Szukaj

Multizadaniowość może wpłynąć na twoją wydajność, ale sprawia, że czujesz się lepiej

Ludzie nie są dobrzy w multizadaniowości związanej z różnymi mediami – takiej jak czytanie książki i oglądanie telewizji w tym samym czasie, ale i tak to robią, ponieważ dzięki temu czują się lepiej, jak sugeruje nowe badanie, przeprowadzone przez badaczy z uniwersytetu Ohio State University. Badanie ukazało się w przeglądzie naukowym Journal of Communication, wersja on line.



Odkrycia te wyjaśniają w pewnym stopniu dlaczego multizadaniowość jest tak popularna, nawet jeśli wiele badań pokazuje, że jest nieproduktywna.

Badacze poprosili studentów, aby ci starali się zapamiętać w jakim stopniu posługiwali się mediami, a także wszelkie inne zajęcia, którym się oddawali, przez 28 dni, włączając w to także dlaczego posługiwali się różnymi mediami i co z tego mieli.

Odkrycia pokazały, że multizadaniowość często dawała studentom emocjonalnego "kopa", nawet jeżeli upośledzały ich funkcje poznawcze, takie jak uczenie się.

Istnieje mit, iż wielozadaniowość sprawia, że ludzie są bardziej produktywni, mówi główna autorka tego badania, Zheng Wang, profesor komunikacji. Ale, wydaje się po prostu, że ludzie źle postrzegają pozytywne uczucia, które płyną z multizadaniowości. Ludzie nie są bardziej produktywni, tylko bardziej usatysfakcjonowani emocjonalnie swoją pracą, innymi słowy.

Weźmy przykład studentów, którzy oglądali telewizję, czytając jednocześnie książkę. Stwierdzali oni, że byli emocjonalnie bardziej spełnieni niż ci, którzy uczyli się bez telewizora. Aczkolwiek, studenci ci przyznawali, że nie osiągnęli swoich celów w nauce, czyli że niczego się nie nauczyli, praktycznie rzecz ujmując. Studenci czuli się zadowoleni nie dlatego, że dobrze im się uczyło, ale dlatego, że obecność telewizora sprawiała, że uczenie się było bardziej zabawne. Połączenie tych aktywności złożyło się na uzyskane poczucie zadowolenia.

Wiele badań przeprowadzonych w laboratorium jak do tej pory wykazało, że ludzie mają mniejszą wydajność w różnych zadaniach, kiedy próbują połączyć ze sobą różnego rodzaju media jednocześnie, na przykład, napisanie SMS i czytanie książki przy jednoczesnym oglądaniu zabawnych wideo na YouTube.


Ale ankiety pokazują, że media wielozadaniowe stają się coraz popularniejsze. Pytanie jest więc takie, dlaczego ludzie robią tak wiele zadań jednocześnie, skoro upośledza to ich wydajność?

Aby więc odpowiedzieć na to pytanie, profesor Zheng Wang mówi, iż trzeba się wybrać z laboratorium do świata rzeczywistego. I tak też sama zrobiła: zrekrutowała 32 studentów, którzy zgodzili się nosić ze sobą urządzenie przypominające telefon komórkowy i donosić o swoich zajęciach trzy razy dziennie, przez cztery tygodnie.

Uczestnicy mówili o każdym pojedynczym użyciu danego medium, takiego jak komputer, radio, drukarka, telewizor, a także do czego używali danego urządzenia (surfowanie po sieci, przesiadywanie na facebooku, oglądanie filmu, etc.). Studenci rejestrowali typ aktywności, jej trwania, a także czy wykonywali równocześnie inne zajęcia (czyli czy praktykowali multizadaniowość).


Studenci również musieli określić swoje motywy do każdej z tych czynności albo kombinacji czynności. Z tego względu też naukowcy przedstawili im listę siedmiu potencjalnych motywacji: rozrywka/zabawa, praca/uczenie się, zwyczaj/hałas w tle, między innymi znalazły się na tej liście.

Co więcej, studenci zostali również poproszeni o określenie siły każdej potrzeby w skali dziesięciopunktowej, a także czy te potrzeby zostały zaspokojone, w innej skali, tym razem czteropunktowej.

Wyniki całego eksperymentu pokazują, że studenci byli o wiele bardziej skłonni do prakykowania multizadaniowości w momencie, kiedy doświadczali większego zapotrzebowania na pracę albo uczenie się. Podobnie było w przypadku zwyczajowych potrzeb (na przykład, niezbędny hałas w tle, żeby poczytać książkę albo popracować). Innymi słowy: studenci byli bardziej skłonni do robienia wielu rzeczy jednocześnie, kiedy musieli się pouczyć.

Ale, jednym z kluczowych odkryć z tego badania jest to, że tak naprawdę ta wychwalana i pożądana przez wszystkich wielozadaniowość, nie zrobiła nic dobrego jeżeli chodzi o zaspokajanie potrzeb kognitywnych - a to właśnie kognitywne zapotrzebowanie, takie jak nauka, jest pierwszym czynnikiem, który motywuje wielozadaniowość. Prawdopodobnie stało się tak dlatego, że inne media odrywają od pracy albo uczenia się.

Aczkolwiek, studenci stwierdzali, iż multizadaniowość naprawdę się wykazała, jeżeli chodzi o zaspokajanie ich emocjonalnych potrzeb, takich jak relaks, rozrywka, zabawa... Jeszcze ciekawsze jest to, że studenci nawet nie próbowali tych potrzeb zaspokoić.

Kolejny wniosek: przyzwyczajenie jest tutaj we lwiej części odpowiedzialne. Niektórzy mogą otwierać książkę, jednocześnie automatycznie sięgać po pilot od telewizora.

Profesor Zheng Wang podsumowuje: jest to niepokojące, ponieważ studenci zaczynają się czuć tak, jakby musieli mieć włączony telewizor albo stale sprawdzać telefon i komputer, kiedy oddają się zajęciom domowym. Nie pomaga im to, ale odczuwają emocjonalną satysfakcję dzięki temu, więc w dalszym ciągu to robią.

Musimy teraz przebadać długoterminowe skutku medialnej multizadaniowości dla kognitywnych zadań,
podsumowuje profesor Zheng Wang.