Szukaj

* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
aggi80
aggi80 23-07-2010 17:08

Siemacie Kobietki! Troszkę mnie tu nie było- po marcowym poronieniu musiałam się wyciszyć i nabrać sił do walki o maleństwo. No i dość szybko dostałam zielone światełko ale co z tego. Teraz jestem na etapie robienia badań. Wierzę, że niedługo znajdę to dziadostwo, co nie pozwala mi na spełnienie marzeń!!!!- no i przy okazji nie zbankrutuję...

aggi80
aggi80 23-07-2010 17:12

Kamelcia, możesz iść do rodzinnego po recepte na Bromek. Przepisze Ci bez problemów. Nie przerywaj leczenia, szkoda czasu.

Dotar
Dotar 23-07-2010 19:34

Cześć dziewczynki... współczuję Wam wszystkim i sobie też... niestety ten cykl sobie odpuszczam, bo się boję że zajdę i znowu coś się stanie, chociaż z drugiej strony szkoda mi czasu na czekanie... ze mną już tak jest zawsze w gorącej wodzie kąpana, no cóż. Robiłam dzisiaj porządki w swoich papierzyskach i znalazłam, chociaż wcale nie zgubiłam, kartę ciąży, i usg z nieżywym już ciałkiem mojego dzidzia, strasznie się z tym czuję, no ale co mam zrobić, wiem że muszę wziąć się w garść, nic mi już tej ciąży nie zwróci. Wspomnienia zabijam piwskiem... nie chlam go znowu jakoś bardzo dużo, ale jak wypiję to nie myślę o tym wszystkim, chyba że się przedtem odpowiednio nastawię, to ryczę jak bóbr. Rozmawiałam o tym z psychiatrą, bardzo miła osoba, i dostałam leki na depresję... moje zadanie to: "doprowadzić się do stanu używalności i zachodzić w ciążę", oby to nie trwało wieki. Nie chcę żebyście pomyślały że jestem jakąś wariatką. Takie podzielenie się z Wami moimi słabostkami na pewno mi pomoże.

Tak poza tym, jak będziecie czuły w 100% że jesteście w ciąży, coś Wam wewnętrznie będzie tak mówiło, to nie ma bata żebyście nie były. Ja tak miałam, po spodziewanej @ czasem pobolewał mnie brzuch, ale coś mi mówiło żebym nie brała tabletek, potem zrobiłam test, idąc go robić czułam, że będą 2 krechy... oczywiście były, nawet jak poszłam do gin. i ona podejrzewała jakieś zaburzenie czego powodem był brak @, ja wiedziałam, że mam w sobie maleństwo, co się później potwierdziło na badaniu krwi. Oczywiście trzymam za Ciebie kciuki Szczęściaro, chociaż wiem, że to nie od tego zależy.

Pozdrawiam!

Dotar
Dotar 24-07-2010 20:04

Cześć dziewczyneczki. Straszna cisza na forum, czyżby wszystkie zapracowane... a może wszystkie oddajecie się miłosnym uniesieniom, z których wiadomo co ma wyjść?? :)
Wiecie co? Poraził mnie dzisiaj prąd, normalna masakra. Nie mogłam dojść do siebie przez dłuższy czas, takie miałam jakby zdrętwiałe ręce i nogi, straszeczność... po jakimś czasie znalazłam na bluzce zdechłego pajączka, myślę ze ten wstrząs go zabił (dobrze, że nie mnie :-P).
W Lublinie lało, pogoda pod psem, nawet się trochę ochłodziło.
Śluz o cechach najwyższej płodności. A ja siedzę i nic nie robię, nie mam też nic w planach.
Pozdrawiam!!!

giera85
giera85 24-07-2010 21:57

Wklejam aktualizacje:
giera.....8dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
ewka31 .........7dc, 29-31dni, staranka nr22
betka525....... 11dc 27-28dni, staranka nr3
skarb270609 ....12dc 30 dni, staranka nr7
menia279 .......13dc
magdamich ......14dc 28-31 dni staranka nr 8
dzasta 13dc, 31dni, staranka nr12
kamelcia2 ......15dc, 30-31dni, staranka nr20
chiara .........35dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
Szczęściara ....31dc 27-28dni, staranka nr4
dyziek83....... 32dc, 27-29dni, staranka nr15
wiolka8.........8c cykli nie liczę

szmaragdowa.... 41dc,staranka nr8

giera85
giera85 25-07-2010 09:27

Wklejam aktualizacje:
giera.....9dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
ewka31 .........8dc, 29-31dni, staranka nr22
betka525....... 12dc 27-28dni, staranka n
skarb270609 ....13dc 30 dni, staranka nr7
menia279 .......14dc
magdamich ......15dc 28-31 dni staranka nr 8
dzasta 14]dc, 31dni, staranka nr12
kamelcia2 ......16dc, 30-31dni, staranka nr20
chiara .........36dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
Szczęściara ....32dc 27-28dni, staranka nr4
dyziek83....... 33dc, 27-29dni, staranka nr15
wiolka8.........9c cykli nie liczę

szmaragdowa.... 42dc,staranka nr8

hej hej cheba coś pokręciłam :)
dziewczynki mające więcej niż 33 dc odezwijcie się :)

dyziek83
dyziek83 25-07-2010 19:26

u mnie 33dc, test-jedna krecha :( brzuch lekko pobolewa, ogólnie lipa. Nie wiem dlaczego sie cykl tak wydluzyl, niech juz ta @ przyjdzie i zacznie sie nowy cykl....

chiara
chiara 26-07-2010 08:04

cześć!!!
wiem, ze mało piszę, ale w sumie tylko w pracy mogę, a z drugiej strony nie moge, bo nie chcę, żeby ktokolwiek zauważył, do czego się przymierzam.
u mnie końcówka cyklu wspomaganego. wiem, że owulka była, ale chyba nie trafiliśmy, bo mój M. wiecznie zabiegany, a jak się zebrał, to czuję, że za późno...
no nic. pewności nie mam. podświadomie baaaaardzo chcę, żeby to juz było TO, mam wrażenie, że na pewno... nigdy się tak nie czułam, bolą mnie jajniki i potwornie chce mi sie spać, ale na objawwy ciąży to chyba za wcześnie. w środę, o ile @ nie będzie, zatestuję. choć nie wiem i czy sroda to nie bedzie za wcześnie. dziewczyny, ja nie wiem, czy ja jestem jakaś nie taka, ale cała moja podświadomośc krzyczy że jestem w ciązy. kurcze, jakbym chciaął się nie mylić. po tych wszystkich lekach, zastrzykach, kilkunastu wizytach u ginka...
az się boje nastawiać, bo powtem będzie taki płącz, jak chyba jeszcze nigdy:(
jak któraś ma wolne kciuki, to nadal prosze ślicznie o potrzymanie przez minutke za mnie:)
ściskam mocno!!!

dyziek83
dyziek83 26-07-2010 08:32

Chiara ja potrzymam kciuki za Ciebie, a Ty za mnie, chociaz u mnie to juz chyba nie ma po co, bo rano znów testowalam i jedna krecha. Gdyby ciaza byla, to test by ja raczej wykryl, bo to juz 6 dni spóznienia... Niech chociaz jedna z nas 'starych' staraczek opusci juz toi forum zafasolkowana...


Sylwia 1979 jesli nasz czasem czytasz, to napisz co u Ciebie......

a Domi1985?

Dotar
Dotar 26-07-2010 15:11

Cześć wszystkim. Chiara, Dyziek83 i wszystkie inne staraczki możecie liczyć na moje kciuki. Powiem tak, jak byłam w ciąży, to też mi się chciało spać, już w tych pierwszych tygodniach zaraz po zapłodnieniu.

Dotar
Dotar 26-07-2010 15:15

Aha, nie aktualizuję bo już mnie wkurza (żeby nie być wulgarną)to całe liczenie.

dyziek83
dyziek83 26-07-2010 21:37

dyziek83....... 1dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........9dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........10dc cykli nie liczę
giera.....10dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
betka525....... 13dc 27-28dni, staranka n
skarb270609 ....14dc 30 dni, staranka nr7
menia279 .......15dc
magdamich ......16dc 28-31 dni staranka nr 8
dzasta 15dc, 31dni, staranka nr12
kamelcia2 ......17dc, 30-31dni, staranka nr20
chiara .........37dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
Szczęściara ....33dc 27-28dni, staranka nr4

szmaragdowa.... ?dc,staranka nr8

dzasta_22504
dzasta_22504 26-07-2010 21:57

CZESC DZIEWCZYNKI JA DZIS SWIETUJE BO SĄ MOJE URODZUNKI.ALE POZATYM TO PO STAREMU WIECIE JUZ ROK JAK ZACZELISMY STARANIA I JAK DOTĄD JEST LIPAAAAAAAA :(((((NIEWIEM CZEMU ALE JA JUZ ZWĄTPILAM WE WSZYSTKO CORAZ CZESCIEJ MYSLE ZE NIGDY NIEBEDZIEMY MIEC DZIECKA ,ZE PAN BÓG MNIE ZA COS KAZE ALE NIEWIEM ZA CO JESZCZE GDYZ MODLE SIE PROSZE GO O NIUNIA WIEM ZE CUDA SIE ZDARZAJ A PRZECIEZ I WSZYSTKO ZALEZY OD BOGA A ON NIEDAJE MI TEGO O CO GO PROSZE .CORAZ CZESCIEJ MYSLE O ADOPCJI DZIECKA ALE NIEWIEM CZY UMIALABYM TAKIE 'obce dziecko kochcac"NIEWIEM MOZE JA JUZ GLUPIEJE -ALE JESZCZE MĘŻOWI NIEPOWIEDZIALAM ZE ROZMYSLAM O TYM BOJE SIE ZE ON MOZE NIECHCIEC DZIECKA ADOPTOWANEGO ????
JESZCZE TAK SOBIE MYSLE WIECIE MOZE PRZYNUDZAM SORY ALE JAK BYLAM MNIEJSZA LECIAL TAKI PROGRAM W TELEWIZJI MOZE PAMIETACIE "KOCHAJ MNIE" O DZIECIACH W SIEROCINCU I JA ZAWSZE TO OGLADALAM I TAK ZAL M BYLO TYCH DZIECI I ZAWSZE MOWILAM ZE J ABYM SOBIE TAKIE DZIECKO WZIELA ZE CZEMU NIE I MOZE TERAZ BOG OCZEKUJE TEGO ODE MNIE ????? NIESMIEJCIE SIE Z TEGO CO NAPISALAM ALE MAM TAKIE PRZECZUCIE.

Kamelcia26
Kamelcia26 27-07-2010 07:45

Witam przyszle mamuski.
Dzasta nie mozesz wątpić w to że nie bedziesz mamą. Ja staram sie prawie 2 lata ale nie wątpie w to że bede mamusia czekam tylko na moment kiedy Bóg pozwoli mi nią byc. Moja mama starała sie o mnie 2,5 roku potem byli jeszcze moi bracia ten 2 był wpadką bo po 4 mesiącach mama znów była w ciąży. Poprostu czasami tak jest i musi to troche potrwać. Teściów sąsiadka adoptowała 3 lata temu dziewczynkę i teraz ta kobieta urodziła syna, wiec maja parke, ale są szczesliwi nawet sobie nie wyobrazacie. Ona adoptowała noworodka i bardzo szybko go dostali, myslałam że w Polsce ta procedura ciagnie sie w nieskończoność ale widocznie oni mieli szczęscie ze w odpowiednim czasie urodziła sie ta dziewczynka.
Dzasta napewno i ty doczekasz sie swojego cudu jestem pewna że juz niedługo trzymam kciuki:)

U mnie 19 dc i lekko pobolewja mnie piersi ale tempka mało wzrosła tylko 36,7 więc nie wiem czy owulka była. W sierpniu mam 2 rocznice slubu fajnie byłoby miec prezencik. Ale sie rozmarzyłam:)

chiara
chiara 27-07-2010 07:55

Hej...
Dyziek, oczywiście, że trzymam kciuki!!!!
Ja chyba jutro zatestuje. Kupiłam juz 2 testy. Nie maja jakiejś rewelacyjnej czułości, ale ponoc wykrywają ciąże juz 6 dni po zapłodnieniu (nie wierze:()
no nic to... jak nie teraz, to czeka mnie kolejny cykl z bieganiem do gina plus mocna stymulacja. ale szczerze - dziewczyny, tak się cieszę, że się zmobilizowałam, żeby jednak pójść do lekarza - bo starałabym się kolejny rok, dwa i lipa, a tu po prostu nie mam owulacji (choć nawet testy owu były pozytywne). teraz przynajmniej miałam nie wiem czy nie pierwsza od lat owulację. a to znaczy, że jednak biologicznie jestem w stanie być mamą. jeszcze tylko trochę szczęscia, żeby trafić w ten dzień no i żeby pływaki mojego M. spisały się jak należy...
Jezusiczku, żeby to bylo TO...
BTW: kamelcia, ja mam zaraz 3 cią rocznicę:)

Dotar
Dotar 27-07-2010 09:02

Dzasta, myślę, ze jeśli nie uda Ci się zajść w ciążę i zdecydujecie się na adopcje, to na pewno pokochasz to dziecko jak swoje. Nie ma co jednak rozważać czarnego scenariusza, bo nigdy nie wiadomo jak będzie (wiem to z autopsji).

Ja w tym roku miałam 7 rocznicę...

wiolka8
wiolka8 27-07-2010 16:27

chiara trzymam kciuki za jutro
mam nadzieję że choc jednej z nas sięuda, bo ja juz starciłam nadzieję, jakoś tak mi w tym cyklu wszystko jedno, nigdy tak nie miałam
mam wrażenie , że co bym nie zrobiła to i tak jest do dupy
przepraszam za wyrażenie

mysza917
mysza917 27-07-2010 21:58

hej nie wiem czy mnie pamietacie ale niedawno bylam z wami,az zaszlam w ciaze i znowu stracilam dzidzie tak samo jak roku temu.....
zycie jest okrutne

Dotar
Dotar 27-07-2010 23:29

Mysza917 wyrazy współczucia. Wiem co czujesz... Robiłaś jakieś badania związane z poronieniami??

mysza917
mysza917 27-07-2010 23:57

dotar
ja mieszkam w londynie i pojutrze jade do polski wiec zrobie badania tylko jeszcze nie wiem jakie to maja byc??????
i od razu na usg bo jestem w trakcie poronienia i musze sprawdzic czy wszystko sie oczyscilo

Odpowiedz w wątku