Szukaj

Jesienne starania

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
aga*
aga* 01-12-2009 17:23

miodek SZCZĘŚCIARO-GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!Złapałam pare fluidków,no i mam nadzieje że się przyjmą;)Takich informacji nam trzeba.Tak sie cieplutko na serduchu robi dzięki takim wiadomością i nadzieja we mnie większa że każdej z nas się w końcu uda.Całuski dla Was wszystkich.

a ja pieke dziś pierniki,dom zaczyna pachniec świętami-i tak wogóle jakoś mi lepiej:)))

dyziek83
dyziek83 01-12-2009 19:34

Gucia, Chiara-dzieki za slowa wsparcia...
W sumie tez podchodze na luzie, mam wesele kolezanki za 3 tygodnie, chociaz sie napije na nim, bo fasolki brak:)) Wiem, wiem-marne to pocieszenie, ale zawsze cos...

Ja w tym cyklu odpuszczam sobie testy, wyliczanie i mechaniczne przytulanki. Oczywiscie bede sie starala uwiesc (tak-jak za starych dobrych czasów UWIESC mojego M, zamiast mu oswiadczyc, ze dzis trzeba), moze jakies winko kilka razy, swiece, koronki i te sprawy ;p

I za pare tygodni moze zmienimy nazwe watku z JESIENNYCH STARANEK (bo brzmi, ze juz sie staramy od lata) na "ZAFASOLKUJEMY W 2010"????

milego wieczoru kochane staraczki i kciukasy za spóznielkie i te przed @-zeby nie przylazla!!!

aga*
aga* 01-12-2009 21:41

dyziek83 jak ciężko znosic kolejne @ wiemy najlepiej,ale przesyłam Ci to co ja dostałam od przyjaciółki w tych ciężkich dniach-"Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem,nigdy nie gaś światełka nadziei..." Też w tym cyklu odpuściłam pomiary, obserwacje i całą reszte,wiem tylko że zbliżają sie "dobre dni" z obliczenia ale nie wiem czy wytrzymam potem by nie zrobic testu przed @-postaram się byc cierpliwa. Super pomysł z tą zmianą nazwy, chyba już czas. pozdrawiam cieplutko

dyziek83
dyziek83 01-12-2009 23:39

Aga-baaaardzo Ci dziekuje... My wiemy...

Tak tak, grudzien niech bedzie miesiacem wyluzowania... Bo w zycie w ciaglym napieciu i comiesiecznym wyliczaniu mi juz obrzydlo, jak tak dalej pójdzie, to wylysieje i co wtedy? Z przytulania nici, bo lysa nie bede juz krecic mojego M:)))

slodkich snów dziewczynki!!!

Sylwia1979
Sylwia1979 02-12-2009 07:42

Cześć Dziewczynki
Droga gucia ostatnio miałam 27 a normalnie mam 28 dniowe cykle? Czyli w sobotę rano robimy test modlę się aby się wreszcie pokazały 2 kreseczki.

Serdecznie witam w ten deszczowy poranek wszystkich śpiochów:)

Sylwia1979
Sylwia1979 02-12-2009 07:44

Aktualizacja:
dyziek83 2dc
gosiaczek 7dc
madi 79 8dc
aga* 10dc

skarb2706 13dc
chiara 15dc
ewka31 15dc


gucia 23dc
aggi80 22dc
domi 1985 23dc
madzia27 23dc
sylwi1979 24dc
Maya19 24dc

Grudniowe spóźnialskie !
kamelcia26 31dc
dzasta 32dc

Zafasolkowane:)
miodek 37dc

Sylwia1979
Sylwia1979 02-12-2009 08:50

Kochana Dyziek ja się zgadzam na zmianę nazwy wątku z JESIENNYCH STARANEK na "ZAFASOLKUJEMY W 2010"

Brzmi lepiej i jest nadzieja, że zdążymy zafasolkować nim nastąpi kolejna zmiana wątku:)

gucia
gucia 02-12-2009 09:26

Tez jestem za zmiana nazwy :)

Zafasolkowane zagladacie do Nas czasami? Powiedzcie czy mialyscie jakies objawy przed planowanym dniem @? Wiem ze to roznie bywa ale chcialabym wiedziec jak to bylo u Was?

Sylwia jestesmy umowione! Testujemy w Sobote rano:)Juz nie moge sie doczekac! Jeszcze 3 dni;

Na podlasiu dzis piekne slonce :)

Ewka31
Ewka31 02-12-2009 10:17

hej dziewczynki,nie odzywałam się 2 dni bo miałam z moim M wyjazd do Warszawy i dopiero w nocy wróciliśmy. u mnie 17 dc i niemam sluzu płodnego. wogóle mi się wydaje że ja mam słaby i nieodpowiedni sluz. brałam wiesiołek przez 4 miesiące ale nic nie zmienił. jajnik na owulke też mnie nie boli a zawsze mnie kłuje i wiem że to już czas na przytulanki. teraz mieliśmy 6 dni przerwy w przytulankach i chyba dziś czas na nie, mimo braku objawów owulacji.mam taki test DONNA na badanie owulacji i ponoć jest bardzo dobry bo określa owulke w granicach 48h. robie go co miesiąc i i tak bez efektu zaciążenia :((((( nie jest drogi bo kosztuje 120 zł a jest wielokrotnego użytku,więc warto.(wygląda jak mały mikroskopik,wielkości szminki.potrzebna jest odrobina śliny i gotowe,wynik po 10 minutach) te paskowe są drogie bo raz użyjesz i do kosza. i wcale nie są dokładne... gratuluje zafasolkowanym i trzymam kciuki za resztę staraczek.oby grudzień był owocny dla nas

Anikaaa
Anikaaa 02-12-2009 10:24

Ja od czasu do czasu zaglądam:)
W pełni kibicując każdej z Was z osobna:)
Jak trafiłam na to forum to były 3 str a teraz dobijacie już do 154:))) Dzieje się u WAS:)


Moje objawy były identyczne jak przed każda inną @: bóle podbrzusza, wrażliwość persi itp...Gdy w końcu się spóźniła zrobiłam 2 testy w odstępie 5 dni i wyszły negatywne, dopiero 3 miał 2 krechy:) a teraz 20tydz 3dz:)

chiara
chiara 02-12-2009 10:45

dzień dobry:)
ja oczywiście zgłupiałam. nie wiem, kiedy mam/miałam owulację. chyba źle zrobiłam, że zrobiłam tylko raz test owu i jak zobaczyłam (pierwszy raz w zyciu) dwie kreseczki uznałam ze to juz i na pewno (zwłaszcza że w poprzednim cyklu dostałam @ 22dc). bo wczoraj: typowe jajeczko, dziś jeszcze też wodnisty, więc płodny. no i by sie zgadzało, że owulka tak po 15dc. to co z tym testem??? whathever... wczoraj udała mi sie manipulacja: kolacja, propozycja masażu, który nie doszedł do skutku, bo :))))
oczywiście plemniczki sobotnie dawno pomarły, ale może te wczorajsze coś zdziaąłją. bo pewnie staranek juz więcej nie będzie.
słyszałam o złotych strzałach, może to będzie ten? kciukasy, poproszę:)))

gucia
gucia 02-12-2009 11:53

chiara oczywiscie ze trzymamy kciuki :)
Ewka31 ten test ze sliny jest wiarygodny; bo moje paskowe to sa beznadziejne....

chiara
chiara 02-12-2009 11:58

ah, boziu, jaka ja zakręcona jestem, jeszcze nie pogratulowałam...
ANIKAAA, MIODEK!!!! WY SZCZĘŚCIARY! CONGRATULATIONS!!!!!!!!!!!!!!!!
DZIELNIE MI SIE CHOWAĆ:))
DBAĆ O SIEBIE I NIE TYLKO:)
eh, co ja bym dała, żeby te dwie kreseczki zobaczyc:(

dyziek83
dyziek83 02-12-2009 13:08

Te paskowe testy owul sa do d... Ja tak zmarnowalam 2 cykle, bo robilam je codziennie od 9dc do chyba 23dc i niegdy nie wyszly pozytywnie, wiec nie bylo przytulanek, bo ja w desperacji czekalam na 2kreski... Juz wpadlam w panike, ze nie mam owulki!!! Potem kupilam drozsze testu 2 innych firm (takie plastikowe jak ciazowe wygladaja) i robilam wszystkie 3 naraz. Oba drozsze wskazely owulke w tym samym dniu a ten paskowy nadal nic... Moze jest mniej wrazliwy, nie wiem..
Mój ginek powiedzial, ze i tak bardziej wiarygodna jest obserwacja sluzu i przytulanki przez caly cykl co 2-gi dzien, bo wtedy ma sie pewnosc, ze sie nie przegapi dnia (tylko kto ma na to czas i sily???? bo raczej nie ja...).
Testy czesto zawodza i nie sa w 100% precyzujne, wiec nie mozna opierac sie tylko na nich... Poza tym dwie kreski musza byc jednakowo mocne.

Pozdr w zimnej i dosc pochmurnej Anglii:)))

dyziek83
dyziek83 02-12-2009 13:10

SKARBIE2706 a co z Toba, bo cos Cie nie ma na forum...?

aga*
aga* 02-12-2009 13:15

Hej dziewczyny,u mnie ponury dzień za oknem

vera witamy Cie w naszym gronie!!! długo starasz się o maleństwo?

Chiara zobaczymy w końcu 2 kreseczki a że po trudach to docenimy je bardzo bardzo bardzo..., przetrwamy wszystko. DAMY RADE!!! Oprócz bliskich wspieramy się my nawzajem i to jest cudne. Wczoraj szperałam troche w necie i weszłam na jakieś forum co dziewczyny latami starają się o dzidzie, są po różnych badaniach, zabiegach..., one tak dzielnie to znoszą aż mi było troche głupio że tak się rozczulam nad sobą, a jak będzie trzeba to pójde w ich ślady i nie poddam się. Mamy wzloty i upadki ale to nas wzmocni!!!!!!

Sylwia, Gucia już trzymam kciukasy !!!!!!!Oby Wam się udało-tak fajnie się zaczęło myśle że i wy zobaczycie 2 krechy-z całego serducha Wam tego życze;)))

skarb2706
skarb2706 02-12-2009 13:59

Witaj Dyziu83 :)

U mnie dobrze jest czas leci pomalutku coraz bliżej świąt które tak kocham...hmmm ten czas spędzania z bliskimi....dziś 13 dc ale jakoś przestałam myśleć o tym że to czas przytulanek bo owulka sie zbliża poprostu nie myśle dałam sobie na luzzz z swoją silną wola jest mi tak lepiej...choć nie ukrywam że przytulam się do Męża ale teraz tak jak dawniej nie myśląc o dzidzi....w końcu nastanie taki czas że wszystkie zostaniemy mamusiami takie teraz mam nastawienie...a wierze mocno że marzenia się spełniają....

Sylwia1979
Sylwia1979 02-12-2009 14:21

Dzięki Aga

Ale masz rację niektóre latami się starają i nic....
Dlatego ja nawet nie narzekam i tylko z cichą nadzieją się modlę o dzieciątko.

inula
inula 02-12-2009 14:48

Hej dziewczyny poczytałam troszeczkę o waszych staraniach i trzymam za was kciuki.
Ja tez z mężem staramy się o maleństwo mamy już synka w marcu skończy 6lat, Jakiś czas temu postanowiliśmy aby zamieszkała z nami jeszcze jedna istotka, bo tak wciąż troszeczkę nie w komplecie, bach za pierwszym razem sie udalo!
Dawno nie byliśmy tak szczęśliwi, wszystko przebiegało bez komplikacji tylko wód płodowych miałam troszkę za mało z czasem okazało się ze nie mam ich wcale-moja córeczka nie miała nerek, dlatego ten brak wód, z czasem okazało się ze jest bardzo chora, straciłam ja w 5 mcu. Nie wiem jak przetrwałam ten poród, potem jeszcze raz byłam w ciąży ale bardzo króciutko 3 tyg i tak to trwało jakieś trzy lata do dzisiaj-postanowiliśmy znowu popróbować może się uda mój lekarz nie widzi żadnych przeciwwskazań wyniki badan mam dobre. To co się stało z moja córcia to przypadek jeden na milion przeszliśmy badania genetyczne i nie znaleziono nic, wada rozwojowa płodu, a ta druga strata-to ponoć zdarza się bardzo często, nic tylko próbować.Tylko co jak strach jest większy niż można sobie wyobrazić większa jest tylko chęć posiadania maleństwa które w końcu będę mogla przytulać.
Tak wiec proszę trzymajcie za mnie kciuki są mi bardzo potrzebne!

dyziek83
dyziek83 02-12-2009 16:20

INULA witamy w naszym gronie!!! Razem bedzie nam razniej!!!

Bardzo Ci wspólczuje Twoich przezyc, ale najwazniejsze, ze sie nie poddajesz i jestes dobrej mysli-tak trzeba!!!!

Odpowiedz w wątku