Szukaj

Chcesz zwiększyć swoje szanse na zawodowy sukces? Przejdź na kreatywną stronę mocy

Podziel się
Komentarze0

Ekonomista i socjolog Richard Florida, autor książki „Narodziny klasy kreatywnej” oszacował liczebność pracowników „sektora kreatywnego” w USA na 30,1%. Jeśliby przełożyć te dane na Polskę, sektor kreatywny w naszym kraju liczy sobie 4,8 miliona ludzi. Czy warto być „kreatywnym”? Jakie zawody reprezentują ten sektor?


Kreatywność w walce z kryzysem

Przyszłością i głównym motorem napędowym światowej gospodarki będą, zdaniem Richarda Floridy, przedstawiciele takich zawodów jak architekci, ludzie pracujący w mediach, graficy, filmowcy, fotografowie ale też programiści i inżynierowie. W jego opinii klasa składająca się z pracowników naukowych, intelektualistów i różnego rodzaju artystów, już stanowi (bądź będzie stanowić w najbliższym czasie) dominującą siłę ekonomiczną i reprezentuje widoczne odejście od tradycyjnej ekonomii opartej na rolnictwie czy przemyśle.

Już teraz klasa kreatywna jest bardzo liczną grupą społeczną. Według Floridy, stanowi około 30% siły roboczej Stanów Zjednoczonych, a więc 40 milionów pracowników. Przekładając  to na polski grunt, klasa kreatywna w naszym kraju to niemal 5 milionów ludzi.

Bądź kreatywny, rozdawaj karty

Reprezentanci tych zawodów dobrze znają swoją wartość, a pracodawcy zabiegają o takich specjalistów. Sposób poszukiwań pracownika charakteryzuje się dość specyficznymi metodami pozyskania najlepszych ludzi. Najczęściej są  to rekomendacje z rynku, polecenia czy udziały w różnego rodzaju konkursach. Osoby zarządzające lub działy HR w większości samodzielnie poszukują potrzebnych pracowników, raczej rzadko zwracają się do firm rekrutacyjnych z prośbą o wsparcie. Warto jednak powierzać takie przedsięwzięcia wyspecjalizowanym firmom – mówi Małgorzata Fedorów z agencji HR Devonshire.


Profesjonalne agencje HR zapewniają znajomość specyfiki danej branży, doświadczenie w prowadzeniu podobnych projektów i przede wszystkim dają możliwość zaoszczędzenia czasu w procesie rekrutacyjnym – dodaje Małgorzata Fedorów. 

W jaki sposób przedstawiciele sektora kreatywnego mogą pomóc w odnalezieniu przez head huntera? Bardzo pomocne są profesjonalne sieci społecznościowe, które mogą spełniać rolę CV oraz portfolio.

– 80 proc. pracodawców korzysta z social media aby wspierać procesy rekrutacyjne, ponieważ serwisy tego typu ułatwiają im dostęp do informacji o potencjalnych kandydatach i umożliwiają z nimi kontakt
– mówi Monika Samojlik, marketing manager serwisu GoldenLine.pl.


Bardzo dużo można zyskać udzielając się też na  grupach tematycznych funkcjonujących np. na naszym GoldenLine.pl. Są bardzo cenione przez użytkowników za wysoką wartość merytoryczną – dodaje Samojlik.

W pracy kreują, w wolnym czasie tworzą

Co sektor kreatywny robi w wolnym czasie? Okazuje się, duża część nich łączy aktywność zawodową
z własnym hobby. Fotografia, film, design – dla sporej części przedstawicieli praca nierozerwalnie łączy się ze spędzaniem wolnego czasu.

Wśród naszych użytkowników rozesłaliśmy ankietę, w której niemal 60% odpowiedziało, że pracę łączy z hobby – powiedziała Katarzyna Szaszkiewicz z serwisu KonkursyKreatywne.

Jak to robią? Architekci, fotografowie czy filmowcy często biorą udział w różnego rodzaju branżowych konkursach. Uczestnictwo w nich o szansa na pokazanie swojego talentu oraz okazja do zdobycia atrakcyjnych nagród. Jak się okazuje, gra jest warta świeczki.

W chwili obecnej naszej bazie mamy około 200 aktywnych konkursów, w których wartość nagród przekracza 2 miliony złotych, nie wliczając w to nagród rzeczowych – mówi Joanna Majewska z serwisu KonkursyKreatywne, będącego największym w Polsce agregatorem konkursów dla przedstawicieli wielu dziedzin sztuki – od architektury krajobrazu, przez film i fotografię, skończywszy na wzornictwie przemysłowym.

Zdecydowana większość użytkowników serwisu regularnie bierze udział w konkursach. W przeprowadzonej przez nas ankiecie, aż 93% użytkowników naszego serwisu zamierza regularnie brać w nich udział – dodaje Saszkiewicz.

Bądź kreatywny – bądź uczestnikiem, nie widzem

Jak mówi w swojej książce Florida o klasie kreatywnej, „ludzie ci zajmują się twórczym rozwiązywaniem konkretnych problemów, korzystając z rozległej wiedzy”. Sami chcą decydować o swoim losie, co więcej znają swoją wartość w technokratycznym świecie. Ich główne motto można określić mianem „bądź uczestnikiem, a nie widzem”. 

Czy warto być przedstawicielem nowej klasy? Patrząc na to przez pryzmat potencjalnego sukcesu zawodowego – z pewnością tak.

Komentarze do: Chcesz zwiększyć swoje szanse na zawodowy sukces? Przejdź na kreatywną stronę mocy

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz