Przyjaciółki

Hej a ja to miałam wczoraj wieczór.Pojechalismy na koncert Anity Lipnickiej i Portera,zostawilismy dzieci z opiekunką.W połowie telefon ,ze Olus rozciał łuk brwiowy,ze krew sie leje.Jezu jak wydarłam ,opiekunka spłakna ciezko było sie dowiedziec co i ja ,jechalismy z tego koncertu jak szaleńcy ,zdenerwowani na maksa ,babka nie właczyła kierunku -jedna noga bylismy na tamtym swiecie .U lekarza posklejali mu to takim klejem ,oj grzeczny był ten mój Olesiek,wszystko skonczyło sie dobrze.ale wieczór ja myslałam ,ze umre ze strachu ,przyjezdzam Olus lezy ,opiekunka płacze ,przeprasza nie wiem za kogo sie najpierw brac ,uspokajac ,no mowie wam.Dzieki Bogu wstrzasu nie miał,a tego sie obawiałam,bo rabnał zcałej siły ze schodów o kant sciany

Kasandro ja sie nie dziwie reakcji- ja bym dostala zawalu,ta jazda do domu to pewnie najbardziej dluzacy sie czas.
Nie mam zaufania do obcych,ale dobrze ze ta opiekunka nie taila tego i zadzwonila.

My bylismy u lekarza bo zglupialam i maly ma spuchniety jakby wzdety brzuszek od szpitala.. Poza tym problem z kazdym jedzeniem bo kupki jakby rozwolnieniowe i pobolewanie. Okazalo sie,ze lepiej byloby jakbysmy polozyli sie w bialym bo tutaj nie porobiono duzo badan i jakby cos sie dzialo to tam dostaniemy skierowanie. Poza tym pediatra tez byla zdumiona wyssanymi z palca diagnozami o alergi i kazala szybciej sie zglosic do alergologa. Normalnie metlik bo jedna uwaza ze najgorsze konserwanty,druga mleko a alergolog ze 2 tyg min po szpitalu to dieta ostra

Hej dziewczynki :-D

Dlaczego nie piszecie???????? Stesknilam sie i jestem ciekawa co u Was!.


Milus- zrobilas badanka i bylas u ginka?

Zuziu jak w pracy i w domku?

Lenko co u Was?

Pscolko jak tam?

Foxy jak brzuszek - pochwal sie:@

Kasandro staranka rozpoczelas;-) ?
Pytam zartobliwie bo nie wiem czy nie jestem w ciazy- przypadkiem,po jutrze zrobie test

hejka
To ja ci Myszo powiem żartobliwie ,ze zanim Kasandra podejmie jakiekolwiek kroki w tym kierunku to ty juz bedziesz miała trójke:)
Ja sie boje
za to mój M ,cos mi bez przerwy przygaduje ,kiedys poszlismy na spacer sami bez dzieci ,to zagaduje co i kiedy ,ja mowie ,ze nie wiem daj mi spokój ,na co on słuchaj kochanieńka o lasce to ja do przedszkola po dzieci nie bede chodził:)
narazie sie pilnuje chce ale sie boje ,zle znosze ciaze ,Olus malutki ,poczekam ,nie wiem jeszcze jak długo a zreszta to nie moj czas ja zachodze przewaznie w pazdzierniku-to juz po ptokach hiihihi

co u reszty ja nie pisałam kiedys chciaąłm cos tam nabazgrolic ale byłąm wylogowana wwi nie chciało mi sie ,nie wiem czemu mnie tak wywala
co Blądasku u ciebie ,skoro podejrzewasz ciaze to chyba było hot w łóżku hihi znaczy sie ,ze lepiej co?????????
No dobra zwijać dupaska dziewczyny i do pisania ,co tam nabroiłyscie ,co tam u was jak dzieci jak chłopy i ogolnie ,chce słyszec ,ze dobrze

buziaki

Kasandro roznie bywa- ogolnie nerwowka ciagle bo maly to nakrecony diabolo
Co do czasu to przyznam Ci racje- moj miesiac jak tak to listopad:-( . Ja wogole nie

Cos sie zawiesilo
Ja nie jestem na to gotowa,nie dbalam o siebie i tzz uwazam,ze Krystianekk jest za maly i nie wiem jak sobie dam rade z dwojka bo maly spi z nami,a m w noc wyjezdza jak nawet zrobimy jemu pokoj i m bedzie z nim spal.
Mam nadzieje ze moze nie jestem,ale moje zle samopoczucie mowi mi co innego . Kochalismy sie przed dniami plodnymi i mialam szybko i owulke ,mocna ,a tuz po niej pekla nam gumka na nieszczescie i odrazu spanikowalam takimi pechami.

oj czułam problemy -cora popala papierosy z tymi gowniarzami przyznała sie ,nie krzyczałam ,nie ukarałam ale normalnie az mnie zatkało teraz prowadzimy z nia rozmowy ja i m
wazne ze sie przyznała
szok
9 lat ma dopiero

Oj szok ale w tych czasach wszystko mozliwe i mam nadzieje ze to tylko probowanie i jej sie nie podoba- pytaliscie? I dlaczego to robi.
Moja sasiadka w rodzinnym domu byla kuratorka i z takim gowniarzem ktory gadal ze chce zapalic to wyjela paczke i powiedziala ze razem spala cala paczke na raz az sie on pozyga.. Moze takie sposoby na zniechecenie pomagaja

nie nie podoba jej sie to ,wiecie jak jest towarzycho ,ona nie chciała ,ale tez nie chciała byc gorsza ,od pozostałych ,przyznała sie ,wiedziała ze zle robi ,mysle ze to sie nie powtorzy ,płakała ,ale nie krzyczelismy ,raczej spokojnie rozmawialismy .Czułam ,ze cos jest nie halo.Powiedziałą ,ze to nie był jej pomysł ,wierze jej ,obserwuje te dzieci z którym sie bawi ,widze rodziców co sobą reprezentuja ,mowiłam wam o tym ,juz wczesniej cos przeczuwałam ,no coz stało sie nie ma dramatu,musimy z nia wiecej rozmawiac ,no i przede wszystkim tłumaczyc co jest złe a co dobre ,niby ona wie ,ale nie chce odstawac od reszty .Mysle ze juz tak wiecej nie zrobi ,najwazniejsze ze uznała ze to złe i ze nam powiedziała prawde.Tłumaczyłam jej ,ze nie wazne co zrobi i tak jest naszym dzieckiem i tak ją kochamy i nie chcodzi o to by ja zbesztac ,ukarac tylko by jej pomóc ,nie pochwalamy tego ona wie o tym ,wazne jest dla nas aby jesli znowu przyjdzie im do głowy głupi pomysł zagrazajacy jej w jakikolwiek sposób powiedziała nam o tym ,buziaki

Kasandro fajnie,ze rozmawiacie otwarcie .sama bym nie krzyczala na dziecko bo czulabym sie winna- kazdy probuje i ja bylam nie lepsza chociaz tak jak w waszym przypadku nie lubilam tego i nigdy nie nauczylam sie zaciagac- jestem biernym palaczem od urodzenia przez rodzicow i zawsze bylam zla za teucie nas ,a teraz mi to smierdzi strasznie i zawsze bolala mnie glowa

Hej dostalam @ w piatek- naszczescie bo bylam pewna ze jeatem w ciazy przez samopoczucie takie inne,ktore nie wystepuje u mnie,dreszcze. Dziwne ale kamien z serca.

Co u was bo jak dotad nie odzywacie sie oprocz Kasandry:-S

u mnie kicha jestem od soboty na antybiotyku,gardłowe sprawy ,migdały ogolnie rozbita taka sie czuje ale na t love do dublina darłam wczoraj ,ledwo zyłam ,wyskakałam sie ,ale dzis sie czuje juz zle po tym antybiotyku
buziole

Blądasku to chyba dobrze, że ta @ przyszła? :-);-)

Dawno nie zaglądałam, ale straciłam tą stronę, musiałam wyciągać z pudła i odpalać stary komp, żeby znależć naszą stronkę przyjaciółek:-)na nowym laptopie mąż wgrywał jakiś nowy system i wszystko wykasował i tak wyszło:-)

Zrobiłam już badania co gin kazał i wszystkie wyszły prawidłowe, genetyczne też wyszły luks, nie mamy żadnych wad które przyczyniałyby się do poronień.Teraz tylko czekam na nowy cykl i wizytę u gina, pewnie to będzie gdzieś po świętach.

A jak tam twój synuś Bądi?trzymacie diete, oby lepiej było ze zdrówkiem.

Czytam Kasandro Ciebie no i twoja córa jak już kiedyś pisałaś ma okropne towarzystwo...ale wasza córa jest mądrzejsza od tych wszystkich dzieci spod ciemnej gwiazdy..bardzo dobrze że rozmawiacie z nią.

Mileczko podalas ginkowi wyniki? Mam nadzieje,ze wkrotce bedziesz miala brzuszek bo jak widac nie ma problemow,a Pietrewicz przypilnuje zeby prawidlowo zajsc i pewnie jak zajdziesz kaze brac na podtrzymanie tabletki- mi jak zadzwonilam odrazu kazal wziasc. Na pewno dalej bedzie drazyl przyczyne tego lub bedzie staral sie juz jakos nakierowac Was co i jak

Co do @ to dobrze chociaz czulam sie strasznie jakbym byla w ciazy. Bol glowy ciagle,niedobrze,dziwny bol brzucha,ale tego dnia co dostalam to jakby nic- wszystko minelo i tuz przed krwawieniem bolal mnie normalnie brzuch. Tak strasznie tego nie odebralam jak wtedy co 2 tygodnie spoznila sie mi,ale nie wiem czy nadajemy sie na rodzicow,a chyba przez wymagania malego nie mozemy tak sie cieszyc niczym. Oczywiscie jest o wiele lepiej bo pobawi sie sam,oglada bajki,ale czesto zmusza do tego zeby siedziec na kolanach,na rekach i odpycha mnie i goni z kuchni zebym nic nie robila.
Co do diety to juz daje wszystko po mslu. Skonczyl alergiczne leki i obserwuje. Ograniczam produkty mleczne tzn. Jak jednego dnia daje nalesniki,platki czy cos to drugiego wogole. Ciezko jest mi wmyslac jedzenie bo ostatnio wedliny wogle nie je i cuduje ryz z jablkiem to jajeczniczka,placki

Dziewczynki skladam Wam świateczne źyczenia,aby u Was było pełno miłości,serdeczności i samych wesołtch chwil:-*

Wesołych Świąt kochane !!!! :-)

Jejku dziewczyny chyba poopuszczalyscie mnie bo nie wieze ze nie macie chwili w tygodniu- zagladam codziennie i smutno mi ze to co tworzylysmy -sie posypalo. Ciekawa jestem co u Was: lenka ,Foxy pewnie z duzymi juz brzuszkami,Zuziu jak w pracy,co u Ciebie Pscolko no i wierna Kasandra z Milusia pewnie rodzinnie :-D
Pozdrawiam wszystkie,ale serce peka,ze tu tak cicho:-(

ja mam migrene od rana ,ledwo zyje:(

Mam nadzieje,ze glowa juz nie boli :-D

boli:(