Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

czesc dziewczynki ja zakonczenie dzisiejszego popoludnia mialam straszne-wlasnie wrocilam z takim pechem imina zbitego psa-jestem zdolowana

mialam stluczke i to z mojej winy-nie wychamowalam i dalam w samochod-jakby malo bylo klopotow na glowie-koszmar

Stokrotko ja slyszalam,ze nie mozna ciagle uzywac tych samych preparatow bo przestaja dzialac-przyzwyczajenie

ja zawsze tez uzywalam Zjai,bo uwazam ze jest naprawde dobra ,ladnie pachnie i sie pieni,ale jak to uslyszalam to zaczelam zmieniac bo niby organizm sie uodparnia.

madziu wspulczuje to ci sie dzien skonczyl naprawde nie ciekawie

witam już 3 dzień zaczyna mi się @ i zacząć nie może martwie się bo mam plamienia ale nie czerwone jak zawsze ale brązowe prawie czarne ,test robiłam jedna kreska, więc co to może być?

PIRAMIDA-a bierzesz jakies tabletki teraz?

witam ponownie:)
asiulka co u ciebie?
U mnie bol na @ nasila sie i pewnie w nocy albo jutro dostane:(
w sobote wybieram sie na pielgrzymke , bede sie modlic za Was kochane( i za mnie tez)

hej Bobi- u mnie tez nie za ciekawie ,mysle ,że rano@ mnie nawiedzi i mam takie napiecie ,ze szok,ciagle cos podjadam ,czipsy ,czekoladki,mój M tylko donosi ,bo mówie ,że będę gryzła:)
W sobote idziesz na pielgrzymkę ?ile km przejdziesz?dzieki za modlitwe ,módl się za nas wszystkie ,zeby się udało ,buziaki

asiulka witam:)
pielgrzymka to moze za duze slowo... w sobote w miescie gdzie mieszkam jest swieto matki boskiej patronki miasta. wczesnie rano wyruszamy w gory do pobliskiej wioski(sliczne miejsce) na piechotke aby "odebrac" obraz matki boskiej, ktory pozniej znosimy do naszego miasta.
Ale nagmatwalam... sprobuje wytlumaczyc... Nie pamietam juz w ktorym wieku pewien rybak zarzucajac sieci wylowil z morza obraz matki boskiej. Obraz ten byl w idealnym stanie(???) Zaniosl go do kosciola, ktory znajduje sie blisko morza. Nie wiem po ilu latach los chcial ze morze bylo bardzo wzburzone, fale zalewaly kosciol.Przerazeni wierni aby ocalic obraz przeniesli go do kosciola w okolicznej wiosce na wzgorzu. Przez miesiac czasu ludzie mowili ze widzieli obraz, ktory pojawial sie nad kosciolem lub na murach kosciola(tego przy morzu) wiec gdy morze sie uspokoilo postanowili zniesc obraz do jego pierwotnego miejsca. Z tad tez tradycja naszego miasta, w marcu obraz zanoszony jest na wzgorze a po miesiacu odbierany, towarzyszy temu wielkie swieto.
mam nadzieje ze cos z tej mojej gmatwaniny zrozumialas

Ps bede sie naprawde goraco modlila za nas wszystkie

witasjcie dziewczynki:)
Ale sie rozpisalam wczoraj....
Dzis chcialam wam zyczyc milego dzionka:)
U mnie spadek temp, wiec juz po ptakach... czekam kiedy przyjdzie

hej bobi u mnie tez spadek niby z 37 na 36 9 ale zawsze milego dnia

hej dziewczyny
Bobi-wspaniała historia obrazu,ja brałam slub w kościele ,który był kiedys zalany,lubie stare małe kościółki
u mnie temp też w dół ale @ brak ,dzis 27dc,ale juz czuje jakies siódme poty ,pewnie dzis lub jutro przyjdzie,zrobiłam teścior ,taka tradycja:)jedna krecha:(

ja robilam wczoraj i tez jedna krecha juz 32 dzien a tu cisza ani dwoch krech ani @ dzisiaj juz nie robie nie bede juz tracic kase na marne czekam wytrwale . ale najbardziej wkuzajace jest to ze powinna przyjsc kiedy trza jak juz ma byc bo tak to czlowiek by zaczol juz nowy miesiac i nowe mozliwosci a tu dupka

Hej kochane kolezanki moje!! - wrocilam dzis w nocy. Bylo cudownie, z M opaleni na maxa ze szok, pogoda cudo - atrakcej byly wspaniale - nurkowalismy z M i ogladalismy rafy koralowe u wybrzezy Narodowego parku Wodnego Synaj. Cos pieknego, mam nagrane nawet dvd z wszystkimi rybami - mureny, plaszczki - no nie sposob tego opisac. Pierwsze dni oczywiscie sie wylegialismy na plazu, jedlismy, pilismy drinki - kapiele sloneczne i wodne - ach cudnie. Nastepna atrakcja to byla wycieczka Kuadami prez pustynie - 4 godziny - wow to bylo cos!!! Szalalam jak glupia - wezcie pdo uweage fakt ze nie mam prawa jazdy, wiec po raz pierwszy prowadzilam jakikolwiek pojazd i strasznie sie balam. Bylo cudnie, kurzu pelno, owinieci bylismy jak Arabowie chustami, okulary na twarzy. Jazda nieziemska, potem 15 min na wielbldach i nastepnie gwiazdy noca na pustyni z tancem arabskim i tanscem brzyucha oraz kolacja. To cos niesamowietego jak umieja zadbac o ludzi, stworzyc klimat. Hotle - byl wspanialy - jedzenie tworzyli sami - mie wlasna piekarnie itp wiec wszytsko bylo zdorwe, lod i wszytsko bylo robione z wody mineralnej, nie bierzacej - wiec ani na moment sie nie podtrulam.
Nastepne dni to zwiedzanie okolicznych miast, oczywiscie targowanie sie i znowu byczenie na plazy!!!
Szkoda bylo wracac, ale coz... trzeba.
Co do mego cyklu to kochane jestem zmartwiona - dzis jest 17 dni od owu, a 22 dzien fazy lutelanej - i jedno powiem - biore Duphaston i dziwnie zaczelam sie czuc - nie mialma ochoty na slodkie, odrzucalo mnie wrecz, apetyt mialam i piersi mi sie strasznie powiekszyly. Zaczely sie tez nudnosci, zwlaszcza jak wchodzilam do restauracji - to mnie cofalo. Zastanowilo mnie to- w sobote 19ego kwietnia (10 dni od owu) zrobilam test, bo zamawialismy z M wycieczke na kuadach, a troche trzesie tam. Test negatywny.Wczoraj 17 dzien od owu i dalej nie ma @, kupilam test - i wyszedl bladzioch - ale widoczny - naprawde - nawet moj sceptyzny maz powiedzial ze widzi. Wiec mialam cicha nadzieje. Wzielam Duphaston do samolotu - dzis robie test 10 ml z allegro - te paskowe - i nic, zero, kompltnie zero zadego cienia. Rano patrze a luz wodnisto - brunatny - weic chyba nawet jesli bylam to juz po.... i smoutno mi. Bety nie mam gdzie zrobic, bo krew pobieraja do czwartku. Poczekam do jutra i wezme duphaston - i moze jutro znow zatestuje. No coz, jak sie nie udalo - to wizyta u ginki i CLO i nowa nadzieja.
Odezwe sie jeszcze bo lece sie rozpakowywac teraz - buziaki!!

iskierko witamy w zeczywistosci juz nie tak bajecznej hihi , jak czytalam twoje streszczenie to tak ci zazdroszcze ze hej ale wam bylo dobze, hiih napewno wyypoczeliscie jak sie patrzy a teraz nowe nadzieje i nowe mozliwosci glowa do gory

<asiula> biore pół tabletki bromergonu na noc i castagnus tyle, dziś dalej brązowe plamienia i jeszcze troche ból brzucha.

<iskra> to cudnie , a moge zapytać czy jechaliście z jakąś wycieczką czy indywidualnie i ile trzeda zapłacić za taki wyskok??jeśl oczywiście możesz i chcesz powiedzieć

piramida- czasami przy leczeniu hormonalnym ,moga wystapić takie plamienia ,gdzies to czytałam kiedyś ,zreszta sama miałam cos takiego,ale tylko raz a robiłaś usg dopochwowe?,zreszta najlepiej bedzie jak powiesz o tym lekarzowi jak nie robiłaś usg to zrób ,buzka

Iskra-super ,że wróciłaś,ale fajnie mieliście ,pozdr cię gorąco

Hej dziewczyny - laczny koszt na dwie osoby z calymi atrakcjami ktore zaplacilismy to 3tys Euro - wszystko do kupy. Lecielismy sami z Dublinskiej agencji, mielismy oplacone all inclusive, ale warto bylo - bylo cudnie.
A fasolki chyba nie bedzie, boli mnie @ brzusio i zrobilam test z rana 10 ml i 25 ml powtorzylam i nic, wiec ten wczorajszy bladzioch, ktorego zdjecie mam na pamiatke - to albo fatamorgana, albo po prostu bylam ale juz nei jestem - moze ciaa biochemiczna - nie wiem. W niedziele ide do ginki, by zapisala mi CLO, a jak to nie pomoze to wtedy sprawdze droznosc jajowodow. Smutno mi, bo naprawde po raz pierwszy w zyciu zobaczylam dwie kreseczki, choc jedna blada to widoczna - moj Maz nawet przyznal racje ze ja widzi - pojawila sie pare minut od sikacza - a wg instrukcji trzeba sprawdzic to przed uplywem 10 minut.
No nie wazne, teraz czekam az wredota przyjdzie i zaczne znowu wszystko od nowa ;(

witam dziewczynki:)
Iskierko jak milo ze wrocilas!! ales cie sie wybawili, nmaprawde tylko wam zazdroscic!!!
szluchaj powiedz jak tempka, bo jak wysoka sprobuj jeszcze testowac... a nuz ten drugi test nie ma takiej czulosci...

Asiula u mnie @ wstretna wlasnie sie rozkreca:( ale coz nowy cykl nowe staranka. W tym cyklu zdecydowalam- ide do ginka, niech mi robi monitoring, jak nie bedzie chcial, to ide prywatnie. Chce byc spokojniejsza

<asiula> i <ewcia> chyba za wczesnie decydujecie sie na testy, choc wiem ze ciezko wytrzymac,najlepiej zrobic w dniu spodziewanej miesiaczki a i wtedy zdarza sie ze test nic nie wykaze. Mimo wszystko trzymam kciuki dalej.
<iskierka> cudowny wypoczynek mialas wiec mysle ze teraz taka zrelaksowana przystapisz do owocnego dzialania. Nie przejmuj sie ta sytuacja z testem, jesli byla to ciaza to bywa ze w kolejnym cyklu jest wieksza szansa na zajscie i tego Ci zycze. Głowa do góry.
No dziewczynki która załapie sie jeszcze na kwiecien?

Hej dziewczyny nic już mnie nie swędzi i nie piecze, więc wasze rady były owocne:-)ulżyło mi szybko:-)wielkie dzięki!!
Powiedzcie co mam wziąć na głowę aby chronić się przed słońcem we Włoszech?czapke z daszkiem czy kapelusz...?Bobi co wy tam nosicie?

Iskra to cudowny miałaś wypoczynek:-)Jeśli tym razem się nie udało(tfu wypluwam to słowo), to napewno masz teraz więcej sił na starania:-)CZekam na dobre wieści!!

niby tak aghatko ale ja mialam wlasnie wczoraj dostac i dlatego zrobilam ale stokrotka muwila ze za wczesnie wedlug moich temperatur jakos tak i tak sobie powiedzialam ze narazie juz nie bede wydawala pieniedzy na marne ale tempka mi lekko spadla wiec tymbardziej nie bede robila testowbuziaki