Szukaj

Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
stokrotka_75
stokrotka_75 13-10-2008 13:27

Maryniu, tak się nastawiałam na pozytywną wiadomość od Ciebie. Nawet szukałam na urlopie dostępnu do Netu, by podbudować własną psychę, a tu taki klops. Teraz mam wyrzuty, że Cię namówiłam na Betę :/ Strasznie mi przykro. Już nigdy tego nie zrobię...
Napisz co powiedział Ci lekarz. Ma możliwość zrobienia USG?

.....

Kasiu, jak boli po bokach (na wysokości jajników) to normalne, tak powiedział mi lekarz. Zalecane jest zażywanie magnezu np. Magne B6 (działa rozkurczowo) i leżenie w łóżeczku!!! Ale jak boli dół brzucha to niedobrze, i jeśli wystąpią różowe plamienia to szybko do szpitala!

ema
ema 13-10-2008 13:36

dziewczyny powiedzcie czy jezeli bede u lekarza dzis to mam mu powiedziec kiedy mialam ostatni okres czy co??bo ja nic niewiem.KASIAK1 napewno jestes w ciazy ale ze mna tez tak jest jezeli mi lekarz nie powie i ze jest wszystko dobrze to nie uwierze.a powiedzcie mi od jakiego tygodnia rośnie brzuszek??i od jakiego miesiaca MOZNA sie dow czy to chlopczyk czy dziewczynka.

MoniaB
MoniaB 13-10-2008 13:48

anuleczka-Jak tu myslec pozytywnie skoro caly czas jest nie tak jak powinno, kazdy miesiac czekam a tu nic:(((Juz pomalu przestje wierzyc ze moze sie udac:(Dziewczyny a jakie hormony podstwowe powinno sie zrobic przy zaburzeniach hormonalnych???czy lekarz to ustala???

ema
ema 13-10-2008 13:49

hmm z moich obiczen wychodzi ze jestem dopiro w 2-3 tygodniu ciazy.czy jest to mozliwe ze juz boli brzuch sutki ze sie nie ma apetytu tzn raz mam raz nie.itd. i czy na usg juz cos bedzie??

KASIAK1
KASIAK1 13-10-2008 14:03

<stokrotka_75> boli mnie brzuch bo obu bokach tak na zmianę, a środek też czasem pobolewa, ale nie mam żadnych plamień... jakoś osłabiona dziś jestem i żołądek mnie boli.. nie wiem od czego.. biorę codziennie kwas foliowy i magnez+vit B6, no i ostatnio prawie codziennie nospe na te bóle brzucha.

<ema> gin może zapytać, kiedy był ostatni okres- to bardzo prawdopodobne.

ema
ema 13-10-2008 14:12

KASAIAK1 dziekuje.wiec wiem mniej wiecej co mam mu dzis powiedziec.heh u mnie leci jakis taki sluz wodnisty....boze boje sie a do tej 18-stej jeszcze tyle czasu.jA normalnie ciagle o tym mysle.czy bedzie dobrze jakie bedzie moje dziecko.wazne zeby było zdrwe.mój mąż chce córke heh juz nawet dla niej imie ma.na chłopaka nawet nam na mysl nie przychodz jakies imie.ALE NAJWAŻNIEJSZE ZEBY BYŁO ZDROWE. buziaki

KASIAK1
KASIAK1 13-10-2008 14:31

<ema> no to trzymam kciuki, żeby wszystko było ok, po wizycie napisz, co ci gin powiedział. A tak poza tym to gin. może pytać o różne rzeczy, tzn. zależy to od problemu i jeżeli jest dobry lekarz, to będzie pytał o wszystko, żeby pomóc i coś doradzić.

pepkasia
pepkasia 13-10-2008 14:43

KASIAK1 ja ostatnią miesiączkę miałam 13 kwietnia , pierwszą wizytę u mojej gin miałam 10 czerwca i wtedy było małą fasoleczkę widać z bijącą kropeczkę (serduszko). A co do określenia płci to tak w połowie ciąży lekarze mówią ok 20 tygodnia. Ja już zaczęłam 27 tydzień, powoli robie zakupy do szpitala.

KASIAK1
KASIAK1 13-10-2008 14:48

<pepkasia> może pójdę jednak na ten test beta z krwi przynajmniej będę wiedziała, czy to na pewno ciąża, bo skoro jeszcze prawie 2 tygodnie do badania usg :/ choć gin mi powiedziała, ze mam przyjść za 2 tygodnie w poniedziałek, czyli wypadnie to za tydzień w poniedziałek. To i tak nie wiadomo, czy coś będzie widać..

Hanuś81
Hanuś81 13-10-2008 16:29

<anuleczko> jestem, jestem:):) czytam Was codziennie..wiec z miejsca gratuluje nowo zafasolkowanym:):):)

U mnie ok...chyba...poza tym, ze jak nie popłacze sobie rano to dzien stracony:): ja poprostu chyba tak mam , tak to wszystko na mnie wpływa ze nastroj mam straszny i nic i nikt mi nie moze tego przetłumaczyc..ale kazdy mówi ze takie nastroje normalne w ciązy:):)Brzuch mnie czesto pobolewa, ale to podobno normalne i PIERSI!!!!! ...dziewczyny tego sie nie da wytrzymac!!!najgorzej wieczorem jak juz sie rozbiore a w nocy budze sie jak sie przekrecam:( to podobno tez przechodzi. Wizyte u gina mam dopiero 22 ale pewnie i tak nie zrobi mi usg bo powiedzaia ze dopiero od 13 tzg a to dopiero bedzie 9,5.

pozdrawiam Was goraco!!!STOKROTKO trzymam kciuki!!!!! Za cala reszte tez!!!

Akszeinga1
Akszeinga1 13-10-2008 17:45

Hej dziewuszki, wczoraj miałam dostac @, ale jak na razie nie przyszła... oby już o mnie zapomniała. Brzusio mnie nie boli, ale za to piersi daja mi popalic. Z soboty na niedziele tak mnie bolaly sutki, ze az trzy razy w nocy sie budzilam z tego bolu.....

margoux
margoux 13-10-2008 18:12

Stokrotko stokrotne dzięki za interpretacje mam nadzieje że następny cykl sama będe umiała zinterpretować.
W tym szczerze mówiąc niebardzo wierze w powodzenie bo zakończyliśmy przytulanki 13-14, później mój mąż miał problemy zdrowotne.
Zobaczymy... w końcu niedużo mi zostało do @ więc niedługo wszystko będzie jasne.
Trochę obawiam się bo złapałam chyba infekcje pęcherza, jutro będe miała wyniki badań moczu.
Trochę podleczam się jakimiś ziołowymi specyfikami tymczasem.

Malwina_30
Malwina_30 13-10-2008 18:23

<margoux> Doskonale Cię rozumiem, że się denerwujesz z powodu tej infekcji...a kiedy masz dostać @ ?

dziubek22
dziubek22 13-10-2008 18:29

czesc dziewczyny!!!

mnie dzisiaj od rana strasznie brzuch mnie bolal tak jak na @ w pracy poszlam do toalety i co sie okazalo to dostalam okres ale on jeszczenie jest taki intensywny jak zawsze a w ogole to za wczesnie go dostalam. ale jak wrocilam do domu to nie dawalo mi to spokoju ze dostalam @ po tych wszystkich objawach - bolu brzucha prawie codziennie od owulacji, bolacych piersiach, i czestym oddawaniu moczu, no i to zmeczenie do tego... - poszlam do apteki i kupilam sobie test, zrobilam i co sie okazalo... ta druga kreseczka byla ale taka bardzo jasniutenka prawie jej nie bylo widac!!!no i teraz nie wiem co mam myslec??? dziewczyny co o tym myslicie??? brzuch mnie nadal boli jak na okres!!!

Malwina_30
Malwina_30 13-10-2008 18:34

<anuleczka> Miło mi jest przeczytać, że komuś jest mnie brak...ja mam załamkę...ostatnio chyba jakieś fatum wisi nad nami. Najpierw półpasieć męża, potem zaraz test owulacyjny jak na złość wyszedł pozytywny - oczywiście wtedy, kiedy nie mogliśmy się przytulać, a poza tym w sobotę ok. 22:00 zostałyśmy z mamą okradzione będąc w mieszkaniu moich rodziców. Właśnie wróciłam po przesłuchaniu na plicji. Mam tylko nadzieję, że zła pasa się wreszcie skończy.

Temperaturkę oczywiście mierzę cały czas, codziennie rano, bo chcę się przekonać jak to wygląda u mnie w rzeczywistoci...mam nadzieję, że mogę liczyć na Twoją i stokrotki pomoc w odczytaniu tych wyników, bo już nic nie rozumiem z tych skoków. Owulację - według testów owulacyjnych miałam chyba w niedzielę - w sobotę miałam 2 grube krechy, a według temperatury jakoś dziwnie wychodzi.

Malwina_30
Malwina_30 13-10-2008 18:38

<anuleczka> jak wczoraj miałaś owulkę, to mam nadzieję, że działaliście z mężulkiem:-) Może za niedługo będziemy mogły Wam pogratulować owocnegom przytulania:-) Mam taką nadzieję:-)

Malwina_30
Malwina_30 13-10-2008 18:43

<KASIAK1> Dzięki za słowa otuchy...mój mąż bardzo rzadko choruje, a jak już choruje, to na całego...dbam o niego jak nalepiej potrafię...widziałam, że się biedny męczył ,ale dzisiaj jest już nieco lepiej. W piątek ma iść na kontrolę - zobaczymy co mu powiedzą. On ma nadzieję, że wreszcie będzie mógł normalnie funkcjonować, bo jest straszliwym pracusiem i takie siedzenie w domu strasznie go dobija.

Malwina_30
Malwina_30 13-10-2008 18:51

<KASIAK1> Moja koleżanka jak była w ciąży - tak mniej więcej w 3 tygodniu, to robiąc test niezależnie od pory dnia, wychodził jej pozytywny. Może żebyś się nie stresowała niepotrzebnie, to zrób sobie dla potwierdzenia jeszcze 1 test lub test z krwi, ale sądzę, że fasolka u Ciebie, to jest już pewne. Jeszcze raz GRATULUJĘ!!!:-)

Akszeinga1
Akszeinga1 13-10-2008 19:03

Malwinka_30 pamietaj, że zawsze po burzy (w Twoim przypadku takich przykrych zdarzeń) przychodzi słonko.Słonko na pewno Cię już wkrótce dopadnie i zobaczysz będzie super, czego Ci bardzo życzę!

Malwina_30
Malwina_30 13-10-2008 19:12

<stokrotka_75> Tez mi szkoda tego cyklu, bo dość ładnie się wszystko ułożyło z temperaturką, testami, ale co zrobić...muru głową nie przebiję...mam nadzieję, że listopad będzie miesiącem samej radości, a Twoim mam nadzieję, że już październik:-)3mam za Ciebie kciuki - napewno się teraz udało, bo warunki były bardzo sprzyjające jak też KASIAK1 napisała:-)
A z moją tempką coś dziwnego się teraz dzieje - nie wiem czy to stres, czy coś innego, bo zaczęła dziwnie skakać, a przecież w tym okresie chyba już nie powinna...sama nie wiem. Nie potrafię przy tym skoku określić prawidłowo fazy lutealnej i prostej pokrywającej (chyba tak to się nazwya, choć nie pamiętam dokładnie)...proszę pomóż. A to są moje tempki i obserwacje:

5 dc - 36,3 (blada kreska na teście owu)
6 dc - 36,6
7 dc - 36,45
8 dc - 36,5
9 dc - 36,5
10 dc- 36,5
11 dc- 36,35
12 dc- 36,45
13 dc- 36,4
14 dc- 36,5
15 dc- 36,7 (test owulacyjny pozytywny)
16 dc- 36,5 (blada kreska na teście)
17 dc- 36,5 (blada kreska na teście)
śluz piękny rozciągliwy miałam 14 dc i 15 dc....
....czy stokroteczko kochana wynika z tego, że owulacja była wczoraj (16 dc) ??? Wczoraj czułam chyba lewy jajnik i piersi miałam dość powiększone - to chyba na to by wskazywało?
I napisz mi proszę na jakim poziomie mam na wkresie zaznaczyć tą prostą pokrywającą? między 36,50 a 36,55 ? bo jak tak to miałabym bardzo króką fazę lutealną...juz sama nie wiem jak mam to zinterpretować. Chyba Cię już zamęczyłam tymi pytaniami...z góry Ci za wszystko dziękuję:-)

Odpowiedz w wątku