Czy istnieją jakieś podstawy aby popadać w paranoje?

~Zdesperowany 13-02-2007 00:09

Mamy pecha? (3 razy pod rząd pęka prezerwatywa) Z wstępnych obliczeń wynika, że 2 razy wypadło w dni niepłodne, natomiast raz na pograniczu, problem w tym, że moja partnerka ma nieregularny cykl. W tym momencie spóźnia się miesiączka, czy to jest powód aby popadać w paranoje? I czy w ogóle możemy liczyć na szczęście, które sprzyja braku zapłodnienia? Jeżeli tak, to ja jakiej podstawie?
P.S. Jak to do "cholerci" możliwe, że prezerwatywa pęka 3 razy pod rząd, skoro nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji...
Proszę o Pomoc!!

~misiek:) 13-02-2007 08:37

tak jest mozliwe ze Twoja partnerka mogła zajść w ciąże w szczególnosci ze ma nieregularne cykle:( a ile dni jest od domniemanego zapłodnienia jesli mozna wiedzieć? i ma jakieś objawy? jesli chcecie być pewni czy to ciąza czy nie to niech zrobi test niektóre wykrywają ciąże juz po 6 dniach od zapłodnienia życze powodzenia:)

~Zdesperowany 13-02-2007 11:14

Objawy zaczynają się na braku miesiączki i te objawy się na niej kończą, bo chyba nie można mówić o objawach w tak w czesnym stadium. 27 stycznia, to data którą do końca życia zapamiętam:/

~misiek:) 13-02-2007 12:22

ja jestem w ciązy (koniec pierwszego tygodnia)i mam objawy takie jak lekki bol piersi i temperatura 37-37,2 najlepiej niech zrobi sobie test niektóre wykrywają ciąże juz po 6 dniach od zapłodnienia wtedy bedziecie pewni czy to ciąza czy miesiacza poprostu spóźnia jej sie przez stres

~ja 19-02-2007 17:45

Trzeba było myśleć wcześniej i iść do lekarza po receptę na postinor. I zmieńcie markę prezerwatyw.