Szukaj

Jak zajść w ciąże cz.4

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
annapka81
annapka81 26-11-2008 19:33

aaa... podbrzusze teraz mnie boli(32dc) i mam upławy, nie wiem czy to przed okresem, pogubiłam się całkiem.

gosia1974
gosia1974 26-11-2008 19:35

Ja mam dokładnie tak samo, ciekawa jestem ale to chyba ba @, niestety...

iskra1
iskra1 26-11-2008 20:52

No witam moje kurczaczki, widze ze z niektorymi forumowiczkami jestem prawie leb w leb z cyklem :). Zrobilam dzis test, bo nie wytrzymalam, naprawde. Zazwyczaj cykle ma 29 dniowe, czyli @ dostaje w 30 dc, czyli niby jutro, ale juz nie dalam rady ;). Ostatni cykl mialam dluzszy o 3 dni - 31, dostalam @ w 32 dc. Wiec albo to znowu sie wydluzlylo, i wowczas trzeba zrobic test w 32dc albo zobaczymy - pojde zrobic sobie badania.

Tymczasem... trzymajcie sie moje kurczatka cieplutko...

3 mam za was wszyskie kciuki i sle buziale ogromniaste!!!!

Iskierka

koti84
koti84 26-11-2008 20:54

czesc Dziewczyny
nowy post nowe nadzieje ja zaraz koncze @ i zabieramy sie do pracy tak aby pod choinką znalesc test z 2 kreseczkami

3mam za nas wsztstkie kciuki!!

marynia
marynia 26-11-2008 21:33

Piramidko, ja dziesięć lat temu miałam cesarskie cięcie i podejrzewają u mnie zrosty. Muszą wprowadzić kamerkę do brzuszka i to sprawdzą. Z tego co mi tłumaczył zobaczą też jajowody, czy tam wszystko w porządku. Jeżeli będą te zrosty to je poprostu natną. Mam wadę wrodzoną macicy, ale to nie jest przyczyna niepowodzeń. Moja pierwsza ciąża to planowana wpadka. Tak bardzo chciałam dziecka, tylko zawsze było jakieś ale. Los sam wybrał czas i jestem za to mu bardzo wdzięczna.

Annapka witam cię na forum!

Zuza dzięki za słowa otuchy. Jakoś mam mało szczęścia ostatnio i nie układa mi się tak jak powinno. W tym tygodniu jestem zabiegana i poprostu juz wysiadam. Brakuje słońca, ciągle pada i pada.... tylko teraz deszcz. Piękny zaśnieżony krajobraz już zginął. Masz fajne poczucie humoru i oby tak dalej, a i efekty będą prędko.

Iskierko, trzymamy kciuki, no i wybierzemy fajne imię dla twojej fasoleczki.

Malwinko30 dobrze, że jesteś.

Stokrotko czekamy na Ciebie. Daj znać, czy ta wstrętna @ przyszła do ciebie. Trzymaj się i juz wracaj do nas.

Zuzia44
Zuzia44 26-11-2008 21:33

No sporo nas do tych fasoleczek. Prosze się ustawic wg dni cyklu a Pan Mikołaj będzie nas obdarowywał. Zdaje mi się, że coś wisi w powietrzu. Jak się tu zaraz posypią fasolki to nie będzie wiadomo komu najpierw gratulować !!!

Zuzia44
Zuzia44 26-11-2008 21:44

Cześć Marynia ! Jak to miło, pisałysmy jednocześnie ;-) 20.33.

Dość poważnie wygląda z opisu ta laparoskopia. To będzie w pełnej narkozie ? Niech tam dokładnie wszystko pobadają i od razu jedno lub dwa jajeczka poruszają, a wtedy szybko się wykluje mała pipinka. Jak sama napisałaś - los sam wybral czas i jesteś mu za to bardzo wdzięczna.
Powtórzysz te słowa napewno za jakiś czas tuląc w ramionach kolejne maleństwo !!!
Pozdrawiam serdecznie.
Dobranoc Wszystkim.

annapka81
annapka81 26-11-2008 22:04

Dzięki za przywitanie:) Słodkich senków.

madzia27
madzia27 26-11-2008 22:25

no problem z założeniem pościku ;)))
jeśli tylko będzie trzeba następny - piszcie;D

madzia27
madzia27 26-11-2008 22:28

<Zuzia44> wyczytałam że stosujesz tą metodę na którą ja się też przerzuciłam;))) częste przytulanki...
jak myślisz, żołnierzyki dadzą radę?

madzia27
madzia27 26-11-2008 22:31

jutro jadę do mojej szwagierki zobaczyć jej małego szkraba, oj boże... nazbieram tych fluidków ze szpitala od mamusiek i przyniosę na nasze forum bo teraz na nas w końcu kolej :)))

moni84
moni84 27-11-2008 08:36

Dzień doberek :) Wczoraj byłam u ginekologa. Dziś jestem padnięta, bo do gabinetu weszłam o 23.00 Nieźle, co? Ale za mną jeszcze 4 babeczki były... W poniedziałek idę znowu - mam monitorowany cykl :) M ma się wstrzymać od przytulanek i będzie miał robione badanie żołnierzyków... Lekarz dał mi nową nadzieję, że wszystko będzie OK. Powiedziałam mu, że to dopiero 3 cykl starań, ale nie chcę tracić ani chwili i chcę zbadać, czy wszystko jest w porządku. Przepisał mi za to jedno "lekarstwo": lampka wina czerwonego wieczorem :) Czyli coś w tym rzeczywiście musi być :) pozdrawiam koleżanki z magicznego forum

bettil35
bettil35 27-11-2008 11:25

Cześć babeczki.Witam też wszystkie nowe koleżanki.Melduję się na naszym czarodziejskim forum.U mnie oczekiwanie na nie @.Jestem w 16 dc .Mąż bardzo się stara, przytulaki są dzień w dzień.Jestem mu za to wdzięczna.Pewnie znowu i tak nie wyjdzie , ale fajnie jest tak próbować.Oh jak bosko.Dziś czeka mnie kolejny stres---idę już po raz drugi zdawać prawko.Staram się być wyluzowana , ale tylko się staram i nici z tego.Boję się jak diabli, wiem że mi się nie uda( pewnie znowu polece na czymś banalnie prostym jak ostatnio).Ale podołowałam.Bardzo was za to przepraszam, ale gdzieś musiałam się wyżalić.Dziewczynki , proszę o jakieś super wieści o fasoleczkach.Pozdrowionka.Trzymam kciukaski za duuuuuużyyyyyyyyy wysyp fasolkowy już od teraz.
stokrotko>pozdrawiamy cię serdecznie.Czekamy na ciebie.

Sarah28
Sarah28 27-11-2008 13:02

Hejka dziewczyny:)
Kilka dni nie pisalam bo nie mialam co pisac. Ale czytam Was codziennie. My sobie w tym cyklu odpuscilismy. Za tydzien lub dwa moj M pojedzie do lekarza po jakies tabletki dla jego zolnierzykow wiec potem znow zaczniemy staranka.
Snieg byl u mnie dwa dni i tyle go widzieli hehe

Iskierko:
Trzymam mocno kciuki za Ciebie!! Jesli Twoja tempka sie trzyma to raczej@ to nie zapowiada a wiec jest szansa ze masz fasoleczke w brzuszku:):):)

Betil35 Trzymam kciuki za Ciebie, na pewno sie uda zdac prawko a potem zaraz fasolka sie zjawi:)

Witam tez nowe forumowiczki i trzymam za Was wszystkie kciuki kochane osobki:) Pozdrawiam caaaale forum:)

iskra1
iskra1 27-11-2008 13:52

Czesc moje kochane kurczaczki :). <Sarah28> moja dzisiejsza tempka cos mi podupalda, rano gdy mierzylam wylecial mi termometr i nie zauwazylam, wyszlo mi 36.9, a ostatnio bylo 37.2 (wczoraj) i 37.1 przedwczoraj.
Wiec zmierzylam jeszcze raz - 37.0. Spadla o 0.2 kreski, hm nie wiem czy to duzo czy malo ale martwie sie - NIe chce tej zlosnicy@!!!!!!!!! nie!!!
Dzis znowu boli brzuszek jak na @ peirsi to juz mam jak rasowe balonik, fajowo bo M chociaz sie cieszy ze moze co pomasowac - matka natura nie obdarzyla mnie niestety miseczka c lub d.

Czekam, czekam, czekam.. na niejprzyjscie. dzis 30 dc (ostatnie cykle X - @ w 32dc, IX - @ w 30dc, VIII - @ w 30dc, VII - 30dc). Wiec glupieje.

Zobaczymy co i jak, test zrobie w 32dc w sobote i sie okaze.

buziale sle!

gosia1974
gosia1974 27-11-2008 19:44

Witam Was bardzo cieplutko dziś mój 31 dc ale coś czuję po kościach że kolejny miesiąc w plecy, ale cóż bywa... Trzymam kciuki za Ciebie bettil ja w tym roku też zdawałam prawko oj stres jest ogromny, będzie dobrze zobaczysz, powodzenia! Ja też nie mogę się doczekać super wiadomości od którejś z Was że wreszcie się udało, coś z tymi fasoleczkami ciężko, jak na lekarstwo, niedługo Mikołaj może coś drgnie, fajnie by było cieszyć się chociażby z czyjegoś szczęścia, to winko też na trawienie jest dobre a i nastrój też całkiem całkiem... Pozdrawiam Was i ściskam mocno, Pa

annapka81
annapka81 27-11-2008 20:01

Hej:) Mój 33 dc, ale wszystko wskazuje na @. Jutro idę do gin. ale jeszcze mnie kusi, żeby zrobić test... W grudniu mogę mieć lekkie utrudnienia ze starankami, bo M będzie dopiero od połowy. Pozdrawiam i czekam na dobre wiadomości... może jutro Iskierka:)

piramida
piramida 27-11-2008 21:01

<Marynia> wiem co to laparoskopia bo miałam robioną laparoskopie tylko w innym celu maiałam usuwanego torbiela z jajnika z małym jego kawałeczkiem. a pytam dlatego że po tej operacji też miałam podejrzenie zrostów i w tym celu miałam robioną histeoskopięHSG- jest to zabieg krótszy i nic nie tną, też w uśpieniu ale przez pochwę,wprowadzają kontrast i wszystko widzą, w ten sam dzień lub w następnym idziesz do domu, ale niewiem czy w Twoim wypadku można by było go wykonać, mogłabyś zapytać.

iskra1
iskra1 27-11-2008 21:26

ja tylko na chwile... mam plamke sluzu z jasnorozowa krwia na podpasce, wiec chyba w nocy zastanie mnie ",

smutno mi :(

marynia
marynia 27-11-2008 21:41

Piramidko, HSG miałam robione dwa lata temu i wtedy wykryli tą moja wadę macicy, poza tym wszystko było w porządku. Poza tym robił mi to ten sam lekarz co mnie ciął, dziwnie się zachowywał, słyszałam tylko "ewidentny błąd" i nie dało mi to spokoju. Pojechałam do innego specjalisty na usg 3d. Opowiedziałam mu o sytuacji i wtedy on też mówił o laparoskopi i tych zrostach. Teraz chodzę do innego lekarza, operacja będzie w innym szpitalu. Może dowiem się gorzkiej prawdy, ale wierz mi sprawdziłam już wszystkie możliwości.

Zuza jesteś kapitalna. Wiem, że się rozczrowuję, ale nadzieja gdzieś głęboko tkwi we mnie. Jeszcze nie dzwoniłam do szpitala, żeby umówić się na konsultacje. Jakoś tak dziwnie, na spokojnie. Czekam jak los pokieruje tymi sprawami.

Dziewczyny obstawiamy, czy ktoś ogłosi jakąś fasolinkę w lisopadzie? A może będzie moc fasolek pod choinką?

Odpowiedz w wątku
Zobacz wszystkie komentarze do "Jak zajść w ciążę"