Siedzę i myślę.....

szkoda, że dopiero teraz...hmmm...nie kochałam sie od dawna a ten wieczór..troche wspomnień..zwierzeń...dawny przyjaciel...a teraz boję się że mogę być w ciąży, a on..chyba nie byłoby z nas rodziców...mam tydzień do okresu i zastanawiam się, czy któraś z was sprawdzała tak wcześnie testem czy może zostanie mamą?? informacja na opakowaniu daje szanse na wynik po 6 dniach od zapłodnienia, ale jak to jest realnie???...zajrzę jutro....może ktoś sobie poczyta i może...nawet coś mi tu napisze...pozdrawiam

no niestety wczesniej sie wykryc nie da 6 dzien od zaplodnienia to minimum a najwiarygodniejszy wynik jest w spodziewanym dniu miesiaczki pozdrawiam ...:)

poczekam wiec, ale ...smuci mnie bardziej to, że pozwoliłam tak pobiec zdarzeniom...dziękuję, że odklikałaś i życzę powodzenia....czytałam wcześniejsze posty i pamiętam, że TY marzysz o dzidziusiu...hmmm....dziwnie się to splata - TY czekasz dwu kreseczek...ja wolałabym mieć jedną/ pozdrawiam cieplutko:)M/