Szukaj

Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
ema
ema 11-10-2008 12:59

dzieki waam za wsparcie. fantazja25 ale ja niewiedzialam ze to byla ciaza mnoga pojechalam do szpitala z tymi plamieniami i okazalo sie ze juz jest za pozno na uratowanie mojej fosolki.. i nic mi nie powiedzieli i to mnie dziwiło. nawet dlaczego to sie stalo. dali mi zastrzyk na wywolanie okresu ktory nie przyszedł.i zrobilam test i druga kreseczka jest.no niestety dopiero w nastepnym tygodniu ide do lekarza ale mam nadzieje ze bedzie dobrze,oby tylko bylo zdrowe.móój mąż aż płacze z tego wszystkiego

ema
ema 11-10-2008 13:00

anuleczka a co u ciebie>>>?? fantazja25 to idz do lekarza i wczystko sie wyjasni bedzie dobrze moze to jakas infekcja

fantazja25
fantazja25 11-10-2008 13:18

myślę, że jeśli to nie była ciąża, tak wynika z testów ciążowych, to może powracają moje problemy z nie regularnymi miesiączkami, gdy stosowałam tab antyk było dobrze od 3 lipca ich nie biorę i być może teraz wszystko się psuje, ale chcę mieć dzidziusia.. masz rację z tą wizytą u lekarza pójdę i wszystko się wyjaśni...

ema
ema 11-10-2008 13:46

ja nie bralam zadnych tabletek ani nic tylko folik.....a tak to dobrze sie czuje i wogole.nieraz mnie wkurzaja zapachy boli brzuszek i piersi mi urosły.NAJWAZNIEJSZE JEST TO ZEBY MOJA NIUNIA BYŁA ZDROWA :(

Malwina_30
Malwina_30 11-10-2008 15:23

<anuleczka> Bardzo Ci dziękuję kochana za podtrzymanie na duchu - jest mi to bardzo potrzebne. Kolejna szansa dopiero w listopadzie niestety :-(. Pisząc o odłożeniu staranek miałam na myśli obawę o ewentualną ciążę, bo jeżeli chodziłoby o mnie, że mogę się zarazić, to napewno bym się poświęciła, bo bardzo pragniemy dzidziusia, ale ryzyko zarażenia płodu jest zbyt duże.
Mam nadzieję, że Tobie uda się już teraz. 3mam mocno kciuki za Ciebie. Pzytulajcie się ile wlezie. Wreszcie musi się udać.

Gatulacje dla dziewczyn, którym się właśnie udało.

<ema> Dziwię się, że lekarze nie powiedzieli Wam o 2-ej fasoleczce - nie rozumiem tego.
3mam z całej siły kciukasy za Was, żeby wszystko dobrze się ułożyło i żebyście mogli z mężem spokojnie cieszyć się swoim szczęściem. Tego Wam z całego serca życzę.

Pozdrawiam wszystkich.

Malwina_30
Malwina_30 11-10-2008 15:43

<anuleczka> jeżeli chodzi o półpaśćca, to mąż dzisiaj czuje się trochę lepiej - tak mi go szkoda.
Ale szczęście w nieszczęściu, że wyszło to przed samymi staraniami w tym cyklu, bo pewnie dzisiaj zaczęlibyśmy staranka.

Malwina_30
Malwina_30 11-10-2008 16:05

<anuleczka> Obawy przed przytulankami w czasie choroby mojego męża mamy takiego typu, że ja nigdy nie miałam ospy wietrznej, a półpasieć mojego męża może ją spowodować , bo to jest ten sam wirus, a przeczytaliśmy na necie, że: "Może się zdarzyć, że kobieta, która wcześniej nie chorowała na ospę, zarazi się nią właśnie podczas ciąży, a niesie to za sobą ryzyko wystąpienia u płodu wad wrodzonych". To nas właśnie powstrzymuje.

anuleczka
anuleczka 11-10-2008 17:02

--malwinka-- jak najbardziej zgadzam się z Waszą decyzją-nic na siłe..a na pewno nie jeśli staracie się o dzidzie ..dla ogólnego dobra-dla "potencjalnej" waszej trójki..tylko szkoda mi Ciebie bo tak kochana czekałaś na owulacje..w sumie to tak prawie łeb w łeb szłysmy ;)...ale co tam-listopad juz za miesiąc ;))) to nie długo...

U mnie 20dc i jak mi sie zdaje właśnie mam owulkę..wcześniej napisałam że nie mam objawów owulacyjnych ale teraz czuję jajniczki zwłaszcza lewy i ta tempka dzisiejsza taka niziutka (36,2) więc mam nadzieję ze to juz "to"...przytulanki były codziennie od 3 dni, ostatnie wczoraj wieczorem późnym i z chęcią poprzytulałabym się juz teraz ale wiem ze muszę dać plemniczkom czas na regenerację-więc czekam do wieczora....i oby jutro temperatura skoczyła powyżej 36.9 :D...moze już coś się tam dzieje heheee oby oby..oj nie bede myśleć bo to nie pomoże ...pozdrawiam

anuleczka
anuleczka 11-10-2008 17:06

aha-chcę jeszcze dodać że z tymi testami płytkowymi to chyba jakaś lipa :( wczoraj też wyszedł negatywny....zdecydowanie wolę paskowe..nigdy więcej płytkowych....

piramida
piramida 11-10-2008 17:06

witam. zadam bardzo głupie pytanie zmierzyłam temp. pod językiem 37.1 wiec się zdziwiłam i dodatkowo zmierzyłam pod pachą a tam 36.5 czemu taka różnica, na którą patrzeć ? wiem że pod pachą się nie mierzy ale taka różnica ktoś wie czemu?

margoux
margoux 11-10-2008 17:11

<Malwina_30> powiem Ci że jak najbardziej rozumiem Twoje-Wasze obawy. Ja mam dziś 22 dc a w dziewietnastym miałam wysoki skok temp. i obawiam się że mam infekcje pęcherza. W pn ide na badania a z drugiej strony jeśli okaże się że się udało w tym cyklu to dopiero będe miała stracha jak lekarz zasunie mi na ten pęcherz antybiotyki.
Chciałabym z tą decyzją o leczeniu poczekać do spodziewanej daty @. Bo jak będzie fasolka to... a z drugiej strony teraz też się denerwuje, że jednak coś jest nie tak i jakakolwiek infekcja przy staraniach nie jest wskazana :(

anuleczka
anuleczka 11-10-2008 17:16

Podstawową temperaturę ciała należy badać po śnie nocnym lub minimum trzech godzinach spoczynku, zaraz po przebudzeniu, przed wstaniem z łóżka. Należy zdecydować się na jeden sposób pomiaru : w pochwie, odbytnicy lub w ustach pod językiem...podobno najdokładniej w odbycie...i wydaje mi się ze w różnych częściach ciała
temperatura jest inna i powinno mierzyć się codziennie o tej samej porze, w tym samym miejscu

margoux
margoux 11-10-2008 17:16

<piramida> a może pod pachą jakoś "niecelnie" się ułożył termometr. Ja jak pojawiła mi się temp 37.8 w co nie mogłam uwierzyć, zmierzyłam jeszcze raz-mierze też pod językiem- i wyszło to samo.

anuleczka
anuleczka 11-10-2008 18:57

ja jeszcze o tych testach..właśnie zrobiłam ten test i już wcale nie widać kreski drugiej...przedwczoraj była najmocniejsza ale żaden test z 10-ciu zrobionych przeze mnie w tym cyklu, nie wyszedł pozytywny tzn. nie było dwuch takich samych lub tej jednej mocniejszej. Więc przypuszczam że ten robiony przedwczoraj z najsilniejszą krechą byl testem pozytywnym...nie wiem jak to możliwe i jak to interpretować....moze Wy macie jakieś pomysły????

Akszeinga1
Akszeinga1 11-10-2008 19:31

Anuleczka, u mnie było podobnie. Na żadnym z testów nie miałam tej kreseczki testowej ciemniejszej od kontrolnej,ale myślę, ze owulacja była po tym dniu co była najciemniejsza. Jutro mam dostac @, na razie nic mnie nie boli w podbrzuszu, tylko piersi od 2 tyg. bolą! Pozdrawiam cieplutko!

anuleczka
anuleczka 11-10-2008 19:43

--akszeinga---również pozdrawiam i ciąży życzę ;D..więc mam nadzieję że jednak mam owulację i jutro tempka skoczy :)

Ayah28
Ayah28 11-10-2008 19:48

hej :) czy ktoś mnie jeszcze tu pamięta??
CZytam Was czytam co kilka dni całe strony tego...ale po tych wspaniały nowinach muszę pogratulować!!!

KASIAK1 - NO NO :) JAK AGUNDA TO ZOBACZY to bedzie skakac z radosci, pamiętam jak razem zaczynalyscie pogawedke na poprzednim forum - ja bardzo Gratuluję!!!

EMA - widzisz KOCHANA - jednak sie szczescie ma do Ciebie rowniez usmiechnąć :) i mysl pozytywnie, bo przecież dla tej fasoleczki warto :)

PIRAMIDKO - z tym mierzeniem temp - to pod pachą nie jest miarodajne - to miejsce wydzielania potu, który przeciez schładza nasze ciało!!! Zawsze tam temp jest niższa. Najlepiej mierzyc w odbycie uważam (po konsultacjach z lekarzami) - temp w tym miejscu najbardziej odpowiada sytuacji, ktora się dzieje w organizmie. Zawsze nastawic budzik o tej samej porze i juz :)

Stokrotko >>> moja Kochana :) jednak jesteś tu - ale mi do Ciebie tęskno!!! Cieszę się, że nie zniknęłaś całkowicie - widzisz, kobiety Cię potrzebują a i One Cię wspierają :) pełna symbioza!!!

A u mnie? Cóż... cykl się wyrównał, owulacje mam 14-15 dc, zawsze po teście owulacyjnym po 2 dniach jest skok temp - więc widać dobrze mi wychodzą (fakt paskowe, a nie płytkowe). Teraz termin @ na 22-23 X. Może też mi się uda dołączyć do tego wysypu fasoleczek jesiennych :)

POZDRAWIAM WSZYSTKIE :)

dziubek22
dziubek22 11-10-2008 21:01

czesc dziewczyny!!!

dawno sie nie odzywalam widze duzo zmian, gratuluje zafasolkowanym no i trzymam kciuki za kolejne panie:-)

ja dalej mam te same objawy tak samo jak ty kasiak1 boli mnie brzuszek czasami tak jak bym miala dostac okres zaraz, piersi to chyba chce mi rozsadzic!! a otoczki dookola brodawekmam takie czerwone i duze ze szok no i jeszcze mnie swedza!!! kurde a do okresu jeszcze 6dni jak ja mam to wytrzymac?? pozdrawiam:-) pa

KASIAK1
KASIAK1 11-10-2008 23:28

dziewczyny jeszcze za wcześnie, żeby mi gratulować ciąży i się cieszyć... nie chce rozczarowania.. ja jeszcze nie wierzę, ze jestem w ciąży. Uwierzę, jeśli potwierdzi to gin.
miałam już kiedyś test ciążowy z dwoma kreseczkami, a jednak dostałam okres, więc same rozumiecie.. nie chce się nakręcać.

fantazja25
fantazja25 12-10-2008 11:33

witajcie... u mnie już kolejny dzień występują plamienia, mają ciemno brązowy kolor a czasami pojawia się i odrobina krwi. czy któraś z was miała coś podobnego? co one mogą oznaczać?? KASIAK1- trzymam kciuki i życzę pozytywnych i już pewnych wyników, masz rację lepiej poczekać i być cierpliwy ale pewnym, gdy tak bardzo czegoś pragniemy ciężko jest nam się doczekać ale równie ciężko gdy traci się nadzieję..
EMA- jak się dzisiaj czujesz?? co u Ciebie??

Odpowiedz w wątku