Hura! Chyba się udało!

Witam.
Promyczku ja byłam tez niedawno chrzestną i kupiłam złoty łańcudzek z bozią dla dziewczynki. Moja mama kupiła kolczyki i pierścionek. Można tez kupic jakąś zabawkę.

Elza wiem, co przeżyłaś, bo mi niedawno na 4 pietro wskoczył konik i darłam się jak opetana, mhihi. Mąż az się przestraszył. Niestety nie udało się uratować konika, zmarł z rak mojego m.
A co do płaczu, to i ja wczoraj ryczałam jak oglądałam film na tvn-ie. Chyba kobiety, są po prostu bardziej wrazliwe i stad ten nasz płacz:)

Witam

Dziewczyny jestem w szoku!
Wczoraj zrobiłam test bo okres spóźniał mi się 4 dzień i wyszedł pozytywny.
Normalnie nie wierzę!!!
Zwłaszcza po tym co przeszłam, trzy lata temu miałam operację mięśniaka wielkości pomarańczy, w kwietniu usunięto mi kawałek szyjki macicy bo miałam stan przed nowotworowy a do tego jeszcze ta endometrioza.
Dzisiaj muszę umówić się na wizytę do lekarza żeby mi potwierdził to informację.
Teraz zacznę się martwić, żeby wszystko było ok. bo wiem, że w moim przypadku poród naturalny odpada.

Muśka oj kochana ty sie tak nie zadreczaj, troche wyluzuj:) Na prawdę da się to przezyc. Obronisz się i będzie spokój:) Ja oczywiście życzę Ci 5:)
No i dziękuję, a ty chyba juz wiesz za co:)

Dagi gratuluję dwóch kresek.
Widzę, że sierpień szczęsliwy miesiąc:)

oj bardzo :))
Życzę Wszystkim starającym się o bobasa dwóch kresek na testach!!!

Dagi GRATULACJE!!!

Ola a mam takie pytanie. Czy ostatnio miałaś jakieś sny?? Bo twoje sny są prorocze.

Rzeczywiście ten sierpień szczęśliwy się zrobił. Do końca jeszcze tydzień, może jeszcze jakaś miła nowinka wpaadnie nam na forum :).

Anielica a Ty zrobiłaś test??

Elza no nie:( Mąż się wczoraj mnie pytał czy @ była czy nie. Odpowiedziałam pytaniem- była czy nie?? Sama nie wiem. Bardziej mi to plamienie przypominało niż @.

No to zrób teścik. Wiem, że to stres wielki, ale bedzie pewne.
Ja dziś poszłam zrobić ostatnią betę przed wizytą. Bedzie to trzeci, ale przynajmneij się uspokajam cy w porządku jest przyrost hormonu.

Witam z cytrynową herbatką!

elza, ja też się okrutnie boję tych wielkich koników polnych :) i u mnie 7 tydzień leci, drugi z nudnościami.

muśka, nic się nie martw, popsuliby sobie statystyki jakby oblewali przy obronie :) na pewno Ci sie uda! trzymamy kciuki z całej siły.

Dagi, ale wspaniała nowina!! teraz uważaj na siebie i koniecznie pędź do lekarza niech on też się martwi o Ciebie, hihihi, co dwie głowy to nie jedna :) i życzę bezobjawowych początków ;)

promyczku, oj wiem, jak ciężko się wraca po urlopie...dobrze, że ja nie pracuję na razie :)

Hope, czekamy na nowy sprzęt i obyś jak najszybciej do nas wróciła :)

anielico, zrób tekścik...będziemy tu czekać wszystkie z kciukami ściśniętymi :)

my też wczoraj mieliśmy miły dzień :) poza tym, że przez te burgery cały dzień mnie mdliło...no ale cóż, dziecko miało chęć to mama musiała się tego najeść ;)

miłego dnia dziewczyny!

zajrzę do Was po południu.

a i jeszcze miałam spytać, czy też tak miałyście, że codziennie chciałyście oglądać Waszą kijaneczkę? wczoraj mąż się ze mnie uśmiał, bo zaproponowałam, żebyśmy kupili aparat do usg :D i codziennie oglądali postępy w brzuchu...taka ciekawość mnie zżera, jak ona teraz wygląda....

AniaGlasgow pomysł masz że hej :).
Widzisz Ty juz swoją fasolkę-kijankę widziałas a ja dopiero zobaczę za tydzień pierwszy raz.

Dagi ogromne gratulacje :)Cieszę się bardzo razem z Tobą :D

Muśka rzeczywiście ten Twój promotor to jakiś frajer, ale nie przejmuj się obronisz się na 5- życzę Ci tego z całego serducha :)

Jakos nie chce mi sie tego testu zrobić. Może dziś pojde i kupię. Poki co to jestem nastawiona negatywnie, bo niby czemu mialoby sie udac skoro sie nie udawało

elza zobaczysz jakie to uczucie i też będziesz chciała codziennie :D hihihihi
p.s. cały czas mnie mdli :( i jednocześnie głodna jestem...ech, stan odmienny w końcu, tak to zwą ;)

anielico, nie nastawiaj się negatywnie, bo przecież kiedyś MUSI sie udać. nie ma innej możliwości. tak bym chciała, żeby jeszcze jedna fasolka pojawiła się na naszym forum :D byłoby już super wesoło wtedy :) ale zrobisz teścik jak będziesz gotowa, nic na siłę :) mimo to ciągle trzymam kciuki :D

Dagi moje GRATULACJE!!!
Muśka nie martw się obronisz na 6 będziemy trzymać kciuki:-)
Anielico trzymam kciuki żebyś na teście zobaczyła dwie kreseczki i nie myśl negatywnie czasami tak jest że jak się czegoś najmniej spodziewamy to później mamy niespodziankę więc głowa do góry:-)

Dagi-GRATULUJE:))))))))))))))))))))))))) Kochana, cieszę się razem z Tobą:***

Dziewczynki bardzo Wam dziękuję za wsparcie, otuchę i trzymanie kciuków:*** Co ja bym bez Was zrobiła:)))

anielico, widzisz jak wszystkie trzymamy kciuki, aż nas paluchy bolą;) trzymam Cię za słowo:)))