Szukaj

Jesienne starania

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
agniesszzka
agniesszzka 05-12-2009 19:57

Hej dziewczyny.Mało się odzywam bo całe dnie w pracy.A jak wróce wieczorem to jestem tak tak padnięta,że mam siłę tylko iść spać.W poniedziałek mam wizytę u gina wtedy będę mogła powedzieć w pracy i trochę odpuścić.Moja szefowa jak się okazało tydzień temu też jest wciąży i zwaliła na mnie częśc swoich obowiązków.Dziewczynom którym w tym miesiącu się nie udało w następnym na pewno będzie lepiej.Tutaj we Włoszech nie ma jutro mikołajek, Wszystkim życze dwóch kreseczek w worku od Świętego.Miłego wieczoru

anulka87
anulka87 05-12-2009 20:19

czy któraś z Was może miała podobną sytuacje do mojej????proszę napiszcie:****

Domi1985
Domi1985 06-12-2009 09:21

Witajcie Dziewczynki,
Dzisiaj MIKOŁAJKI :))) czy któraś z Was robiła teściora i Mikołaj przyciósł dwie kreski???? no pisac mi tu szybko ;)
Wszystkim Wam tego życzę !!
U mnie dzis 27dc tak więc coraz bliżej, coraz bliżej... nie robie na razie testu tylko tempkę mierzę. Wczoraj i dzisiaj miałam możliwość mierzenia w miarę dobrego bo zaraz po przebudzeniu. Co prawda nie mierzę pod pachą. Uważam, że to mierzenie pod językiem czy w pochwie jest wskazane jak ktoś nie chce mieć dzieci i stosuje NPR. Wtedy potrzebne mu są mega dokladne pomiary, żeby wyliczyć co i jak. A mi w sumie na tym nie zależe, żeby dokładnie wszystko określać. Sprawdzam tylko czy mam podniesiony poziom tempki, a przy tempce 37,4 (wczoraj), 37,2 (dzisiaj) raczej owuka już za mną. Zaczęły boleć mnie piersi ale to tak jak przed @ więc żadna rewelacja, podrzusze tesz ciut mnie pobolewa ale to w zasadznie też tak jak przed @, tak więc oczekuję. Tak sobie myślę, że to by był jednak super prezent na święta ;))) ale chyba nic z tego.

Anulka87 witam Cię na forum. Po samej tempce nie sprawdzisz czy jesteś w ciaży czy nie, chyba że mierzysz ją od początku cyklu rano, zaraz po przebudzeniu i potrafisz dokładnie określić kiedy miałas owulację. Jeśli tempka podtrzymuje podwyższony poziom (poziom zależy od temperatury sprzed owulki i najczęsciej wynosi powyżej 37C) przez ok 18 dni po owulce to masz ok 90% pewności, że to może być ciąża ale w tym momencie każdy test ciażowy już powinien Ci wyjść. Skoro spóźnia Ci się już 8 dni to spokojnie możesz testować i jesli jestes w ciąży już powinien pokazać drugą krechę, czego z całego serca Ci życzę ;)

Domi1985
Domi1985 06-12-2009 09:23

a to dodam jeszcze aktualizację ;)

Aktualizacja:
kamelcia26 2dc
dzasta 4dc
dyziek83 6dc
gosiaczek 11dc
madi 79 12dc
aga* 14dc

skarb2706 17dc
chiara 19dc
ewka31 19dc

aggi80 26dc
gucia 27dc
domi 1985 27dc
madzia27 27dc
sylwi1979 28dc
Maya19 28dc

Zafasolkowane:)
miodek 41dc

Ewka31
Ewka31 06-12-2009 11:24

witam cię menia279. będzie ci razniej z nami.tez nie jestem tu za długo. dobrze że tu na forum się wspieramy i piszemy o naszych kłopotach i obserwacjach. zawsze lżej na duszy . pozdrowionka dziewczynki

Domi1985
Domi1985 06-12-2009 12:19

cos tu dzisiaj pustkami świeci, no ale jak to niedziela i jeszcze Mikołajowa...;)
... a mi w głowie ciągle myśl, że może się udało...
... boje się sprawdzić :(

dzasta_22504
dzasta_22504 06-12-2009 12:25

hej dziewczynki mam problem bo niewiem co jest :(((((( . A WIEC 3 CIEGO TEGO MIESIACA przyszła do mnie @ a dzis juz niemam @ ??? czy to mozliwe ze jesli biore kastagnusa to okres mam 3 ni ??? normalni emialam zawsze ok 10 dni :((((( niewiem co jest grane pije od wczoraj wiesiołaka tez a dzis nawet nieplamie , moze mi sie zatrzymało na dziś ?? jutro znow bedzie @ ??? miałyscie tam moze ?????

gucia
gucia 06-12-2009 12:55

Wszystkiego najlepszego z okazji Mikolajek dziewczyny!

Dzasta nie wiem, ja nigdy tak nie mialam...

Domi bedziesz robic test?

U mnie bez zmian @ nadal brak, testu dzis nie robilam, jak @ nie przyjdzie dzis jutro znowu bede testowac.

Sylwia jak ta u Ciebie?

Domi1985
Domi1985 06-12-2009 19:08

Gucia na razie nie będę testowała... ale nie wiem jak długo wytrzymam chyba, że szybciej przyjdzie @
... może w środę zrobię albo we wtorek sikacza :)
Przecież to i tak nic nie zmieni, bo albo zaszłam albo nie i zrobiony czy niezrobiony test nic nie zmieni, a po co złudnie wierzyc, że "a nóż, widelec" się udało...
...po tym co napisałam stwierdzam, że w środę testuję jeśli nie dostanę @ we wtorek

gucia
gucia 06-12-2009 21:39

Domi trzymam kciuki ze srodowe testowanko; Ja mam w planie testowac jutro rano; czuje ze pobolewa mnie lewy jajnik i bola mnie cycki, jak na @ tak samo,

Zycze dobrej nocy wszystkim

Sylwia1979
Sylwia1979 07-12-2009 07:08

Aktualizacja:
kamelcia26 3dc
dzasta 5dc
dyziek83 7dc
gosiaczek 12dc
madi 79 13dc
aga* 15dc

skarb2706 18dc
chiara 20dc
ewka31 20dc

aggi80 27dc
gucia 28dc
domi 1985 28dc
madzia27 28dc
sylwi1979 29dc
Maya19 29dc

Zafasolkowane:)
miodek 42dc

Sylwia1979
Sylwia1979 07-12-2009 07:17

Cześć Dziewczyny

Od soboty rano do niedzieli wieczora byłam na imprezce u moich rodziców. Swiętowaliśmy w sobotę barbórkę a w niedzielę odpust i tak minął weekend. @ brak. Zobaczymy kiedy przyjdzie.

Wszystkie znaki świadczą że przyjdzie a są to:

2 pryszcze, które mam zawsze 3 dni przed,
ochotę na słodkie
i zmienny nastrój.

Najgorsze że jestem w pracy a w ogóle się nie przygotowałam na przyjście @.

Jestem do tego przeziębiona i fatalnie się czuje, powinnam leżeć w łóżku a nie w pracy przed kompem gdyż już widzę podwójnie:)

Za wszystkie dziewczynki które będą testować trzymam kciuki.

Nowe forumowiczki serdecznie witam i nie zabawcie zbyt długo z nami czego Wam życzę :):)

Sylwia1979
Sylwia1979 07-12-2009 07:43

Wszystkim które są w fazie płodnej życzę owocnych i bardzo namiętnych przytulanek:):)

Domi1985
Domi1985 07-12-2009 09:23

hejka,
U mnie dziś 28 dc @ brak, no ale to koniec poprzedniego cyklu na razie. Żadnych plamień, brudzeń itp, więc nic nie zwiastuje nadchodzącej @.
Tempka mierzona rano ale nie zaraz po przebudzeniu tylko przed wyjściem do pracy to ok 37,1 więc w sumie mało :/
Rano miałam wrażenie, że piersi mnie przestały boleć ale jak tak teraz się pomacam, to jednak bolą ;) Poza tym tak jakby mnie ciut mdliło ale nie wiem sama czy rzeczywiście mnie mdli, czy to z głodu, czy może sobie wkręcam a raczej na pewno sobie wkręcam ://
Jak jutro nie dostanę @ to testuję w środę, intuicyjnie czuję, że znowu będzie rozczarowanie :( a z drugiej strony jak tak sobie pomyślałam wczoraj, że może rzeczywiście to by mogło być już teraz, to się wystraszyłam, czy ja sobie w ogóle dam radę z tym wszystkim i może lepiej jakbym jeszcze nie była. Ogarnął mnie strach jakiś, że sobie nie poradzę ...
Biorąc pod uwagę, że dwa ostatnie cykle miałam takie dłuuuuugie, to pewnie znowu @ mi się spóźni po prostu.

Sylwia1979
Sylwia1979 07-12-2009 09:40

Kochana Domi strach to rzecz całkiem normalny, ja też go odczuwam:)

Też tak pomyślałam jesli jestem w ciąży to czy dam radę?

Ale oczywiście damy radę, mamy na to 40 tygodni na przygotowanie się pod względem psychicznym!

Więc nie przejmuj się strachem bo on każdej z nas bedzie towarzyszył i niewazne jak długo każda z nas się stara ani jak bardzo pragniemy:)

Po prostu to normalny stan rzeczy.

/Pamiętaj że każda z nas będzie podawała w myslach jakiś powód:
a że praca i może mnie wyrzucą?
A czy rodzina pomoże
a czy dam radę sama
a czy mąż będzie pomagał
itd, itd

gucia
gucia 07-12-2009 10:26

Aktualizacja:
gucia 1dc
kamelcia26 3dc
dzasta 5dc
dyziek83 7dc
gosiaczek 12dc
madi 79 13dc
aga* 15dc

skarb2706 18dc
chiara 20dc
ewka31 20dc

aggi80 27dc
domi 1985 28dc
madzia27 28dc
sylwi1979 29dc
Maya19 29dc

Zafasolkowane:)
miodek 42dc

No i moje nadzieje pękły jak banka mydlana, nie muszę pisac co czuje go kazda z Was to dokladnie wie......

Sylwia1979
Sylwia1979 07-12-2009 10:58

Przykro mi Gucia,

Ja też się tak czułam jak robiłam test.
Ale do końca grudnia nie będę o ciąży myśleć tylko o okresie świątecznym a od dzisiaj zaczynam robić porządki świąteczne.

A dopiero od nowego roku zacznę na nowo starać się.

Trzymaj się cieplutko

chiara
chiara 07-12-2009 11:10

hejeczek, dziewczynki!
gucia, straaaaaaaaaaasznie mi przykro. masz rację, doskonale wiem, co czujesz i nie wiem, jak Tobie, ale słówko współczucia dobrze robi:) jestes silną babeczką, spoko, dasz radę:) i chyba owulka będzie okołoświąteczna:) dziś cierpisz, jutro będzie lepiej: wypłacz się, duże ciacho i fajna muza. smile:))))
u mnie niestety tak sobie. mój m zapomniał o mikołajkach i nic mi nie kupił. wiem, ze nie zrobił tego celowo, strasznie mnie przepraszał, pobiegł jak się kąpałam po czakoladki, ale zrobiło mi sie tak strasznie smutno w tym całym kontekście rodzinnym... juz nawet nie powiedziałam, mu wszystkiego, ale no mało fajnie wyszło.
a ponadto zaciągnął mnie wczoraj do swoich rodziców, żeby oczyścić atmosferę przed wigilią. wszyscy pokrzyczeli a na koniec udajemy, że nie ma problemu i nic sie nie stało. oczywiście dowiedziałąm sie że moja cudna szwagierka gada masakryczne rzeczy na mój temat. ale to nic nowego. trudno. przezyję jakos te świeta. szkoda, że czas który powinien być radością wywołuje u mnie stres i łzy. eh. uwierzcie mi, od dłuższego czasu wciąż przez to nie moge normalnie sie wyluzować.
a najgorsze jest to, że może przez ten stres nie moge mieć dzidzi. to chyba byłaby największa niesprawiedliwość dziejowa. chlip!

dyziek83
dyziek83 07-12-2009 14:06

Gucia-<prztulam> trzymaj sie slonko, my najlepiej wiemy jak Ci teraz jest... Mi w poprzednim cyklu spóznil sie @ o cale 2dni (pierwszy raz od 6lat!!!) wiec rozczarowanie bylo wieksze niz zazwyczaj... Zrób cos milego dla siebie dzisia-moze czekolada? albo goraca kapiel z babelkami wieczorem? albo nowa bluzeczka?

Chiara-z rodzina to najlepiej sie wychodzi na zdjeciu... Nie przejmuj sie tak, postaraj sie to troche olac, nie daj m tej satysfakcji, ze moga Cie stlamsic... To Twój M jest Twoja rodzina, oni sa tylko niemilym dodatkiem do niego...

Ja znów zaczelam brac kw foliowy+witaminki, kupilam bielizne, bedziemy sie przytulac w dni plodne oczywiscie, ale bez determinacji, bo ostatnie miesiace to dla mnie bylo (przepraszam za okreslenie) rozkladanie nóg i myslenie tylko o tym, ze moze to tym razem!!! KONIEC TEGO!!!! Wyczytalam, ze skurcze macicy towarzyszace silnym orgazmom ulatwiaja poczecie! Tak wiec dam mojemu M szanse sie wykazac w tym m-cu :)))
Ja sie nie uda...no coz...ale co przezyje-to moje:)

Czy zgadzacie sie, zeby za pare dni zmienic nazwe watku na forum???

szmaragdowa
szmaragdowa 07-12-2009 14:32

Gucia wiem co czujesz,trzymaj sie kochana trzeba wierzyc,ze nastepnym razem sie uda
Dyziek83 swietne podejscie!;)Co do zmiany nazwy watku jestem za
Wreszcie po tylu dniach dostalam okres!:)

Odpowiedz w wątku