Szukaj

Stres z powodu piłki nożnej mógł ją zabić...

Podziel się
Komentarze0

Stres związany z oglądaniem finałów z udziałem Mancherster United wystarczył, żeby wyzwolić zagrażający życiu atak lęku u pewnej 58-letniej kobiety, superfanki z pewnością. Tak przynajmniej podaje nowy raport opublikowany w tym tygodniu w British Medical Journal.



Kobieta doświadczała palpitacji serca, paniki, zawrotów głowy, a nawet poczucia „zbliżającej się zagłady” pod koniec najważniejszego meczu rozgrywanego na boisku Manchester United, czyli Old Trafford Stadium. A zwłaszcza, kiedy mecz był rozgrywany z takimi przeciwnikami jak Chelsea albo Manchester City.

W takich chwilach, pięćdziesięcioośmioletnia kibicka brała nawet pod uwagę opuszczenie stadionu, ponieważ tak źle się czuła, jak napisali autorzy raportu, włączając w to także Akbara Choudry, jednego z jej lekarzy leczących.

Natomiast, kiedy jej ukochane Czerwone Diabły grały mecz z drużyną, która nie miała z nimi najmniejszych szans, jej objawy były w zasadzie niezauważalne. Może poza nerwowym obgryzaniem paznokci.

Jako rezultat jej fanatycznej miłości do piłki nożnej, lekarze byli w stanie zdiagnozować u niej chorobę Addisona. Choroba Addisona oznacza, że gruczoły nadnerczy u tej kobiety nie produkują wystarczającej ilości właściwych dla nich hormonów, w tym także kortyzolu.


A spadek kortyzolu wyzwala tak zwany atak Addsiona, co jest przypadkiem wymagającym natychmiastowej pomocy medycznej, albowiem zagraża on życiu chorego.

Choroba Addisona jest ciężka do zdiagnozowania, a ponad 60% ludzi, którzy żyją z tą dolegliwością, było co najmniej u dwóch różnych lekarzy, zanim w ogóle wzięto pod uwagę chorobę Addisona, jak stwierdza raport British Medical Journal.

Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, iż najbardziej widoczne objawy obejmują zmęczenie, letarg oraz łagodną depresję – wszystkie te objawy są charakterystyczne dla wielu innych przewlekłych chorób.

Ale ostre napady lęku u tej kobiety w czasie wielce stresujących rozgrywek sportowych, pozwoliły lekarzom na zdiagnozowanie u niej choroby Addisona.

Lekarze leczą kobietę przy pomocy hormonoterapii zastępczej, co w jej przypadku oznacza podawanie kortyzolu. Na szczęście dla niej, rozpoczęcie leczenia zbiegło się w czasie z początkiem sezonu 2011/2012 dla Manchester United. A to pozwala jej na uczestniczenie w meczach bez żadnego objawu choroby Addisona.

Na szczęście, pacjentka była na urlopie, kiedy Machester United przegrał 6:1 z Manchester City w październiku,
mówi Akbar Choudry w komunikacie zamieszczonym w British Medical Journal.

Komentarze do: Stres z powodu piłki nożnej mógł ją zabić...

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz