Przedłużanie rzęs

Każda kobieta marzy o pięknych, długich i gęstych rzęsach, jeżeli takich nie ma. Wtedy szansą na otrzymanie takiego efektu jest zabieg przedłużania rzęs. Jednak wówczas pojawia się pytanie: czy przedłużanie rzęs jest szkodliwe?

W celu przedłużenia rzęs stosuje się, np. metodę 1:1, która polega na przyklejaniu jednej sztucznej rzęsy do jednej rzęsy naturalnej. Rzęsy są przyklejane za pomocą specjalnego kleju. Dostępnych jest kilka rodzajów grubości rzęs, ale należy pamiętać, że im bardziej grubsza jest sztuczna rzęsa to stanie się ona większym obciążeniem dla rzęsy naturalnej.

Przedłużanie rzęs w salonie kosmetycznym

Salony kosmetyczne uważają, że jeżeli zabieg przedłużania rzęs zostanie wykonany prawidłowo, nie będzie on wpływał na rzęsy naturalne. Taki zabieg należy wykonywać u odpowiednio przeszkolonej i doświadczonej stylistki, która dobierze właściwe rzęsy i nie poskleja rzęs podczas zabiegu.

Przy przedłużaniu rzęs bardzo ważna jest jakość produktów, zarówno kleju, jak i sztucznych rzęs. Dlatego lepiej unikać salonów, w których do zaoferowania mają nam tylko jedną grubość rzęs, jedno wygięcie i kilka, np. dwie długości rzęs. Każda kobieta ma inne rzęsy i dlatego tak ważne jest odpowiednie dopasowanie sztucznych rzęs. Jeśli zabieg zostanie nieprawidłowo wykonany, może to skutkować nienaturalnym wyglądem rzęs, posklejaniem ich, ale także swędzeniem i łamliwością rzęs naturalnych.

Nie wolno samej usuwać sztucznych rzęs. Jeśli zabieg zostanie przeprowadzony przez niewykwalifikowaną osobę, to rzęsy będą posklejane i nie będzie można ich rozdzielić, ponieważ do kilku rzęs naturalnych będzie przyklejona jedna sztuczna rzęsa. Mogą one też zostać przyklejone zbyt blisko brwi lub bezpośrednio przy niej. Poprzez to sztuczne rzęsy będą podrażniać powiekę, a rzęsy, które zaczną odrastać będą uwierać, a do tego przyczynia się ich posklejanie i nie będą miały miejsca, aby rosnąć, a to spowoduje, że swędzenie powiek, a w związku z tym zaczyna się je drapać, skubać, a nawet i samej wyrywać rzęsy. Jednak jeśli stosuje się regularne zabiegi przedłużania rzęs mogą one spowodować, że nasze naturalne rzęsy będą łamliwe, a także mogą spowodować ich widoczne braki.

Lekarze ostrzegają przed przedłużaniem rzęs

Lekarze są zdania, że przyklejanie sztucznych rzęs stanowi duże obciążenie dla rzęs naturalnych. Ostrzegają, że taki zabieg może doprowadzić do uszkodzenia mieszków włosowych. W niektórych przypadkach może się zdarzyć, że naturalne rzęsy, po zdjęciu tych sztucznych, już nie odrosną. Uszkodzone mieszki włosowe mogą utrudniać wzrost nowych rzęs, a czasami w ogóle zahamować ich rośnięcie. Taka sytuacja może zajść osób, które długotrwale przedłużają rzęsy. Zdrowiu może szkodzić także klej, który jest używany do przedłużania i zagęszczania rzęs. Kleje te zawierają substancje, które mogą prowadzić do alergii i różnych, groźnych infekcji. Niebezpieczny jest formaldehyd, który u wielu osób może doprowadzić do zahamowania wzrostu naturalnych rzęs. Poza tym sztuczne rzęsy obciążają mieszki włosowe, ale też gromadzi się na nich brud i bakterie.

Kiedy nie można wykonywać zabiegu przedłużania rzęs?

Zabiegu przedłużania rzęs nie poleca się osobom, które mają choroby alergiczne oczu i nie wykonuje się go u osób, które mają chemioterapię. Przeciwwskazaniem do tego zabiegu jest także zapalenie spojówek, zespół suchego oka oraz brak rzęs.

Odnośnie szkodliwości przedłużania rzęs zdania są podzielone. Przed podjęciem decyzji o zabiegu należy się zastanowić, czy jest mi on naprawdę potrzebny i trzeba wziąć pod uwagę zarówno plusy, jak i minusy przedłużania rzęs. A jeżeli już zdecydujemy się na zabieg, to przed przystąpieniem do niego należy dowiedzieć się, jakie szkolenia ukończyła stylistka i jakich używa produktów. Po zdjęciu sztucznych rzęs należy zadbać o rzęsy naturalne, ponieważ mogą być osłabione.

Autor: Ilona Górecka