Szukaj

Jak zajść w ciąże cz.2 ZAPRASZAM

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
anuleczka
anuleczka 29-09-2008 10:07

--kasiak--ale pięknie to napisałaś-łezka mi sie zakręciła i mam ochotę na.... te ostatnie jesienne promienie słońca ;)

KASIAK1
KASIAK1 29-09-2008 10:08

...

anuleczka
anuleczka 29-09-2008 10:10

--madzia-- ze mną tesciowa jeszcze nie rozmawiała ale daje do zrozumienia że chce wnuka/czke...a na slubie (2tyg. temu) to każdy życzył rychłego potomstwa-więc życzenia takie słodko-gorzkie...

anuleczka
anuleczka 29-09-2008 10:12

a ja sobie to tłumacze tak,że im dłużej się staramy tym bardziej chcemy tego maleństwa więc tym bardziej będzie kochane i "doceniane" ;D

madzia27
madzia27 29-09-2008 10:36

<kasiak> jakbyś mi z ust wyjęła te wszystkie słowa... ja mam tak samo
ostatnio znów się trochę podłamałam bo koleżanka mi powiedziała że jest znów w ciąży!!!fakt faktem starali się o drugie dziecko prawie rok, no ale ona już ma jedno a ja... :(((
myślę jednak że patentu na to wszystko nie ma...
<anuleczka> wiesz mnie dosłownie zamurowało na początku bo ona tak nagle ni stąd ni zowąd!!! my już jesteśmy 2 lata po ślubie ale wcześniej nie bardzo byliśmy zdecydowani na dziecko, tzn. ja bo mąż chciał :) a kiedy już oboje zapragnęliśmy to teraz jakoś tak nie bardzo:( teściowa wiedziała ze już oboje jesteśmy zdecydowani i chyba ja to męczy bo trwa to już jakiś czas..,próbowałam wybrnąć z sytuacji że przecież będzie mieć teraz wnuka bo szwagierka będzie rodzić, ale ona powiedziała że dalej czeka na nas...
zaczęła mi różne pytania zadawać co nie było dla mnie bardzo komfortowe, ale skrzętnie unikałam odpowiedzi - hehe :)))
najgorsze jest też to ze w pracy dziewczyny też ciągle pytają co i jak... a ja już czasem naprawdę nie mogę!!!zamiast pomóc to jeszcze dobijają człowieka, dlatego postanowiłam też zacząć pisać na forum bo przynajmniej tu można wyrzucić wszystkie żale - bardzo się cieszę że jesteście :)))
buziaki :*

anuleczka
anuleczka 29-09-2008 10:43

My jesteśmy już rok po ślubie (cywilny) a od 2 tyg po kościelnym i w sumie od cywilnego zaczęliśmy starania i od tego czasu wszyscy czekają..w pracy mam to samo-wszyscy pytają a ja czuję się jakbym była jakąś kosmitką albo ułomną, nie mogącą zajść w ciążę..i tez się cieszę że jest takie forum i tak wspaniałe i wyrozumiałe dziewczyny...;)

anuleczka
anuleczka 29-09-2008 10:44

lecę do roboty-buźka...poczytam o Was po 21...heyka

Hanuś81
Hanuś81 29-09-2008 10:49

<stokrotko>!!!:(:(:(:( przykro mi berdzo, co jak co ale taka miałam nadzieje, ze udało Ci sie, myslałam o tym w weekend i nie mogłam sie doczekac dzisiaejszego dnia. Prosze nie trac wiary i nadziei bo jestem pewna , ze tak cudownym dziewczynom jak Wy tutaj na forum dane bedzie cieszyc sie dzidzią!!! Inaczej byc nie moze. Prosze nie opuszczaj nas tylko bo bedzie tu strasznie smutno bez ciebie:(

Musze sie Wam do czegos przyznac:( teraz jest mi wstyd z tego powodu, ze zawracałam Wam głowe przez dwa miesiace... bez powodu, bo mnie się udało jak by nie było od razu, ale tak bardzo miło było pogadac z kims o tym otwarcie, bez skrepowania.Jak czytam wasze posty o staraniach i rozczarowaniach to mnie serce sciska:( a to, ze zycie jest okrutne jesli chodzi o "mamusie z przypadku" to zgadzam sie w 100%.

Wiem, ze przyjdzie czas na kazda z Was, trzymam za to kciuki najmocniej..i jeszce bardziej docenie to,ze mi dane jest juz tym sie cieszyc.

Saia
Saia 29-09-2008 11:26

stokrotko_75 wiem, ze Ci przykro. Ja byłam pewna w pierwszym miesiącu staran, ze sie udało, ale dzieciątko nie przezyło(wszystkie objawy na to wskazywały). Trzeba wyciągnąć z tego pozytywne aspekty, czyli fakt ze w ogóle coś sie juz zaczeło dziać, ze wszystko jest mozliwe!Bądź dobrej mysli, mi to pomogło:) Trzymam kciuki!

stokrotka_75
stokrotka_75 29-09-2008 12:55

Saia, przepraszam że pytam... ale możesz mi opisać jak wyglądało "krwawienie" u Ciebie? Ja pierwszy raz poroniłam w 5tc. Wtedy miałam intensywne krwawienie i duże skrzepy. A teraz jest tego mało i ta krew jest taka rozcieńczona, a skrzepy drobne. Brzuch cały czas dołem boli. Może dopiero się zacznie?

Już sobie poryczałam (najpierw z mężem, potem z siostrą przez telefon). I trochę mi lżej. Cóż takie jest życie... nie wszystko może się nam udać :( Trzeba się z tym pogodzić. Dlatego odkładam na razie starańka, biorę się za leczenie moich jajniczków! Trzymam mocno kciuki za Was wszystkie :* Napewno pojawię się za parę miesięcy.
Trzymajcie się cieplutko :*

elka823
elka823 29-09-2008 13:59

cześć dziewczyny!! mam prośbę podpowiedzcie mi kiedy mam zacząć przytulanki z mężem?? okres skończyłam wczoraj?? i ile razy mamy się przytulać raz na codziennie czy 2 razy na codziennie i do kiedy?? bo dowiedziałam się od koleżanki ze najlepiej 5 razy na dzień?? prawda to?? Cykle mam nieregularne bo raz miałam 28 a niedawno 26 dni cyklu. proszę o pomoc!! z góry dzięki!! buziaki!!

Malwina_30
Malwina_30 29-09-2008 16:58

<stokrotka_75> Naprawdę bardzo mi przykro Stokroteczko:-(((
Jakie to strasznie jest wszystko niesprawiedliwe - chcesz dzidzię - jest problem z zajściem w ciążę, nie chcesz -masz całą gromadkę. Dlaczego los jest taki złosliwy. 3 maj się kochana

Malwina_30
Malwina_30 29-09-2008 17:20

<madzia27> Najgorsze co może być to to kiedy do takich spraw teściowa się wtąca i zarzuca pytaniami....brrrrrr...dobrze, że moja nie dopytuje.

Malwina_30
Malwina_30 29-09-2008 17:24

<KASIAK1> Jestem dokładnie tego samego zdania o Ty...ten świat jest strasznie niesprawiedliwy i pokręcony. A jak już słyszę, że koleżanka wpadła z 3-cim i zastanawia się nad usunięciem to mnie krew zalewa.

Malwina_30
Malwina_30 29-09-2008 17:32

<anuleczka> U mnie w pracy też pytają kiedy będą ciociami i wujkami co jest bardzo drażniące, bo przecież to nie ich sprawa. Takie pytania tylko niepotrzebnie nam sprawiają przykrość i dodają stresów - rozumiem Cie doskonale.

Malwina_30
Malwina_30 29-09-2008 17:41

A u mnie za niedługo staranka od nowa. Okres dziwnie mi się już dzisiaj skończył - nic z tego nie rozumiem - trwał 2 dni, no ale na razie sie nie martwię, zobaczymy.

Wczoraj kupiłam na allegro pakiet 17 płytkowych testów owulacyjnych i 2 płytkowych testów ciążowych w sumie za 32,99 zł + 7 zł za przesyłkę. Mają przyjść jutro lub pojutrze, więc poczekam na mniej więcej 11 dzień cyklu i do boju z testami. Mam nadzieję, że się nie pogubię z tym całym sprzętem. W razie czego wiem jestem spokojna, bo wiem, że mogę na Was liczyć:-)

Malwina_30
Malwina_30 29-09-2008 17:47

<stokrotka_75> 3mam mocno za Ciebie kciuki. Cały czas jesteśmy z Tobą Stokroteczko.
Dla każdej z nas przyjdzie ten odpowiedni moment i wreszcie się uda - ja w to mocno wierzę.
Jeszcze będziemy hucznie świętować, że się udało - zobaczysz!

dania
dania 29-09-2008 20:09

Dziewczyny proszę o radę bo nie wiem co robić.Mój mąż bierze od kilku dni antybiotyk (zastrzyki)lincocin i już sie pare razy przytulaliśmy i teraz nie wiem czy to może mieć jakiś wpływ na zapłodnienie jeżeli by do jakiegos doszło. Z testów wynika , że zaczynają mi sie dni płodnie i nie wiem czy powinniśmy czy nie?Szkoda mi każdego miesiąca i juz sama nie wiem! Proszę pomóżcie!!!!

dania
dania 29-09-2008 20:30

Jeszcze jedna prośba kiedy mam zrobić badanie progesteronu jeżeli moje cykle maja zazwyczaj 25 dni w 17-19 dc?bo już się pogubiłam

KASIAK1
KASIAK1 29-09-2008 20:41

mam pytanie, czy mogę brać tego castagnusa jeśli nie wiem, jaki mam poziom prolaktyny?

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Jak zajść w ciążę"