Szukaj

Ci chorzy, którzy rosną jak Alicja…

Trójka francuskich naukowców opisuje w przeglądzie neurologicznym bardzo rzadką postać halucynacji, które wiążą się z wrażeniem, iż całe ciało ulega deformacji. Moje ciało rozciąga się niczym jakiś teleskop! Żegnajcie, moje stópki!, tak mniej więcej brzmiały słowa zadziwionej Alicji w powieści Lewisa Carolla (Alicja w Krainie Czarów).



Po tym, jak skurczyła się ścigając Białego Królika w jego norce, nagle zaczęła rosnąć w błyskawiczyn tempie, po zjedzeniu ciasteczek nazywających się „Zjedz mnie” - i osiągnęła aż 3 metry wysokości.

Francuscy neurolodzy opisują teraz przykład 37-letniej kobiety, która przeżywała – w swojej wyobraźni – ten sam rodzaj transformacji po urodzeniu bliźniąt.

Lekarze francuscy opowiadają o jej przypadku w Revue neurologique.

Teraz, jak siedzisz przed komputerem, wyobraź sobie, że nagle czujesz, jak twoje nogi i ręce się wydłużają, zupełnie tak samo jak twój tors. Kiedy wstajesz, podłoga wydaje ci się tak odległa, iż masz wrażenie, że chodzisz w powietrzu. Jakby na szczudłach, ale zupełnie swobodnie.

Na trzydzieści minut opanowuje cię wrażenie świetnego samopoczucia, jesteś w końcu niesamowicie szczęśliwy. Potem zjawisko zaczyna zanikać, a na jego miejscu pojawia się migrena.

Takie właśnie odczucia opisała 37-letnia pacjentka, której przypadek przedstawiają dr Gilles Fenelon, neurolog w szpitalu Hôpital Henri-Mondor w Créteil oraz jego koledzy, doktor Éléonore Bayen i Dr Laurent Cleret z Langavant.


Kobieta ta cierpiała na migreny od okresu dojrzewania, a dziwne objawy zaczęły się u niej pojawiać po porodzie w 2004 roku. Na początku poszła do lekarza z powodu bólów mięśniowych, ale kiedy wspomniała o halucynacjach poprzedzających migreny, lekarze natychmiast zdiagnozowali syndrom Alicji z Krainy Czarów (ang. Alice-in-Wonderland syndrome, AIWS).

Po raz pierwszy, zespół ten został opisany w latach 50 XX wieku. Jest to bardzo rzadkie zjawisko, które zazwyczaj dotyczy dzieci zarażone wirusem Epsteina-Barra, a jeszcze rzadziej – dorosłych cierpiących na migreny albo padaczkę.

- Jednakże, syndrom ten jest bardzo dobrze znany neurologom - wyjaśnia dr Gilles Fenelon.

Ten typ zaburzeń jest bliski „aurze” powiązanej z niektórymi migrenami. Termin „aura” opisuje w rzeczywistości oznaki poprzedzające napad migreny, takie jak mrowienie ramion albo świetlne plamy przed oczami. Narkotyki halucynogenne również mogą wywołać objawy podobne do objawów AIWS.

Przyczyny syndromu Alicji z Krainy Czarów nie są znane, z powodu rzadkości tych przypadków.

- Prawdopodobnie wynikają z anomalii w strefach mózgu, które odpowiadają za przetwarzanie czucia poszczególnych części ciała - proponuje jedno z wyjaśnień dr Gilles Fenelon.

Do tej pory nie przeprowadzono jeszcze badań obrazowania mózgu na 37-letniej pacjentce, ponieważ kobieta opuściła swoje miejsce zamieszkania, nie życząc sobie dalszych obserwacji.

- Jej migreny można leczyć dzięki skutecznym lekom - zapewnia jeszcze dr Gilles Fenelon. - A halucynacje, których doświadczała, na szczęście były raczej przyjemne.

Komentarze do: Ci chorzy, którzy rosną jak Alicja…

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz