

elza, a możne troszkę za wcześnie zrobiłaś teścik??? Nie załamuj się i nie dołuj bo to i tak nie pomaga, bądź dobrej myśli, że w końcu zobaczysz te upragnione kreseczki:)

A u mnie burza i deszcz jak codziennie ale przynajmniej jest czym oddychać:)

asia_24
asia_24 02-07-2009 18:02

Anielico gratuluję Pani Magister:)
Pozdrawiam

Ola80
Ola80 02-07-2009 18:53

Skoro taka pogoda, że nic się nie chce robić, to proponuję się "rozluźnić" przy fajnych historyjkach
http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,51401962,,porod_na_wesolo_.html?v=2
ja się popłakałam ze śmiechu :)

Zmykam na jogę. Papa

girl_28
girl_28 02-07-2009 20:19

hello :)
Uff ja wlasnie po pracy i mam dwa dni wolnego...hurra! :)
Ale tu w Anglii sa upaly...nie ma czym oddychac...
Olu to Ty kiedy dokladnie masz ta droznosc? mnie dzisiaj jakies dziwne mysli naszly ze moze po tej droznosci to cos bedzie nie tak...ze moze lepiej nie robic...ze pozniej jakies poronienie moze byc gdyby sie udalo zajsc w ciaze...chyba swiruje troche...

anielico gratuluje obrony i witam wsrod magistrow ;) co do M to uwazam ze dopoki prosi i widac ze mu zalezy to warto dac szanse jemu i przy okazji sobie, ale tak jak Ola napisala jesli mu zalezy niech zrobi badanie...

Asiu nie znam dokladnie sytuacji ale z tego co piszesz Twojemu m nie bardzo zalezy zeby bylo miedzy Wami dobrze..chyba przestraszyl sie tego ojcostwa albo tego co zrobil i teraz dla zachowania twarzy zgrywa macho, co to ma gdzies rodzine....jemu chyba nie warto dawac szansy...zrob wszystko zeby ta dziewczyna stracila dobra reputacje(o ile takowa posiada)...ona rozbila Twoja rodzine...

muska na migrene nic nie znam, ja po prostu biore leki jak boli mnie glowa,ale rozumiem ze Tobie juz te slabsze nie pomagaja.czasem moga pomoc chlodne kompresy na czolo...

agnieszko a Ty tyle nie pracuj...(latwiej powiedziec niz zrobic-wiem cos o tym). a jakie zadanie ma ten lek ktory bierzesz? kurcze tu w Anglii to oni nic takiego nie zapodaja...albo zachodzisz naturalnie, albo in vitro i ot cala ich filozofia...wrrr..

milego, chlodnego wieczorku zycze...

basia84
basia84 02-07-2009 22:04

czesc dziewczyny;)pomozcie mi bo dostaje juz na glowe :( staramy sie z chlopakiem od 4 miesiecy o dziecko i nic :(powinnam dostac okres teraz 8 lipca dzisiaj robilam test i nic :(moze to za wczesnie na test:(prosze o rade

anielicao2
anielicao2 02-07-2009 23:15

Ola to był świetny pomysł. Dziś M zapytał się czy go lubię. Powiedziałam, że kocham go, ale moje serce jest w złym stanie, wciąż mi smutno itd. On mi napisał, ze on zalu do mnie nie ma, co prawda nie wiem o co moze miec. Posłuchałam sie was i zapytałam, czy mu na mnie zależy. Powiedział, że tak.
Ja- No to ja skoro ci zalezy na mnie pojdziesz na badania??
Odpowiedz po dłuzszym czasie - skoro tego chcesz to tak.
No wiec ja dalej - to kiedy ??
On - w weekend.
Ja- od poniedziałku do piatku od 10 do 12.Kiedy mozesz??
On- sprawdze kiedy moge miec wolne.
Więc zgodził się. Tyle, że ja chyba nie chcę by on robił te badania już. Nie chcę go zmuszać, a w pewnym sensie to było z mojej strony podstęem. Pózniej pewnie bedzie mi wypowiadał, ze go zmusiłam:(

anielicao2
anielicao2 03-07-2009 02:12

Dziewczyny mąż mi napisał, że nie wraca do domu, bo chce mi dac czas na przemyślenia. Wiem, że samochód mu się popsól i może wrócić PKSem ale ostatni ma o 16:10 wiec jak do 18 go nie bedzie znaczy ze nie wróci. Choc moim zdaniem skoro jak twierdzi mu zalezy powinien jutro się zjawić, a właściwie dziś bo obchodzę urodziny. Poza tym zaplusowałby gdyby się zjawił i przeprosił. Więc w jego teorie, że mu zależy jakoś nie umiem uwierzyć.

A co do tych badań powiedziałam mu, że jeśli mamy mieć dziecko to razem i ty też musisz chcieć i ty musisz wyrazić chęc na badania, a nie ze zrobisz to dla mnie, bo ja chcę.
Tak więc jutro chyba sądny dzień, jeśli chodzi o nas związek.

Ola80
Ola80 03-07-2009 08:20

Anielico kochanie, życzę ci aby wszystkie życzenia które dziś będą do Ciebie skierowane spełniły się w niedalekiej przyszłości. Wszystkiego najlepszego.
Zajrzę tu później bo mnie czeka trochę długa trasa i muszę już zmykać. Miłego dnia dziewczynki

promyczeeek28
promyczeeek28 03-07-2009 08:52

anielico kochana, zyczę Ci aby kazdy dzien przynosil zawsze cos milego, zebys oczywiscie w niedlugim czasie została szczesliwą mamusia , oby praca porzeszała Twoje horyzonty, no i z mężusiem żebyscie doszli do porozumienia. STO LAT !!!!
Wiesz a może ON tylko tak Ci powiedział że nie przyjedzie, może szykuje niespodziankę urodzinową i zjawi się wieczorem z prezencikiem, np. wynikiem badan:) Ale tylko Ty wiesz czy to w jego stylu tego typu zachowanie...w kazdym razie życzę Ci tego

Witam nowe dziewczyny:)

Muśka super fotki na nk- musicie być niezłymi zgrywusami hahah trYmajcie tak dalej:)

U mnie dzisiaj 17 dc, podejrzewam ze wczoraj mialam owulacje- ale to nic pewnego. Co do tych testow to jednak mialyscie racje. Ok 10, 12 d c kreseczka kontrolna byla mocniejsza od tej drugiej, teraz kontrolna jest bladziutka a druga mocno brazowa.
Chyba inaczej odczytywalam wyniki hahah, jak sie nie wie to sie dospiewa- szczegolnie my tak mamy kobietki...
Dzisiaj wzięlam wolne z pracy, zakuwam na jutrzejszy egz a pozatym moj Pawelek robi na działce swoje imieninki spoznione wiec musze tez tam isc i ogarnac to wszystko.

Zmykam i zycze milego dzionka, trzymajcie sie dzielnie pa

Odpowiedz w wątku