Chcę zajść w ciążę

hej dziewczyny jestem tu nowa mam do was pytanie w ty miesiąću starałam sie o dziecko chociaż dokładnie nie wiedziałam kiedy mam te dni bo moja wydzielina jest prawie zawsze taka sama ale okres mi sie spoznia juz 3 dni ale jeszcze nie robiłam testu bo chyba jest za wszesnie chciałabym wiedziec kiedy bym mogla isc do lekarza.

aniulka najpierw musiałabyś się upewnić że to ciąża, oczywiście najlepiej za pomocą testu (już powinien wykazać ciążę) bo nawet jeśli pójdziesz teraz do lekarza to usg może nic nie wykazać, a pewnie wiesz że z okresem to różnie bywa, często się spóźnia. A jak zobaczysz dwie kreski to wtedy umów się na wizytę. No no jeśli wam się udało to pozostaje mi tylko pogratulować chyba najkrótszego okresu starań o dzidziusia w historii tego forum:) cieszymy się z każdej nowej dzidzi:) Pozdrawiam

Pepkasiu i Majka strasznie się cieszę że zostałyście z nami i oczywiście K, przy okazji dziękuję za informacje z ulotki luteiny, rzeczywiście ma szerokie zastosowanie:}Majka a Ty miałaś jakieś upławy przed spodziewaną miesiączką?

Kania trochę miałam, właściwie tak jak zawsze, przed okresem miałam taką wydzielinę i zaraz leciałam do łazienki z myślą że to @, a to tylko fałszywy alarm. I tak też było kiedy zaszłam w ciążę. Kania a ty kiedy się spodziewasz @? (oczywiście lepiej żeby nie przyszła)

Wydaje mi się że tu jest lepiej niż na tamtym formu, jakoś wszystko na jednej stronce i w ogóle tutaj jest super :):):)

pepkasia masz racje:) a jaka historia tutaj powstała, co? ;)
Ale wiecie co dziewczęta? Gdyby nam kiedyś nie daj Boże zamkneli to forum (a niech tylko spróbują!!!) to podaję swoje gg: 5263222:)

jestem załamana dostałam ale jakis dziwny nie taki jak zawsze jakby bylo go owiele mniej niz zawsze nie wiem co sie dzieje

ale jak tylko minie to znowu zaczne obliczac i moze w tym niesiacu nam sie wkoncu uda a jak nie to bede próbowac do skutku

A to moje gg 9611997, nie wiem co za zbieg okoliczności ale końcówka nr to moje miejsce pracy :)

No nie Majka pracuje w szkole, Pepkasia w policji a ja jestem pracownikiem socjalnym, normalnie służby społeczne:}, Majka okresu spodziewam się jutro, mam tylko takie upławy w kolorze jasnego beżu i bola mnie sutki tak dziwnie że nawet dotyk kiedy się myję sprawia mi ból, trzymajcie mocno kciuki proszę. Wiem ze to mogą być objawy przed okresem i wcale jakoś specjalnie się nie nakręcam:}

Kania już ci nic nie będę pisała o tych objawach, czekaj cierpliwie do jutra bo to już bardzo blisko i oczywiście daj znać co i jak. :D

hej Kania.Trzymam za Ciebie kciuki(moze dlatego ze tez mam taka ksywke).Mam nadzieje ze jutro nie dostaniesz okresu.My tez staramy sie od pol roku i nic.A z tymi testami to....czasami robilam je dwa razy w m-cu.Zyje jak w amoku.Mysli o ciazy doprowadzaja mnie do szalu.Powodzenia.Bedzie dobrze!!

Witam nową koleżankę, cieszę się że do nas dołączyłaś, ja juz raczej straciłam nadzieję że w tym miesiącu się udało, oznacza to że jutro jak w zegarku zgodnie z planem mojego cyklu dostanę okres.Wskazują na to objawy takie które miewam przed okresem. Teraz tylko pozostaje mi myśleć kiedy się w końcu uda i dlaczego nam nie wychodzi. Jest mi smutno i jestem sama na dodatek:{

Cześć dziewczyny postanowiłam napisac bo też z mężem staramy się o dzidzie..już drugi raz, pierwszą ciąże przechodziłam bardzo źle pod względem fizycznym czyli wymioty, bóle brzuszka itd ale cieszyliśmy sie co nie miara, niestety nie było nam dane zostać rodzicami bo dzieciątko zmarło podczas porodu... zastanawialiśmy się rok czy chcemy mieć jeszcze dzieci i po wszystkich badaniach jakie przeszliśmy generalnie genetycznych postanowiliśmy że jednak chcemy. Powiem szczerze że jak sie chce to za nic nie wychodzi..
Staramy się z mężem od 3 miechów i nic co miesiąc z nadzieją czekam że nie dostane a tu pech, dziewczyny trzymajcie kciuki żebyśmy dali rade! Stosowaliśmy test owu, metode termiczną i nic..
w tym miesiącu idę do profesora który będzie mnie przygotowywał do ciąży dam znać co i jak. Pozdrawiam was wszystkie Aga

Aga strasznie mi przykro że was to spotkało... Tym bardziej więc serdecznie Ciebie tutaj witamy. Z fachową pomocą lekarzy i naszym wsparciem na pewno wam się uda! :) Nie wolno się poddawać! Trzymamy kciuki! :)

nie mam już siły jestem totalnie zniechęcona naszymi staraniami i moim życiem, nie radze sobie z kolejnym niepowodzeniem

Kania nie poddawaj się, musimy być silne, pewnie też w tym miesiącu nam się nie udało,ale nie wolno się poddawać chociaż wiem jak to boli, jeszcze wczoraj dowiedzialam się ze znajoma jest w ciąży a ja nic :( dzisiaj miałam straszną zgagę, chyba to była zgaga bo nigdy takiego czegoś nie miałam :D

cześć Dziewczyny - przyszłe mamuśki :) chętnie dołączę do waszego forum jeśli pozwolicie ;)
Ja równiez staram sie z moim mężem o dzidzię. Pół roku temu przestałam brac tabl. anty i od dwóch miesięcy próbuję zajść w ciążę. teraz jest kolejny miesiąc prób. niestety moje miesiączkisą bardzo nieregularne (ok. 49 dni ) :( więc ciężko mi jest stwierdzić kiedy mam dni płodne. Lekarka mi mówi że jeśli sie w tym miesiącu nie uda to mam w pażdzierniku do niej przyjść i coś zaradzi. Ale kurczę ja bym już tak bardzo chciała aby zaczął mi "rosnąć brzuszek" a wnim fasolka :).
Przedwczoraj przytulałam sie z moim mężem a wczoraj rano miałam jasnobrązowe plamienie. to był 17 dzień cyklu. czy myślicie że to mógł być sygnał od organizmu ze to sa dni płodne? i chyba troche czułam jeden jajnik (ale sama już nie wiem czy go czułam napradę czy to tylko w mojej głowie) zaczynam łapać doły z powodu trudności zajścia w ciążę. Ale mam nadzieję że jak sobie trochę pogadamy na forum to powinno mi to pomóc. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie

Witaj agula ja też staram sie o dzidzie więc wiem co czujesz... ale nie poddawaj się moi znajomi starali się 2 lata to jest dopiero kawał czasu, ale udało im się to dlaczego nam i wam ma się nie udać.
jeśli będziecie kochać się co 2 dni to przez rok macie 95% szansy że wam się uda tak mówią podręczniki AM więc trzymam kciuki dacie radę...

A dla ciebie kania to też się nie załamuj nie wiem jak długo starasz się o dzidzie, ale po pół roku możesz śmiało iść do swojego gin i może zapisać tablety na zwiększenie owulacji i zobaczysz że wam się uda. My też damy rade ja się nie załamuje nie mogę chociaż czasem jest ciężko więc dobrze cię rozumiem!!!

witam was wszystkie serdecznie
jestem i czytam wasze komentarze juz dluzszy czas ale dopiero teraz pisze.
tez zaczynam juz emoclonalnie reagowac na to ze nie moge zajsc w ciaze i dlatego postanowilam do was dolaczyc.
my sie staramy juz od 4 miesiecy i nie wychodzi nam to jakos aby zapoczatkowac nowe zycie.mam 28 lat .od 8 lat jestesmy malzenstwem i pora jest odpowiednia, bo czekalismy z dzidziusiem az bedziemy ustawieni.Teraz juz jestesmy i tak pragniemy malesntwa a tu nici.
dziwnie na tym swiecie jest ze duzo jest rzeczy na opak.nie bede sie wiele rozpisywac,tylko sie chialam z wami tez podzielic .moze jak bedziemy sie mocno trzymac i wierzyc to wszelkimi silami dotrzemy do tego czego tak pragniemy-malego bejbika
pozdrawiam wszystkie pragnace i glowa do gory
ja tez poplakuje
ale to musi jakos wyjsc
wiec nie bac sie lez
robi sie lepiej
i czekam na wiesci o nowych fasolkach
jestem z wami