Szukaj

Szkodliwe szczepionki przeciw grypie?

Podziel się
Komentarze0

Przez lata, amerykańskie centra Centers for Disease Control and Prevention (CDC) utrzymywały, że szczepionka przeciw grypie (zastosowana po raz pierwszy podczas pandemii H1N1 w 2009 roku) jest całkowicie bezpieczna, a nawet zalecana dla kobiet w ciąży. Jednak nowe badania opublikowane w Human and Environmental Toxicology (HET) ujawniły, że podawanie nieprzetestowanej szczepionki (zawierającej preparat konserwujący na bazie rtęci – Thimerosal) ciężarnym kobietom gwałtownie podnosi wskaźnik poronień i martwych urodzeń, nawet o 4,25%.



Opierając się na informacjach z oficjalnego raportu rządowego Vaccine Adverse Event Reporting System (VAERS), autorzy artykułu utrzymują, że szczepionka przeciw grypie zawierająca rtęć była bezpośrednio odpowiedzialna za ponad czteroprocentowy wzrost przypadków śmierci płodowej, do którego doszło jedynie podczas pandemii w 2009 roku.

W latach przed i po wprowadzeniu szczepionki, wskaźniki poronień i martwych urodzeń były niższe, co dowodzi szkodliwości szczepionki podawanej w 2009 roku.

Według Eileen Dannemann, dyrektor National Coalition of Organized Women (NCOW), CDC usilnie stara się ukryć dane, które dowodzą ogromnego niebezpieczeństwa szczepionki. Jej zdaniem, CDC udziela fałszywych informacji, twierdząc, iż nie ma żadnych przeciwwskazań dotyczących szczepionki w przypadku kobiet w ciąży.

Agencja posunęła się nawet do opublikowania nieprawdziwych wyników badań w American Journal of Obstetrics and Gynecology (AJOG), w których nie pojawiają się informacje o ryzyku dla ciężarnych kobiet.


- Centra CDC nie tylko nie ujawniły informacji o zagrożeniach i niekorzystnym działaniu szczepionki w 2009 roku, ale także zaprzeczyły wszelkim związkom szczepionki ze wzrostem liczby poronień - utrzymuje Dannemann, która dodaje, że centra CDC doskonale zdawały sobie sprawę z zagrożenia i celowo próbowały ukryć niekorzystne informacje.


Ponieważ szczepionka właściwie nigdy nie przeszła testów bezpieczeństwa, szczególnie w przypadku kobiet w ciąży, centra CDC zwołały grupę doradczą prowadzoną przez dr McCormick, która miała obserwować wszystkie niepożądane przypadki po wprowadzeniu szczepionki w sezonie pandemii 2009.

Jednak dziennikarka śledcza Christina England odkryła, że ani dr McCormick, ani żadna inna osoba z jej zespołu nigdy nie uznała zagrożenia, jakie niesie szczepionka, nawet w obliczu niezaprzeczalnych dowodów na jej szkodliwość.

- Advisory Committee on Childhood Vaccines (ACCV) i centra CDC zostały skonfrontowane z danymi VAERS we wrześniu 2010, w Waszyngtonie, a później także na kilku innych konferencjach - dodaje Dannemann. - Na dwóch wrześniowych konferencjach dr Marie McCormick zaprzeczała, jakoby istniałoby jakiekolwiek niebezpieczeństwo dla kobiet w ciąży, które otrzymały szczepionkę w 2009 roku.

Co gorsza, dr Tom Shimabakuru (również z CDC) został „złapany” na próbie zatajania prawdy na temat powikłań szczepionki przeciw H1N1, w trakcie konferencji w Atlancie, odbywającej się w październiku 2012.

Według England, dr Shimabakuru miał w swojej teczce ukryty slajd, który ujawniał informacje o szkodliwości szczepionki. Jednak materiał ten nigdy by nie ujrzał światła dziennego, gdyby ktoś z publiczności nie zażądał informacji na temat możliwych działań niepożądanych - wtedy dr Shimabakuru niechętnie i nerwowo wyjął i przedstawił ukrytą część prezentacji.



Komentarze do: Szkodliwe szczepionki przeciw grypie?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz