Lato bez cellulitu
Latem każda z nas chciałaby wyglądać nieskazitelnie pięknie. Tymczasem to właśnie podczas ciepłych miesięcy najbardziej odkrywamy swoje ciało, ujawniając przez to również jego mankamenty. Utrapieniem, które większość kobiet chce w tym czasie usunąć ze swoich brzuchów, ud i pośladków, jest cellulit.

Nie jest to jednak proste. Nieestetyczna pomarańczowa skórka jest problemem, który pojawia się niezależnie od naszego wieku i figury. Można więc cieszyć się piękną i smukłą sylwetką, a mimo to nadal mieć cellulit. Czy zatem istnieje na niego jakiś sposób? Odpowiedź brzmi: tak!

Dlaczego mam cellulit?
Główną przyczyną powstawania cellulitu są zaburzenia mikrokrążenia w skórze. To przez nie zakłócany jest metabolizm komórkowy, tlen dostarczany jest do tkanek w ograniczonych ilościach, a substancje przemiany materii, zamiast być eliminowane, zatrzymują się w organizmie. W efekcie, w skórze zaczynają pojawiać się obrzęki, komórki tłuszczowe powiększają się, a w rezultacie tkanki ulegają zwłóknieniu – tak w skrócie wygląda mechanizm powstawania cellulitu. Dodatkowo, czynnikami sprzyjającymi pojawianiu się tego problemu, są zaburzenia hormonalne oraz niewłaściwe odżywianie się (zwłaszcza spożywanie posiłków z dużą zawartością cukrów prostych, picie dużej ilości kawy, herbaty i alkoholu oraz małej ilości wody). Wpływ ma również noszenie obcisłych ubrań i utrzymywanie nieprawidłowej postawy (np. chodzenie na szpilkach) – ogólnie doprowadzanie do sytuacji, w których uciskamy skórę.
Wszystkim wymienionym czynnikom można zaradzić, choć są również takie, na które wpływu nie mamy. Cellulit jest przypadłością typowo kobiecą. Zmaga się z nim ok. 80 proc. pań. Wynika to między innymi z charakterystycznej, innej niż u mężczyzn, budowy tkanki łącznej. U kobiet przegrody międzytkankowe są delikatniejsze i układają się w skórze równolegle, przez co łatwiej ulegają odkształceniom. W efekcie, kiedy oczka siatki tkanki łącznej wypełniają się i „puchną”, na powierzchni skóry pojawiają się wybrzuszenia. Oczywiście, nie wszystkie kobiety są z racji swojej płci skazane na cellulit, ale niestety wiele z nich jest nim obciążonych genetycznie.
Zobacz również:
Jak pozbyć się pomarańczowej skórki?
Kluczowe znaczenie w skutecznej walce z cellulitem ma profilaktyka. Należy zadbać o odpowiednią dietę, bogatą w antyutleniacze i witaminy. Ze swojego menu najlepiej wyeliminować cukry, tłuszcze nasycone i używki. Koniecznie trzeba zadbać również o aktywność fizyczną. W domu można wykonywać wszelkiego rodzaju masaże, które zwiększą ukrwienie i przepływ limfy. Dobroczynny wpływ mają również prysznice wykonywane na przemian zimną i ciepłą wodą. Z kolei gorące kąpiele w wannie rozleniwiają tkankę łączną, dlatego należy ich unikać. Warto pomyśleć też o zastąpieniu tabletek hormonalnych innym rodzajem antykoncepcji.
Domowe metody walki z pomarańczową skórką niestety nie zawsze są skuteczne. Kiedy cellulit zaczyna przybierać coraz poważniejsze stadia, konieczna może okazać się pomoc specjalisty. Według dr. Marka Wasiluka istnieje kilka kierunków leczenia. - Aby skutecznie pozbyć się cellulitu, należy: poprawić ukrwienie skóry, doprowadzać do rozpuszczenia tłuszczu, wyregulować hormonalnie organizm albo wyeliminować obrzęki. To, w którym kierunku powinniśmy zadziałać, zależy od indywidualnych predyspozycji pacjenta i typu cellulitu. Osoba otyła powinna być przede wszystkim poddawana działaniom lipotycznym, natomiast osoba szczupła i mająca cellulit powinna raczej poprawić ukrwienie skóry. Nie ma jednej dobrej metody leczenia, czasami należy zadziałać jednym typem metod, innym razem trzeba połączyć działanie, eliminujące kilka przyczyn powstawania cellulitu – tłumaczy dr Marek Wasiluk.
Dodatkowo cellulit może znajdować się na kilku różnych etapach rozwoju. W medycynie rozróżnia się cztery jego stadia. Najważniejsze w leczeniu cellulitu jest jak najszybsze podjęcie terapii. Pierwszy i drugi stopień schorzenia można w miarę prosto wyeliminować, trzeci stopień jest już ciężki do usunięcia, natomiast cellulit znajdujący się w czwartym stopniu rozwoju jest praktycznie nie do wyleczenia.
W zależności od tego, który czynnik powstawania cellulitu chcemy zniwelować, można stosować różne zabiegi medycyny estetycznej. Aby rozpuścić tłuszcz, można wykonać mezoterapię substancjami takimi jak L-karnityna lub kofeina. Zadziała również kawitacja ultradźwiękowa, lipoliza, a także zimny laser. Działanie przeciwobrzękowe mają różnego rodzaju masaże i drenaż limfatyczny. Można więc stosować endermologię, będącą mechanicznym, podciśnieniowym masażem, wykonywanym za pomocą specjalnych rolek. Zadziała także mezoterapia odpowiednimi substancjami przeciwobrzękowymi.
Zabiegi poprawiające ukrwienie to ponownie masaże, endermologia i mezoterapia z użyciem środków na bazie m.in. kofeiny. Pomoże również radiofrekwencja i światłoterapia (dobroczynne działanie podczerwieni), które podgrzewając tkankę, spowodują zwiększenie metabolizmu. Warto również zastosować karboksyterapię. Ta ostatnia polega na podskórnym podawaniu odpowiednich dawek dwutlenku węgla, naturalnie występującego w naszym organizmie. Wprowadzony dwutlenek węgla wpływa przede wszystkim na rozszerzenie naczyń krwionośnych, zwiększając ukrwienie tkanek, a tym samym ich utlenowanie. Zwiększony przepływ krwi prowadzi do przywrócenia prawidłowej struktury tkance.
****
Dr Marek Wasiluk – lekarz medycyny estetycznej, lekarz stomatolog, audytor standardów ISO. Specjalista w dziedzinie laseroterapii. Jako pierwszy w Polsce wprowadził do praktyki wykonywanie zabiegów estetycznych nowej generacji laserem frakcyjnym CO2 More-Xel scanning, nowatorskie protokoły zabiegowe laserem bromkowo-miedziowym oraz urządzeniem frakcyjnej RF mikroigłowej Secret. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging.