Szukaj

Hura! Chyba się udało!

Komentarze do: Objawy ciąży
Odpowiedz w wątku
Ola80
Ola80 20-01-2009 11:05

Martitka a który to już tydzień ciąży? Ale i tak dziwne, bo przeważnie z tego co mi wiadomo to na drugiej wizycie powinien kartę założyć. Hmmm, no cóż to jest nasza służba zdrowia :)

martitka80
martitka80 20-01-2009 11:10

U mnie 8 tydzien. Ja sie martwie po tym sierpniowym poronieniu ze cos bedzie nie tak,a on nic... tylko kase biorą ehhhh

Ola80
Ola80 20-01-2009 11:19

Nie dziwię się, że się martwisz, tym bardziej że raz już przeszłaś poronienie. Teraz to lekarz powinien "dmuchać na zimne", ale widać jego to nie obchodzi. Nie pozostaje nic innego, jak wypoczywać, dbać o siebie, nie przemęczać się i... tylko pozytywnie myśleć. Wiem, że to trudne, ale nie możesz dopuszczać do siebie złych myśli, bo wtedy się je przyciąga. Trzymam mocno kciuki aby te kolejne 4 tygodnie jak najszybciej zleciały, bo potem to już bedziesz miała z górki. :)

martitka80
martitka80 20-01-2009 11:31

Dzięki Olcia.
Ja trzymam kciuki za Ciebie no i za wszystkie starające się,życzę Wam przede wszystkim profesjonalnej opieki lekarskiej, żebyście jak najrzadziej trafiały na konowałów!

Agakrak
Agakrak 20-01-2009 12:22

Olu, ja leczę się w klinice IVF. Wejdz sobie na ich strone www.centruminvitro.com.pl Jestm u doktora Janeczko chociaz dr Przybycień podobno bardziej sie wczuwa w sytuacje każdej pacjentki.Panie pielęgniarki bardzo miłe. Jeśli chodzi o pieniążki to niestety leczenie niepłodności jest drogie, ale to nie wina lekarza tylko polityków.Ale z tego co wiem i tak jest o wiele taniej w Krakowie niż w Warszwie.Płaciłam tylko za pierwsza wizytę, natomiast kolejne to opłaty tylko za same badania lub usg. Jeśli byłam na wizycie z samymi tylko wynikami badań nie płaciłam nic, tak samo jeśli robię jakieś zastrzyki też nie płacę.Jedyny minus jest taki że nigdy nie będziesz przyjęta o tej godzinie o której się umówiłaś, ale to jest zrozumiałe i wynika z faktu że np usg czesto wykonywane jest w 1 dniu cyklu, a na taka wizytę wiadomo nie mozna sie wcześniej umówić i wiele pacjentek przychodzi nieumówionych i dlatego wszystko sie przedłuża- ale to jest do przeżycia.Jeżeli np jakies badanie wyjdzie Ci w niedzielę bo akurat w taki dzień wypadnie Ci dany dzień cyklu lub inseminacja czy nawet usg to lekarz umówi się z Tobą nawet w niedzielę.Ogólnie ja jestem bardzo zadowolona i polecam.

asia_24
asia_24 20-01-2009 12:44

ja też miałam beznadziejnego ginekologa i w 10 tygodniu go zmieniłam na panią ginekolog która odrazu założyła mi kartę ciążową i to w przychodni a nie prywatnie.
Jestem w 35 tc. i byłam dzisiaj na wizycie i okazało się że mam lekkie rozwarcie na jednego palca i że mam teraz leżeć.
Kurcze ciężko będzie bo cała ciążę czułam się dobrze i latałam jak skowronek wiadomo z umiarem,ale nie był dnia abym gdzieś nawet na mały spacerek nie poszła a teraz mam leżeć 2 tygodnie do kolejnej wizyty.
A jeszcze mam stresik bo jak będe miała za 2 tygodnie tą wizytę to nie będzie mojego męża w Polsce ,a mówiła ta ginekolog że dobrze żebym jeszcze te 2 tygodnie utrzymała ciążę a później mogę już rodzić, ale ja się boję bez męża. Na szczęście wraca 3 dni po tej wizycie więc muszę utrzymać za wszystkie skarby.
Pozdrawiam wszystkie bardzo cieplutko

Agakrak
Agakrak 20-01-2009 12:48

Asia, trzymamy razem z Tobą hihihii!!!
Będzie dobrze- maluch zaczeka na Tate!Pozdrawiam!

anka1122
anka1122 20-01-2009 12:51

witam was dziewczynki!ja mam takie pytanko jak czesto macie robione USG oczywiscie w ciazy bo slyszalam ze tylko 3 razy powinno sie robic bo to szkodzi dziecku a przedemna kolejna wizyta .prosze powiedzcie mi bo niewiem co zrobic czy zgodzic sie na nastepne czy nie bo lekarze raczej za kazdym razem robia.czekam na wasze odpowiedzi dzieki

Ola80
Ola80 20-01-2009 13:19

Potwierdzam Asiu, trzymamy razem z tobą, co by maluszek zaczekał na powrót taty :) Aga dzięki za namiary. Jak już będziemy mieć jasność co z męża nasieniem to tam się zgłosimy. A długie są tam terminy oczekiwania? Ile wyniósł cię cały koszt inseminacji?

Agakrak
Agakrak 20-01-2009 14:08

Jeżeli chodzi o pierwszą inseminacje to tak: pierwsze usg 40zł leki do stymulacji + zastrzyk pregnylu około 80zł potem drugie usg 40zł i inseminacja 500zł. Teraz przygotowuję sie do drugiej inseminacji z tą różnicą że mam zmienione leki do stymulacji, jest to 5 zastrzyków- ich koszt 560zł

Agakrak
Agakrak 20-01-2009 14:24

Zapomniałam dodać że ja na pierwszą wizyte czekałam około 2 tyg. A potem terminy wizyt to już są uzależnione od dni cyklu, bo wszystko co jest robione musi sie odbywac w odpowiednim dniu.

Ola80
Ola80 20-01-2009 15:36

CZyli właściwie cenowo tak normalnie jak tu na Śląsku. Kiedy druga inseminacja u Ciebie Aga? Będę intensywnie myślała aby pozytywnie wszystko poszło :)

Agakrak
Agakrak 20-01-2009 17:06

Jutro ide na usg ale pewnie jeszcze w tym tygodniu Olu.

promyczeeek28
promyczeeek28 20-01-2009 17:23

hej dziewczyny. Tak sie wciagnelam w to nasze babskie gadanie ze w pracy az mnie korci zeby wejsc na forum, ale lepiej nie bo sciany maja uszy...
Witamy serdecznie aniam1313, fajnie ze napisalas, doskonale Ciebie rozumiem z ty m ludzkim gadaniem na temat ciazy,ze to takie proste, inni nie chca a juz maja, a jak juz jest po slubie to na co w ogole czekac- smutne ale prawdziwe komentarze

promyczeeek28
promyczeeek28 20-01-2009 17:25

Olu wspolczuje Ci tego doswiadczenia z klinika- zupelny brak profesjonalizmu- jak oni w ogole mieli czelnosc zadac kase za wizyte!!! i odsylac z kwitkiem!

madzina
madzina 20-01-2009 17:28

zrobiłam wczoraj 2 testy i oba wyszly pozytywnie, jutro mam wizyte u lekarze. Cały czas sie boję ze moze jednek nie jestem w ciaży.

promyczeeek28
promyczeeek28 20-01-2009 17:31

martitka80 to dobrze wiesz co czuje bedac na drugim skraju Polski, ja mma nieco inna sytuacje bo maz tez nie jest stad i oboje jestesmy obcy w tym miescie

promyczeeek28
promyczeeek28 20-01-2009 17:33

asia_24 ja tez wierze ze synek poczeka na tate bo w kocu facet za facetem ciągnie:) powodzonka i jak najmniej skurczow

aniam1313
aniam1313 20-01-2009 18:23

Dziękuję dziewczynki za ciepłe przyjęcie.Jesteście kochane! Tak,pół roku to nie dużo,dlatego jeszcze "nie mam załamki",choć czasami jak patrzę na dzieciaczki i szczęśliwe mamy to tęsknię strasznie za macierzyństwem...:((( Do tego moja szwagierka,nie planowała dziecka,a tu proszę-niespodziewajka i tak jak mówi promyczeeek-chcesz i pragniesz,masz do tego jak najlepsze warunki to nie wychodzi.No ale cóż-na wszystko trzeba czasu...podobno...
Pożyjemy-zobaczymy.
madzina-będę trzymać za Ciebie,żeby się udało :)))Powodzonka!

Ola80
Ola80 20-01-2009 20:03

No to Madzina, trzymamy kciuki aby lekarz potwierdził fasolkę i by się okazało że jest zdrowe :)

Odpowiedz w wątku