* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *

Drogi Skarb2706 powiedz mi jak długo bierzesz już Femifertil?

Witam Sylwia Femifertil dopiero niedawno zaczęłam go brać dzisiaj 4 tabletka idzie więc to dopiero początek zobaczymy co to da...

Dzien dobry u nas tak zasypało ze M nawet do pracy nie dojechał.
Misiek trzymam kciuki oby to była ciaza bo juz długo nikt tu nie zachodził.
Domi a czy ty moz znasz w gdyni dr Szerle.

A odnosnie pozycji ja mam tyłozgiecie i gin powiedział ze lezac na plecach z nogami do góry to nie zabardzo pozycja dla mnie łatwiej mi dotra plemniki leząc na brzuchu z poduszka po pupą. Ale moze on sie myli sama juz nie wiem i poza tym stosunek od tyłu wskazany.

A wiecie co ja zrobiłam, ponieważ byłam w sanatorium (odcięta od M)więc od 1 dc do 16 dc była przerwa w kochaniu i nawet mój M nie miał prawa nic robić ręcznie i dopiero w 17 dc kochaliśmy się i jestem ciekawa co z tego wyniknie bo podobno przed owulką powinno się mieć 10 dni przerwy w przytulaniu, aby plemniki nabrały werwy:)A przynajmniej tak jest przed pobraniem nasienia M.

Zobaczymy za tydzień jaki wynik będzie bo 4 lutego zrobię test:)

No i oczywiście mojemu M aplikuje codziennie podwójną dawkę wit C, B6, kwas foliowy i mam nadzieję, że teraz to wypali,:)
a jak nie to idę do gina:(

U mnie 4dc.Miałam sprzeczke z moim M bo a sie starm a on nie moze rzucic palenia ciagle mówi ze skonczy ale nigdy nic z tego.Juz sama nie wiem czy ma sens dawac mu witaminy czy i tak nic z tego nie bedzie bo watpie ze on rzuci nałog.
Chociaz mam przypadek w rodzinie gdzie dwoje palą a maja dwójke zdrowych dzieci i w ciaze zachodzili bez problemu.

lilia60 moj M rowniez pali i nie sadze,ze rozstanie sie z nalogiem no chyba,ze przyjdzie mu robic badanie spermy i wyniki beda kiepskie to wtedy moze...Narazie nie przejmuje sie tym i nie truje,bo znam mnustwo ludzi,ktorzy pala a maja zdrowe dzieci i nie mieli problemu z plodnoscia.Natomiast mam inny problem z M-traktuje seks jak swoj obowiazek i doszlo do tego,ze mi odpuszcza np robienie kanapek,zebym podarowala mu staranka...masakra.Juz zaczynam sie zastanawiac czy troche nie przesadzam z tymi staraniami:(

Żeby twoj M rzucił nałóg to najpierw sam musi tego chcieć bo inaczej nigdy tego nie zrobi. A palenie zawsze szkodzi i nie chodzi nawet, że się urodziło zdrowe dziecko ale o zdrowie w póżniejszym wieku dziecka. Poza sam bęzie wzorem dla dziecka i teraz ci już powiem, że twoje dziecko będzie w 99 % paliło bo jego wzór pali to on też. Jesli nawet nie pozwolicie to po kryjomu bedzie palił. Mój tata palił i teraz całe moje rodzeństwo pali a zaczynało w wieku 13 lat i palą do teraz:(
Dlatego ja jestem anty nastawiona do tego nałogu.

A witaminy nikomu nie zaszkodzą więc niech je bierze dalej:)

Szmaragdowa zrób Twojemu M abstynencje od przytulanek nawet tak długo aż on Ciebie poprosi bo to ma być przyjemność obustronna a nie męka przez udrękę:)

Czesc Dziewczynki! Odwiedzilam nowa ginke, niewiele starsza ode mnie, ale byla bardzo pomocna. Wiele wiecej dowiedzialam sie na jednej wizycie u niej niz przez prawie rok u jej poprzednika. Oprocz normalnego badania gin. cytologii, zmierzyla mi cisnienie, zbadala piersi oraz wezly chlonne. Na poczatku podkreslila, ze u mnie sa dwa problemy- poronienia i to, ze od 10/2008 nie moge zajsc w ciaze. Poronienia moga wskazywac na zespol antyfosfolipidowy. Zwlaszcza, ze poronilam w 12 tc. Po przebytych poronieniach moge miec niedrozne jajowody, dlatego musze zrobic sonohisterografie. Moge miec tez w sobie jakas bakterie, a to wykryja testy DNA. Poki co jutro ide zbadac prolaktyne, bo moze ona jest winowajczynia mych niepowodzen.

Zapytalam ginke czy, to prawda, ze kobietki, ktore cierpia na pms moga miec problem z zajsciem w ciaze- otoz okazuje sie, ze to nie prawda, wrecz dobrze, ze organizm tak reaguje na zmiany hormonow. To oznacza, ze jest owulacja. Niedawno rozmawialam tez z kuzynka, ktora cierpiala na pms- w pierwszym cyklu zaszla w ciaze. Nowa ginka jest tez przeciwniczka duphastonu. Twierdzi, ze on nie pomaga w podtrzymaniu ciazy...

Aggi super już przynajmniej wiesz, że dobrze trafiłaś i wszystkie Twoje problemy zostaną rozwiązane w niedalekiej przyszłości. Życzę ci cierpliwości przy badaniach. Wiedza o powodach niepłodności to już jest sukces bo wtedy wiadomo jak to wyleczyć.
Może już w kolejnym cyklu zaskoczysz nas ciążą czego Ci życzę:)

Kochane i ja raz poddalam sie inseminacji. W Zielonej Gorze placilam 400 zloty + pregnyl i badanie nasienia. Mysle, ze przed tym zabiegiem najlepiej zrobic hsg lub sonohisterografie, prl a jesli @ sa nieregularne to i inne hormony. Mnie lekarz nie skierowal na zadne badania i niewiele po inseminacji zaczelam plamic, dopiero po paru dniach pojawila sie krew i skrzepy. Meczylam sie tak ok 10 dni. Wiec najlepiej zrobic badanka i miec pewnosc, ze wsio jest ok.

Słuchajcie dziewczyny wczoraj juz nie miałam @ a dzis troche takiej zywo czerwonej krwi wyleciało. Czy to normalne.

Mój M to jak niema wiecej jak 4 dni to juz nie moze wytrzymac ale zawsze jakos jak sa dni płodne i ja naciskam to nie za bardzo mu sie chce.Wiem powinnam przestac go dreczyc ale mi szkoda kazdego cyklu..

Poprawka:
dyziek83 3dc------ 27-29dni
skarb2706 4dc- 28-30dni
lilia60 4dc
bowieczka 5dc--------27-29dni
chiara 5dc -------??? 22, ostatnio 26???
dotar 9dc----32,33
ewka31 9dc
szmaragdowa 9dc
madi79 10dc-------27dni
menia279 14dc
gosiaczek25 15dc-------26-27dni
gucia 16dc ------27 dni
madzia27 18dc-----32-34dni
aga* 18dc---------24-26dni
aggi80 19dc
sylwia1979 20dc - dc32dni
Dzasta 25dc--------dc32dni
monikka26 26dc----28-29dni
kamelcia26 26dc----30-31dni

Szmaragdowa, dzieki ze o mnie pytalas, u mnie kompletny dól, taka zalamka ze nie chce mi sie nawet nic pisac, bo i co mam niby napisac?? @ przyszla, a tak bardzo mialam nadzieje, ze to tym razem...
Przeryczalam 2 dni w domu i mamie w sluchawke (na szczescie mialam wolne w pracy).

Ide do dwóch róznych ginów w lutym (nie obchodzi mnie juz ile to nawet bedzie kosztowalo...).

Mama uspokaja mnie, ze te 7-8 m-cy naszych staranek to jeszcze nic, tym bardziej, ze niektóre m-ce to tak naprawde nam przepadly, bo nie staralismy sie w odpowiednich dniach. M.zbada tez nasienie w lutym.

Jestem zalamana, bo boje sie ze to przez infekcje, która mialam od mojego bylego kilka lat temu.

Chce zrobic droznosc jajowodów.

Ale chyba przede wszystkim powinnam sobie zrobic przerwe, bo slowo daje, ze psychicznie ze mna coraz gorzej i boje sie, ze tylko pogarsza problem.

Skarbie-najlepsze, choc spóznione zyczonka. (net mi w domu nie dziala).

Mała Poprawka:
dyziek83 3dc------ 27-29dni
skarb2706 4dc- 28-30dni
lilia60 4dc
bowieczka 5dc--------27-29dni
chiara 5dc -------??? 22, ostatnio 26???
dotar 9dc----32,33
ewka31 9dc
szmaragdowa 9dc
madi79 10dc-------27dni
menia279 14dc
gosiaczek25 15dc-------26-27dni
gucia 16dc ------27 dni
madzia27 18dc-----32-34dni
aga* 18dc---------24-26dni
aggi80 19dc
sylwia1979 20dc ------ 27-dc32dni


Dzasta 25dc--------dc32dni
monikka26 26dc----28-29dni
kamelcia26 26dc----30-31dni

Dyziek83 nie smuc sie juz niedlugo przyjedziesz do Polski i porobisz wszystkie badania.Glowa do gory kochana zajmie sie Toba dwoch ginekologow i mama pielegniarka,wiec napewno znajda problem i pomoga sie go pozbyc;)
Sylwia1979 dzieki za rade:)tak wlasnie zrobie,oby tylko do owulki nabral ochoty;)

Szmaragdowa po takim poście mówię Ci M nabierze takiej ochoty, że sama się zdziwisz.
Mam tylko nadzieje, że ta absencja wpłynie na ruchliwość plemników tak, że zaowocuje to fasolką:)Czego Ci życzę.