Szukaj

Po urazie psychologicznym, nie należy spać!

Uśnięcie w krótkim czasie po przeżyciu jakiejś traumy ma wzmacniać negatywne emocje związane z tym doświadczeniem. Taka przynajmniej jest konkluzja z badania amerykańskiego, która jest sprzeczna z poprzednimi pracami na ten temat. Badanie to pokazuje również, że to właśnie pozostawanie w stanie jawy pozwala lepiej i skuteczniej stawić czoła złym wspomnieniom.



Wypadki, trzęsienia ziemi, wykorzystanie seksualne... Na nieszczęście, traumy psychologiczne wcale nie są aż tak rzadkie. Świadkowie albo ofiary mogą doświadczać konsekwencji psychologicznych, które będą ich tropić i ścigać czasami nawet przez całe lata. A nawet aż do końca ich dni.

Badanie przeprowadzone przez badaczy amerykańskich z uniwersytetu University of Massachusetts Amherst, właśnie ustaliło, że dobrym sposobem na ograniczenie wpływu emocjonalnego tego typu wydarzeń jest nie spanie do późnych godzin nocnych, zamiast prędkiego zanurzenia się w głęboki sen.

Oto co właśnie poddaje w wątpliwość poprzednie badania doradzające porządnie przespaną noc i wypoczynek, aby szybciej się pozbierać, i stwierdzające, że niedobór snu szkodzi kontroli negatywnych emocji, a więc sprzyja pojawieniu się zaburzeń związanych ze stresem pourazowym.

Silne emocje: raczej na początku niż pod koniec dnia

Te ostatnie badania, które ukazały się w Journal of Neuroscience, właśnie nieco stanęły okoniem do ustalonych dogmatów. Badanie to odnosiło się co prawda do niewielkiej liczby uczestników: 106 pacjentów, w tym 38 kobiet i 68 mężczyzn, w wieku od 18 lat do 30 lat, w idealnym zdrowiu.

Uczestnicy ci zostali podzieleni na dwie grupy, a doświadczenie zostało przeprowadzone w dwóch etapach. Na pierwszym etapie, uczestników poproszono o obejrzenie obrazów, które następnie musieli oni ocenić w skali od 1 do 9 w zależności od radości i smutku, które te obrazy prezentowały. Najniższe wyniki dotyczyły obrazów najsmutniejszych, wyniki średnie odnosiły się do obrazów neutralnych, podczas gdy najwyższe noty charakteryzowały najweselsze obrazki.


Równocześnie, ludzie ci musieli odnotować również stan emocjonalny u siebie samych, związany z tymi obrazkami.

Trauma wraca w czasie snu

Dwanaście godzin później, badacze przeprowadzili drugi test, łączący nowe obrazki z obrazkami widzianymi wcześniej. Pojawiło się więc dodatkowe zadanie dla uczestników: rozpoznać już widziane wcześniej obrazy. Różnica między dwoma grupami polegała na tym, że doświadczenie zostało przeprowadzone w innym momencie dnia.


Pierwsza grupa badanych zaczęła swoje doświadczenia rankiem; natomiast drugi test przeszła wieczorem tego samego dnia. Jeżeli chodzi o drugą grupę, noc snu oddzielała jedną fazę testów od drugiej. Badacze zmierzyli, dla 25 osób „śpiących”, aktywność mózgową przy pomocy polisomnigrafii. Polisomnografia to powszechne badanie medyczne, wymyślone i praktykowane w celu zbadania różnych parametrów w czasie snu.

Rezultaty więc są nieco sprzeczne z tymi, które zostały uzyskane w czasie poprzednich badań. Tak jak tego się spodziewano, stwierdzono, że przespana noc wzmacnia wspomnienia, ponieważ ludzie, którzy spali, lepiej sobie przypominali widziane wcześniej obrazy. Natomiast, negatywne emocje związane z konfrontacją z tymi zdjęciami, również były silniejsze w tej grupie.

Jak badacze mogli określić, ludzie, którzy nie spali, słabiej odczuwali drugą sesję testów, ich emocje były wygaszone.

Jeszcze zbyt wcześnie, by wyciągać ogólne konkluzje

Dzięki danym uzyskanym w czasie snu kilku uczestników podłączonych do polisomnografii, autorzy mogli nawet wydedukować, że osoby najbardziej podatne na bolesne reminiscencje były tymi, które najdłużej pozostawały w fazie snu REM (Rapid Eye Movement).

Jest to zjawisko stwierdzane w czasie snu paradoksalnego, czyli w momencie, kiedy śnimy. Jedna z autorek tego badania, pani Rebecca Spencer, odnotowuje, iż często ciężko jest zasnąć po doświadczeniu sceny traumatyzującej, tak jakby to mózg w ogóle nie chciał zasnąć.

Badanie to skoncentrowało się jedynie na wizualnych elementach na fotografiach. Ale kiedy przed naszymi oczami dzieje się jakiś dramat, towarzyszą mu dźwięki, zapachy, ruch, czasami inne parametry. Trzeba więc podchodzić do tych rezultatów ostrożnie, ponieważ jest jeszcze za wcześnie, żeby stwierdzać z całą stanowczością, iż nocna przechadzka, do białego świtu, jest lepsza niż głęboki sen, kiedy przyjdzie nam radzić sobie z doświadczeniami traumatycznymi.

Komentarze do: Po urazie psychologicznym, nie należy spać!

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz