Szukaj

Stary człowiek… czy może? - Raport z badania PolSenior

Podziel się
Komentarze0

Ból, fatalny stan uzębienia, osłabiony wzrok i słuch, przewlekłe choroby nerek… To tylko niektóre z dolegliwości, z którymi na co dzień zmaga się duża część seniorów w naszym kraju. Jak pokazuje największe w Polsce badanie populacji osób starszych PolSenior, prawie 30% badanych ma stałe objawy depresji, która nie jest zdiagnozowana ani leczona.


Co trzeci respondent powyższej 65. roku życia ma zaburzenia pamięci i często wymaga stałej opieki. Jak na te niepokojące statystyki powinno zareagować państwo, aby zapewnić osobom starszym godne życie, właściwą pomoc socjalną i opiekę zdrowotną? Raport podsumowujący realizację projektu PolSenior, pokazuje aspekty medyczne, psychologiczne, socjologiczne i ekonomiczne, które powinny stać się wytycznymi dla polityki państwa wobec osób starszych.

Polskie społeczeństwo starzeje się. W 1968 roku odsetek ludności powyżej 60 roku życia przekroczył dwanaście procent. Prognoza GUS zakłada, że udział osób w wieku poprodukcyjnym w roku 2035 wzrośnie o blisko 11% w stosunku do roku 2007 i wyniesie 26,7%. GUS szacuje również, że każdego roku przybywać będzie średnio ponad 100 tys. osób w wieku poprodukcyjnym. W latach 2010-2020 wzrost ten będzie nawet dwukrotnie wyższy. To ostatni moment, aby zastanowić się nad sytuacją zdrowotną, społeczną i ekonomiczną seniorów w naszym kraju.

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie…


Wyniki badania PolSenior pokazują, że prawie połowa seniorów ma źle skorygowane wady wzroku. Prawie dwa procent widzi bardzo słabo albo wcale. Podczas przeprowadzania wywiadów z respondentami okazało się, że na zaćmę cierpi prawie co trzeci senior, na jaskrę co 14, a co 50-ty ma zdiagnozowane zwyrodnienie plamki żółtej (tzw. AMD), które w rzeczywistości występuje prawdopodobnie znacznie częściej.

O ile jednak seniorzy dość szybko przywykają do noszenia okularów, o tyle osłabienie słuchu jest dla nich często zaskoczeniem i jest bardzo trudne do zaakceptowania. Starcze osłabienie ostrości słuchu jest upośledzeniem specyficznym dla podeszłego wieku. Co trzecia osoba po 65. roku życia słyszy gorzej niż dotychczas, a 1,3% respondentów całkowicie utraciło słuch.

Co prawdą, a co kłamstwem jest...?


Choroby osób w wieku podeszłym, to nie tylko choroby somatyczne, ale w dużej mierze to choroby, związane z ich psychiką. Pamięć wraz z myśleniem, procesami postrzegania, funkcjami językowymi i wzrokowo-przestrzennymi wchodzą w skład funkcji poznawczych, które wraz z wiekiem ulegają pogorszeniu.

Najczęstszymi przyczynami skarg na problemy z koncentracją i pamięcią jest fizjologiczne pogorszenie funkcji poznawczych i sytuacja psychospołeczna, w tym:
  • izolacja społeczna,
  • obniżenie statusu ekonomicznego,
  • śmierć współmałżonka,
  • zmiana miejsca zamieszkania,
Problemy z pamięcią mogą stać się początkiem zespołów otępiennych, które są dominującą przyczyną utraty samodzielności, w populacji w podeszłym wieku. Chorzy wymagają stałej opieki i pielęgnacji, co wiąże się z dużych nakładem środków finansowych oraz stałą dyspozycyjnością ze strony rodziny, opiekunów. Jedną z przyczyn otępienia jest choroba Alzheimera.

Badanie PolSenior wykazało, że u prawie 28% badanych osób po 65. roku życia występuje lekkie lub umiarkowane otępienie. Prawie co 20 respondent ma znacznie zaburzone funkcje poznawcze, które uniemożliwiają samodzielne funkcjonowanie.

Gdy zaniemogą filtry


Cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, czyli schorzenia charakterystyczne dla wieku podeszłego mogą stać się przyczyną przewlekłych chorób nerek. Z wiekiem dochodzi do zmniejszenia liczby prawidłowo pracujących nefronów i dlatego w najbardziej zaawansowanych wiekiem grupach respondentów często występuje przewlekła niewydolność nerek.

Wśród seniorów w wieku od 65. do 69. roku życia schorzenie pojawia się u ok. ¼ badanych. W grupie wiekowej 90+ choroby nerek występuję ponad 2,5 raza częściej.Bez względu na przyczynę, z czasem dochodzi do zmniejszenia liczby prawidłowo pracujących nefronów oraz zwłóknienia nerek. Przewlekła choroba narządu zwykle ma charakter postępujący, co oznacza, że w sposób nieunikniony prowadzi do sukcesywnego pogarszania się czynności nerek i jakości życia pacjentów.

Trudna równowaga

Upadek, z medycznego punktu widzenia, to zdarzenie polegające na nagłej, niezamierzonej zmianie pozycji ciała w wyniku utraty równowagi (bez udziału sił zewnętrznych) w trakcie chodzenia lub wykonywania innej czynności. Na skutek upadku poszkodowany znajduje się na podłodze, ziemi lub innej nisko położonej powierzchni. Ta prosta definicja kryje w sobie setki tysięcy indywidualnych dramatów.

Prawie jedna czwarta respondentów badania PolSenior doświadczyła upadku w ciągu ostatniego roku. Dla wielu starszych osób upadki są najbardziej niepokojącym objawem starzenia się, który wywołuje strach przed poważnym urazem i utratą samodzielności. Często zdarza się, że złamanie odniesione w wyniku utraty równowagi, przykuwa chorego do łóżka i skazuje go na stałą zależność od innych osób.


Znacznie częściej przewracają się kobiety. Również one w wyniku upadków najczęściej odnoszą różnego rodzaju obrażenia. Prawie co druga seniorka, która przewróciła się doznaje szeregu urazów od stłuczeń i drobnych zranień aż po złamania nóg i bliższego końca kości udowej, których następstwa często bywają nawet śmiertelne. Podobne następstwa zdarzają się również u ponad 1/3 mężczyzn.

Smutny wiek


Seniorzy stają często w obliczu śmierci małżonka lub poważnych problemów zdrowotnych. Zostają sami, bez silnego wsparcia i nie umieją sobie poradzić w nowej sytuacji. Częstość depresji w populacji osób starszych oceniana jest na około 20%, a w niektórych badaniach dotyczy ponad jednej czwartej respondentów.

Czynnikami ryzyka wystąpienia depresji specyficznymi dla podeszłego wieku są: wdowieństwo, poczucie osamotnienia, obniżenie pozycji społecznej i pogorszenie statusu finansowego, utrata sprawności fizycznej, współistniejące choroby oraz uzależnienie od pomocy osób drugich i zmiana środowiska zamieszkania, np. przenosiny do domu opieki. Jest oczywiste, że osoby w podeszłym wieku częściej niż młodsi chorują na schorzenia somatyczne, w tym choroby przewlekłe, którym towarzyszą uciążliwe dolegliwości i trudności w codziennym funkcjonowaniu, co powoduje obniżenie nastroju, gorszą samoocenę i sprzyja depresji.

Przebieg depresji wieku podeszłego zazwyczaj jest przewlekły. U części chorych objawy mogą być typowe: utrata energii, apatia, wycofywanie z kontaktów społecznych, niezdolność odczuwania radości, bezsenność, dolegliwości bólowe. Stan taki określany jest czasem "zespołem wiecznego nieszczęścia".

Sercowe sprawy seniorów


Nadciśnienie tętnicze jest chorobą bardzo rozpowszechnioną i występuje we wszystkich grupach wiekowych. Jednak najczęściej dotyka osoby po 65. roku życia. Badanie PolSenior potwierdziło, że wśród seniorów nadciśnienie występuje u prawie 75% populacji. Wraz ze starzeniem się organizmu postępują zmiany w funkcjonowaniu układu sercowo-naczyniowego. Dochodzi do zwiększenia sztywności naczyń krwionośnych i niesprawności baroreceptorów (czujników ciśnienia tętniczego krwi).

Większość osób w podeszłym wieku zdaje sobie sprawę z tej przypadłości (ponad 75%) i jest leczona (ok. 70%). Celem leczenia nadciśnienia tętniczego u osób starszych powinno być uzyskanie najniższych dobrze tolerowanych wartości ciśnienia, optymalnie poniżej 140/90 mmHg. Jednak dobra kontrola ciśnienia ma miejsce zaledwie u co czwartej osoby w podeszłym wieku.

Konsekwencją nieleczonego lub niewłaściwie leczonego nadciśnienia może być m.in. silny przerost lewej komory serca, postępujący niedokrwienie i upośledzenie kurczliwości mięśnia sercowego oraz pojawienie się komorowych zaburzeń rytmu. Brak właściwej kontroli nadciśnienia może doprowadzić do tzw. zastoinowej niewydolności krążenia lub nagłej śmierci sercowej.

Słodka starość


Cukrzyca to jedna z epidemii dwudziestego pierwszego wieku. Już w tej chwili na świecie cierpi na nią około 250 milionów ludzi, a według prognoz na kolejne lata, liczba chorych, szczególnie w krajach rozwijających się, znacznie wzrośnie. Jest to związane z rosnącą otyłością społeczeństwa w tych regionach i ze spożywaniem wysoko przetworzonej żywności.

Zaburzenia gospodarki węglowodanowej szczególnie często występują u osób po 65. roku życia. Co czwarty senior pomiędzy 65. a 80. rokiem życia i co piąty powyżej 80. roku życia ma cukrzycę. Co piąty respondent badania PolSenior ma również zaburzenia glikemii na czczo.

Z wiekiem wzrasta oporność tkanek na działanie insuliny i zmniejsza się jej wydzielanie. Zaburzeniom gospodarki węglowodanowej może również sprzyjać stosowanie niektórych leków, m.in. przeciwnadciśnieniowych, często przyjmowanych właśnie przez osoby starsze.

Cukrzyca seniorów może objawiać się inaczej niż u osób młodszych, co często opóźnia właściwe rozpoznanie. Prawie 45% respondentów badania PolSenior, chorujących na cukrzycę ma powikłania tej choroby. Najwięcej z nich, bo aż 40% ma powikłania okulistyczne, prawie 7 procent nerkowe. U co 25 chorego występuje również tzw. stopa cukrzycowa. Powikłania związane z cukrzycą, w tym incydenty sercowo-naczyniowe, takie jak zawał serca, nagła śmierć sercowa, udar mózgu, są częstą przyczyną zgonów.


Rodzina, ach rodzina


Dla wielu osób w podeszłym wieku rodzina jest najwyższą wartością. Często seniorzy, którzy utracili swoją sprawność i samodzielność upatrują w najbliższych szansy na godną starość i radzenie sobie z trudną codziennością. Zdecydowana większość mężczyzn w każdej badanej grupie wieku żyje w związkach małżeńskich. Wśród mężczyzn w trzecim wieku (65-74 lata) żonaci stanowili 83,3% populacji. W starszych grupach ten odsetek maleje, ale dopiero w populacji osób długowiecznych (90 lat i więcej) żonatych jest mniej niż mężczyzn stanu wolnego (42,4%). Im starsza grupa wieku, tym większy odsetek wdowców: w grupie wieku 65-69 lat – 9,5%, a wśród najstarszych (90 lat więcej) – 55,8%. 

Starsze kobiety dużo częściej niż mężczyźni żyją w stanie wolnym. Są to głównie wdowy. Ich odsetek w populacji powyżej 75 roku życia jest czterokrotnie większy niż w grupie wieku 55-59 lat. Na początku fazy starości (65-69 lat) ponad połowę stanowią mężatki (55,9%), ale w okresie sędziwej starości (90 lat i więcej) znikoma część kobiet jest nadal zamężna (zaledwie 0,7%).

Prawie co piąty senior biorący udział w badaniu mieszka samotnie, mimo, że zdecydowana większość z nich (93%) ma żyjące dzieci. Wiele rodzin staje przed trudnym wyborem: czy podjąć się samodzielnej opieki nad osobą starszą, czy też zdać się na osoby obce. W przypadku ciężkiej choroby, niedołężności często rozwiązaniem pozostaje specjalny ośrodek. Rodziny złożone z samotnej osoby starszej i jej dzieci stanowią 8% badanych w projekcie PolSenior, małżeństwa seniorów mieszkające z dziećmi to 14,3%, natomiast z wnukami zamieszkuje ponad niespełna 1% seniorów. Jednak mimo to, większość deklaruje utrzymywanie intensywnych kontaktów rodzinnych. Aż 86% seniorów ocenia swoje relacje z bliskimi pozytywnie.

Nie zmienia to jednak faktu, że część z nich czuje się osamotniona. Mimo, że osamotnienie odczuwają bardziej osoby niemające życiowego partnera niż te, które żyją w związku małżeńskim, poczucie to nie jest tożsame z samotnością, ale jest subiektywnym postrzeganiem własnej sytuacji. Na poczucie osamotnienia znacznie bardziej niż wiek, wpływa płeć. Najczęściej dotyczy ono kobiet po 75 roku życia (prawie 53% z nich czuje się czasami, często lub zawsze osamotniona).

Grosz do grosza


Znakomita większość badanych przebywa już na emeryturze, blisko 15% respondentów otrzymuje rentę (często rodzinną), a 5% populacji osób starszych pracuje, przy czym dwukrotnie częściej są to mężczyźni. Ponad 2/3 spośród badanych twierdzi, że dochód, którym dysponują, wystarcza im na wszystko. Niestety, co trzeci starszy człowiek musi bardzo oszczędzać, kupuje najtańsze rzeczy, a niektórych nie stać nawet na ubranie. Starsi ludzie nie chcą obciążać sobą rodziny ani państwa, bez względu na miejsce zamieszkania, ponad 60% badanych twierdzi, że nie potrzebuje systematycznej pomocy ze strony rodziny lub innych osób. Sytuacja zmienia się w populacji seniorów powyżej 80.r.ż., szczególnie mieszkających na wsiach i w małych miejscowościach.

Być może to nieme przyzwolenie na nieprzejmowanie się starszym pokoleniem powoduje, że nie dzieje się nic, co odmieniłoby los biednych, samotnych i schorowanych staruszków, którzy godzą się na swój los, przypisując starości nawet ewidentne symptomy chorób, które powinny być zdiagnozowane i leczone W Polsce wciąż rodzina jest instytucją najczęściej udzielającą wsparcia i pomocy, tymczasem państwo i samorząd lokalny powinny wypracować mechanizmy wsparcia bliskich w opiece nad starszymi osobami.

Jak pokazują badania PolSenior, populacja osób po 65 roku życia nie jest jednorodna. Należą do niej zarówno osoby cieszące się dobrym zdrowiem i w pełni aktywne, jak schorowane i niesamodzielne. Częściej jednak mówi się o tych najsłabszych, zapominając o potencjale społecznym, tkwiącym w całym starszym pokoleniu i możliwościach aktywizacji seniorów, choćby w ramach wolontariatu. Zbyt mało jest inicjatyw podejmowanych z myślą o tych starszych osobach, które pozostają w miarę zdrowe i sprawne, a takich – wbrew pozorom –  jest większość.

Z jednej strony wydłużanie się czasu trwania życia jest sukcesem, bo świadczy o rozwoju cywilizacyjnym, z drugiej jednak stanowi problem, przede wszystkim natury ekonomicznej. Wiąże się bowiem z większymi obciążeniami systemu emerytalnego, opieki zdrowotnej i innymi kosztami związanymi z opieką medyczną nad osobami starszymi. Zjawisko starzenia się społeczeństwa wiąże się z potrzebą opracowania strategicznych programów dla ludzi w podeszłym wieku, w oparciu o realne rozpoznanie ich sytuacji zdrowotnej oraz społeczno-ekonomicznej.

Więcej o raporcie PolSenior:
Wesołe jest życie staruszka! - Największe w Polsce badanie populacji osób starszych - PolSenior
To nie starość, to choroba! - Czas na zmiany systemowe

Komentarze do: Stary człowiek… czy może? - Raport z badania PolSenior

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz