USG nic nie wykryło

Ostatnią miesiączke miałam 8.10.08r. U lekarzam byłam 2.12.08 i na usg nic nie było widać. Lekarz twierdzi że to przez odstawienie tabletek (ale nie biore ich już od maja). Jestem strasznie markotna, wiecznie bym spała i miewam napady płaczu. Co mam robić i czy to może być ciąża??

zrob test

Robiłam test w środe 3.12 i wyszedł pozytywny. A lekarz nic na usg nie widział. Nie wiem co mam robić. Brzuch nie czasem tak lekko kłuje. Czy mam iść do innego lekarza czy czekać do 18,12 na wizyte u tego co nic nie stwierdził?? Proszę doradżcie.

Kasiu jesli to sam początek to lekarz możę rzeczywiście nie widziec i przewznie kazdy lekaz powie to samo,przyjsc za jakis tam czas.ja mialam tak samo i ginekolog powiedziala mi ze jest za wczesnie zeby cokolwiek zobaczyc a test wyszedl pozytywny,tak wieć nie stresuj się i bierz koniecznie kwas foliowy,do lekarza idz wtedy kiedy Ci powiedzial.na poczatku zawsze tak jest ze ni mozesz sie doczekac i juz bys chciala wiedziec ale skoro wyszedl ci pozytywny test to napewno jestes w ciąży,mi wyszedl i teraz juz jestem w 12 tygodniu :),to że bedziesz chodzila teraz po lekarzach nic ci nie da dlatego sie relaksuj i ciesz sie dobrym samopoczuciem bo jak mdłosci przyjdą to wcale nie bedzie tak rozowo jak teraz,pozdrawiam i czekaam na infotmacje jak cos.trzymaj sie i gratulacje!!!!

Tylko że ja już jedno dziecko straciłam i się teraz bardzo boje że znów mi za późno stwierdzi ciąże. Powinien mi zrobić usg dopochwowe. Nie doczekam się 18,12, więc pójde w ten piątek do innego lekarza. Jestem strasznie rozdrażniona i sama już nie wiem co mam robić:( Czasami mnie tak dziwnie kłuje brzuch i mam zawroty głowy. Czy to normalne??