Szukaj

Złudzenie przezwyciężenia choroby "polio"

Podziel się
Komentarze0

Choroba miała zniknąć w 2000 roku, ale okazuje się, iż niedawno odnalazła drugą młodość. Do kiedy więc powinniśmy się szczepić? Kolejne nietrafienie: 2010 rok nie był TYM rokiem, w którym mogliśmy stwierdzić zniknięcie poliomyelitis, czyli choroby Heinego-Medina, z powierzchni globu.


Międzynarodowa społeczność medyczna na początku cel ten określiła na rok 2000. Później, termin został przeniesiony na rok 2005. Oficjalnie, zakłady są stawiane na rok 2012, ale nikt tak naprawdę w to już nie wierzy. Jest to historia smutnie budująca.

Walka z polio miała szansę być historycznym zwycięstwem zjednoczonej nauki i medycyny. Tak się nie stało.

Dlaczego?

Genewa, 1988. W ramach rytualnego i - już - przestarzałego Światowego Zgromadzenia Zdrowia, wszystkie kraje członkowskie Światowej Organizacji Zdrowia uroczyście zobowiązują się do - dzięki masywnym i powtarzającym się kampaniom szczepień - całkowitego wyeliminowania choroby Heinego-Medina. Wyeliminowanie to zostało ustalone, najpóźniej, na 2000 rok. Celem tutaj jest więc taki sam rezultat, który uzyskano - dzięki (częściowo) szczepieniom - w przypadku ospy, pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.

W 1988 roku, choroba Heinego-Medina panoszyla się na pięciu kontynentach, a 125 krajów na świecie było nią dotkniętych w sposób endemiczny. Całkowita liczba przypadków stwierdzanych co roku wynosiła 350 000. W konsekwencji, oznaczało to każdego dnia, blisko 1 000 nowych przypadków paraliżu oraz od 50 do 100 przedwczesnych zgonów, dotykających głównie dzieci. Była to sytuacja tym bardziej niezrozumiała, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż ochronna szczepionka została opracowana ponad dwadzieścia lat wcześniej.

Utworzenie Światowej Inicjatywny na rzecz wyeliminowania choroby Heinego-Medina pozwoliło określić nowe strategie walki w strefach najbardziej dotkniętych: włączając w to przede wszystkim ogromne i spektakularne kampanie masowych szczepień, doustnych i systematycznych, wykonywanych „od drzwi do drzwi”. Powodzenie zresztą nie zwlekało: wyeliminowanie wirusa w 1994 roku w regionie Ameryk, w 2000 roku w regionie Pacyfiku zachodniego oraz w 2002 roku w regionie europejskim. Od 2000 roku, ponad 10 000 000 dawek doustnej szczepionki przeciwko chorobie Heinego-Medina zostało rozdystrybuowanych na całym świecie.

Jednakże, termin całkowitego wyeliminowania wirusa stale przesuwa się w czasie. Główny powód: przenoszenie wirusa (poprzez zarażone osoby) z krajów endemicznych (Indie i Nigeria przede wszystkim) do krajów, gdzie choroba zniknęła i gdzie, nagle, znowu staje się endemiczna.

Kraje ponownie skażone

W 2009 roku, dwadzieścia trzy kraje zadeklarowały przypadki polio, a od początku roku 2010, siedem krajów ponownie zostało zarażonych, wśród których są dwa z dużymi ogniskami choroby: Kongo, które zmaga się wręcz z epidemią wybuchową, oraz w regionie europejskim Światowej Organizacji Zdrowia, Tadżykistan, z którego przypadki choroby zostały zaimportowane do innych krajów Azji Centralnej, podsumowują Denise Antona (Instytut Nadzoru Sanitarnego, Francja) i Nicole Guerin (wysoki doradca ds. zdrowia publicznego, Francja), w jednym z tygodniowych biuletynów epidemiologicznych, wydawanych przez Instytut Nadzoru Sanitarnego.


Poza pozostałymi krajami jeszcze endemicznymi (Afganistan, Indie, Nigeria i Pakistan), cztery inne kraje stwierdziły ponowne pojawienie się wirusa: Angola, Czad, Demokratyczna Republika Kongo oraz Sudan, a także w piętnastu innych krajach, wszystkich znajdujących się w Afryce Zachodniej i Centralnej, a także w Rogu Afryki, stwierdzono ponowny atak wirusa polio. Jak podają dane Światowej Organizacji Zdrowia, od początku roku 2010, siedem wolnych od wirusa krajów znowu zostało skażonych.

Zaniepokojenie specjalistów dotyczy również - i przede wszystkim - faktu, iż ucieczka do pomocy doustnej szczepionki (ponieważ istniej również szczepionka w zastrzyku) stosowanej z powodów praktycznych w trakcie masowych kampanii szczepień, może mieć skutki uboczne wysoce niepożądane, kiedy tylko objęcie dzieci szczepieniami pozostanie częściowe.

Ta sytuacja w rzeczywistości będzie skutować dalszym krążeniem wirusa w populacji oraz sprzyjaniem mutacjom genetycznym; mutacjom, które zapewnią mu nowe właściwości, nową siłę zarażania oraz zostrzoną wirulencję w stosunku do nerwowych struktur człowieka.


Sztuka skutecznego szczepienia

Znajdujemy się więc w sytuacji conajmniej paradoksalnej: szczepić (ale nie niewystarczająco szczepić) oznacza możliwość pojawienia się nowych przypadków choroby Heinego-Medina, a nawet prawdziwych ognisk epidemii. Jest to zjawisko, które prowadzi w sposób nieunikniony do poddawania w wątpliwość nieszkodliwości szczepionki. Taki był przede wszystkim przypadek Nigerii w ciągu dziesięciu ostatnich lat. To dlatego nowe szczepionki są w dalszym ciągu opracowywane i wypróbowywane.

W tym kontekście, przyjrzyjmy się na przykład sytuacji we Francji. Ostatni przypadek choroby Heinego-Medina „autochtoński”, czyli niezaimportowany, datuje się na rok 1989, a ostatni przypadek zaimportowany został zdiagnozowany w 1995 roku. Francuskie władze zdrowotne zdefiniowały sposób postępowania obowiązujący w obliczu każdego podejrzanego przypadku, który może być chorobą polio.

Z drugiej strony, władze zalecają również utrzymanie wysokiego poziomu objęcia szczepieniami (szczepionki w zastrzyku) populacji generalnej. Ale, niestety tak się nie dzieje. Jeśli nawet ocenia się, iż 99% dzieci w wieku do 2 lat jest zaszczepionych, to nastolatki w wieku 15 lat są zaszczepione w 90%, a dorośli w 66% średnio. A proporcja ta spada do 13% dla ludzi w wieku 65 lat. Jest to konsekwencja nieprzestrzegania oficjalnych zaleceń, które przewidują dawkę przypominającą co 10 lat.

Ostatecznym celem programu eliminacji choroby jest zaprzestanie wszelkiej interwencji, a w przypadku polio będzie chodziło o zaprzestanie szczepień. Wrażliwość populacji na wirusa polio zwiększy się po tym zaprzestaniu, wyjaśniają Denise Antona w Nicole Guérin w tygodniowym biuletynie epidemiologicznym.

Pytanie, które się tutaj pojawia, dotyczy więc strategii, którą należy przyjąć, aby jak najlepiej chronić populację: kiedy i jak zaprogramować takie zakończenie? Specjalistki dorzucają także, że taka decyzja jest – tutaj pojawia się eufemizm – nie jest łatwa do podjęcia.

Konkluzja praktyczna: utrzymujące się ryzyko przeniesienia wirusa polio do wszystkich krajów, gdzie choroba Heinego-Medina została wyeliminowana wcześniej, powinno być przypominane (poczynając od międzynarodowych podróżnych). I przedwczesne wydaje się dzisiaj rozmawianie na temt możliwej daty całkowitego zaprzestania szczepień.

Polio

Choroba polio, czyli choroba Heinego-Medina, albo jeszcze wirusowe zapalenie rogów przednich rdzenia kręgowego czy też H14, to choroba ekstremalnie zakaźna, wywoływana przez wirusa atakującego układ nerwowy. Może ona spowodować nieodwracalny paraliż (nogi, generalnie). Pacjenci umierają, kiedy paraliż dociera do mięśni układu oddechowego.

Wirus przenosi się między ludźmi drogą fekalno-oralną, w szczególności poprzez zanieczyszczoną wodę, aerozole albo żywność skażoną odchodami. Nie istnieje żadna terapia przeciwko tej chorobie, a więc prewencja jest sprawą podstawową. Polega ona na przestrzeganiu zasad higieny oraz szczepieniu.

Komentarze do: Złudzenie przezwyciężenia choroby "polio"

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz