Szukaj

Co to takiego ten kłamca patologiczny?

Psychiatrzy często używają tego terminu, ale oficjalnie nic nie chcą powiedzieć. Dawny student Harwardu, Adam Wheeler, wniósł o uniewinnienie, kiedy został oskarżony o kłamstwa, które zawierały jego dokumenty, które złożył na uniwersytecie, ubiegając się o przyjęcie na tę uczelnię.



Wśród jego wymysłów znalazło się na przykład kłamstwo o tym, iż brał udział w kursach Phillips Academy, spędził jeden rok w MIT, oraz że otrzymał 1 600 punktów w teście SAT (narodowy egzamin wstępny przeprowadzany w kolledżach amerykańskich). Zdaniem prokuratora, Wheeler żył życiem kłamcy i oszusta, a gdyby nie jego rodzice, to pan Wheeler nie zmieniłby nigdy swojego patologicznego zachowania.

W czym kłamca patologiczny różni się od kłamcy normalnego – i czy Adam Wheeler może być w ten sposób określany? Nie.

Nawet jeśli nie ma żadnej oficjalnej definicji kłamstwa patologicznego, znanego także pod nazwą mitomanii albo pseudologia fantastica, psychiatrzy używają generalnie tego terminu, aby określić kłamstwa mówione regularnie, ale które nie przynoszą żadnego pożytku, a często są to kłamstwa pod postacią złożonych i ekstrawaganckich opowieści. Co jest odwrotne właśnie do małych kłamstw, którymi czasami się posługujemy, aby ułatwić sobie stosunki społeczne.

Adam Wheeler z całą pewnością kłamał w sposób powtarzający się i bardzo bezczelny – utrzymywał, w swoich dokumentach złożonych na uniwersytet, iż rozmawia w języku staroangielskim, armeńskim klasycznym i staroperskim, a także, że napisał sam, albo ze współpracownikami, sześć manuskryptów. Ale, biorąc pod uwagę to, że te konfabulacje pojawiły się w jego dokumentach, aby umożliwić mu dostanie się na uniwersytet, oraz żeby przyśpieszyć jego karierę, były to więc kłamstwa użyteczne i niepatologiczne, w zwyczajowym pojęciu tego słowa.


Wiek pierwszego kłamstwa Kłamstwa patologicznego nie odnajdujemy w najnowszej wersji DSM (podręcznik diagnostyczny i statystyczny zaburzeń umysłowych), co sprawia, że „kłamca patologiczny” nie może być w żaden sposób oficjalnie zdiagnozowany. Jest to raczej typ zachowania, o którym psychiatrzy debatują, łącząc je generalnie z innymi zaburzeniami. Symulowanie na przykład – udawanie problemów fizycznych albo psychologicznych, aby zdobyć szczególną uwagę albo rekompensatę fiansową, albo aby uniknąć pracy czy też służby w wojsku – może zawierać w sobie kłamstwo patologiczne.


Tak samo z zaburzeniami osobowości narcystycznej, kiedy to dana osoba opowiada niezwykłe historie, a często widocznie absurdalne, o sobie samym, aby przyciągnąć uwagę. Inne choroby mentalne opisane w DSM przypominają nieco kłamstwo patologiczne, ale mają inne niektóre cechy charakterystyczne.

Konfabulacja, na przykład, pojawia się wtedy, kiedy cierpicie na amnezję wybiórczą i kiedy zaczynacie wymyślać kłamstwa, które służą wam do wypełniania dziur między waszymi prawdziwymi wspomnieniami. Osoby cierpiące na zaburzenia osobowości borderline (tak zwana także osobowość graniczna) mogą kłamać bez ustanku, ale tylko dlatego, że nie wiedzą, kim tak naprawdę są i w związku z tym nie są w stanie odróżnić prawdy od kłamstwa. Zespół Gansera jest zaburzenie dysocjacyjnym, które bardzo często prowokuje regularne opowiadanie kłamstw.

Termin pseudologia fantastica był oryginalnie stworzony przez niemieckiego lekarza, Antona Delbrucka, w 1891 roku. Lekarz ten przestudiował przypadek kobiety, która przemierzyła całą Europę wzdłuż i wszerz, udając po kolei, iż jest najpierw księżniczką rumuńską, następnie członkiem królewskiej rodziny z Hiszpanii, biedną studentką medycyny na końcu. Od tego momentu, znaczące badania nad kłamstwem patologicznym były raczej rzadkie.

Pierwsza ankieta, przeprowadzona w 1915 roku, konkludowała, iż około 1% z 1000 przebadanych osób kłamało w sposób nadmierny. Badanie przeprowadzone w 1988 roku pokazało, że średnim wiekiem pierwszego kłamstwa był wiek 16 lat, a wiek 22 lat to wiek pierwszego odkrycia. Badanie z 2005 roku, opublikowane w British Journal of Psychiatry (brytyjski przegląd psychiatryczny), pokazało, że kłamcy patologiczni mieli więcej „istoty białej” w mózgu – komórki, które przenoszą sygnały do różnych części mózgu – w korze czołowej niż inni. Innymi słowy mówiąc, są oni szczególnie pomysłowi i wydajni, jeśli chodzi o bycie na wojennej ścieżce.

Komentarze do: Co to takiego ten kłamca patologiczny?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz