Szukaj

Jak zajść w ciążę 5 :) nowy szczęśliwy post

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
załamana55
załamana55 27-01-2009 16:46

oczywiscie zmienie na optymistkę hahah, hmmm mieszkam w bristolu, mam 24 lata, ale uwazam ze jestem bardzo dojrzałą osobą, rowniez tak samo znalazlam polskiego lekarza ale jest "bardzo drogi" za kazda wizyte + badanie kamerką bierze 120funtow i chce widywac sie co 3 tygodnie, chyba troszke przesada.... gdy bylam u niego spotkalam taka dziewczyne ktora stara sie o dzidziusia i opowiedziala mi jak to wszystko wyglada tzn chodzi mi o wizyte i o koszta, w sumie to nie mam ochoty widywac sie z tym lekarzem, ja tez jade do Polski w kwietniu, nie wiem co powinnam zrobic, musze to wszystko poukladac w glowie, duzo przeczytalam komentarzy nie tylko do tego postu, chcialabym wspomniec o mojej drugiej polowce, ciesze sie ze on pomaga mi, rowniez stwierdzil ze chyba jest cos nie tak i chyba powinnam isc do lekarza a nie czepiam sie jego bo on ma dziecko....

załamana55
załamana55 27-01-2009 16:52

jejku chyba naprawde ten nick byl dla mnie ZAŁAMANA bo niewiem jak go zmienic!!!

kasiula29
kasiula29 27-01-2009 17:03

zalamana a wiesz...ja mieszkam nie daleko ciebie w miasteczku castle cary w somerset jakies 25mil od bristolu hihi...wracajac do tematu, nie jest powiedziane ze jest cos nie tak przyczyna moze lezec w blokadzie psychicznej bo czym bardziej sie chce tym ciezej jest zafasolkowac...

załamana55
załamana55 27-01-2009 17:17

hihi wiem gdzie to jest, extra !!!

kasiula29
kasiula29 27-01-2009 17:28

zalamana jak masz jakies namiary na polskich ginekologow w naszej okolicy moze byc nawet bristol to napisz mi na gg: 6256087 moze mi sie przydac na wypadek jakby sie udalo

suzi1234
suzi1234 27-01-2009 17:41

kasiula moze nie PCO ale jakas mala cysta ci sie zrobila .wracam ok 22 to porozmawiamy

suzi1234
suzi1234 27-01-2009 19:02

o.k juz jestem .dziewczyny ja mam do was jedno pytanie dlaczego wy tylko polegacie na polskich gin.ja tez jestem daleko od kraju ale nie szukam koniecznie lekarza rodaka.dodam ,ze moj jezyk nie jest doskonaly ale uwazam ,ze oni tez sa lekarzami i tylko znajsc dobrego.nie mozna popadac w paranoje ,ze tylko polski lekarz jest dobry.pozdrawiam

kasiula29
kasiula29 27-01-2009 20:41

suzi nie chodzi o to zenie ufam innym lekarza tylko naszym, ja bym naprawde chetnie poszla do jakiegos anglika jesliby tylko taki byl. Ostatni raz jak bylam tutaj u lekarza po tableki antykoncepcyjne i mialam juz zamiar niedlugo odstawic to pytalam co moge zrobic zeby byc pewna czy jestem zdrowa jedyne co mi powiedzial ze moge zrobic tylko badanie krwi i nic wiecej. i ze mam nie przesadzac.Rozmawialam nawet z moja kolezanka z pracy tez angileka i ona mi powiedziala wczoraj ze tutaj nie ma takich rzeczy jak ginekolog czy jakies tam badania, ona nawet nie miala nigdy usg robionego i nbyla strasznie zdziwiona ze w polsce sie tak robi. W angli jest tylko lekarz rodzinny lub pielegniarka katastrofa jest jesli cos sie dzieje z kobieta niedobrego......nie wiem w jakim kraju ty jestes ale jesli wiesz do kogo moge sie udac w angli to podpowiedz mi bo nie mam pojecia

bobi2
bobi2 27-01-2009 21:34

czesc dziewczynki,witam tez zalamana:) Chyba naprawde powinnas zmienic nick... Widze ze duzo nas tu jest niemieszkajacych w polsce, ja tez mieszkam za granica(Wlochy) i lekarza mam wlocha, to nie to samo, wiem ale nie mam innego wyjscia... Lekarze polscy sa bardziej dokladni, jakby to powiedziec nie podchodza do sprawy banalnie. Zdarzylo mi sie np. ze lekarz mi powiedzial ze nie ma sensu robic zadnych badan,jesli nie uplynal rok odkad staram sie... paranoja co?

anetka21a
anetka21a 27-01-2009 21:52

znam ten ból lekarzy nie polaków. kiedy pracowałam w domu opieki i chciałam zajść w ciążę poszłam się zapytać czy mogę zrobić badania nawet odpłatnie zeby mieć pewność że niczym się nie zaraziłam. usłyszałam tylko że mam zmienić pracę jeśli się boję. a kiedy zatrzymał się okres co miesiąc słyszałam to samo - poczekamy może w przyszłym miesiącu.... no ale polski lekarz za wizytę i badania bierze 160 funtów więc nie mam wyjścia jak sama czytać czytać i się kształcić.

załamana!! zmień nick bo ten nie nastawia optymistycznie. ja też staram się od 1,5 roku. i tez już mam czasem dość. czasem też okres spóźniał się i spóźniał i nagle po 4 tygodniach mu się o mnie przypomniało :/
musisz iść do lekarza. zlecą Ci badania jeśli starasz się już tak długo. a to że jesteś bezpłodna - jeszcze nic nie wiesz!! to może być tylko za dużo lub za mało jakiegoś hormonu który to wszystko uniemożliwia!!

Monia 1980
słyszałam tylko o takim leku jak bromergon. nie wiem czy to literówka czy dwa leki o podobnej nazwie. ten o którym ja wspomniałam jest na http://www.mamo-tato.pl/item_show.php?s_id=4 w każdym razie - nie miałam z nim / nimi do czynienia także nie mogę Ci doradzić.

a wam dziewczynki odpiszę jutro. jestem zmęczona a tu trzeba do pracy. niby śpię po 9h a czasem i dłużej a jakoś nie mogę oprzytomnieć.

odstawiłam już progesteron!! teraz tylko czekać na okres. tym razem MUSI przyjść.

dobranoc

załamana55
załamana55 28-01-2009 00:18

dziękuje za cenne wskazówki i rzeczywiscie musze chyba zmienic ten nick bo strasznie mnie atakujecie, niewiem jak go zmienic!!!!!!!!ktos wie????

suzi1234
suzi1234 28-01-2009 02:16

zalamana a moze na ,,optymistka,,

suzi1234
suzi1234 28-01-2009 02:22

Ja mysle ,ze lekarze nasi sa swietni ale tez czasami TEZ CZARNE OWIECZKI sie trafiaja .
Ja tylko slyszalam,, ze trzeba czekac i zbadac nasienie M.,,
KIEDY POSZLAM DO PRYWATNIE TO WTEDY BYLA INNA ROZMOWA .
MYSLE, ZE KONKRETNA ROZMOWA Z LEKARZEM JEST JEDYNYM WYJSCIEM .NIE DAWAC SIE !!!!!
CZY KTOS CZYTAL TO CO PRZESLALAM POZDRAWIAM

suzi1234
suzi1234 28-01-2009 02:26

ODP.anetka21 JA PO PROGESTERONIE TEZ NIE SPALAM I BYLAM OKROPNA .OKRES PRZYJDZIE :> I BEDZIE O.K. TYLKO ABY TO NIE WRACALO .CZY TY ROBILAS JAKIES BADANIA HORMONALNE?

anetka21a
anetka21a 28-01-2009 08:21

suzi1234
trudno powiedzieć czy robiłam czy nie :) lekarka wysłała mnie na badania jak okres spóźniał mi się 2 miesiące. powiedziała że zadzwoni do mnie jeśli coś będzie nie tak. nie zadzwoniła, ja zadzwoniłam i powiedziała tylko że wszystko jest ok i nie ma się czym martwić - mam czekać na okres :)

jedynie specjalista się mną interesuje (raz na 3-4 miesiące ale zawsze).

a dla dziewczyn które tracą nadzieję mam historyjkę:
Dwie żaby wpadły do garnka ze śmietaną. Ciężko było. Śmietana gęsta. Łapki bolały, a żaby pływały, pływały w kółeczko, żeby się nie utopić. Żadnego punktu zaczepienia, nic! Sama śmietana, wokół biało, tylko śliskie ścianki garnka widać było. Pierwsza żabka do drugiej odezwała się po 10 minutach:
- "Żabuś... ja już nie mogę... nie mam siły...".
Na to Druga Żaba:
- "Pływaj, Żabo, pływaj... Może coś się wydarzy...".
Pływały tak kolejne 15 minut. Pierwsza żaba znów się odzywa, zbolałym głosem:
- "Żabciu... dajmy już spokój... pożegnajmy się i poddajmy... i tak utoniemy. Po co się męczyć?".
Pierwsza żaba łypnęła okiem i rzekła:
- "Pływaj żabo, pływaj... może coś się w końcu wydarzy...".
Po 20 minutach Pierwsza żaba nie mówiła już nic. Poddała się i poszła na dno... Druga żaba pływała, pływała zawzięcie, łapy bolały, płetewki bolały, zimno. A żaba cedziła tylko przez zęby (czy żaby mają zęby?):
- "Pływać! pływać! Może coś się wydarzy...".
No i okazało się, że tak zawzięcie machała łapkami, że ze śmietany zaczęły wyłaniać się grudki masła! Zauważyła to żaba i ucieszona, wiosłowała płetwami jeszcze szybciej. Masełko było coraz to więcej aż zbiło się w całkiem pokaźną grudę. Dzielny, zielony uparciuch wskoczył na nią i wyskoczył z garnka! Morał znacie: PŁYWAJCIE, ŻABKI PŁYWAJCIE! MOŻE COŚ SIĘ WYDARZY!!

miłego dni!!

kasiula29
kasiula29 28-01-2009 10:56

fajne to z ta zabka:-)

kasiula29
kasiula29 28-01-2009 11:05

a u mnie co sie okazalo z moimi bolami jajnikow ze to musiala byc owu bo dopiero wczoraj temka mi skoczyla tak ponad 37.3 wczesniej byla nizsza, dziwne ze od pojawienia sie przezroczystego sluzu to trwalo kilka dni a zawsze bylo jakies dwa, wydawalo mi sie ze owu moze trwac tyko 24 godziny

bobi2
bobi2 28-01-2009 13:56

Dzieki aneciu, Ty zawsze potrafisz pocieszyc i "zasiac" ta nadzieje... my musimy sie tylko starac zeby jej nie stracic

iskra1
iskra1 28-01-2009 17:45

Witam dziewczyny, zwlaszcz te wtajemniczone w moj cykl. Sarah28 wyobraz sobie ze dzis moj 33 dc a owulka dopiero przede mna wg pani gin - wczoraj monitoring, pecherzyk wygladajacy na owulacyjny w lewym jajniku - 17 mm, w prawy drobnica ze to tak ujme. Mialam tez resztki plamienia, ktore bylo plamieniem srodcyklicznym (wygladalo jak @ ale tempka nie byla 3 dni wyzsza wiec to plamienie - krwawienei srodcykliczne). Pani doktor sie nie spodobala ta koncowka plamienia i w piatek ma nadzieje ze bedize juz ok. Natomiast niezle wprowadza blad test owulacyjny - mialam mega pozytywny dwa dni temu co oznacza ze owu miala byc wczoraj lub zeszlej nocy - a tu ginka mowi ze owu owszem ale za 2-3 dni. Wiec normalnie glupieje co te testy wskazuja. Jesli w piatek pecherzyk nadal bedzie i przerosniety tzn ze wytworzzyla sie torbielka, czego bym nie chciala, no ale nic nie poradze jak bedzie - dostane zpewne jakeis leki.
Od nowegocyklu badanka i monitoring na maxa, kazda wizyta kontrolna - monitoring to mniejsze koszty - nie 100% wizyty konsultacyjnej wiec sie ciesze, bo poplynelabym z kasa, zwlaszcza ze za badanka trzeba tez zaplacic.
Dam zanc co i jak w piatek a tymczasem wg wskazan pani gin - prosze dzis starac sie o dzidziusia! :)

iskra1
iskra1 28-01-2009 17:46

:)

Odpowiedz w wątku