Szukaj

Psychologiczne problemy podczas nałogu

Uzależnień jest wiele. Tych groźnych i tych mniej szkodliwych. Przychodzą z łatwością i uspokajają. Najpierw pozwalają nam jakoś znieść życie, potem powoli nam je odbierają. Można by nawet powiedzieć (oczywiście w przenośni), że nałóg jest dość dobrym psychologiem.

Psychologiczne problemy podczas nałogu

Mimo że zabiera nam cały świat, coraz bardziej go pragniemy. Jak to możliwe?

Mówi się, że wiąże się to z funkcjonowaniem naszego mózgu, z układem nagrody i podobnymi kwestiami, ale tak naprawdę diabeł tkwi w szczegółach. Nałóg związany jest ściśle z tym, co jest wytworem wszelkich układów neuronalnych, a mianowicie - z psychiką. 

Wystarczy, że coś się nam nie uda, nadejdzie chwila, że poczujemy się bezradni i zagubieni, samoocena spadnie z wysoka z wielkim hukiem, a jedynym rozwiązaniem wyda się zwykły papieros. To wtedy właśnie jesteśmy najbardziej słabi i najbardziej podatni. Przecież nie ma nic złego w tym, że chcemy sobie pomóc. I to w łatwy sposób!

I tak to się wszystko zaczyna: problemy z samoakceptacją i agresją, huśtawki nastrojów oraz zaniżone poczucie własnej wartości. Aby to wszystko wytrzymać dopingujemy się coraz częściej i częściej. Chociaż nie zawsze tak jest. Czasem zaczynamy brać tak po prostu, rekreacyjnie, aby spróbować czegoś nowego, a że zaczyna nam się to podobać to kontynuujemy zabawę.

Najbardziej przykrym faktem jest jednak to, że po jakimś czasie nasza osobowość przyjmuje szablonową, nałogową strukturę. Zamazujemy dawne "ja" i przyjmujemy psychologiczną sylwetkę osoby uzależnionej. Nic dziwnego, że nikt nas już nie poznaje. My nie poznajemy przecież już samych siebie.

Mechanizmy leżące u podstaw powstawania nałogu nie znikają z chwilą odstawienia. Wspomniana wcześniej "sylwetka nałogowca" ma silny wpływ na osobowość, a ujawnia się szczególnie w sytuacjach stresowych.


Nawet w końcowych etapach leczenia byli narkomani, alkoholicy, czy palacze tłumaczą sobie  własne słabości i kłopoty życiowe według logiki uzależnionych. W taki też sposób przeżywają emocje i interpretują rzeczywistość. Są często rozproszeni i rozdrażnieni. Sprawiają wrażenie jakby ich własne "ja" ulegało rozdwojeniu.

Dlatego też miewają częste problemy z podejmowaniem i realizowaniem decyzji oraz rozwiązywaniem problemów osobistych. Działanie środków uzależniających powoduje patologiczne zniekształcenie psychiki chorego pod ciężarem silnych przeżyć i nałogowych "odlotów" związanych z przyjmowaniem środków odurzających.

Tego typu wydarzenia konkurują z realnymi doświadczeniami życiowymi przeżywanymi w okresie abstynencji, a ponieważ z czasem stają się ważniejsze i bardziej rozbudowane - ich zapis w psychice utrwala się coraz bardziej. Tworzenie się tego typu sylwetki człowieka uzależnionego zaczyna z czasem dominować nad jego pierwotną osobowością.

Z każdym nadchodzącym dniem umiejętności życia "na trzeźwo" się zawężają. Próby powrócenia do normalnego życia są na tyle bolesne, że nałogowiec postanawia sam zamknąć się w swoim toksycznym świecie, nie próbując już  z niego uciec. Część z tych, którzy przeszli terapię odnajdują smak nałogu w czymś innym. W taki sposób koło się zamyka.

Nie oznacza to jednak, że nałogowcy z góry skazani są na klęskę. Od wielu lat z powodzeniem funkcjonują instytucje walczące z tą chorobą. To, czy uda nam się z nią wygrać zależy przede wszystkim od nas samych.

Autor:

Jagoda Jęczmień

Komentarze do: Psychologiczne problemy podczas nałogu

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz