Szukaj

Jak zajść w ciąże cd.

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
Hanuś81
Hanuś81 26-08-2008 14:03

<ewera 1 > Tobie równiez wszystkie naj, naj, naj!!!!!

dziekuje Wam wszystkim za zyczenia:)!
pozdrawiam, buziaki

KASIAK1
KASIAK1 26-08-2008 16:15

<Monia_1980> no i jak tam po wizycie u gin? wszystko w porządku? widzę, ze jesteśmy w podobnej sytuacji, ja tez powinnam dostać okres ok. 6-8 września, ale liczę,że nie przyjdzie :)

pepkasia
pepkasia 26-08-2008 17:38

Oprócz tego kłucia i braku miesiączki potem to nie, oczywiście jak już zobaczyłam dwie kreseczki na teście to pojawiły się też po czasie inne objawy senności i częste oddawanie moczu no i sutki bolały

KASIAK1
KASIAK1 26-08-2008 17:45

<pepkasia> aha, dziękuję za odp. w takim razie pozostaje mi tylko nadzieja, ze się udało :)

pepkasia
pepkasia 26-08-2008 17:57

Man nadzieję że się tym razem udało :) Ja już jestem w 20 tygodniu więc połowe mam za sobą :) 9 miesięcy staraliśmy się z mężem, w maju miałam iść robić badania i tak nas fasoleczka niespodziewanie zaskoczyła :D

KASIAK1
KASIAK1 26-08-2008 18:05

<pepkasia> my się staramy 3 miesiące, ale ja już tak bardzo pragnę tego maleństwa, ze już bym chciała być w tej ciąży:) a jak się czujesz?

madzia27
madzia27 26-08-2008 18:12

Hey, mam małe pytanko od wczoraj zaczęłam robić testy owulacyjne...dziś zobaczyłam malutka bladą drugą kreseczkę i jestem w kropce bo nie wiem czy już zacząć starania czy zrobić jeszcze jutro test i jak będzie ciemniejsza to od tego czasu przytulać się intensywnie?? tzn słyszałam że owulacja wystąpi wtedy między 24-36godz.
proszę o jakieś rady :)))
buziaki

pepkasia
pepkasia 26-08-2008 19:49

Siedzę sobie na L-4 w domku , więc jest lepiej, pracę mam siedzącą więc nogi miałam napuchnięte, ze spaniem już się w miarę uregulowało, pierwsze 3 miesiace mogłabym całe przespać :), teraz znowu nie mogę bo często w nocy się budzę żeby siku zrobić :) tak poza tym jest ok, brzuszek coraz większy

anuleczka
anuleczka 26-08-2008 21:37

cześć dziewczynki ;)...
--madzia27-- jestem w 11dc i też niedługo zacznę testować...i podobnie jak ty mam takie wątpliwości czyli czy to już dziś zacząć czy jeszcze poczekać.... pytałam o to wcześniej i któraś z obecnych tu dziewczyn doradziła aby przytulanka zacząć od testu pozytywnego...a że ja cykle mam 30dniowe i owulka przypadnie mi zapewne ok. 17/18 (wykażą mi to testy czy tak rzeczywiście będzie) to tak sobie myślę że nie zaszkodzi poprzytulać się z M. tak chociażby dla przyjemności ;D dzisiaj lub jutro, potem przerwa na regenerację plemniczków i DO DZIEŁA w owulkę...czyli ja radzę poczekać na teścik pozytywny, bo domyslam się , że będzie u Ciebie lada dzień... więc daj znać jak to "rozegrasz" ;) i do dzieła i powodzenia.....

anuleczka
anuleczka 26-08-2008 21:44

mam prośbę, czy któras z Was może mi zinterpretować moją temkę bo troszkę mnie niepokoi, jakaś dziwnie skacząca jest, czyli:
1dc--nie wiem(niestety)
2dc-nie wiem (niestety)
3dc-36,6
4dc-36,7
5dc-36,8
6dc-36,5
7dc-36,8
8dc-36,6
9dc-36,7
10dc-36,8
11dc-36.6
czy to normalne skoki???? nie jestem w tym dobra,więc wolę zapytać..pozdrawiam i dziękuję z góry za odp...

Monia_1980
Monia_1980 26-08-2008 22:24

Cześć dziewczyny!
Kasiak1-byłam dzis u mojego gina i jestem załamana. Robiłam usg.testy owulacyjne i usg wykazało że owulkę miałam wczoraj.Jednak ciąży nie ma. Ale co innego mnie martwi. Otóż, okazało się że mam się wstrzymać z pracą nad dzidzią do wiosny,bo wg niego za poźno mam owulacje (około 18dc) i według niego mogło by to miec wpyw na słabe zagnieżdzenie sie jajeczka a co za tym idzie,ponowne ryzyko ciąży Zespołem Downa...Podłapałam doła.Czuję się fatalnie bo miesiące uciekają a ja musze czekać pół roku i brac leki na wyregulowanie cyklu-dopiero wtedy moge startować. Źle się z tym czuję,bo dopbiegam 30tki i będę kiedyś stara mamą...
Mogłabym od was usłyszeć radę-zmien gina-ale tego nie zrobię,bo jest to naukowiec znany na Polskę i pomógł juz nie jednej kobiecie.Wierzę mu bezgranicznie.Smutno mi strasznie że muszę czekać tyle czasu.Miałam nadzieję ze będzie kazał nam z mężem intensywnie pracować nad dzidzią a tu trach!Leczenie,czekanie-a latka lecą...
Pracowałam na dzidzią cały lipiec i pół sierpnia.Dziś moje plany i marzenia rozmyły sie jak bańka...Pół roku to dla mnie wieczność. Fatalnie mi z tym Mąż też posmutniał.

anuleczka
anuleczka 26-08-2008 22:32

Monia strasznie mi smutno po tym co przeczytałam i bardzo Ci współczuję..:(..nie wyobrażam sobie nawet co musisz czuć...ale wiesz co? do wiosny wcale nie tak długo :) i taka piękna pora roku :) trzymaj się i nie załamuj...będziemy z Tobą...ja napewno...
a teraz zastanawiają mnie te "póżne" owulacje-ja mam tak około 17/18 jak przypuszczam ojejej......

Ayah28
Ayah28 26-08-2008 23:22

Monia1980>>> coś mi tu nie gra-nie rozumieem co ma jedno do drugiego - czyli późne zagnieżdżenie jajeczka do zespołu downa!!! Zespół downa jest uwarunkowany genetycznie-więc geny 2 osób razem mogą dawać ryzyko takiego zespołu
cytuję" Zespół Downa, trisomia 21 (ang. Down syndrome, trisomy 21), dawniej nazywany mongolizmem; zespół wad wrodzonych spowodowany obecnością dodatkowego chromosomu 21"
-czas zagnieżdżenia jajeczka absolutnie nie ma tu nic do rzeczy!!(wiem, że już to przechodziłaś, więc u Was ta koligacja występuje-ale procentowo nie są duże szanse na powtórzenie, by kolejne dziecko było z zespołem downa) - co do owulacji... jeżeli są kobiety z cyklami powyżej 30 dni, to normalne, że owulka jest między 16-20 dniem - nic w tym groźnego - natura i tyle. Jednak jeżeli owulka jest później nież 20dc a wcześniej niż 10-to rzeczywiście jajo może mieć problem z implantacją-ale najczęściej kończy się to samoistnym poronieniem, a nie dzieckiem z ZD.
Na dzieciach specjalnej troski trochę się znam (z racji mojego zawodu) i nie zgadzam się z opinią Twojego ginekologa, choćby był światową znakomitością w tej dziedzinie.
Ale decyzja oczywiście należy do Ciebie.

PS. co do potwierdzenia moich słów daję adres strony-bardzo czytelnej dot zespołu downa - jego przyczyn i częstości występowań (jedyne co jest pewne, że im kobieta starsza, tym większe prawdopodobieństwo dziecka z ZD - np w wieku 30 lat 1/685 porodów), oto strona:
http://www.zespol-downa.website.pl/

Anuleczka>>> mam nadzieję, że powyżej również Twoje wątpliwości rozwiałam?

U mnie @ brak, jestem ciekawa jutrzejszej temp. Do jutra kobietki. Trzymajcie się :) i Piszcie co u WAS :)

WYBACZCIE ŻE SIĘ TAK ROZGADAŁAM, ALE AŻ MNIE PORUSZYŁO CZYTAJĄC SŁOWA MONI, KTÓRĄ SERDECZNIE POZDRAWIAM-TRZYMAJ SIĘ :)

ewera1
ewera1 27-08-2008 08:31

---

ania27
ania27 27-08-2008 10:07

Witajcie...
Ja rowniez zgodze sie z Ayah. Mam o rok mlodsza od siebie siostre z Zespolem Downa i bardzo duzo na ten temat czytalam i zgadzam sie w 100% Ayah - to nie ma nic wspolnego z pozna owulka!!!
Kobietko Ty sie nie zadreczaj tylko idz po porade do innego lekarza.

A u mnie dzis tempka znowu podskoczyla do 36,7 a powinna byc nizsza, bo jutro albo pojutrze @. Nic juz nie rozumiem z tego. Wczoraj wieczorem mialam straszne klocie w lewym jajniku i pojawil sie znow ciagnacy sluz przejrzysty i od wczoraj caly czas bola mnie sutki. Ja juz naprawde nie wiem co sie tam ze mna dzieje... Chyba bylam spokojniejsza jak siebie nie obserwowalam.

Znowu nie poszlam do lekarza, bo okazalo sie ze jeszcze nie ma mojego wyniku z progesteronu,a chcialam isc do niego ze wszystkimi wynikami.

Pozdrawiam Was kochane:))) Milego dnia:**

Monia_1980
Monia_1980 27-08-2008 10:34

spróbuję sprostować swoją wypowiedź,a raczej dokładniej odnieść się do słów gina. Otóż znam te wszystkie info dotyczące Zespołu Downa (taka była moja druga ciąża zakończona poronieniem)i lekarze bombardowali mnie iformacjami z każdej strony.Wiem wiem,ze to sprawa genetyki.Jednak jest kilka czynników,które mogą w mniejszym stopniu mieć wpływ na chory płód. Moj gin stwierdził,że dla mojego bezpieczenstwa chce wyeliminować wszystkie mozliwe "PRZESZKODY",np.geny-to już wykłuczył,bo wyniki mamy z mężem dobre, jakość nasienia-nad tym mąż pracuje,biorąc witaminy,nieregularne cykle-nad czym ja musze popracować kilka cykli. Obejrzał moje wykresy(pomiar tempki) i swierdził że niepokoją go moje późne owulacje(17,18dc). Powiedział też,że jeżeli teraz zajdę to trzebaby liczyć na łaskę Boga. Myślę,że on nie kłamie tym bardziej,że chodzę na jego wizyty z NFZu-bezpłatnie. Dziewczyny,ja tez podchodzę do tego sceptycznie ale mam do niego zaufanie(nie mam wyjścia).Wcześniej inny (też ponoć szanowany) gin badając mnie nie wykrył oznak trisomii i zapewniał mnie że jest wszystko "zdrowiutkie"...
Za 3 m-ce mam kolejną wizytę.Zobaczę co wtedy będzie.Dziś wstałam z łóżka bez żadnego entuzjazmu.Smutek w sercu.Szkoda.Czekam...

maja279
maja279 27-08-2008 10:35

Monia1980 - strasznie mi przykro z tego powodu - wiem, że trudno pogodzić się z taką sytuacją. Ja miałam kilka lat temu laparoskopię z powodu endometriozy i po operacji dostałam taki zastrzyk,który miał zatrzymać wszystkie funkcje jajników na kilka miesięcy żeby wszystko się dobrze wyleczyło. czułam się fatalnie "jak przy przekwicie" poza tym nie mogliśmy się starać. nie miałam @ 7 miesięcy. dzisiaj podobno tego leku się nie stosuje bo nie daje gwarancji na wyleczenie. Ja za 5 miesięcy zaszłam w ciążę. Nie wiem czy ten lek pomógł ale komuś trzeba zaufać, lekarzowi przede wszystkim - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to pomyśl o zmianie.
chyba przynudzam zbyt długo, trzymam kciuki!

stokrotka_75
stokrotka_75 27-08-2008 10:38

Anuleczko, temperaturka jest ok. Mierz dalej :)

Monia, nie będziesz starą mamą, tylko CUDOWNĄ i KOCHAJĄCĄ MAMĄ! Kiedy w końcu się uda. Ja też podpisuję się obiema rękami pod tym co napisała Ayah. Nie znam Twojego lekarza, ale też mam wykształcenie medyczne i trochę się o tym uczyłam. Nie można stwierdzić, że OWU przebyta w 18dc jest za późno. Wszystko zależy od długości cyklu i fazy lutealnej. Jeśli f.lut. trwa przynajmniej 12dni to jest to wystarczający czas do zagnieżdżenia się zarodka. A ZD to choroba genetyczna. Mam nadzieję, że te wszystkie komentarze Cię podbudowały. A dla spokoju sumienia poszłabym na Twoim miejscu do innego lekarza na konsultację. Ps. Ja wnet kończę 33lata i wcale się nie czuję staro :P
Trzymam za Ciebie kciuki, głowa do góry! :)

Aniu27, nic tylko się cieszyć. Temp. może spaść dopiero w dniu @, ale póki co to jest nadzieja i tej myśli się trzymaj. Zauważyłam, że ostatnio piszesz bardzo pogodne komentarze, tak trzymaj :)

Ayah, nie podałaś mi swojej dzisiejszej tempki, a ja prowadzę też Twoją kartę :P

Limi, co u Ciebie? Jak się czujesz? Dalej senna? Trzymaj się nasza mamusiu i dbaj o siebie :)

banieczka
banieczka 27-08-2008 11:18

hejka,a ja mam pytanko, od 3 dni mam tempke 37, moze tak byc?

Monia_1980
Monia_1980 27-08-2008 11:55

Dziekuję wam i tobie stokrotko za słowa otuchy. W razie czego zapisałam się do innego gina-tak na wszelki wypadek...Mam wizytę za jakieś 3 tygodnie.Wypytam się go co i jak.
Jeśli chodzi o fazę lutealną-to jest czas po owulacji do okresu tak???Jesli tak to moja fl. trwa przynajmniej 13 dni (czasem dłużej).Moje cykle twają 29-34 dni.
Jeszcze raz ciękuje za słowa otuchy.Tak bardzo chciałabym juz być mamusią. Pamiętam jak wykluczałam taka myśl (zajścia w ciąże) do 25 roku zycia. Niedługo będę obchodzić 4 rocznicę ślubu-nadal nic. Mam chcilowego dołka.Nic mi sie nie chce.Ide na spacer-może wiatr przewietrzy moje mysli...

Odpowiedz w wątku